X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 26 lutego 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark wrote:
    Ja też wolę naturalnie. Mnie nie bolało bardzo, bardziej plecy niż brzuch, ale jak kazali położyć się na ktg, to skurcze zaczęły mi tak jakby odchodzić do góry i ściskać piersi i nie mogłam oddychać. Zaczęłam mdleć, dostałam tlen, ale panie twardo, że muszę leżeć teraz 50min i za 3h znowu i powiedziały, że wezwą lekarza, żeby mi zrobił ZZO :P Więc w sumie pierwsze 4h bolało, a kolejne 4h było suuuuper :D
    Tylko to cięcie mnie przeraża... Córka miała łeb jak baniak 38cm, a panie mówiły, że średnio dzieci jej wagi mają 34-35. Więc może drugie będzie miało normalną głowę i nie popękam ani nie trzeba będzie ciąć :D

    Ja przy córce poznałam płeć w 18tc+3 (ostatnio przeglądałam jej usg wszystkie). Teraz się boję, że poznam jeszcze później, bo gość ma jakiś niewyraźny ten sprzęt.
    W ogóle powiedziałam mężowi, że mam zdjęcia córki z 14+3, są śliczne, wyraźne, normalnie już człowiek superowy na nich i jak u gościa teraz nie wyjdą takie ładne (będę na wizycie 14+6), to zmieniam gina. Bo kurczę jak płacę to chyba mam prawo wymagać :)

    Gosi19, 250zł to bardzo dużo może kobieta pomyślała, że chcesz 3d albo 4d. Poza tym u mnie np. endo (nie ma usg, może stąd niska cena) jeśli jesteś pierwszy raz albo nie chce zakładać karty bierze 160zł, jeśli jesteś stałym klientem bierze 130zł.

    Moj tez mial glowe 38 :/ Mnie sie udalo nie pekna,c ani mnie nie nacinali. Ale tez licze na mniejsza glowe teraz hihi ;)

    kark lubi tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 26 lutego 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BlackLuna wrote:
    dziewczyny takie pytanie bo mi minęło już trochę czasu, powiedzcie mi proszę te które już miały czy badanie przezierności karkowej(genetyczne)robicie u swojego lekarza? czy zostałyście przez niego skierowane do innego?

    Z tego co pamiętam (w pierwszej ciąży robiła mi je moja lekarka do której chodzę i teraz)są to badania obowiązkowe i każda kobieta w ciąży ma je robione miedzy 11-14 tc i może je wykonać lekarz prowadzący, wykonuje je w technice tradycyjnej 2D, jeżeli ma odpowiedni sprzęt, bynajmniej nie spotkałam się ze stwierdzeniem "czy chcesz czy nie" Mylę się?
    Bo mam dziewczynę na innym wątku, która mi trochę "namieszała":) i teraz się zastanawiam.

    Niby obowiazkowe, ta przeziernosc. Ale w zyciu to sie ma roznie :/ Na innym forum dziewczyna szla w tych tygoniach do lekarza na nfz. A on zamiast zrobic usg i ta przeziernosc, to posluchali serudcha tylko, powiedzial ze ok i posza do domu. Nawet jej nie poinformowal, ze takie cos jak przeziernosc istnieje. Nie wiem noo a ponoc obowiazkowe badanie.

    BlackLuna lubi tę wiadomość

  • nescafe Autorytet
    Postów: 468 286

    Wysłany: 26 lutego 2014, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Dziewczyny jestem taka szczęśliwa, koleżanka zadzwoniła do swojego lekarza w Vancouver i załatwiła mi ze sprawdzi czy bije serduszko i zrobi badanie krwi za 125$ !!! Hurra powiedział ze o cenie usg pogadamy na wizycie. Muszę zadzwinic i potwierdzic godzinę wizyty na niedziele :D happy happy happy

    Super zobaczysz swojego maluszka ;);)

  • aluśka1987 Przyjaciółka
    Postów: 64 77

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny:) mam pytanie do wszystkich,czy są tu jakieś kobitki które nie mają żądnych objawów ciąży?ja na początku myślałam że jestem jakimś ufoludkiem,wszędzie się słyszy że wymioty że mdłości straszne samopoczucie w pierwszym trymestrze a mi nic kompletnie nie jest,gdyby nie brak miesiąćzki i bolesne piersi to nioe wiedziałabym nawet że w ciązy jestem.Nigdy mnie nie zemdliło nie mówiąc już o wymiotach,wszyscy mówią że mam się cieszyć,ale ja chociaż raz chciałabym poczuć że tam jest dzidziuś;)

    JagoodkaK, AnkaK lubią tę wiadomość

    aluśka1987
    c55fdqk384no0mox.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamuśki, jakos ostatnio nie mam czasu zagladac na nasze forum. Mam nadzieje, ze u wszystkich same pozytywne wiesci.
    Ja mam 6 marca usg 11-13 i dziwne to jest lecz prawdziwe, ze nie boje sie wcale:-)
    20 lutego basz maluszek mial 2, 67 cm i serducho pedzilo 150/min:)
    Milego wiosennego dnia:*

    kark lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aluśka1987 wrote:
    Witajcie dziewczyny:) mam pytanie do wszystkich,czy są tu jakieś kobitki które nie mają żądnych objawów ciąży?ja na początku myślałam że jestem jakimś ufoludkiem,wszędzie się słyszy że wymioty że mdłości straszne samopoczucie w pierwszym trymestrze a mi nic kompletnie nie jest,gdyby nie brak miesiąćzki i bolesne piersi to nioe wiedziałabym nawet że w ciązy jestem.Nigdy mnie nie zemdliło nie mówiąc już o wymiotach,wszyscy mówią że mam się cieszyć,ale ja chociaż raz chciałabym poczuć że tam jest dzidziuś;)
    Mi nic nie jest, odrzuca mnie zapach lodowki i to wszystko, a wiem, ze dzidzius jest.
    W niedziele moj tż uswiadomil mnie jakimi jestesmy szczesciarzami, zaszlismy w 4 cyklu, a nasi znajomi starali sie rok a drudzy 6 lat. Teraz widze, ze mielusmy duzo szczescia.

    justyna14 lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Kochane :)

    Nescafe jej ty już w 15tyg :) Ale ci zazdroszczę :P

    Aluśka nie jesteś sama :)
    U mnie też zero wymiotów, mdłości były dosłownie kilka razy i to takie chwilowe :P Heh i czasami też tak mam że chciałabym wszystkie objawy naraz :P

    relganlikx65a1ud.png
  • aluśka1987 Przyjaciółka
    Postów: 64 77

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka widzę że jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży,miło że jest ktoś na tym samym etapie:)na kiedy masz termin?a co do objawów,których i tak praktycznie nie mam to jak w ok 8 tygodniu przestały boleć mnie piersi spanikowałam strasznie i już myślałam że to koniec,ale na szczęście usg pokazało że wszystko jest w porządku.Teraz mam wizytę za tydzień i mam nadzieję że również wszystko bedzie ok.To moja pierwsza ciążą a z mężem staraliśmy się o nią 9 miesięcy dlatego tak panikuje;)

    Migotka22 lubi tę wiadomość

    aluśka1987
    c55fdqk384no0mox.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aluśka1987 wrote:
    Witajcie dziewczyny:) mam pytanie do wszystkich,czy są tu jakieś kobitki które nie mają żądnych objawów ciąży?ja na początku myślałam że jestem jakimś ufoludkiem,wszędzie się słyszy że wymioty że mdłości straszne samopoczucie w pierwszym trymestrze a mi nic kompletnie nie jest,gdyby nie brak miesiąćzki i bolesne piersi to nioe wiedziałabym nawet że w ciązy jestem.Nigdy mnie nie zemdliło nie mówiąc już o wymiotach,wszyscy mówią że mam się cieszyć,ale ja chociaż raz chciałabym poczuć że tam jest dzidziuś;)
    hehe nie masz objawów to na prawdę się ciesz kochana niedługo zobaczysz objaw "wielki duży przodujący brzuch" i na pewno poczujesz się w ciąży Ja też z pierwszym dzieckiem nie miałam objawów wręcz byłam spokojna a teraz się martwie kazdym ukłuciem bo nigdy tego nie przechodziłam :( Tak więc ciesz się korzystaj :) Bo nie chciałabyś jednak przechodzić czegoś podobnego co tu dziewczyny przechodzą :) mnie jeszcze całkiem łagodnie w ciąży wszystko potraktowała jedynie niepokojący ból brzucha był i utrzymywał sie razem z bólem w prawej stronie czyli więzadeł trochę to trwało :( i nie myśl tyle o tych objawach :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak miło :) Ustaw sobie suwaczek :P
    Termin z OM mam na 17, a z ostatniego usg na 19 września :)
    To moja druga ciąża, pierwszą niestety straciłam i też długo się staraliśmy bo 10 miesięcy. No ale w końcu się udało :) CO prawda ciąża nie bez przygód bo byłam już w szpitalu a teraz cały czas leże, ale to w końcu dla malucha :)
    Ja też mam za tydzień wizytę, dokładnie 7 :) To będzie usg rozwojowe i już się nie mogę doczekać :P
    Ale na pewno będzie wszystko dobrze...i u mnie i u ciebie :)

    relganlikx65a1ud.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika ależ mi się już marzy ten wielki brzuchol :P
    Normalnie chciałabym wyjść na spacer i wszystkim się chwalić gigantycznym brzusiem :P

    Mika 28, kark, BlackLuna, justyna14 lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka22 wrote:
    Mika ależ mi się już marzy ten wielki brzuchol :P
    Normalnie chciałabym wyjść na spacer i wszystkim się chwalić gigantycznym brzusiem :P
    jeszcze będziesz miała dosyć zobaczysz :P jak będzie wielki to pojawią się problemiki najpierw wiązanie sznurowadeł schylanie się to już w ogole bajka a spanie Ja mam taki defekt ze lubię spać na brzuchu no to jeśli lubisz to zapomnij bo ( będzie coś w stylu spania na piłce niewygodne to) pozostaja tylko boczki i na wznak hehe... :) Ja też się poniekąd cieszę na ten brzuchol no i już to przechodziłam i nie dziwię się Tobie ze tak go pragniesz Ja tez tak miałam w 1 ciązy nie mogłam sie doczekać :)

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JA sie zastanawiam nad cesarka. Ostatnio rozmawialam z kolezankami, ktore niedawno urodzily dzieci. Na 5 kolezanek tylko jedna miala cesarke, reszta miala porod naturalny.Cesarka byla na zyczenie i kolezanka byla bardzo zadowolona i bardzo szybko doszla do siebie. Z tych 4 dziewczyn co rodzily naturalnie 3 dzieci miala zlamany obojczyk, w tym jedno dziecko obydwa. Kazda byla nacinana i niestety ale jedna z nich jest zle zszyta ( unika zblizen z mezem) i ma tez problem z trzymaniem moczu. Jak slysze takie historie to sie na prawde boje.Oczywiscie mam kolezanki, ktorych dzieci prawie "wyskoczyly" z brzucha :). Moja obawa jest, ze pepowina moze sie okrecic w okol szyjki dziecka i porod naturalny pogorszy sytuacje. Jeszcze duzo czasu jest do rozwiazania i do przemyslen.
    Spytala doktora o jego zdanie, a on powiedzial,ze kazda kobieta powinna zdecydowac sama (jezeli nie ma jakis przeciwwskazan medycznych) oraz , ze nie musimy rodzic jak w sredniowieczu jesli tego nie chcemy.Stwierdzil tez, ze porod nie powinnien byc traumatycznym przezyciem dla kobiety.

    Nelus lubi tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • dba Autorytet
    Postów: 1198 1008

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    będziemy miały fajnie, bo jak będą brzuchy to będzie lato i będziemy zakładać japonki, albo klapki ;) :D

    kark, Migotka22, Nelus, Miska0811, BlackLuna lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nescafe wrote:
    Moj tez mial glowe 38 :/ Mnie sie udalo nie pekna,c ani mnie nie nacinali. Ale tez licze na mniejsza glowe teraz hihi ;)

    A robiłaś sobie masaż krocza? Bo ja tak, potem skarżyłam się mamie, że tyle masowania i na co to, a mama mi powiedziała, że ją też zawsze cięli i to może odziedziczyłam... I nie wiem , czy rozciągliwość krocza można dziedziczyć :D?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dba wrote:
    będziemy miały fajnie, bo jak będą brzuchy to będzie lato i będziemy zakładać japonki, albo klapki ;) :D
    Hehe, ja wczoraj w sklepie przeglądałam piękne sukienki letnie takie luźne, na brzuszek i się rozmarzyłam jak będzie cudownie chodzić w lecie z brzuszkiem w czymś takim :D

    Afrykanka, a te panie rodziły tam gdzie ty chcesz rodzić, czy to znajome z Polski? Bo wiesz, czasem szpital szpitalowi nierówny, a oba są w jednym mieście, nie mówiąc o jednym państwie, a co dopiero kontynencie :P

  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 26 lutego 2014, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika ja śpię tylko i wyłącznie na brzuchu :P
    Mąż zawsze narzeka, że nie ma jak się przytulić :)

    Kark ja też już od jakiegoś czasu przeglądam sukienki bo 26 kwietnia mam wesele i normalnie ostatnio stwierdziłam, że pójdę w prześcieradle :P
    Letnie sukienki są cudowne, ale na kwiecień będzie za wcześnie, a takiej ciążówki na wesele ładnej znaleźć nie mogę :(

    relganlikx65a1ud.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    Miśka0811 witam :) czekałam tu na Ciebie i wreszcie się doczekałam :) mdłości minęły, że zawitałaś? :)

    tak Was podczytuję :)
    Kochana mdłości nie minęły i wymioty niestety też nie. Dzisiaj na nogach od 5:30....
    Ale od czasu do czasu zerkne sobie do Was
    Ja mam kolejną wizytę 4 marca, za 6 dni. Ostatnią miałam 4 lutego.
    Pozdrawiam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny zazdroszcze Wam dobrego samopoczucia i zero objawów!!!!
    Ja odliczam dni do końca 1 trymestru i łudzę się nadzieją, że od 2 będzie lepiej :)
    Mój gin. bierze za wizytę 100 zł. Ponoć najlepszy jest w moim mieście. Ma też sprzęt do USG 3d i 4d(pewnie koszt takiego USG napewno wzrasta), narazie nie narzekam.
    Co do porodu naturalnego to przyznam, że mam stracha... Boję się tego bólu, tego wszystkiego. STaram się uspokoić myśli tym, że nie jestem jedyną kobietą która przez to przechodziła i przechodzic będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 11:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agencyjna.
    BlackLuna wrote:
    justysia90, a na jaką umowę jesteś przyjęta? jeśli mogę spytać.

‹‹ 274 275 276 277 278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ