Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja takie smaki mam i jest chłopakjustyna14 wrote:mnie ostatnio całkowicie odrzuca od mięsa i wędlin, już 3 dzień nie spróbowałam choćby plasterka wędliny. Za to wczoraj sobie dogodziła sałatką: mix sałat, pomidor, ogórek, rzodkiewka, papryka czerwona, mozarella plus sos koperkowo-ziołowy- pychoka
dziś też sobie takie cudo na obiad serwuje:) mniam
nie wiem, jak mają się moje "smaki" do płci dziecka, ale przynajmniej na zdrowe mam chęć
mięso mogłoby nie istnieć za to w dziale z warzywami w sklepie nie wiem gdzie patrzeć
Ale przesady mówią że takie świeże to na dziewczynkę
betina89, justyna14 lubią tę wiadomość
-
Hej hej Mamuśki,
WItam się prędko i lecę w ogród;-) A w sumie do okien- zamówiłam wczoraj moskitiery na cały dom, to wypada umyć ramy;/ Szyby to pikuś, ale ramy mam tak, za przeproszeniem, zasyfione,że wstyd, by tam facet mi moskitiery montował!
A potem lecę w ogród, popstrykam trochę nowych rozkwitków i pograbię suchary. Wczoraj znów cały dzień pracowałam przy kwiatkach, ale w sumie mam tyle energii co nigdy w życiu.
Spróbuję odnieść się jeszcze do aktualnych tematów:
- Mam 1,5kg na plusie
- Wizyty mam równo co 3 tyg na nfz
- Ostatnio w 17tyg gin też brał mi pomiary z "połówkowych", następną wizytę mam 15tego pewnie też weźmie, ale na 17tego i tak idę prywatnie do kliniki na badanie anatomiczne, bo myślę,że mój gin nie sprawdzi tego tak jak wyspecjalizowany w badaniach prenatalnych lekarz (choćby sprawdzi glutkowi przepływy krwi, które są dla mnie istotne ze wzgledu na moje nadciśnienie i dziadka raka serca.)
Miłego, słonecznego dzionka!
K. -
no właśnie, to moje maleństwo strasznie mnie próbuje zmylićstardust87 wrote:Ja takie smaki mam i jest chłopak
mięso mogłoby nie istnieć za to w dziale z warzywami w sklepie nie wiem gdzie patrzeć
Ale przesady mówią że takie świeże to na dziewczynkę 
ph 7 - nie dojdziesz, żywieniowo też nie wiadomo, patrzyłam też po ciśnieniu, ale poniżej 140 to chłopak, powyżej dziewczyna a moje miało 140
więc robi mamusi pod górkę
łobuziak po tatusiu będzie
pozostaje czekać cierpliwie na usg połówkowe 
no to ja jeśli chodzi o usg miałam ich chyba najmniej bo 1 usg prywatnie na potwierdzenie w 5 tyg, potem coś koło 7-8 tyg u gina na nfz i teraz ostatnio już przez brzuszek usg na 1 trymestr. Czyli w sumie tylko 3
7w3d 💔 -
ja dzis policzyłam usg i wyszło 12! masakra jakaś. z czego ok 5 prywatnie a 7 na NFZ u lekarza lub w szpitalu... ale częściej przez tego krwiaka i plamienia.
miałam iść na łatwizne z obiadem a skonczyło sie na godzinie stania przy kuchence i smażenia góry naleśników
część na słodko z dżemem a część zapiekanych z serem kiełbaską cebulką i brokułami
madiiiii lubi tę wiadomość
-
Mniam, u mnie dzisiaj tez będą naleśniczki, ale tylko na słodko. Mój mąż zajada je z lodami, także to już bardziej deser niż obiad

A ja miałam tylko 2 USG
Jedno na pierwszej wizycie po kilku tyg. ciąży, a potem już tylko genetyczne. Kolejne niestety dopiero za miesiąc. Już mnie teściowa zaczyna wkurzać z tym ciągłym dopytywaniem o płeć. Jakby to było najważniejsze...
Patu wrote:ja dzis policzyłam usg i wyszło 12! masakra jakaś. z czego ok 5 prywatnie a 7 na NFZ u lekarza lub w szpitalu... ale częściej przez tego krwiaka i plamienia.
miałam iść na łatwizne z obiadem a skonczyło sie na godzinie stania przy kuchence i smażenia góry naleśników
część na słodko z dżemem a część zapiekanych z serem kiełbaską cebulką i brokułami♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
hej, dziewczyny!
malo sie odzywam, ale z postami staram sie byc na biazaco- nie ulatwiacie sprawy :p
mam pytanie do osob z warszawy- czy macie juz moze wybrany szpital?
koncze z czytaniem przypadkowych komentarzy na temat szpitali, bo okazuje sie, ze kazdy jest zly i polozne fatalne.
i wkraczam w dysusje
podzielcie sie, prosze, jesli macie jakies pozytywne/negatywne spotkania i z jakim warszawskim szpitalem.
z gory dzieki
[/url] -
co do ilości USG to ja miałam 7 jutro będzie 8

a co do przesądów to wszystko wskazuje na to,że będę miała dziewczynkę bo ph mam 6,5
tętno Malucha zazwyczaj powyżej 150 czasami nawet 170 smaki na dziewczynkę... a jutro Pan Doktor ma potwierdzić (jak Maluch się pokaże) czy na 100% będzie Syn, bo na prenatalnych powiedział, że na 80% będzie Chłopiec
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 15:22
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:co do ilości USG to ja miałam 7 jutro będzie 8

a co do przesądów to wszystko wskazuje na to,że będę miała dziewczynkę bo ph mam 6,5
tętno Malucha zazwyczaj powyżej 150 czasami nawet 170 smaki na dziewczynkę... a jutro Pan Doktor ma potwierdzić (jak Maluch się pokaże) czy na 100% będzie Syn, bo na prenatalnych powiedział, że na 80% będzie Chłopiec 
u mnie ph 6,5 dwa razy pod rząd, tętno wysokie nawet ponad 180 smaki ciężko określić z powodu mdłości, ale na pewno nic kwaśnego, bardziej w strone słodkiego i wszelkich owoców. kocham lody czekoladowe
i sok domowy jabłkowo-pomaranczowo-bananowy oraz koktajl truskawkowo-bananowy. i najprawdopodobniej dziewczynka jest. ale ile to kwestia tych czynnikow a ile po prostu zbieg okoliczności to nie mam pojęcia bo takie rzeczy lubiłam jeść i przed ciążą.no moze teraz większa chęć na pomarancze i mandarynki.
-
nick nieaktualny
-
hehehe ja też nigdy nie robiłam ale za to Mój Mąż robi przepysznePatu wrote:ale wiecie co, naszła mnie ochota na racuchy z jabłkami. ale wstyd sie przyznac, nigdy nie robiłam. macie jakis fajny przepis?
z miłą chęcią bym Ci podpowiedziała ale niestety jest teraz w pracy i zanim się do Niego dodzwonię, to zdążysz z 3 razy zrobić
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
nick nieaktualny
-
Haha, my też wcinamy ostatnio te lody. Już drugie pudełko pod rząd
Mniam, mniam
betina89 wrote:ja dziś robię racuchy:D bo mi mleko zamieniło się w zsiadłe
prawie też męża po lody wysłałam;D uwielbiam algidę śmietankowo- czekoladową 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 16:10
betina89 lubi tę wiadomość
♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
AAAAAAAAAAAAA, za 40 minut wizyta
Kurde, powinnam sie już zbierać. Strasznie sie denerwuje czy bedzie wszystko dobrze. Teraz przez godzine mocno trzymac kciukaski
. Zdam potem relacje, może jakąs fajną fotkę bede miała
Dobra spadam.
betina89, madiiiii, Kaarolina, verynice lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Wam za wsparcie
dzisiaj znowu plamilam, brzuch bolał, nie pozwalają nigdzie chodzic co doprowadza mnie do szału, mam ochotę się stąd wypisać, bo leżeć to mogę też w domu
ciekawa jestem obchodu, strasznie bym chciała żeby założyli ten szewek, psychicznie lepiej bym się poczuła. Jest mi tu smutno z dala od mojego synka

















