Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Io dzięki kochana :* ale nie jest łatwo zwłaszcza że i coś z Krzysiem mi się dzieje
albo już sobie wkręcam ale od wczoraj ciągle mi śpi, płacze bez powodu, mało je, i jak nie mógł się załatwić to dzisiaj takie kupy rzadkie wali że bodziaki aż sobie obkupkuje całę i z pampersów wycieka
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ja mam cos takiego:
https://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Od%C5%BCywianie%20w%20trakce%20laktacji_0.pdf
https://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Od%C5%BCywianie%20w%20trakce%20laktacji_0.pdf
Ito co ktoras na maila wyslala
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyznalazlam tez kilka cennych rad co do nawalu i odciagania mleczka.
Moze ktorejs sie przyda.
https://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Odci%C4%85ganie%20pokarmu_1.pdf
https://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Post%C4%99powanie%20w%20nawale%20mlecznym_1.pdf -
Kaarolina wrote:to może męczą Ją gazy w takim razie spróbuj pomasować Jej brzuszek może przestanie wtedy płakać..
ale mam wrazenie, ze nie zawsze sie tak prezy, ze tu chozi tez o cos innego -
nick nieaktualnyJagoodkaK wrote:Aleksa dobre jest to mleko, ono zapobiega pojawianiu sie tych wzystkich zaparć, kolek i innych cholerstw. U nas w szpitalu to podają.
fakt zaparc to moj maly na pewno nie ma, wrecz przeciwnie, kupka jest co 1-2 karmienie. no nic wyprobujemy teraz nan pro z nestle -
nick nieaktualnyofcooo wrote:masuje, podciagam nózki do brzuszka, klade na brzuszku ale ciagle płacz
ale mam wrazenie, ze nie zawsze sie tak prezy, ze tu chozi tez o cos innego
moze jesli ciagle placze to warto wybrac do lekarza???? Takie przeboje miala moja siostra cioteczna i niestety dotad ma a maly ma 2 miesiace. Sami nie wiedzieli co juz dolega. Probowali wszystkiego. Robili jakies USG bo byly jakies podejrzenia,ale okazalo sie ze to jednak kolka. Moja siostra nie karmi piersia,wiec lekarz zmienial co i rusz mleko mm. Mam nadzieje,ze z coreczka niedlugo sie poprawi! -
Ofcoo - a może ona się nie najada? A może jej za zimno albo za ciepło?
Karolina - a to nie przypadkiem skok rozwojowy? Dzieci różnie na to reagują.
Okresy skoków rozwojowych
5 tygodni (wrażenia)
Dziecko zaczyna być bardziej uważne i ”obudzone”, wszystkie zmysły są wrażliwsze niż wcześniej. Od tej pory dziecko słyszy, widzi czuje zapach i smak zupełnie inaczej niż dotąd i to może sie mu wydawać niezrozumiale i przerażające. Jedynym sposobem wyrażenia tego strachu jest krzyk i płacz oraz szukanie bezpieczeństwa w ramionach rodziców.
Nowe umiejętności:
Patrzy słucha uważniej i dłużej
Jest bardziej świadome dotyku, zapachów
Uśmiecha sie po raz pierwszy lub częściej niż przedtem
Układ pokarmowy może funkcjonować lepiej np. dziecku odbija sie rzadziej, rzadziej ulewa
Może płakać prawdziwymi łzami po raz pierwszy
-
JagoodkaK wrote:Aswalda jaki zastrzyk?
-
Ofcoo Łucja ma dopiero trochę ponad tydzień wiec to zazwyczaj normalne na początku. Musi się oswoić ze wszystkim, może ma gazy i boli ja brzuszek bo organizm jeszcze nie przyswaja dobrze mleka, a może ma jakieś koszmary (to podobno częste przez pierwsze tygodnie). Kup może kropelki o których pisza dziewczyny i pij 2x dziennie herbate koperkowa, weź ja na spacer niech sobie pooddycha i postaraj się ją zmęczyć w dzień np połóż na brzuszku i pozwól sie trochę pogimnastykowac. A jak często i jak długo ja karmisz? Udało się troszkę przedulżyć odstępy między posiłkami? Pociesze cie ze z tygodnia na tydzień powinno być coraz lepiej
-
nick nieaktualnyWitam
My na chwilę obecną nie narzekamy na bóle brzuszka, obecnie pijemy mleczko bebiko, niestety tylko takie jej smakuje, budzimy się w nocy może z 2 czy z 3 razy, dziś np na mleczko obudziła się o 23, o 1 i o 5 ranoJa się wysypiam, mąż też. Zresztą co do niego to po porodzie bardzo mi pomaga, zawsze siedzi z nią do 12 w nocy, mi się przy okazji do tej pory daje wyspać, potem ja wstaję tylko na karmienie i po odbijaniu kłade ją do łóżka i bez bujania i noszenia mała usypia. W dzień tez jest ok, choć wydaje mi się że w dzień te pory w karmieniu są trochę krótsze, ale i tak ładnie śpi i ja zawsze mogę coś zrobić, np wykąpać się, ugotować obiad czy po prostu odpocząć
Co do wychodzenia, to my z małą jeździmy po sklepach, po marketach, byliśmy też w gościach i mała póki była najedzona to zawsze była grzeczna
Lo, my właśnie wczoraj byliśmy w manufakturze, nie chcieliśmy brać wózka dlatego postawiliśmy na lekką wersje typu stelaż i fotelik. Mała była najedzona, w sklepie przespała 6 godz no i my mogliśmy na spokojnie pochodzić po sklepach, było tak fajnie że już chyba do każdego sklepu będziemy ją zabierać, oczywiście nikt o tym nie wiedział... zresztą mogę się domyślić że w domu przez mamę i teściową miałabym istny amargedon
Co do pieluszek to narazie nic nie kupujemy, bo w domu mamy pampersa 2 80szt, pampersa 3 82szt, pampersy z rossmana 3 64szt i te biedronkowe 3 128szt.
I rzeczywiście potwierdzam że pieluszki Dada są najlepsze !
Io lubi tę wiadomość
-
Nelus pisze o koszmarach. Wyobraźcie sobie, że moje dziecko je ma. Jest mi go tak żal i strasznie chciałabym mu pomóc. Zdarza się np, że płacze przez sen. Albo budzi się taki wystraszony. Przytulamy go wtedy i uspokajamy. Koleżanka mówiła mi, że to mogą być złe wspomnienia z porodu. Wasze dzieci też tak mają?
-
Karolina my też nadal meczymy się z luźna kupa! Mała robi ja non stop przez co odparzyla jej się dupka i od 2 dni trzymamy ja na kocu bez pieluszki żeby skóra odpoczela. Nie jest łatwo bo widać ze ja boli. Nie wiem od czego ta biegunka bo nic takiego nie jem
-
LO to prawda że dzieci przez pierwsze tyg często mają koszmary związane z ciężkim porodem. Livka tez plakala dużo przez sen i nadal jej się zdarzy ze we śnie aż podskakuje do góry tak się czegoś boi. Ale wystarczy wziąć ja na rączki i chwile polulac i zasypia dalej