Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ostatnio jak byłam w Wałbrzychu w tym szpitalu to położna mówiła, że dziewczyna przyjechała do nich z 10cm rozwarciem, bo myślała, ze te skurcze co miała to przepowiadające także pralinka spoko najwyżej wjedziemy na porodówkę 3 parcia i do domu
Migotka22, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
dba wrote:doskonale Cię rozumiem... u mnie pomimo, że drugi poród, to może być gorszy od pierwszego. Bo mimo, że rodziłam to każdy lekarz jak mnie badał to się pytał czy to pierwsza ciąża... jedna lekarka nawet powiedziała po badaniu, że nie widać, że kiedyś rodziłam.. tak się u mnie wszystko pogoiło i posklepiało. A syn teraz może mieć ok 4kg i nie będzie to wskazanie do cc, bo musi mieć co najmniej 4,5kg. Zresztą ja nie chcę mieć cc, bo będę po porodzie sama i wiem, że po sn szybciej sobie poradzę nawet jakby mieli znowu krocze rozcinać. Martwię się bardziej o tą moją szyjkę co się zasklepiła i nie chce się rozwierać
w ogóle jestem w takiej emocjonalnej rozterce że szok. Tak jak wcześniej twierdziłam, że poczekam do 2 tyg po terminie tak teraz ze względu na wagę małego mam ochotę poprosić gin o skierowanie na wywołanie w terminie.
mam dokładnie to samo..naprawdę mi nie przeszkadzało ze se mała dama siedzi w brzucholu jeszcze, ale teraz..do tego lekarze czekają do ostatniej chwili, a już przeraza mnie sytuacja ze mała mogłaby się barkami zaklinować..no przy takiej wadze o to nie trudno przecież..ja tez się boje ze pomimo wagi każą czekać do iluś dni po terminie, a o zachowaniu krocza w całości już nawet nie marze..kurcze zamiast na spokojnie czekać sobie w domciu na to aż się zacznie jeszcze na końcówce musimy się tak stresować..
-
Nelus wrote:Aha pisałam już ze livka lubi sobie pojesc często ale krótko tak co 1-2 h i tylko po 5min, potem zasypia albo jak idzie kupa to się maczy i prezy. I teraz stwierdziłam że muszę nauczyć ja jeść co 2-3 h bo inaczej nigdy nie będę miała czasu na sen no i robie tak ze jak po godzinie widzę ze ma odruch ssania to daje jej smoka i wtedy się uspokaja i daje rade przeciągnąć czas karmienia. Myślicie ze dobrze robie z tym smokiem?
-
BlackLuna wrote:mam dokładnie to samo..naprawdę mi nie przeszkadzało ze se mała dama siedzi w brzucholu jeszcze, ale teraz..do tego lekarze czekają do ostatniej chwili, a już przeraza mnie sytuacja ze mała mogłaby się barkami zaklinować..no przy takiej wadze o to nie trudno przecież..ja tez się boje ze pomimo wagi każą czekać do iluś dni po terminie, a o zachowaniu krocza w całości już nawet nie marze
..kurcze zamiast na spokojnie czekać sobie w domciu na to aż się zacznie jeszcze na końcówce musimy się tak stresować..
BlackLuna lubi tę wiadomość
-
śmieszne jest czekanie aż dziecko bedzie miało 4,5kg... przeciezusg to waga szacunkowa i te ich 4,5kg to równie dobrze może być 4 kg jak i 5kg !
BlackLuna wrote:mam dokładnie to samo..naprawdę mi nie przeszkadzało ze se mała dama siedzi w brzucholu jeszcze, ale teraz..do tego lekarze czekają do ostatniej chwili, a już przeraza mnie sytuacja ze mała mogłaby się barkami zaklinować..no przy takiej wadze o to nie trudno przecież..ja tez się boje ze pomimo wagi każą czekać do iluś dni po terminie, a o zachowaniu krocza w całości już nawet nie marze..kurcze zamiast na spokojnie czekać sobie w domciu na to aż się zacznie jeszcze na końcówce musimy się tak stresować..
BlackLuna lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:ostatnio jak byłam w Wałbrzychu w tym szpitalu to położna mówiła, że dziewczyna przyjechała do nich z 10cm rozwarciem, bo myślała, ze te skurcze co miała to przepowiadające także pralinka spoko najwyżej wjedziemy na porodówkę 3 parcia i do domu
BlackLuna, Kochana a czy nie moga wywolac porodu przed terminem lub w dniu terminu?
Bo sytuacja gdy dziecko w terminie nie zacznie wychodzic to co wtedy?
Wiem ze to wywolywanie to roznie kobiety odbieraja, ale w przypadku podobno duzego dziecka i przenoszenia...
Czyli ile dzidzia teraz podobno wazy? Jak Ty osobiscie widzisz sposob porodu itd.? -
Oj dziewczyny powiem Wam że jak tak dalej wolno będzie szło to rzeczywiście urodzę 19.09
już po 2 badaniach i po 2 KTG jestem. Po prysznicu i czopkach glicerynowych. Jakiś postęp jest ale rozwarcie nadal nieduże. Nudzi mi się strasznie między skurczami także piszcie dużo żebym miała co czytać spacerując po korytarzu.
Karola Ja takie skurcze jak na okres miałam od 3 tygodni ale krew dopiero dziś jak mi wody odeszły. Może to czop? -
Stardust u mnie po odejściu wód to trwało 6 godz zanim zaczęły się mocniejsze skurcze, tez się mega nudziłam :p ale potem się zaczęło na calego... szczególnie po oksy;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 09:50
stardust87 lubi tę wiadomość
-
raczej nie czop bo ja już od jakiegoś czasu mam taki sluz jakby czop ale za małe to na czopa jest chyba, że u mnie on wylatuje po trochu... ;-P
stardust87 wrote:Oj dziewczyny powiem Wam że jak tak dalej wolno będzie szło to rzeczywiście urodzę 19.09już po 2 badaniach i po 2 KTG jestem. Po prysznicu i czopkach glicerynowych. Jakiś postęp jest ale rozwarcie nadal nieduże. Nudzi mi się strasznie między skurczami także piszcie dużo żebym miała co czytać spacerując po korytarzu.
Karola Ja takie skurcze jak na okres miałam od 3 tygodni ale krew dopiero dziś jak mi wody odeszły. Może to czop?