Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Majeczka spokojnie mi wczoraj lekarz powiedzial ze do -5 trzeba wychodzic a jak jest wiecej niz -5to mozna ale nie trzeba wychodzic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 10:10
Majeczka2014, Fipsik lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ja werandowalam dwa dni (po 15-20 min) a potem na spacer. Pierwszy 50 min, drugi tez a trzeci 2h. Ale cieplutko i fajnie było. Wczoraj nie wychodziliśmy. Dzi sie przespacerujemy. Mam nadzieje , ze ładnie bedzie.
Wiecie czytam o tych szczepionkach i sie flustruje..... Na forach chyba wypowiadają sie chyba tylko rodzice, którzy mieli problemy po szczepieniu
Mi pediatra mówiła o szczepionkach sanofi hexacima i infanrix hexa. Chcemy zaszczepić 6 w 1 + rotawirus i pneumokoki. A Wy na co sie decydujecie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien doberek
Magdzia wszystko jest napewno dobrze!!! Ty odpoczywaj bo jak ci malego przyniosa albo pozwola isc to musisz mies duuzo sily!!
Trzymam kciuki kochana.
Majeczka a ty co? Co to za falszywe alarmy a tak serio kochana wiem ze to trudne ale cierpliwosci
Laski tak mi was po nocach brakuje buuu.
Wogole nie moge sie odniesc do wszystkich postow choc solidnie nadrabiam.
Tysia ja nie werandowalam. Od razu na dwor na godzinke
Moj syn ulewa ale baaardzo zadko. Musi dojesc pod sam korek i nie odbic zeby sie cos ulalo.
Laseczki bo nikt mi nie odp... Wiem juz de saba daje sie 15 kropelek ale czy wy dajecie z kazdym jedzeniem czy
Np 2,3 razy dziennie, czy ew jak sie bole brzuszka zaczynaja??
-
Dziewczyny, mam pytanie do mam które odciągają pokarm i podają go dzieciaczkom z butelki. Jak często odciągacie mleczko i jak długo to u was trwa? Podobno system 7-5-3 jest najlepszy ale u mnie często już pod koniec serii 5 minutowej mało leci i nie wiem czy jest sens ściągać kolejne 3 minuty skoro piersi są puste. Ostatnio dostałam zastoju, skończyło się na antybiotyku- ból przeokropny wiec teraz dmucham na zimne i odciągam co 3 godziny a jak to wygląda u was? Będę wdzięczna za odpowiedź :
-
Ratunku. Moje dziecko jest ostatnio nieznośne. Wieczory mamy zupełnie z głowy bo zrobił się tak marudny, że nic mu nie pasuje. Płacze ale ewidentnie widać, że to płacz z marudzenia. Sam nie wie czego chce. jak uda się go uśpić to góra na 15 minut i zaraz się budzi. Od 16 do 23 to miał tylko 15 minutowe drzemki. Zastanawiam się czy to nie ten skok rozwojowy. Tylko czy dzieci po nim wracają do normy? A jak się okaże, że mój syn po prostu ma taki okropny charakter? W nocy też zasypia jak zabity a za 20 minut oczy jak 5 zł i mina pod tytułem ,,to co będziemy teraz robić?" . Normalnie jakby mi ktoś dał niemowlaka na tydzień zanim zaszłam w ciąże to chyba nie miałabym dzieci. Podziwiam te, które mają gorsze problemy niż ja. Moje dziecko już mnie czasami po prostu wkurza. Ja chyba się nie nadaję na matkę.
-
Ameiva wrote:Dziewczyny, mam pytanie do mam które odciągają pokarm i podają go dzieciaczkom z butelki. Jak często odciągacie mleczko i jak długo to u was trwa? Podobno system 7-5-3 jest najlepszy ale u mnie często już pod koniec serii 5 minutowej mało leci i nie wiem czy jest sens ściągać kolejne 3 minuty skoro piersi są puste. Ostatnio dostałam zastoju, skończyło się na antybiotyku- ból przeokropny wiec teraz dmucham na zimne i odciągam co 3 godziny a jak to wygląda u was? Będę wdzięczna za odpowiedź :
Nie wiem co to za system. Ja odciągam w nocy po każdym karmieniu żeby mieć na następne i odciągam tak długo jak długo leci. Chyba, że bardzo chce mi się spać to biorę tylko tyle ile potrzebuje, ale staram się po równo z każdej piersi. A w dzień to odciągam jak mam czas. Jakoś nie patrzę na zegarek. Czasami jak jestem zajęta a mam butelkę na zapas (zazwyczaj staram się mieć) to pomiędzy jednym ściąganiem a drugim mija nawet 6 godzin. No i jak w nocy mam zapasową butelkę to często idę spać zamiast ściągać. Jak do tej pory nie zaszkodziło to mojej laktacji. U mnie taki freestyle po prostu
Ameiva lubi tę wiadomość
-
Lo Moja też to przechodzi usypia i nagle z gruszki ni z pietruszki oczy wielkie i jeszcze ryk typu -chce na rączki albo daj jeszcze pocycać ale głowa do góry jeszcze troszkę to się zmieni cierpliwości jak to przerzyjesz to już nic Cię nie ruszy
Paula tego saba u nas pediatra kazała dawać 4* 15 kropelek razem z nocą więc Ja z nią rozmawiałam o tych składnikach bo on posiada benzoesan więc stwierdziła ze nic z tego się nie wchłania i nie szkodzi sama nie wiem
Madziula gratuluje i trzymam kciuki obyś szybko do nas wróciła z maleństwem
Ja też po raz pewnie 100 hehe mogę napisać ze sczepiam na 6w 1 rota i pneumo ale pneumo zrobię jak skończe rota bo nie chce tego wszystkiego pakować na raz tak szczepiłam córkę i tą tez bedę sczepiać tym sposobemWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 10:46
Io, ofcooo lubią tę wiadomość
-
Co do szczepień to ja byłam zwolenniczką standardowych ale chyba jednak zdecydujemy się na 6w1. Rozmawiałam z pediatrą (rewelacyjna kobitka, taki lekarz starej daty, który kocha dzieci) i ona zdecydowanie poleca te skojarzone. Powiedziała, że to bardziej nowoczesne szczepionki, produkowane według najnowszych standardów. Jej zdaniem są bardziej bezpieczne bo nie zawierają pełnokomórkowych wersji chorób jak te stare. Do tego te stare są konserwowane tiomersalem, który jest podejrzewany o uszkadzanie komórek nerwowych. Do tego trzeba zrobić kilka zastrzyków więc dziecko dostaje ten tiomersal kilka razy. No i argument, który wcześniej skłaniał mnie do standardowych szczepień czyli tyle chorób w jednej strzykawce, pani doktor uznała za śmieszny bo te pozostałe szczepienia i tak idą wszystkie na raz. Tak jak wczesniej bylam przeciwniczka szczepien skojarzonych tak teraz chyba sie na nie zdecyduje. Mysle, ze decyzja w tej sprawie jest bardzo trudna bo ktos kto nie jest specjalista nigdy nie bedzie wiedzial co jest lepsze. W kazdym razie u nas wczesniaki maja refundowane szczepienia skojarzone wiec to tez moze o czyms swiadczyc. No i na zachodzie juz nikt nie szczepi tymi starymi szczepionkami.
-
Ameiva wrote:Dziewczyny, mam pytanie do mam które odciągają pokarm i podają go dzieciaczkom z butelki. Jak często odciągacie mleczko i jak długo to u was trwa? Podobno system 7-5-3 jest najlepszy ale u mnie często już pod koniec serii 5 minutowej mało leci i nie wiem czy jest sens ściągać kolejne 3 minuty skoro piersi są puste. Ostatnio dostałam zastoju, skończyło się na antybiotyku- ból przeokropny wiec teraz dmucham na zimne i odciągam co 3 godziny a jak to wygląda u was? Będę wdzięczna za odpowiedź :
ja odciagam tym systemem, jak sa puste ciagne dalej, dzieki temu z dnia na dzien jest ciut wiecej mleka, i zdarza sie ze przy 5 jest pusto a przy 3 po odpoczynku znow leciAmeiva lubi tę wiadomość