Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam.Zdrowych i Wesołych świąt.Ja już po śniadanku wielkanocnym.Mąż wcześnie dzisiaj do pracy jechał,więc o 6 zjedliśmy wspôlne śniadanie.Wrôci dopiero jutro rano.Syn u babci,jutro tam mamy jechać.A ja z dzidzią w brzuszku w łôżku sama..Chyba jeszcze usnę,to przynajmniej czas szybciej zleci....Pozdrawiam.
Kaarolina, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Babeczki wielkanocne z marcepanowymi ozdobkami, moja siostra robila wczoraj pol dnia! Zaraz je zjem Bo moja dziewczynka bardzo lubi slodkiehihi
Spokojnego dnia dziewczynki:* doti77 Chetnie zaprosilabym do siebie bo przykro mi ze jestes samaPaula55, Kaarolina, Zaczarowana, verynice, Gosia19, kark, Anoolka, aleksa.wawa lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
my tez po pysznym sniadanku
Nelus dziekuje Ci bardzo za komplement hihizawstydzilam sie
Sama nie wiem jak to sie dzieje ale ja nie tyjechyba ze waga mi sie zepsula
Ale babeczki boskie!!! Wygladaja cudownie i apetycznie.siostra ma talent
My teraz mamy pol godzinki dla sloninki, potem kawka i ciach a potem jakas wycieczka
Milego dnia wszystkimNelus lubi tę wiadomość
-
dba wrote:dzień dobry kobitki
ja od rana chodzę zła jak osa, oby humor mi się poprawił. Lanie wodą dla nas niewskazane, więc życzę cudownego leniuchowaniabuziaki
Kochana rozchmurz sieu mnie wlasnie sloneczko wyszlo i kazalam mu isc do ciebie zaswiecic na poprawe humoru
-
Cześć dziewczyny
I ja chciałam, życzyć wszystkim zdrowych i wesołych świąt.
choć z tego co przeczytałam nie dla wszystkich będą ona spokojne a już zapewne na pewno nie wesołe.
Tusinka... Tobie w tym czasie z całego serca życzę przede wszystkim dużo siły będzie potrzebna aby przebrnąć kolejne miesiące zanim ból stanie się na tyle znośny że da się z nim żyć..Twoja córcia będzie teraz dla ciebie ogromnym wsparciem i motorem napędowym w okresie żałoby, wiem bo sama to przechodziłam.
Przytulam cieplutko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2014, 10:55
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki, taki zapierdziel od 3 dni, że nie zdążyłam nawet Wam życzeń złożyć. Więc radosnych i pogodnych Świąt, a dla Waszych mężów/niemężów szczęśliwych jajek
No i nam wszystkim bardzo spokojnej ciąży aż do samego rozwiązaniaNelus, Kaarolina, dba lubią tę wiadomość
-
hela wrote:Hej dziewczynki my juz najedzeni tetaz czas na jakies slodkosci swiateczne
u mnie juz dzis 3 dzien dzis jak nie czuje maluszka
zaczynam sie martwic
mam nadzieje ze cos dzisiaj kopnie choc raz ....
-
A ja kurczę się rozchorowałam
Gardło boli, nos zapchany no i najgorsze, że bolą wszystkie mięśnie
Kurcze masakra... a jutro chrzciny, na których jestem chrzestną
dziś to nawet leżenie w łóżku sprawiało mi ból...tyle jedzenia a ja zjadłam tylko 2 kanapki z pomidorem i teraz na kolację mąż mi ugotował budyń... nie mam ochoty na sałatki, jajeczka itp
Taką załamkę przeżyłam, że z 3 razy płakałam z bezsilności...jeszcze dzidzia mało co puka i się martwię strasznie
-
nick nieaktualnyverynice wrote:A ja kurczę się rozchorowałam
Gardło boli, nos zapchany no i najgorsze, że bolą wszystkie mięśnie
Kurcze masakra... a jutro chrzciny, na których jestem chrzestną
dziś to nawet leżenie w łóżku sprawiało mi ból...tyle jedzenia a ja zjadłam tylko 2 kanapki z pomidorem i teraz na kolację mąż mi ugotował budyń... nie mam ochoty na sałatki, jajeczka itp
Taką załamkę przeżyłam, że z 3 razy płakałam z bezsilności...jeszcze dzidzia mało co puka i się martwię strasznie
Wracaj szybko do zdrowia, nie denerwuj sie i nie stresuj, maluszkowi z pewnością nic nie będzie
verynice lubi tę wiadomość
-
verynice wrote:A ja kurczę się rozchorowałam
Gardło boli, nos zapchany no i najgorsze, że bolą wszystkie mięśnie
Kurcze masakra... a jutro chrzciny, na których jestem chrzestną
dziś to nawet leżenie w łóżku sprawiało mi ból...tyle jedzenia a ja zjadłam tylko 2 kanapki z pomidorem i teraz na kolację mąż mi ugotował budyń... nie mam ochoty na sałatki, jajeczka itp
Taką załamkę przeżyłam, że z 3 razy płakałam z bezsilności...jeszcze dzidzia mało co puka i się martwię strasznie
Dużo zdrówka życzę. Oby jak najszybciej choróbsko odpuściło.verynice lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też dziś nijaki dzień mam, wszystko mnie smuci, dołuje...
Jeszcze mieliśmy 18-stke szwagra i była szwagierka co jest w 27 tygodniu i ma już taki duży brzuch, jak ja w dziewiątym miesiącu z córką! I tak fajnie to wygląda i wszyscy wokół niej skakali, pytali jak się czuje, który tydzień, jakie imię, itd., a o mnie zapomnieli
I tak mi smutno było, bo ja wiem, że nie mam brzuszka, ale przecież też mam dzidziusia w nim -
Nie przejmuj sie, w koncu brzuszek musi urosnac i wtedy na pewno wszyscy beda bardziej sie na tobie skupiac;)
Moj dzien byl strasznie nudny, caly dzie tylko jem i ogladam tv! A wy dzisiaj tak malo piszecie ze nie mam co czytac
Dobrej nocki zycze