Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja lubię siemie lniane w każdej formie
Kiedyś jadłam ze względu na włosy i też właśnie albo w formie kisielu zmiksowane z bananem, albo zalewałam ziarenka wrzątkiem i piłam z sokiem malinowym. Dodaję też same ziarenka do płatków owsianych na śniadanie
Ja też w pracy na razie nie mówię nic ciąży. Poczekam cierpliwie na bicie serduszka. Na L4 jeśli wszystko będzie ok. nie wybieram się. Nie wiem co miałabym robić w domu sama całymi dniami Mąż i dzieci w pracy i szkole, chyba zanudziłabym się na śmierć .
Io, inessa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ l4 zalezy kto ma jaka prace. Ja akurat w regulaminie mam nawet napisane ze jak zajde w ciaze to nie wolno mi np dyzurowac albo pracowac wiecej niz 5 godzin. A w pracy same zarazki (pracuje w szpitalu) wiec wole w domu wsrod wlasnych zarazkow siedziec;)
justysia90, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
a mi bardzo smakujestaraczka wrote:Hela nie wiem jak ty możesz pić te siemie czy tam jeść
ja stosowałam siemie na włosy i jakoś nie wyobrażam sobie , żebym miała to zjeść ja jak mam problem z wypróżnieniem to piję dużo wody i jem activie jakaś dziwna chyba jestem. Mam mielone, ok. 1 łyżeczki zalewam gorącą wodą (ok 250ml) i jak trochę przestygnie to piję. Bardzo lubię - smakuje trochę jak kisiel o zbożowym smaku
justysia90, inessa, Io lubią tę wiadomość
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
staraczka ja tez nie mogę się przemóc,ale dodajac do jogurtu to nawet nic nie czuc, tylko jogurt
na włosy też niby się wylewa ten kisiel, tylko chyba ciężko to zmyć co? pomogło ci cos?
mój mąż się przemógł i pije samego gluta, kwestia nastawienia i przyzwyczajenia
mi na wypróżnianie pomagają płatki na ciepłym mleku rano max 30min i lece a wody nie lubię pić. Stosowałam nawet przez ostatnie dni 0,5l cieplej wody na czczo i nic nie pomogło 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 10:56
inessa, Io lubią tę wiadomość
moj kochany synuś - Sebuś
-
nick nieaktualnyHela pół litra to mało ja jak się dorwę do wody to piję 2 litry a czasem mam dzień , że wypiję szklanę dwie z sokiem
na włosy mi pomogło bo ja dość często zmieniałam kolor i włosy miałam w opłakanym stanie :p A SIEMIE mi je podleczyło
Ja jestem po szkole fryzjerskiej i jak miałam ''praktyki'' w sumie to nie praktyki tylko chodziłam do znajomej do salonu na przyuczenie z własnej woli to jak się tam na oglądałam to co chwilę zmiana koloru byłam już ruda , blond , brązowa , brąz z pasemkami , ale zawsze i tak wracałam do swojego czarnego koloru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 11:00
justysia90, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
Aleksandra84 wrote:Z l4 zalezy kto ma jaka prace. Ja akurat w regulaminie mam nawet napisane ze jak zajde w ciaze to nie wolno mi np dyzurowac albo pracowac wiecej niz 5 godzin. A w pracy same zarazki (pracuje w szpitalu) wiec wole w domu wsrod wlasnych zarazkow siedziec;)
No tak, to jasna sprawa
inessa, Io lubią tę wiadomość
-
staraczka wrote:Hela pół litra to mało ja jak się dorwę do wody to piję 2 litry a czasem mam dzień , że wypiję szklanę dwie z sokiem
na włosy mi pomogło bo ja dość często zmieniałam kolor i włosy miałam w opłakanym stanie :p A SIEMIE mi je podleczyło
Ja jestem po szkole fryzjerskiej i jak miałam ''praktyki'' w sumie to nie praktyki tylko chodziłam do znajomej do salonu na przyuczenie z własnej woli to jak się tam na oglądałam to co chwilę zmiana koloru byłam już ruda , blond , brązowa , brąz z pasemkami , ale zawsze i tak wracałam do swojego czarnego koloru
to tak jak ja tylko że nie byłam jeszcze całkiem ruda i czarna pół litra mi chodziło na początek dnia, żeby jelitka ruszyły i poszło ładnie 
Rosalia trzymamy kciuki za serduszko! daj znac
inessa, Io lubią tę wiadomość
moj kochany synuś - Sebuś
-
nick nieaktualnyhela wrote:Staraczka powiedz mi jeszcze ciężko zmyć z włosów tego glutka? mi czasami ciężko garnuszek doszorować i dlatego się wstrzymałam z nakładaniem go na włosy
No mi było łatwo wymyć tylko ja zawsze myję włosy dwa razy za każdym razem no i potem po tym siemiu nakładałam odżywkę po siemiu miałam fajne puszyste włosy
Aha no i trzymałam siemie tak z 15 min na mokrych umytych włosach a potem zaś myłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2014, 12:39
inessa, Io lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochane moje dobrego dnia Wam życze
Ja piłam siemie lniane na jelita ale też on reguluje hormony i wspomaga zajscie wciaze i nie chodzi tu tylko o śluz.
Ja mam dziś jakiegos doła
mam problemy z kregosłupem jestem po operacji i dziś w nocy dał mi porzadnie popalic,ze aż nie mogłam oddychać i nie spałąm do 5 rano nie poszłam przez to na bete,dopiero jutro.
No i mdłosci od rana nie mam ale od popołudnia do nocy to masakra.
No i mam apetyty wczoraj jadłam loda a zaraz po nim ogórka w occie bardzo ostrego bo z papryczką chili
Ciesze sie,ze nas tu tyle jest i wierze,że już zostaniemy tutaj do końca sierpnia czy wrzesńia
Io lubi tę wiadomość
-
Kochana trzymamy kciuki za wizyte badz dobrej mysli.
Ja to bym chciala choc zarodeczek zobaczyc w sob byla bym taka happy
Musze pamietac o tym siemiu i kupc w razie czego.
A juz na lotnisku, za 1,5 godz wsiadam do samolotu i fruuu do polski na badanka
hela, inessa, Io lubią tę wiadomość
-
ja siemie kupuje zawsze w tesco, chyba za 4zl paka właśnie wcinam z serkiem homo nic nie czuc gluta
inessa no to zachcianki typowo ciążowe oby kregosłup przestał cie bolec, może uda ci się odespać tą nocke
ja w nocy tez nie mogłam coś spać, za to po południu spię jak dziecko...
inessa, Io lubią tę wiadomość
moj kochany synuś - Sebuś
-
hela wrote:ja w nocy tez nie mogłam coś spać, za to po południu spię jak dziecko...
Ja kładę się spać o 20-21 teraz. Nie wiem czy to kwestia ciąży czy tych stresów. Potem budzę się o 4 i przewracam się z boku na bok do rana.
inessa lubi tę wiadomość
[
