X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Moja koleżanka chodzi do szkoły rodzenia i na dwanaście par, dziesięć będzie miało chłopców

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 14:05

    relg4z17djzzyjqt.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny...:( Nikogo tu nie chcę straszyć ale prawie piszę z koleżanką i napisała mi, że straciła w 25 tyg. synka:( Nagle dostała skurczy, w szpitalu nie umieli zatrzymac tej akcji, a że był za mały to zmarł :( Ponoć tygodnia mu brakło żeby przeżył :'(

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betina89 wrote:
    Dziewczyny...:( Nikogo tu nie chcę straszyć ale prawie piszę z koleżanką i napisała mi, że straciła w 25 tyg. synka:( Nagle dostała skurczy, w szpitalu nie umieli zatrzymac tej akcji, a że był za mały to zmarł :( Ponoć tygodnia mu brakło żeby przeżył :'(

    i to jest kolejna rzecz ktorej sie boje jak nie wiem co :(
    niby 2 trym jest bezpieczny tak gadaja a tyle sie tez slyszy o przedwczesnym porodzie :(
    ja sie modle by doczekac 30 tygodnia chociaz

    a wiadomo co bylo powodem przedwczesnego porodu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 14:14

  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betina89 wrote:
    Dziewczyny...:( Nikogo tu nie chcę straszyć ale prawie piszę z koleżanką i napisała mi, że straciła w 25 tyg. synka:( Nagle dostała skurczy, w szpitalu nie umieli zatrzymac tej akcji, a że był za mały to zmarł :( Ponoć tygodnia mu brakło żeby przeżył :'(

    ale mi przykro :( a co sie stało? znają powód tych skurczy?

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bratowa tez dostała skurczy w 24-25 tyg. na szczęście szybko dotarła do szpitala i zatrzymali poród. leżała w szpitalu i ostatecznie urodziła w 34 tygodniu.

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się boję:( To już moja 3 znajoma z takim przypadkiem o którym wiem, inna w 7 mieś. straciła Filipka nagle zmarł w brzuchu i musiała rodzić zmarłe dziecko:'(

    * Prawdopodobnie stresy były powodem, tydzień przed tą akcją skurczową miała ślub, parę dni później przeprowadzka i jeszcze wtedy do technikum chodziła do 3 klasy, to stresy związane ze szkoła i pewnie dlatego te skurcze powstały. Ale teraz ma śliczną Maję:)

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moja ciocia tak straciła malenstwo. jednego synka juz miała, potem 3 ciąże poroniła dość szybko. była w kolejnej juz dość długo, cieszyła sie ze wreszcie sie udało a jak była w 5 miesiącu, to mieli włamanie do domu. wchodzi do domu a w środku złodzieje jej dom rabują. stres przezyła tak duzy, ze skurczy dostała i niestety nie dało sie juz nic zrobic ;( na szczęście kolejną ciąże donosiła juz szczęśliwie.

    tez mnie to przeraza ale staram sie myslec o tych dobrych przypadkach, ze większosc jednak ciąż gdy dojdzie do 2 trymestru jest szczesliwie donoszona i staram sie tego trzymac

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masakra!!!

  • betina89 Autorytet
    Postów: 461 487

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiło mi się tak smutno:'( Nie wyobrażam sobie tego:( Jak miałam pierwszą ciąże obumarłą to strasznie to przeżyłam a na takim etapie.....chyba bym potrzebowała już pomocy psychiatrycznej...

    2013[*]2015[*][*][*]
    0bcf50b349.png
    4bc96a8380.png
  • iwo_na Autorytet
    Postów: 770 648

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne to jest, ja się boje jak diabli, bo jak widać takie rzeczy się zdarzają. Ale nie wolno się załamywać, trzeba myslec poztywnie. Będzie dobrze. :)

    betina89 lubi tę wiadomość

    relg4z17djzzyjqt.png
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem ze statystyka to tylko liczby, ale jednak prawdopodobienstwo ze stanie sie najgorsze na tym etapie jest juz małe. pomyslcie ile znajomych ma przy sobie zdrowe piękne dzieci :) i wierzcie ze we wrzesniu no część w sierpiu tez będziecie tulic swoje :)

    le'nutka, betina89, aleksa.wawa lubią tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiadomo że zdarzą się i takie rzeczy no my na to wpływu nie mamy to na pewno ciężka tragedia dla każdej mamy i nikt dopóki tego nie przeżyje nie będzie wiedział co taka mama czuje ale my bądźmy dobrej myśli. Ja staram się nie myśleć o tym bo mnie to osobiście przeraża

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Stardust a podczas wizyt u gina jak masz badanie ginekologiczne to co mowi lekarz? Ze macica twarda/ miekka czy nic nie mowi?
    Bo mi to zawsze mowi: szyjka dluga, twarda, macica miekka.


    a najlepsze jest to że jestem już w 5 miesiącu ciąży a ni razu nie byłam badania ginekologicznie :/ nie byłam badana już od listopada ubiegłego roku :/ hm...

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Ewi25 Autorytet
    Postów: 1440 948

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    betina89 wrote:
    Dziewczyny...:( Nikogo tu nie chcę straszyć ale prawie piszę z koleżanką i napisała mi, że straciła w 25 tyg. synka:( Nagle dostała skurczy, w szpitalu nie umieli zatrzymac tej akcji, a że był za mały to zmarł :( Ponoć tygodnia mu brakło żeby przeżył :'(


    bożę... :( straszne to jest...

    qb3c82c3gptozz8t.png
  • Migotka22 Autorytet
    Postów: 945 681

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to tak dla otuchy wam powiem, że jak byłam w szpitalu jakoś w styczniu chyba w nocy na oddział trafiła dziewczyna w 33 tyg ciąży ze skurczami co 3min. Bardzo się męczyli i lekarze i ona żeby zatrzymać te skurcze, ale się udało :)
    Później jak z nią rozmawiałam to się okazało, że do szpitala trafiła już 4raz...z tym samym- ze skurczami, pierwszy raz w 17tygodniu.

    justyna14, aleksa.wawa, betina89 lubią tę wiadomość

    relganlikx65a1ud.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strata dziecka to zawsze wielka tragedia, nie ważne w którym tygodniu czy roku życia :(

    Trzeba myśleć pozytywnie, nie martwić się, musi być wszystko dobrze!!!

    Jak tam dziewczyny po wizytach? Wróciła już któraś? Czy coś przeoczyła?

    7w3d 💔
  • Quatriona Autorytet
    Postów: 671 740

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przerażające historie... trzeba być dobrej myśli.

    4eWXp1.png
    rYcQp1.png
  • rabarbarka Ekspertka
    Postów: 190 414

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Hej Hej... Co mi tu za Hiobowe wieści przynosicie?! Bez sensu czytać, pisać i w ogóle myśleć o takich tragediach - wiadomo, że się zdarzają, ale myślenie o tym na pewno nam ani maluszkom dobrze nie zrobi!
    Temat uważam za oficjalnie ZAMKNIĘTY! i żeby mi tu spokój był! To forum jest po to, żeby się wspierać, podnosić na duchu i poprawiać sobie humor a nie żeby się nakręcać i czytać o tragediach. Zwłaszcza, że nie dotyczy ona bezpośrednio żadnej z nas! I DOTYCZYĆ NIE BĘDZIE!

    Moja mała przez weekend napędziła nam stracha, bo przez prawie 2 dni ani raz nie poczułam jej ruchów... Dzwoniłam do położnej i już miałam jechać do lekarza, kiedy maleńka zaczęła odstawiać takie akrobacje, że nie mam wątpliwości, że nic jej nie jest:) Także jeśli Wasze maluchy się rozleniwią, to nie martwcie się na zapas:)

    aleksa.wawa, dba, betina89 lubią tę wiadomość

    relgdf9h54y1o8s7.png
  • madiiiii Autorytet
    Postów: 1305 1044

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh strasznie to smutne, strata dziecka...Chyba nie ma nic gorszego dla matki :(
    Ja w pierwszym trymestrze byłam strasznie spokojna, teraz niestety hormony zaczęły przejmować kontrolę nad moimi nerwami. Muszę się bardziej pilnować!

    ♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
    ♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
    ♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
  • Patu Autorytet
    Postów: 1359 975

    Wysłany: 15 kwietnia 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja dla rozluźlenia atmosfery powiem, że kupiłam śliczne ciuszki dla małej i jedna paczuszka piękna mi dzis przyszła :) ciuszki takie nieco większe, na pół roczku, ale stwierdziłam, że jak mała będzie to z początku na pewno nie będę miała czasu biegac po sklepach czy szukac w necie fajnych tanich ciuszków, więc wole teraz kupic troche i tych większych. więc mam kilkanaście rzeczy 74 :) a w rodzinie nikt juz po swoich dzieciach nie ma, bo ostatnie rodziło sie kilka ładnych lat temu, więc dostaniemy najwyzej troche nowych w prezentach po urodzeniu od znajomych, ale to pewnie kazdy symbolicznie jedna-dwie rzeczy.

    za o od bratowej juz mam obiecane pozyczenie wanienki i przewijaka bo sobie zostawiła po synku, szkoda jej było i zostało na pamiątke, ale powiedziała zebym nie kupowała bo pozyczy :)

    aleksa.wawa, betina89 lubią tę wiadomość

    w4sqskjoaxouo4v6.png
    km5szbmh19kb0szw.png
    tb73e6ydp1wtlvbc.png
‹‹ 487 488 489 490 491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suplementy w ciąży – co naprawdę jest potrzebne?

Ciąża to czas pełen radości, ale i wyzwań. Jednym z najważniejszych aspektów, o które należy zadbać, jest odpowiednie odżywianie. Kobiety w ciąży często słyszą o konieczności suplementacji, ale które składniki są naprawdę niezbędne?

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ