Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:to daj znać koniecznie co z tą toxo. A o której kontrola?
O 20. Żeby mąż mógł być ze mną. Chociaż on się wcale do tego nie pali niestety
Ale czytam że większość z was bierze dupka. Jak byłam w szpitalu dawali luteine ale jak wychodziłam dali receptę na dupka. Ale ginekolog prowadzący powiedział że luteina lepsza i mam ja brać 2x2. Posłuchalam jego ale mam wątpliwości. Czym właściwie się różnią oprócz ceny? -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:06
Migotka22, justyna14, Patu, kark, aleksa.wawa, jovi81 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny doradźcie...na poprzedniej wizycie okazało się, że te wszystkie przygody ze szpitalem itd to przez odklejającą się kosmówkę. w piątek gin powiedział, że kosmówka w całości się przykleiła...jupi
No i właśnie stwierdziłam, że jeżeli się przykleiła to w sobotę trochę pochodziłam, wczoraj też i stwierdziłam, że po tym bolał mnie mocno brzuch i kręgosłup. Jak leże to jest dobrze, a nie daj Boże wstanę...koniec...łapię mnie taki ból
Nie wiem czemu tak się dzieję trochę się martwię -
Migotko to może jak masz możliwość to nie wstawaj na razie? Leż i odpoczywaj, dbaj o siebie i maluszka.
-
Patu wrote:O 20. Żeby mąż mógł być ze mną. Chociaż on się wcale do tego nie pali niestety
Ale czytam że większość z was bierze dupka. Jak byłam w szpitalu dawali luteine ale jak wychodziłam dali receptę na dupka. Ale ginekolog prowadzący powiedział że luteina lepsza i mam ja brać 2x2. Posłuchalam jego ale mam wątpliwości. Czym właściwie się różnią oprócz ceny?
Patu, niby lekarze mówią, że to zamienniki z tym że luteina to czysty naturalny hormon, a Duphaston to dehydroprogesteron ,a wiec syntetyczny progestagen jest silniejszy od naturalnego hormonu więc nie jest to tak stricte to samo. Ja na początku brałam luteinę, po czym kiedy pojawił się krwiak lekarka od razu przepisała dupka 2x2Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 11:27
-
BlackLuna wrote:Patu, niby lekarze mówią, że to zamienniki z tym że luteina to czysty naturalny hormon, a Duphaston to dehydroprogesteron ,a wiec syntetyczny progestagen jest silniejszy od naturalnego hormonu więc nie jest to tak stricte to samo. Ja na początku brałam luteinę, po czym kiedy pojawił się krwiak lekarka od razu przepisała dupka 2x2
No to teraz tym bardziej nie wiem któremu lekarzowi zaufać. Zobaczymy co dziś powie. Receptę na dupka mam ale boję się sama decydować.
Akuszerka bardzo się cieszę że wszystko okoby tak dalej.
Migotka miałam/ mam tak samo. Jak leże jest ok a jak chodzę to zaraz boli. Wystarczy kilka minut chodzenia i ból się pojawia. Dam ci dziś znać co lekarz na to -
Migotka22, dobra rada poleż jeszcze i po odpoczywaj, tym bardziej że jak piszesz masz możliwość być może przyszło zbyt duże obciążenie dla brzuszka skoro wcześniej dużo leżałaś. Przeżuć się może na spacerki po domu, aż do momentu w którym będziesz czuła, że wszystko jest już ok i nic nie boli wtedy zacznij wychodzić w dalsze trasy.
-
po porodzie człowiek bardziej histeryczny się robi jednak jesteśmy bardzo emocjonalnie związane z dziecmi(chociaż są wyjątki) Ja sobie nie wyobrażam zeby nie przytulić córeczki jak sie np glebnie albo ostatnio paluch sobie przytrzasnęła bardzo musiało boleć ale do kogo leci na schron do mamci
a mnie to też boli ze ona płacze Ja bardzo przezywam wszystko co się dzieje z Natalką i teraz jak jest na swiecie to bardziej chyba się nerwicuję niż była w brzuszku i to po części prawda że zawsze będziemy się denerwować już do końca zycia tak chyba pozostanie
a tak w innym temacie to trochę tych tabsów się nałykacie dziewczynyale czego się nie robi dla dzidziusia
-
akuszerka89, również cieszę się ze u Twojego maleństwa wszystko rozwija się zdrowo, jak i z tego że przy takich zapatrywaniach jak przodujące łożysko jesteś pod stałą opieką i kontrolą lekarzy w takim wypadku na pewno wszystko będzie dobrze:)i nie martw się kochana na zapas:)
-
Migotka22, mi na zaparcia pani ginekolog poleciła Jeliton takie jakieś nasionka wypijam je z woda 2-3 razy dziennie i jak byłam napompowana jak szwedzki balon tak po tygodniu czuję się o niebo lepiej mi nie pomagał espumisan ani woda więc tym bardziej doceniam zbawienne skutki tego specyfiku:)
Migotka22 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam kciuki za wasze malenstwa. Trzeba byc pozytywnie nastawionym, za z maluszkiem jest wszystko w porzadku, chociaz to nie takie latwe. Zamartwianie sie to chyba natura kobieca
Patu mam nadzieje, ze krwiak sie wchlonal.
Ja wczoraj polozylam sie z bolem glowy i wstalam z bolem glowy, oaracetamol nie pomaga…wiec chyba mam migrene, gdzie ja prawie nigdy nie mam bolu glowy.
Widze,ze duzo dziewczyn musi brac tabletki i bardzo na siebie uwazac, wiec moja migrena to pikus w porownaniu do was.
Pytanko do was: czy wy rowniez zapominacie duzo rzeczy albo "zalapujecie" rzeczy z opoznieniem? Ja sie czsem czuje jakby mi ktos moje szare komorki polikwidowal :)Maz sie ze mnie smiej i mowi ze "pregnancy brain" to prawda.akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
BlackLuna wrote:Migotka22, mi na zaparcia pani ginekolog poleciła Jeliton takie jakieś nasionka wypijam je z woda 2-3 razy dziennie i jak byłam napompowana jak szwedzki balon tak po tygodniu czuję się o niebo lepiej mi nie pomagał espumisan ani woda więc tym bardziej doceniam zbawienne skutki tego specyfiku:)
Dzięki, spróbuje
Dziewczyny strasznie zachwalały kiwi na zaparcia...uwielbiam kiwi, ale jestem na nie uczulonatakże to odpada...pije dużo wody, zaczęłam pić actvie i nic
BlackLuna lubi tę wiadomość
-
A co mi tam:) Wkleiłam sobie awatar - Poznajcie moją córcię i Mnie:)
Migotka22, hmm o kiwi jeszcze nie słyszałam ale dzięki za cynk, ja na szczęście nie mam alergii na żadne owoce za to strasznie muszę uważać na proszki,płyny do płukania i inne zwyczajne detergenty ja np zwykły płyn do naczyń nigdy nie miałam problemu, a teraz proszę;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2014, 12:18
aleksa.wawa, Migotka22, akuszerka89, justyna14, Quatriona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny
Widze ze watek lekow sie pojawil... Powiem wam szczerze ze juz odliczam dni kiedy w koncu przestane brac tą garsc lekow i wsadzac wiadomo co wiadomo gdzie
Ja na poczatku bralam Dupka 2x1 potem jak progesteron byl niski to sama zwiekszylam do 3x1 i dodalam Lutka 2x na noc. Od dwoch tygodni biore juz tylko 2x1 Dupka, a lutka 2x1 (rano i wieczorem). Acard tez biore juz co 2 dni.
Moja ginka powiedziala ze do II trym bedzie chciala wyjsc juz z lekow - dzieki Bogu. Dzis mam wizyte i mam nadzieje ze Czlowiek zyje i rosnie i ze wszystko tam ok. No i moze znowu zmniejszy mi dawke czegos, oby.
Trzymajcie za mnie kciuki. -
Migotka - śliwki suszone. Ja ostatnio zjadłam chyba 4-5 sztuk tylko a ledwo później zdążyłam do łazienki dobiec
możesz też zalać kilka śliwek na noc wrzątkiem i rano wypić, ale w moim przypadku nie zadziałało tak spektakularnie jak same śliwki.
Migotka22 lubi tę wiadomość
-
stardust87 wrote:Migotka - śliwki suszone. Ja ostatnio zjadłam chyba 4-5 sztuk tylko a ledwo później zdążyłam do łazienki dobiec
możesz też zalać kilka śliwek na noc wrzątkiem i rano wypić, ale w moim przypadku nie zadziałało tak spektakularnie jak same śliwki.
Ja już próbowałam, ale tak bardzo nie lubię śliwek suszonych, że ledwo zjadłam jedną bo mnie podbijało
Ale może się zmuszę bo mam już tak bolesny brzuch, że nawet dotknąć się nie mogę