Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
justysia90 wrote:Wiem kochana, w poniedziałek idę do drugiego Ale cały czas czuję strach i rozczarowanie,dobrze,ze nic mnie nie boli,to jakoś do poniedziałku wytrzymam
inessa, Io lubią tę wiadomość
-
staraczka wrote:Fajnie się masz bo ja to pełna życia i werwy
inessa, Io lubią tę wiadomość
-
dołączam do grona śpiochów, po obiadku już odleciałam własnie się przebudziłam
Justysia90 w poniedziałek na pewno będzie już coś widać, cierpliwości daj znać jak twoja beta, ale sprobuj jeszcze isc do jakiegos innego lekarza bo ten do debil normalnie!
Ja byłam wczoraj u tego na kasę, i on zdziwiony czemu ja chce luteinę i kto mi to zalecił? (już nie chciałam mu mówić że kiedyś by wszystkim wciskał duphaston bo taka moda była chyba) - powiedziałam mu że mój poprzedni lekarz stwierdził to na podstawie badan progesteronu które były niskie i że mam brać cały czas - o nic wiecej nie pytał.
Luteina czy też duphaston na pewno nie zaszkodzą, wręcz przeciwnie. W moim przypadku to była prawda, ale jak musisz to ściemnij że miałaś niskie wyniki i muszą ci dac!stardust87, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
Mi to się wydaje, że to że poroniłaś już jest wystarczającym powodem, żeby dostać dupka albo luteinę, bez żadnych badań nawet. Facet - konował i tyle.
hela, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:Też tak miałam na początku, aż byłam zdziwiona, że tyle energii mam. A taka padnięta jestem dopiero od jakiś 3-4 dni. Ale moja przyjaciółka w ciąży to dosłownie całe 3 miesiące przespała. Wstawała tylko do toalety i jak jej facet do łóżka jedzenie przynosił
No obym ja nie miała objawów TAK MI JEST DOBRZE JAK jest
inessa lubi tę wiadomość
-
11.09.2014 r. (czekam na mojego małego skarba:***)
Witam was dziewczyny jestem tu zupełnie nowa założyłam ovu w grudniu tuż po mojej owulacji gdyż chciałam śledzieć przebieg kolejnego cyklu aby wspomogło mi to w staraniu o dzidziusia które zaczełam z mężem od grudnia No i stało się pierwsze podejście z wyliczonymi na szybko dniami płodnymi.. i magiczne 2 kresk zobaczyłam 04.01.2014 1 dzień przed miesiączką potem dzień po spodziewanej miesiączce a we wtorek 07.01 zrobiłam bete hcg i wynik 295,5 i tu mam kochane problem powtarzać betę hcg ? bo termin pierwszej wizyty mój lekarz wyznaczył mi na 21.01. Do tego czasu zwariuje:( wkręcam sobie jakieś lęki czy wszystko jest ok czy moge coś dzwigać normalnie funkcjonować pracuje w przedszkolu i mam w grupie ponad 20 rozbrykanych maluszków gdzie trzeba mieć oczy wkooło głowy i wkładać w to wysiłek fizyczny. Z jednej strony cieszę się że tak szybko dowiedzialam się o ciąży bo mogę być ostrożniejsza ale na każdym kroku zastanawiam się czy dobrze zrobilam podnosząc olstrożnie dziecko czy przenosić torbę z zakupami ze sklepu do samochodu i tysiące innych wątpliwości...Ogólnie czuje się ok tylko czasami zaboli podbrzusze, moczopęd zmęczenie i senność ale na szczęście nie mam jescze mdłości:) Dziewczyny jeżeli możecie rozwiejcie moje wątpliwości bo mąż stwierdził że spanikowałam Pozdrawiam wszystkie mamusiestardust87, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
okti89 nic tylko gratulować!!! i to za pierwszym razem!!! super!!!
powinniście być z siebie dumni
Mąż niech nie będzie taki mądry bo babą nie jest tu każda z nas na początku panikuje - to normalka!
Raczej nie powinnaś się przemęczać bo różnie to bywa... co do badań to skoro robiłaś 7.01 to powinnaś powtorzyć dzisiaj betę jeśli chcesz uspokoić się troszkę, bądź jutro
po 48h - 66% wzrost
po 72h - 111% wzrost
jeśli dobrze pamiętam
Z włąsnego doświadczenia wiem - rób badanie w tym samym laboratorium! ja miałam niepotrzebnego stresa
Powodzenia i daj znac jak wyniki, choć na pewno będzie wszystko okinessa, Io lubią tę wiadomość
-
Witamy i gratulujemy jeśli chcesz robić drugą betę, to musiałabyś najpóźniej jutro (bo max to 72h, najlepiej 48h odstępu). Mąż ma rację, nie masz co się denerwować, bo to tylko szkodzi. Ja do lekarza na pierwszą wizytę też idę dopiero 20.01 - jakoś wytrzymamy
Co do dźwigania to lepiej uważać. Może siatka z zakupami nie jest taka straszna, choć tych cięższych też nie noszę - męża wykorzystuję, ale dzieci w przedszkolu to już chyba są ciężkie. Musisz je nosić?...
Tak czy inaczej spokój, odpoczynek i radość, a tych kilka dni szybko Ci zleci, zobaczyszinessa, Io lubią tę wiadomość
-
Dziękuje:) mam milion myśli na minute... każde objaw każde ukłucie w podbrzuszu poprostu wszytko odrazu stawia mnie w gotowości. Może przez to że oczytałam się tyle rzeczy na różnych forach... Lekarz nie kazał mi powtarzać bety (dał mi tylko kilka wskazówek na te 2 tyg zanim u niego się pojaiwe) no i pytałam się też mojej cioci która robila mi badania w labolatorium że nie ma takiej potrzeby bo wg norm w ich labolatorium to bardzo dobry wynik. dlatego głupio mi jutro iść znowu do niej na badania a znowu zmiana labolatorium to też nie dobrze. Ech sama nie wiem z natury ja jetsem panikarą ale teraz trzeba zachować tzn "trzeźwy rozum" co do całej sytuacji. Są momenty że ten niepokój mnie przerasta a to przeciez szkodzi mojemu maleństwu, któr właśnie się tak szybko rozwija:) Zero we mnie emocji może dopiero się poryczę kiedy zobacze bijące serduszko na usg bo teraz przyjełam postawę obronną "zimnej suki" ale najważniejsze dla mnie teraz jest życie mojego maleństwa
inessa, Io lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki chciałam Was tylko poinformować bo wiem że Kasika8303 na waszym wątku też się udzielała niestety jej maluszek z 6,4 mm spadł na ok 3 mm brak FHR ( tętna) jutro idzie do szpitala....
Pozdrawiam wszystkie ciężarne i gratuluję!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 20:19
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wpadam na szybko napisać tylko, że u nas wszystko super Miałam usg i widziałam zarodeczek, który ma tylko 4,7 mm i widziałam pulsujące serduszko Następna wizyta dopiero 18 lutego, oj nie wiem jak ja dotrwam.
Zaczyna do mnie docierać, że będę mamą kolejnego maluszkale'nutka, hela, Aleksandra84, Io, inessa lubią tę wiadomość
-
Mila termin na 27 08 tak jak Ty . Ale od razu na wrzesien sie pisze , bo watpie ze sie na sierpien zalapie. Kiedys juz bylam na forum wrzesniowka z terminem 28. 09 i wszystkie sie rozpakowaly, a ja dalej sama jedna z brzuchem zostalam hihi .
Dziewczyny jak sie czujecie??
Gratuluje udanych wizyt!!
justysia90 nie martw sie wszystko jest pewnie dobrze!! Spokojnie!!
Temin do lekarza prowadzacego mam na 22 styczen. Loo jeny jak dllugo.
Dobra milego dnia
MILA, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasika myslimy o Tobie bardzo cieplo! Trzymaj sie jakos...
Ja mam dzisiaj jakiegos dola...tak jak widze kazda z nas pokolei on łapie. Duzo czarnych mysli, zniecierpliwienie, bo wizyta dopiero 21 itp. Do tej pory bety nie robilam zeby sie nie stresowac-w ostatniej ciazy robilam i ic z tego dobrego nie wyszlo. Ale teraz widze ze moze by mnie to troche uspokoiloinessa lubi tę wiadomość