Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dba wrote:Wtrącę się
mój chłop przytył do 90 kg
ma taki brzuch, że on od roku nosi nasze dziecko
Niestety po ślubie chłopy mają tendencję tłuszczykową
BlackLuna ale się cieszę
Paula55 buziaki
oczywiście mój ulubiony krem na rozstępy fissan wycofali ze sprzedaży, zasugerowałam się opiniami na forum kremem z rossmana babydream, powaliła mnie cena, tylko 12zł, i brzusio przez cały dzień jest fantastycznie nawilżony. Oby się sprawdził
Ja przytyłam 2kg, poszło w cycki i brzuch. Mąż się śmieje i pyta kiedy byłam u dr Szczyta i założyłam silikony
Hej wszystkim
Mam ten sam krem z rossmana ale nie mogę się przemoc do regularnosci często o nim zapominam. Muszę przy łóżku sobie postawić
Ja jestem jeszcze niższa od was, 156 cm a tyje zazwyczaj w tylku i brzuchu najpierw. Przed ślubem byłam szczuplutka wazylam ok 43-46 kg. A przed samym i po mi się przytylo na 51. Niby nie dużo ale przy moim wzroscie mały brzuszek już było widać którego mąż za nic.nie pozwolil zrzucić tłumacząc że tak mu się o wiele bardziej podobam woli kobiece kształty niż całkiem płaski brzuch. Ma lekko odstawac i koniec. A teraz jak patrzę w lustro to mam nadzieje że to już ciazowy nie mójjak będę miała cchwilę postaram się zrobić jakieś zdjęcia. A figurę mam po mamie "przegieta" co skrzywienie kregoslupu pogarsza jeszcze więc będę musiała ciekawie wyglądać w 9 miesiącu
za to piersi nie urosły, są moze minimalnie pełniejsze, mąż sie śmieje ze go oszukałam ze będzie mógł się cieszyc większymi w ciążya ze moje do wielkich nie należały, to z kilku dodatkowych cm bym sie bardzo ucieszyła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 08:28
-
nick nieaktualnyTo widzę, że my tu wszystkie mamy 165cm
Ja przed pierwszą ciążą miałam 47-48kg i miałam super brzuch
Teraz przed ciążą 52 i nadal mam wcięcie w talii i brzuch hmmm... Sporo mniejszy niż wy
Ale w biust mi poszło. Z 70d noszę teraz 70ff, na szczęście ten wymiar od miesiąca się nie zmienia, więc może wytrwam troszkę dłużej w nowych stanikach
Co do biustu przed i po... Mój jest tak samo jędrny i mam większy rozmiar niż przed ciążą, więc liczę na to, że teraz będzie też lepiej po
Ja w pierwszej ciąży używałam kremów ziajki (broń boże!), gerbera (średni), fissanu (rewelacja, tylko jak to chole.rstwo rozsmarować) i rossmana. Najlepszy rossman, teraz też kupiłam i stosuję odkąd zrobiłam test, bo niestety jestem kościotrup i skóra mi się tak łatwo nie rozciąga. Poza tym mam troszkę genów od mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 08:48
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:06
-
heh, zazdroszczę wam dziewczyny tych drobnych wymiarów:)
z moim brzuchem po pierwszej ciąży niestety nie ma tak kolorowo, dlatego też zaoszczędzę sobie zdjęć tutaj:) rozstępy zrobiły swoje mimo iż systematycznie brzuchol smarowałam od 5 miesiąca(mustella) te zmory zostawiły ślady sporo ponad pępek lekarka w ciąży się bała że wręcz pęknę tak bardzo naciągnięta była moja skóra:) więc nie liczę na jakąkolwiek taryfę ulgową tym razem, a dodam że do najszczuplejszych nie należę więc mogłoby się wydawać że skóra da rade niestety jestem jak widać beznadziejnym przypadkiem:) spróbuje tego kremu z rossmana, który polecacie zobaczymy:) -
kark wrote:To widzę, że my tu wszystkie mamy 165cm
Ja przed pierwszą ciążą miałam 47-48kg i miałam super brzuch
Teraz przed ciążą 52 i nadal mam wcięcie w talii i brzuch hmmm... Sporo mniejszy niż wy
Ale w biust mi poszło. Z 70d noszę teraz 70ff, na szczęście ten wymiar od miesiąca się nie zmienia, więc może wytrwam troszkę dłużej w nowych stanikach
Co do biustu przed i po... Mój jest tak samo jędrny i mam większy rozmiar niż przed ciążą, więc liczę na to, że teraz będzie też lepiej po
Ja w pierwszej ciąży używałam kremów ziajki (broń boże!), gerbera (średni), fissanu (rewelacja, tylko jak to chole.rstwo rozsmarować) i rossmana. Najlepszy rossman, teraz też kupiłam i stosuję odkąd zrobiłam test, bo niestety jestem kościotrup i skóra mi się tak łatwo nie rozciąga. Poza tym mam troszkę genów od mamy
szczuplutka byłaschciałabym po ciąży tez wrócic do płaskiego brzucha (mąż przez kilka miesięcy na ogromny sie napatrzy to niech ma odmiane ha ha) i wagi ponizej 50 kg. przy dziecku tyle ruchu a ja zawsze dosc łatwo gubiłam kg więc mam nadzieje się uda. oj zeby przytyc to sie musiałam starac miesiącami, a tydzien jakiejs choroby gdzie brak apetytu czy wymioty i od razu 2 kg mniej które wrócic nie chciały. nie mogłam baaardzo długo przekroczyc granicy 44 kg. najmniej było 39 po dłuzszej chorobie. a poznałam obecnego męża, stresów miałam mniej, jadłam regularniej i sie udało az ciut za duzo
ale wszyscy twierdzą, że tak lepiej niz taka szczupła. ogółem wreszcie ciało swoje akceptowałam, tylko ten brzuszek nieco wystający przeszkadzał, ale idealnie przeciez byc nie moze
za to miałam normalne nogi i ręce a nie patyczki.
a mama przeszła 4 ciąże i praktycznie rozstępów nie ma. po 2 ciążach szybko gubiła, po drugiej 47 kg ważyła przy wzroście takim jak mój. dopiero po 3 ciężko było zrzucic a po 4 juz praktycznie sie nie dało. ale to juz 40 lat miała. ja chce 2 dzieci to takie geny moge odiedziczyc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam się w II trymestrze
to już 13 tydzień, bożee jak ten czas szybko leci
ale cóż na pamiątkę też cyknęłam zdjęcie mojego brzuszka
co do rozstępów, też zakupiłam olejek babydreami też jestem ciekawa czy to pomoże, a zaczęłam używać dopiero teraz, gruba też nie byłam bo raptem przy wzroście 164 ważyłam 50-51kg a teraz to nawet nie chce się ważyć bo pewnie po wszystkim doznałabym szoku
hela, kark lubią tę wiadomość
-
ja wiedziałam, że jestem podatna na rozstępy, bo moja mama ma je wszędzie, w pierwszej ciąży wyszły mi tam gdzie się nie smarowałam czyli na pupie i trochę na nogach, także pamiętajcie o smarowaniu także tych części ciała oraz piersi.
Ja miałam ledwo miseczkę B, także mam ogromną różnicę w biuście
Ja mierzę 164, ważyłam przed ciążą 54, teraz 56kg, ubita jestem mocno i nikt mi nigdy nie wierzył, że ważę 54kg, mówili mi, że wyglądałam na 48kg
Czytałam, że warto wieczorem po kąpieli smarować się oliwką, a rano kremem na rozstępy. Zawsze 2 razy dziennie, chociaż ja pewnie w późniejszym trymestrze będę się smarować 3 razy dziennie jak w pierwszej ciąży.
-
dba wrote:Wtrącę się
mój chłop przytył do 90 kg
ma taki brzuch, że on od roku nosi nasze dziecko
Niestety po ślubie chłopy mają tendencję tłuszczykową
BlackLuna ale się cieszę
Paula55 buziaki
oczywiście mój ulubiony krem na rozstępy fissan wycofali ze sprzedaży, zasugerowałam się opiniami na forum kremem z rossmana babydream, powaliła mnie cena, tylko 12zł, i brzusio przez cały dzień jest fantastycznie nawilżony. Oby się sprawdził
Ja przytyłam 2kg, poszło w cycki i brzuch. Mąż się śmieje i pyta kiedy byłam u dr Szczyta i założyłam silikony
mój był chudziną jak mnie poznał 8 lat temui tak zaczęliśmy razem tyć haha przez żołądek do serca hehe
Kremu i oliwki babydream uzywam i jestem zadowolona, na dzien balsam na noc oliwka, na zmiane z boi oil. i skora jedrna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 09:18
-
kark wrote:To widzę, że my tu wszystkie mamy 165cm
Ja przed pierwszą ciążą miałam 47-48kg i miałam super brzuch
Teraz przed ciążą 52 i nadal mam wcięcie w talii i brzuch hmmm... Sporo mniejszy niż wy
Ale w biust mi poszło. Z 70d noszę teraz 70ff, na szczęście ten wymiar od miesiąca się nie zmienia, więc może wytrwam troszkę dłużej w nowych stanikach
Co do biustu przed i po... Mój jest tak samo jędrny i mam większy rozmiar niż przed ciążą, więc liczę na to, że teraz będzie też lepiej po
Ja w pierwszej ciąży używałam kremów ziajki (broń boże!), gerbera (średni), fissanu (rewelacja, tylko jak to chole.rstwo rozsmarować) i rossmana. Najlepszy rossman, teraz też kupiłam i stosuję odkąd zrobiłam test, bo niestety jestem kościotrup i skóra mi się tak łatwo nie rozciąga. Poza tym mam troszkę genów od mamy
No ja mam wzrostu 178 cmi ważyłam 66 a teraz już 68 kg. Biust też mam spory bo miseczka D ale do mojego wzrostu pasuje jak ulał
. Ja to mam takiego pecha że nogi, pupa, ramiona szczupłe, a jak zaczynam tyć to od razu w brzuchu i w boczkach
-
Jejku 47kg to ja wazyłam idąc na studia 10lat temu (inaczej ponad 10kg temu)
niby miałam niedobór wagi ale wyglądałam normalnie, pozniej waga w gore ale bez tragediizaczełam się ważyć stystematycznie jakos rok dwa lata temu, i im więcej ćwiczyłam, jeździłam, biegałam tym więcej na wadze, więc waga wagą ale wygląd najważniejszy
Z moją kumpelą byłyśmy takie same, ona chyba nawet 2cm wyższa, a ważyła mniej nie wiem czemu
teraz jak przekroczyłam 60tke to sie troszke podłamałam ale no nic trudno, oby tylko roztępów nie było
ja od dziś w II trymestrze!wspaniały dzień!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 09:24
-
nick nieaktualnystardust87 wrote:Drugi trymestr!
a ja ciągle rzygam
ja to wczoraj myślałam że zejdę z tego świata, zjadłam moje ulubione śledziki w śmietanie, mój chłopak oczywiście tego nie lubi, a ja zawsze po jedzeniu czułam się ok, tylko że wczoraj po nich tak mnie mdliło że nawet mój lek na mdłości (gumy do żucia miętowe) nie pomagały -
a cycki mi urosły że wylewają się ze staników które kupowałam w grudniu!
ja mam rozmiar 75DD taki ponoc hehe choc zawsze kupuje różne... a 75 to juz na pewno nie mam pod biustem
już zaczęłam tracić sowje proporcie, u góry jestem wielka a na dole chude nóżki, z tyłkiem to wchodzę w stare spodnie w rozm 34/36 ale co z tego jak się nie zapnęjeszcze trochę i ramiona beda szerokosci nog hahaha
-
hela wrote:Właśnie mam pytanie do którego miesiąca można latać? tak ok 3h lot, nie wyobrażam sobie nie planować wakacji
myslalam o czerwcu ale boje sie ze to moze byc juz pozno, ktoraś z mam latała będąc w zaawansowanej ciąży?
Podbijamjuż się rozmarzyłam na wakacje!
-
verynice wrote:Hej dziewczyny,
powiedzcie mi jaki powinien być śluz w ciąży? Bo kurcze dziś przy podcieraniu zauważyłam, że nie jest bezbarwny czy też młeczny a leciusieńko zabarwiony na brązowo, ale dosłownie leciusieńko... i zastanawiam się co robić...
nie chce straszyc, to moze nic nie znaczyc, ale u mnie tak zaczął się krwiak objawiac. najpierw ten brązowy tylko prześwitywał, ledwo było widac, a potem to juz zaczął byc za 2 dni taki typowo brązowy. ze były silne bóle brzucha to zadzwoniłam do gina i wysłał do szpitala jako, że był weekend. tydzien było spokoju i od wczoraj znów brązowe lekko plamienia/upławy, widocznie nie oczyścił sie jeszcze do konca.