Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwi25 wrote:Zazdroszczę że tyle ci śpi dziecko. Mój np dziś poszedł spać o 22, wstał o 2, zasnął koło 3 i pózniej pobudka o 6 i już koniec spania.na cycku jest mały czy na mm?
Od 3 tygodni jest na mm
Aaaa no i co do projektora to ja w smyku kupiłam coś takiego
http://www.smyk.com/chicco-projektor-gwiazdek-niebieski,p1052288581,zabawki-gry-dla-dzieci-p#e
Ewi25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
U nas był cudowny weekend
Przez całą sobotę byłam w rozjazdach, mąż zajmował się Mają, a ja byłam na zakupach ciuszkowych, u fryzjera i u kosmetyczki. Potem wróciłam do domku a tam szok! Całe pomieszczenia wręcz lśnią, no i skoro dziecko śpi to ja sobie w końcu odpocznę, i tak sobie spędziliśmy z mężem 2 godz przy jakiejś komedii romantycznej i kolacyjce (niby spaghetti ale dla mnie to była frajda jak ją przygotował sam mąż 
)
W ogóle też zapomniałam się pochwalić, od dnia dzisiejszego na wadze wybiło 48 kg (pod koniec ciąży było 68 kg, a na początku ciąży było równe 50 kg)
Paula55, Diabla85, nenka lubią tę wiadomość
-
Ewi25 wrote:Zazdroszczę że tyle ci śpi dziecko. Mój np dziś poszedł spać o 22, wstał o 2, zasnął koło 3 i pózniej pobudka o 6 i już koniec spania.na cycku jest mały czy na mm?
Ewi to i tak długo ci śpi:) ja bym chciała spać te 7 h z jedną przerwą
-
Moja też ma koszmary
układ nerwowy przetrawia bodźce z całego dnia. Straszne to jest, zawsze mam wrażenie, że to przeze mnie, że coś źle zrobiłam Niech ta prolaktyna już da mi spokój, bo nie potrafię trzeźwo myśleć, nawet jak wiem, jaka jest przyczyna 
waga super ja dziś mam zaledwie 300 gramów na plusie, mam nadzieję, że też zejde pod kreskę parę kilo
-
Dziewczyny wszystkie powoli pogubimy kg. W sumie ja przytylam 8 kg i dzień po porodzie wazylam już tyle co przed ciążą czyli 68 kg, a teraz mam już 66 kg a chciała bym do 60 kg zejść. Przy 178 cm fajna waga by była.
dzięki Gosia19 za linka.
Nelus ja w nocy mogę wstawać do dziecka tylko te ranki są straszne, budzi się różnie,raz 4, raz 5, raz 6 i już zero spania a ja uwielbiam spać e tych godzinach
. Wróci mąż za 3 lub 4 tyg i może da mi przespać całą noc.
Gosia19 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNelus wrote:O matko Gosia 48 kg? Tyle to ja miałam 2 lata temu powiedz chociaż na pocieszenie ze masz 140cm wzrostu :p hehe oczywiście żartuje, superancko ze tak szybko wrócilas do formy. Ja tez przytylam 18kg ale jeszcze mam 5kg na plusie
Nie no, wzrostu mam 162 cm
A dieta w sumie była dość prosta, kanapki z kiełkami i chudą szynką + chleb razowy, do tego bardzo często jadłam pieczywo zbożowe "Wasa" na obiad jadłam gotowane potrawy + po porodzie zamiast obiadów potrafiłam jeść same cukierki landrynki (wtedy nie miałam takiego parcia na jedzenie)
-
Gosia WOW!!! Nie dosc ze dziecie jak marzenie spi to jeszcze taka waga gratki
Nelus wez ty siebabo uspokuj bo 90% lasek na forum lacznie ze mna chcialo by wygladac tj ty
A z ta waga wygladasz tylko lepiej!
My wogole mielismy dzien...haha.
Po moim wpisie maly zjadl i padl mi na klacie. Wiec stwierdzilam ze sie tak polozymy na kanapie i razem zasnelismy
Po czym budzi mnie T ze jedzie ogladac auto (musimy zmienic). Ale ze kolega nie mogl jechac to stwierdzilam ze moze ja z synkiem tez pojedziemy. Ubralam go na spiocha i pojechalismy. 45 min w jedna str.
Nie nastawialismy sie na kupno ale na miejscu okazalo sie ze autko super i wplacilismy zaliczke
jutro jest do odebrania
le'nutka, Gosia19, Tysia87, Nelus, nenka, ofcooo, betinka, magdzia26, Beataa25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i chyba mamy etap pierwszego skoku rozwojowego. Mała od wczoraj budzi się co do kilka minut. Nie płacze ale jest jakoś ponura, smutna i wogóle. Dziś też nie mogła spać choć była naprawdę zmęczona.
Ehh a tu jeszcze czeka mnie noc!? No cóż. Zobaczymy jak to będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2014, 20:35
-
Paula dzięki;) dobrze ze nie widziałaś mojego brzucha w okolicach pępka bo byś zmieniła zdanie :p do gosi mi daleko. Jaka furę kupiliscie?
A my wczoraj znowu zaliczylismy trasę 6h.tym raziem 2 przystanki i mala dosyc duzo plakala. Teraz jesteśmy u dziadkow aż 10 dni, spakowalam chyba z pół domu, dobrze że mamy trucka bo w osobowke z dzieckiem w życiu byśmy się nie zmieścili. Słabo widzę podróz do Anglii samolotem na swieta
Zaczelam czytać książkę język niemowlat i pomału zacznę wdrażać zasady w nasze życie. Juz wczoraj posluchalam jednej rady i kiedy po godzinie od karmienia plakala i zaczynala ssac rączki dałam jej smoczek i odziwo zasnęła na kolejne 2h. Wcześniej dawałam jej cyca i chyba się przejadala dlatego nie mogła spać. Uff teraz będziemy walczyć o spanie w gondolce. Tylko nie wiem czy nie zaczne dopiero po powrocie do domu bo nie chce tu budzić teściów po nocach -
Musze się pozalic ze od tygodnia nie mogę znaleźć mojej obrączki i pierścionka zaręczynowego:( tak to jest przy dziecku jak trzeba co chwile ściągać żeby nie podrapac. Nie wiem jak ja powiem mężowi ze 3 mies po ślubie już je zgubilam zalamka
-
Nelus ja też zaczynam wdrażać porady Tracy. Na razie usystematyzowałam dzień i Filip jest spokojniejszy. Dziś tylko przespał calutki dzień, budził się tylko na karmienie. Po kąpieli był bardzo wesoły, gadał i śmiał się do nas, później pół godziny ciągał cyca, zesrał się, 10 min ciągał cyca, położyłam go do łóżeczka i zasnął. I może powinnam się z tego cieszyć, ale martwi mnie ten cały dzień przespany. Miał tak tylko na początku jak bilirubina była bardzo podwyższona. No i przecież całą noc też prawie przespał, tylko na jedzenie się budził. Ja nie wiem...
28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
01.04.2015 - 5tc [*]
18.08.2017 - Amelka [*]
14.08.2018 - 6tc [*]
04.10.2021 ciąża biochemiczna
26.07.2022 ciąża biochemiczna
29.10.2022⏸️😍
22.12.2022 będzie Natalka 😍💗 -
Nelus ja szczeze pisze. I uwierz mi ze to ty nie chciala bys zobaczyc mojego zoranego i wiszacego brzucha. Ochda!!!
Ale podrozujecie i wiem co to znaczy sie pakowac z dzieckiem na dluzej i to do samolotu kochana my na swieta na 3 tyg lecimy :p hehe. Ale teraz bede juz madrzejsza
Powodzenia i cierpłiwosci Nelcia we wdrazaniu nowosci. My sie uczymy smoczka bo poki co rece laduje do dzioba.
Jak cos poskutkuje to sie podziel choc u nas ze spaniem w nocy nie ma problemow poki co.
A autko jest tak na max dwa lata bo przy kupńie domu tez nie moglismy zaszalec i kupic tego co docelowo bysmy chcieli
Poki co wystarczy opel vectra
-
Oj tam w końcu ogarniemy te obwisle
brzuchy.teraz brak czasu na ćwiczenia bo dzieciaczki najważniejsze ale później znajdzie się ta godzinkę dziennie, mam nadzieje vectra jest fajna, mój tata kiedyś miał. A czemu madrzejsza? jakie masz rady co do pakowania do samolotu? My lecimy chyba na miesiąc. Mowie chyba bo jeszcze nie kupiliśmy biletow bo mąż nie jest pewien od kiedy w grudniu ma wolne
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Ja nie zdejmuje obraczki ani pierscionka w ogole. Nawet do kapania sie.
A plan dnia zaczniemy sobie ustalac jak sie mloda ogarnie z jedzeniem. Dzis dawalismy na zadanie ile chce i 3 razy zwymiotowala i chyba ze 100 razy ulała przy kazdym podniesieniu, przy polozeniu na plaskim, przy placzu to fontanna poszla
-
Nelus ja ostrych cwiczen po cc do 3 mies nie moge wiec dupa.. Ale potem mam nadzieje ogarne
Kurde ale niefart z pierscionkiem i obraczka napewno sie znajdzie!!! Ja czasem tak poloze i potem szukam
Dla mnie do samolotu najgorsze bylo ubrac malego... Na dworze zimno a w samolocie najpierw gorac a potem klima no i nie zastapiona okazala sie specjalna poducha, jutro zrobie ci fote i pokaze.
A co do rad,,, wzielam za duzo ubranek. Mama nam pranie na biezaco robila. Pieluchy, chusteczki i inne toaletowe przybory kupilismy na miejscu. Lozeczko turystyczne kupilismy na allegro- wspaniala sprawa. Nawet do domu bym takie kupila
Wozek (stelarz+ fotelik zabralismy i oddalismy dopiero przy wejsciu do samolotu) ale na swieta wezmiemy tez nosidlo a wozek oddam z bagazem. Ńo i koniecznie kupie na niego pokrowiec
Hmm jak cos sobie przypomne jeszcze to napisze
-
Wogole to chcialam was zapytac z serii:
Czy tez tak macie... :p
Przy karmieniu ze najpierw dziecko musi chwile possac i dopiero za kilka/ kilkanascie sek leci mleko.
I czy leci caly czas tak samo?
Tzn.. Ja mam tak, ze chwile maly ssa i przelyka i czuje jak mleko naplywa (czuje lekki bol i ucisk w drugiej piersi a czasem takie goraco) i do kiedy to uczucie trwa mleko leci. Potem jak ssa dalej nie leci nic (bo maly ssa a nie przelyka) i sie wkurza. Potem znow czuje naplyw i slysze intensywne przelykanie..
Czy to normalne??
