Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
jest kochana. Wszystko jestNelus wrote:Stardust a co zmieniłaś dokladnie? Ja czytam tracy tylko po lebkach i jak narazie się troszkę zniechęciłam bo nie moge znaleźć odpowiedzi co robić w danej sytuacji. Owszem opisuje ona rodzaje placzu ale jeśli ja potrafię poznać ze jest np zmęczona albo nadmiernie pobudzona to nie ma rady co w tej sytuacji zrobić. No chyba że jest tylko przeoczylam?
na jedno i drugie lekarstwem jest sen. wyciszenie, zaciągnięcie rolet, zgaszenie światła, wyłączenie tv, zabranie zabawek. A jak trzeba to nawet przysłonić można dzidzi otwartą dłonią oczy (bez dotykania twarzy), żeby odciąć wszystkie bodźce.
Jeśli chodzi o mnie, to przede wszystkim młody przestał spać w dzień w salonie przy włączonym tv - śpi teraz u siebie w łóżeczku,, w ciszy przy przysłoniętych oknach, żeby był lekki półmrok. Po drugie obserwuję go w czasie zabawy i przy drugim ziewnięciu idziemy już do łóżeczka, bez lulania itd (jest to wszystko napisane w rozdziale sen). Kolejne co zmieniłam to młody je co 2,5-3h a nie jak wcześniej co 20 minut nawet. Okazało się, że nie każdy jego płacz jest głodowy. no i wprowadziłam ten cykl dnia czyli spanie-jedzenie-aktywność-spanie-jedzenie-aktywność idt. Tylko wieczorem nam to jeszcze nie idzie, bo nie możemy się przestawić na jedzenie przed kąpielą (a wg Hogg kąpiel to też aktywność więc powinien jeść przed). No i jak tylko widzę, że jakiś bodziec go drażni (odwraca od niego główkę) to od razu ten bodziec eliminuję, bo niestety wg testu mam dziecko wrażliwe.
No a najlepsza jest tabela z płaczem i językiem ciała - jakby moje dziecko opisywała w tej tabeli.
wronka lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
Hej dziewczyny, to znowu ja, październikowa co Wam sie na forum wdziera:P
Podczytuje Was w sumie od początku, bo na początku wróżyli mi wrzesień, ale się przesunął mi termin na październik(maly sie wukłuł 1.10.- więc się wstrzelił
)
Stardust ja również chciałam zapytać, co dokładnie zmieniłaś, ze az taka poprawa? bo ja czytam, ale własnie tez troche brakuje mi konkretów, więc nie wiem czy jakaś dziwna jestem, że nie do końca wszystkow niej rozumiem czy coś...a Ty tak ją zachwalasz, że Ci dziecko się zmieniło, że coś niesamowitego!
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
stardust87 wrote:jest kochana. Wszystko jest na jedno i drugie lekarstwem jest sen. wyciszenie, zaciągnięcie rolet, zgaszenie światła, wyłączenie tv, zabranie zabawek. A jak trzeba to nawet przysłonić można dzidzi otwartą dłonią oczy (bez dotykania twarzy), żeby odciąć wszystkie bodźce.
Jeśli chodzi o mnie, to przede wszystkim młody przestał spać w dzień w salonie przy włączonym tv - śpi teraz u siebie w łóżeczku,, w ciszy przy przysłoniętych oknach, żeby był lekki półmrok. Po drugie obserwuję go w czasie zabawy i przy drugim ziewnięciu idziemy już do łóżeczka, bez lulania itd (jest to wszystko napisane w rozdziale sen). Kolejne co zmieniłam to młody je co 2,5-3h a nie jak wcześniej co 20 minut nawet. Okazało się, że nie każdy jego płacz jest głodowy. no i wprowadziłam ten cykl dnia czyli spanie-jedzenie-aktywność-spanie-jedzenie-aktywność idt. Tylko wieczorem nam to jeszcze nie idzie, bo nie możemy się przestawić na jedzenie przed kąpielą (a wg Hogg kąpiel to też aktywność więc powinien jeść przed). No i jak tylko widzę, że jakiś bodziec go drażni (odwraca od niego główkę) to od razu ten bodziec eliminuję, bo niestety wg testu mam dziecko wrażliwe.
No a najlepsza jest tabela z płaczem i językiem ciała - jakby moje dziecko opisywała w tej tabeli.
akurat napisałam:)
no rodzaje płaczu dzis tez nam pomogły, to fakt! mój w sumie je co 2,5-3h, tylko z usypianiem jest różnie..ale przyciemniamy w pokoju, jest w nim cicho, zasypia w łożeczku, tylko, że niestety z naszą pomoca albo suszarki z youtube...a chciałabym sie bez niej obejść. ale cóż, moje zdolności wokalne widocznie w porównaniu z suszarką kuleją
-
nick nieaktualnyanulka81 wrote:Jestem beznadziejną mamą!!
mój synek nie.jadł zbyt chętnie od polowy drugiego miesiąca.a jak jadl to małe.porcje i się męczył. I to wszystko przeze mnie!! Wczoraj wpadłam na to żeby mu wymienić.smoczka.w. Butelce myślałam że smoczek z 1 na.butelce.awentu jest do 3 miesiąca!! Pani w sklepie mnie a raczej męża uświadomiła ze 1 jest na pierwszy miesiąc 2 na.drugi a.3 na.trzeci no a mały jadl caly czas 1!!! I się męczył wieczorem zjadł 140!! ( po raz pierwszy tak dużo na.raz) i spał sobie.do teraz i.pewno dalej bu spał ale mąż stwierdził że trzeba go nakarmić i znowu zjadł 140 i śpi. A ja się czuje.strasznie bo przeze mnie synek się.męczył. Jestem beznadziejna!!
Jeny to i moj ostatnio nie chce jesc mi z butli i zastanawialam sie co sie dzieje Dzis sie okazalo ze spadl mi z wagi. Pewnie przez to ze zjada max po 40 ml i wiecej nie chce.
Zmianiam smoczka, może to to!!! -
nick nieaktualnyKochane rzadko tu ostatnio zagladam bo przenioslam sie na FB, jest wygodniej tak jak pisala Nelus, ale widze ze tutaj tez gorace tematy
Anulka oswiecila mnie ze smoczkiem a teraz czytam na szybkosci co piszecie o tej książce.
Podeslecie tez i mi???? Plssss
Do kogo trzeba sie o to zglosić? -
Ja liczę od początku do początku ale u mnie karmienie trwa maks 10 minut. A usypiam go tak, że obserwuję jak zaczyna ziewać. Przed trzecim ziewnięciem już powinien leżeć w łóżeczku ewentualnie po tzw "siedmiomilowym spojrzeniu" czyli jak ma taki nieobecny wzrok i patrzy się w jeden punkt (wtedy już podobno śpi tylko, że z otwartymi oczami)i czekam. Powinien zacząć zamykać oczy. Jak się wierci to tylko patrzę, Jak zaczyna się odzywać pojedynczym krzykiem to głaszczę po głowie (ale tylko aż przestanie się odzywać), jak zaczyna płakać to biorę na ręce i lulam, ale tylko aż przestanie płakać (teraz, po 1 dobie, bo rozdział "sen" dopiero dziś w nocy przeczytałam, trwa to u mnie kilka sekund żeby się uspokoił) i odkładam znowu. I taak aż do skutku. Dziś w ciągu dnia trwało to czasem 20-30 minut a czasem zasypiał od razu jak go włożyłam do łóżka. A w nocy wkładam go od razu po karmieniu (jak karmię na śpiocha to nawet bez odbicia) i ta sama zasada z reakcją na płacz i wiercenie.Szonka wrote:Stardust a jak go zaczelas usypiac ze usypia sam i nie placze? moj usypia przy piersi a w nocy ostatnio ma trzygodzinna przerwe na kktywnosc i nie mam juz na niego pomyslu
powiedzcie mi jeszcze jak liczycie przerwy miedzy karmieniami? od zakonczenia jedzenia do poczatku nastepnego czy od poczatku do poczatku ?
Tak jak zawsze po kąpieli o 20 zasypiał mi ok 23.30, tak dziś po kąpieli o 19, o 20 już spał (bez lulania) i śpi spokojnie do teraz
Szonka lubi tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
kurcze, ale to wszystko jest. Czytałyście dokładnie?..akuszerka89 wrote:No właśnie ja mam tak jak Nelus z tą Tracy. Super wszystko opisuje, ale ja otrzebuje konkretów. Jak ma przebiegać dzień jak dziecko ma 2mce, ile ma trwać karmienie, co zrobić żeby przesypiał całą noc...Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
O stardust ja miałam podobnie to znaczy Hania była bardzo grzeczna przez około 3 tygodnie, ale jak tatuś poszedł do pracy zaczęły się gorsze czasy, płacz, histerie itd. Zaczęliśmy czytać książkę tracy (mój mąż się bardzo wciagnal) I zaczęliśmy wprowadzać zmiany. Wcześniej mała w ciągu dnia spała w wózku w pomieszczeniu w którym aktualnie przebywalismy, karmilam też za każdym razem gdy płakała. Teraz staramy się utrzymywać cykle 3 h w których jest karmienie, przewijanie i aktywność. Wieczorem za to karmię Hanie potem kapie i znów karmię i dzięki temu mała lepiej mi śpi w nocy tak 5, 6,5h ciągiem.
Staramy się rozpoznawać płacze małej i chyba coraz lepiej nam to idzie.
stardust87 lubi tę wiadomość
-
Mam pytanko czy Wy za każdym razem sterylizujecie, bądź gotujecie butelki i smoczki ? Zastanawiam się czy odpowiednie jest dokładne umycie i przeplukanie wrzątkiem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 00:51
Córcia Natalia
Synuś
Aniołek maj 2012 10tc [*] -
Dzięki Stardust. W takim razie muszę przeczytać od deski do deski bo przez to skakanie po rozdziałach widocznie duzo przeoczyłam.
Ja sterylizuję raz na kilka użyć. Po każdym użyciu myje specjalnym płynem do naczyn dla dzieci i odkładam na jej osobna suszarkę.
-
Bry Pierwsze karmienie in progress!
Widze, ze sie poznalyscie na Tracy Zdecydowanie najlepiej ja przeczytac po kolei od deski do deski, a potem.wracac do interesujacych nas rozdzialow. Ja ja w ciazy przeczytalam i nawet dzis mojej mamie mowilam, ze ona bardzo mi pomogla zrozumiec Matisia. Na poczatku bylo coezko, bo kazdy jego dzwiek i kazde.zachowanie bylo nowe, ale obserwowalam go bacznie i teraz potrafie odroznic rodzaje placzu, obserwuje ziewniecia itd. Musze tylko wrocic do rozdzialu o zasypianiu, zeby go nie lulac, ale i tak jak nie mamy skoku rozwojowego, to jest.naprawde niezle. Jak sobie przhpomne moja siostre dzialajaca w chaosie, potrafila do syna co 15 min wstawac, dzieci jak nie zasypialy z nimi w lozku, to nie spaly wcale i do 6 roku zycia budzily sie i wstawaly w nocy... Zawzielam sie, ze u mnie tak nie bedzie zeby nie wiem co! Tracy pomogla
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Ależ tu się cisza zrobila Chyba wszystkie ucieklyscie ma zmkniete forum lub na fb. Naprawdę nie miałam złych zamiarów. Podczytywalam Was tylko i nigdy nic nie napisałam bo ją nie umie pisać tzn wolę zadzwonić niz napisać sms-a i tak samo jest z forum. No cóż muszę się z tym pogodzić że już nie ma forum i jakos sobie poradzić aczkolwiek bardzo Wam dziękuję za dotychczasowe pomocne rady jakich sobie udzielalyscie mi one też bardzo pomogły. Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaki
[/url]
[
