Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też dzisiaj co nieco ogarnęłam
Kama trza było powiedzieć, że wolisz jak dziecię w gondoli oddycha jonizowanym powietrzem, a nie naszym, nie po to kupowałaś wózek z taką funkcją żeby tego nie używać hahaha
ciekawe co by powiedziała
Paula55, Ewi25, K_A_M_A, Fipsik, Tysia87 lubią tę wiadomość
-
anulka współczuję choróbska. Teraz musimy na siebie bardziej uważać, bo każda z nas zmęczona a co za tym idzie organizm osłabiony.
Odkryłam właśnie, że te płacze mojego syna po odłożeniu go do łóżeczka związane są z bólem brzuszka. Otóż jak odkładam go do łóżeczka to słyszę jak mu się w brzuszku przelewa i burczy i zaczynają iść bąki i wtedy on się wybudza i zachowuje tak jakby go brzuszek bolał. Trzeba go masować i brać nóżki do brzuszka i wtedy wypuści jeszcze bąki i dopiero się uspokaja. Nie wiem co mam zrobić, żeby było dobrze i żeby mógł spać.[
-
Io wrote:Anulka - współczuję. Pewnie ciężko Ci zajmować się dzieckiem w takim stanie. Oby Ci szybko przeszło.
Diabla - mój też był marudny przez jakiś czas, nic mu nie pasowało. Na szczęście już mu przeszło. No i mój Kuba też się mało uśmiecha. W sumie uśmiecha się tylko do tatusia.
Ja mogę się przed nim wydurniać cały dzień a on nawet trochę się nie uśmiechnie. P wystarczy, że zrobi głupią minę i młody już ucieszony. Dołuje mnie to bo mam wrażenie, że jestem kiepską mamą. Przy czym to nie tak, że ja się z Kubusiem nie bawię. Po prostu on się do mnie nie uśmiecha. Ja jestem od karmienia, przewijania, kąpania, wstawania w nocy, usypiania itp, a tatuś zgarnia to co najlepsze. Nawet do misia się uśmiecha a do matki nie!
Io mam podobnie mój mały uśmiecha się tylko do teściowej ja mogę nad nim gugac pół dnia a ten nic a babcia powie dwa słowa a ten uśmiech od ucha do ucha. Tez mnie nachodzą mysli ze jestem zła mamą. W sumie nie dziwne ze się do mnie nie uśmiecha bo źle mnie pewno kojarzy ja go zmuszam do jedzenia, a babcia weźmie na spacer na rączki. W tej chorobie pomaga mąż i teściowa choć jak słyszę jak mały płacze to mnie ściska i wydaje mi się że nie umieją się nim zająć tak jak trzeba i ze ja zrobiłabym to lepiej.https://www.maluchy.pl/li-69207.png -
Matkoooo, mam zapalenie piersi ;( Zaczelo mnir bolec doslownie 50 min temu, a juz sie czuje jakbym miala grype, do tego ramie i pod ppacha az. Mati jak ssie to az mi sie chce wymiotowac z bolu
Najgorzej ze nie potrafie okreslic czy to piers,czy sam sutek! Maz mi za godzine kapuste przyniesie dopiero, a ja z minuty na minute corax gorzej
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Betinka pamietasz jak pisalam ze tez tak mialam???
W momencie mialam dreszcze, temp, bolalo mnie wszystko... Maly byl na cycu wtedy jeszcze. Samo mi przeszlo chyba dzieki przystawianiu syna. Biedna wiem co to za bol
Wogole to nie wiem o co kaman z moim bobem... Nigdy tyle nie spal
Niedawno wstal bo zrobil mega kupe (sab simplex pomogl po boboticu) obsral sie tak ze troszke z pampera ulecialo. Przbralam go, zjadl doslownie godz bylo czuwania. Pobawilismy sie na przewijaku, chwile w bujaczku i zaczal marudzic wiec na fotel bujany z nim a ten zasnal... Myslalam ze dluzej sie pobawimy a tu mi seriale zostaja :p
-
Betinka biedna!! Oby szybko minelo :*
Paula doczytalam niedawno o Dziadku T i baardzo mi przykro.. a co do spqnia moj Krzys dzisiaj tez mega spiacy wrocilismy po 13 od lekarza zjadl i gdzies przed 15 polozylam sie z Nim do lozka i oboje odplynelismy w kilka sek.. obudzilisny sie o 18stej zjadl i teraz w trakcie zabawy mi zasnal eh a zaraz kapiel ma byc az bedzie serce bolec jak bede Go budzic.. ale u Nas to chyba zasluga pogody leeeje caly dzien!
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Nie no ja ocipieje ; (((( Wsadziam w cycek kapuche, przed karmieniem mylam go 2x mydlem i splukiwalam prysznicem, przystawiam mlodego a on ryk na maksa!!! Nie chce go ssac I co ja mam zrobic?!?? Po kapuscie czulam ulge, ale co to da jak on nie bedzie ssal?! Laktator tak nie odessie jak on. I do tego on glodny, bo zawsze dojada z drugiego cycka. Boje sie,ze odciagniete mlrko bedzie mialo kapusciany smak
Wzielam Paracetamol, bo az mnie trlepalo takie dreszcze
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
ja zawsze ustalam tak karmienie zeby nie byl glodny ale zeby po wszystkich obrządkach jakie mamy bylo nastepne karmienieDiabla85 wrote:Karolina jak Ty to robisz że Krzysiu nie płacze po kąpieli? Bo mój jak tylko wyciągniemy go z wanienki to drze się jakbyśmy go ze skóry obdzierali!
wczxesniej tez plakal jak sie Go wyciagalo z wody ale Krzychu polubil lezenie na golasa i masaze po kapieli i sie ogolnie wyglupiamy robimy miny do Niego i Go zagadujemy ;)wiec teraz sie usmiecha nawet no i musi byc cieplo bo jak zimno to placze a po kapieli masaze cwiczenia karmienie i spac (zazwyczaj ten plan dziala nie liczac osatnich dni bo moj Lobuz przechodzi skok i jest bunt ze spaniem )
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png
