Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a ma ktoras doswiadczenie z Infacolem?? Bo mam go w domu i czytm sklad i ma tn sam co espumisan.
Chyba sprobuje to najpierw podawac 3x dziennie bo w ulotce pisze przed kazdym posilkiem ale wydaje mi sie ze to za duzo...
Gosia zazdroszcze ze nie macie problemow z brzuszkiem.u nas jak malego nie meczy to jest przekochany!!
W nocy jakos lepiej spi. Owszem poprezy sie ale baki i kupy ida lepiej niz w dzien.
-
a ja się łudziłam że będę drugie miała spokojniejsze od pierwszego
moje nadzieje spełzły na niczym
dobrze, że teraz podejście inne
kolejna osoba mi powiedziała, że chłopaki mają najczęściej problemy z brzuszkami. Ciekawa teoria
młodego przed chwilą uspałam... od razu włożyłam go do nosidełka, żeby starszego na karate zawieźć. Oczywiście w międzyczasie bujam to nosidełko nogą bo skubany się wybudza co chwilę -
Io wrote:Ofcoo - a może ona się nie najada? A może jej za zimno albo za ciepło?
Karolina - a to nie przypadkiem skok rozwojowy? Dzieci różnie na to reagują.
Okresy skoków rozwojowych
5 tygodni (wrażenia)
Dziecko zaczyna być bardziej uważne i ”obudzone”, wszystkie zmysły są wrażliwsze niż wcześniej. Od tej pory dziecko słyszy, widzi czuje zapach i smak zupełnie inaczej niż dotąd i to może sie mu wydawać niezrozumiale i przerażające. Jedynym sposobem wyrażenia tego strachu jest krzyk i płacz oraz szukanie bezpieczeństwa w ramionach rodziców.
Nowe umiejętności:
Patrzy słucha uważniej i dłużej
Jest bardziej świadome dotyku, zapachów
Uśmiecha sie po raz pierwszy lub częściej niż przedtem
Układ pokarmowy może funkcjonować lepiej np. dziecku odbija sie rzadziej, rzadziej ulewa
Może płakać prawdziwymi łzami po raz pierwszytrochę mnie to martwi...
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
a my czekamy na wizytę położnej dziś, a jutro pierwsza wizyta u pediatry. Ciekawe czy nasz Oluś prawidłowo przybiera na wadze. Wydaje mi się, że utył, ale zobaczymy jutro.
Kaarolina jak do jutra Krzysiowi ta kupka nie przejdzie to lepiej to skonsultuj, żeby się mały nie odwodnił, bo u takich maluchów to błyskawicznie idzie.7w3d 💔 -
Jagoodka oby tobie oxy wywolala skurcze zebys sie nie meczyla za dlugo.
My na sali juz. Dwie kolezanki z dzidziami juz mam na sali. Jutro o 9 ccrabarbarka, Paula55, Kaarolina, magdzia26, Io, JagoodkaK, dba, betinka, Majeczka2014, aswalda, pestka, kark lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, melduję się jeszcze w dwupaku, a termin mam na 27.09. Jutro ostatnia wizyta u ginki, wiec okaże się czy są szanse na poród w najbliższym czasie... Widzę, że nie tylko ja wyczekuję wszelkich oznak i nakręcam się przy każdym ukłuciu czy bólu
-
Witajcie kochane mamuśki
Podczytuję Was z doskoku, ale przyznam szczerze, że wraz z przybyciem do domu Juleczki doba potwornie nam się skurczyła:P Współczuję Wam problemów brzuszkowych, u nas odpukać póki co w miarę ok. Zaliczylyśmy jedną niby biegunkę (9 rzadkich kupek w ciągu doby) pobiegliśmy do lekarza w obawie przed odwodnieniem, na szczęście nie było powodu do obaw i skończyło się na niepotrzebnej panice świeżo upieczonych rodziców. Julka rośnie jak na drożdżach, przybiera książkowo, tylko że bez przerwy chciała by siedzieć przy cycu. A ja już nie wyrabiam. Boli mnie kręgosłup, mojego mleczka jej wiecznie mało więc musimy Ją dokarmiać
Życzę Wam kochane jak najwięcej przespanych nocek, braku kolek, grzecznych dzieciaczków i dużo radości z macierzyństwa:) A tym nierozpakowanym jak najszybszego, bezbolesnego przejścia maluchów na drugą stronę brzuszka:) Buziaki od Juli. Pochwalę się nową czapeczką
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d08c75189465.jpgKaarolina, Nelus, xpatiiix3, magdzia26, K_A_M_A, Io, EmiBam, dba, betinka, Majeczka2014, Migotka22, aswalda, pestka, kark, aleksa.wawa, betina89 lubią tę wiadomość
-
Witam się ponownie
trochę czasu mnie nie było ale Was podczytywałam i trzymałam kciuki widzę że prawie Wszystkie już rozpakowane i mamy i maluszki czują się dobrze oby tak do końca...
Ja dwa tygodnie po c.c czuję się świetnie nie ominęło mnie zapalenie piersi w nocy zaczęło mi być zimno zaczęla mnie boleć głowa potem dreszcze piersi w sumie były w miarę miękkie czułam sie fatalnie a mojego P jak na złość nie było jak wrócił z pracy o 8 rano i zmierzył mi tem. to miałam 40 wzięłam dwa paracetamole odciągnełam cycki i jakoś przeszło..
A mój Marcelek przez tydzień był aniołkiem jadł spał robił kupkę a od trzech dni mu sie odmieniło pręży sie pije często ale mało bo zasypia przy cycu ach te uroki macierzyństwa... -
Migotka mam nadzieje ze i nam pomoze...
U nas kupy ida jak zloto. Bakow tez sporo ale mimo to on tak sie prezy i placze
Nawet przy cycu odgins sie caly do tylu i prostuje do gory raczki rozciagajac mojego suta wtedy go granic mozliwosci
Jagoodka i Fipsik trzymamy kciuki za wasFipsik, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
Co do mleka to w szpitalu nawali małej NAN i w domu też tym ją dokarmialiśmy, ale prawie po każdym karmieniu albo mocno ulewała, albo wręcz wymiotowała. Zmieniliśmy na Bebilon AR (przeci ulewaniu) i od tej pory nie ulała ani raz. Teraz chcielibyśmy wrócić na zwykły bebilon, ale nie wiem czy ulewania nie wrócą
Co do koszmarów to nasz Jula też je miała, ale teraz już jest ok. Od jakichs ś 2 tygodni spokój:)