Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIo wrote:Zapisy na USG zaczynały się o 10. Kolejka była już o 9:30 a o 10:30 skończyły się już miejsca. Jutro też będą robic ale jak ktoś się chce załapać to radzę być kolo 9:20. Do 24 tc robią zwykle USG a po 24 tc 4D. Każdy dostawał zdjęcia ale sprzęt nie jest jakiś super a oni bardziej skupiają się na pomiarach i sprawdzaniu czy wszystko jest ok. Zdjęcia są jak z prenatalnych czyli nic ciekawego tylko jakies tam obwody itp. Nie wiem jak to wygląda w przypadku 4D, ale zdjęcia też rodzice dostawali. Bez problemu można iść z mężem albo innym członkiem rodziny.
Jeżeli chodzi o warsztaty to moim zdaniem nic ciekawego. Było pare stoisk ale raczej małych. Mieli tylko 3 wózki i to takie w stylu Retro w cenach od 4000-5000. Mozna było spróbować tranu i zobaczyć jak nosi się dziecko w chuście, albo zobaczyć jakie mleko ma w ofercie Enfamil. Zobaczenie wszystkiego zajmowało może 15 min.Niby były warsztaty z mycia dziecka, ale trwały 10 minut i dowiedziałam się miedzy innymi, że do kąpieli potrzebuję wanienki, wody, dziecka i ręcznika
Z plusów to można sobie było zrobić sesje zdjęciową z brzuszkiemDawali też gratisy. Dostałam notatnik, odciągacz do brodawek, coś na kolki dla dzieci i probiotyk dla malucha.
Ogólnie spodziewałam się czegoś lepszego.
Weee, myślałam że się jednak załapię na USG 4D
-
Dzieki za pocieszenie, nadal leze, jak chwile postoje to znow jakby obciazam kregoslup ciagnie i boli. Wiec kilka dni daje sobie labe. Maluch bryka co jakis czas wiec humor lepszy
wczoraj zrobilam zupke i kotletow na 2 dni wiec meza troche odciaze od robotek kychennych bo i tak ma sporo roboty
maluje i powiem wam ze kupilusmy farbe ktora pachnie
takie malowanue to ja rozumiem, grunt mi smierdzial ale jakos dalam rade
-
hela wrote:Ja wlasnie ciagle leze bo nawet jak chwile posiedze to wszystko zaczyna bolec
czuje sie jak sparalizowana
i to ciagniecie na dole juz nie wiem co ze soba zrobic
-
nick nieaktualny
-
Myslalam nad cwiczeniami ale samo stanie i siedzenie mnie boli wiec na razue nie chcw szakec, wczoraj bylam na spacerku i bylo tylko gorzej
poza tym remont i naet nie mam gdzie maty wylizyc. Tyle cgolera przed ciaza cwiczylam a kregislup i tak slaby
stardust87 wrote:Hela, a jakbyś może jakieś delikatne ćwiczenia porobiła? Krążenia biodrami, rozciąganie ud, kocie grzbiety itd.. Żeby trochę rozluźnić mięśnie, przyczepy?.. -
nick nieaktualnyJa się uparłam, żeby po raz setny przeczytać imiona dla chłopców z książeczki i stwierdziliśmy ze zdziwieniem, że jest jedno imię, które podoba się mi i mężowi - Jacek
Tylko się wahamy, bo tata M ma na imię Jacek i pewnie musielibyśmy wtedy na drugie dać nie takie jakie chcemy, tylko po moim tacie -
Śpicie jeszcze szczęściary?
To zbombarduję Was pytaniami "za karę"Wiecie coś na temat korzystania z jacuzzi w ciąży? Bo chciałam dziś z małżem na basen jechać i nie wiem czy mogę z takich atrakcji korzystać. I właściwie nie chodzi mi o temperaturę wody tylko raczej o bąbelki. Bo pewnie jacuzzi za gorące. Ale są u nas też takie leżaki bąbelkowe w "normalnej" temperaturze. Takie masaże mogą zaszkodzić dzidzi?
I drugie pytanie: myślicie, że wypada iść w bikini z dużym brzuchem? Bo w jednoczęściowy to już tego mojego bebzunka na pewno nie wcisnę.. Ciężarówka w bikini na basenie to nie jest niesmaczny widok?.. -
Dzień dobry Mamusie
U Nas pogoda chyba dostosowuje się do mojego humoru.. szaro i ponuro...
Stardust co do jacuzzi Ci nie jestem w stanie odpowiedzieć ale co do bikini to jak dla mnie możesz iść w nim bo to nie jest nic strasznego a brzuszek ciążowy nie jest niczym złym i ja by się na Twoim miejscu chwila nimWiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2014, 08:52
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
witajcie z rana
ja noc troszke lepiej przespana mam ale i tak super nie bylo, a klucia i skurcze nadal sa, zauwazylam ze najczesciej sa w nocy i jak sie przerwaca np z boku na plecy.
w jacuzzi bylam wlasnie takim chlodniejszym bo wchodzac do normalnego nie wytrzymalam wiecej niz min, fakt to bylo juz dawno ale w tym zwyklym posiedzialam chwilke bo wlasnie nie wiedzialam czy te bombelki sa dobre, a mocno bulgotalyco do stroju mysle ze nie powinnas sie tym martwic, co roku na plazy widze mamusie w bikin
ja osobiscie chodze w ciazowym na basen ale ze wzgledu na wygode
-
Dzięki dziewczyny
wiem, że na plaży pojawiają się ciężarówki w bikini, ale nie wiem właśnie czy na basen wypada. Chociaż nie mam w sumie innego wyjścia - w nic innego jak bikini się nie wcisnę
A bąbelki by mi się dziś przydały, bo plecy tak mnie naparzają, że aż łzy w oczach mam -
nick nieaktualny
-
justysia90 wrote:Ja bym na Twoim miejscu pokazywała brzuszek
ostatnio dziewczyna w stringach była to tak się na nią ludzie gapili, że poszła sobie chyba po 10 minutach
-
nie przejmuj sie ludzmi ci co maja gadac beda bez wzgledu na to jak sie ubierzesz
glowa do gory i dumnie z brzuszkiem cisnij na basen
ja sie zastanawiam czy nie napisac jutro do mojego gina, minie tydzien tych objawow a nie chcialabym tego bagatelizowac... sama nie wiem bo duzo z was ma podobnie, moze to taki okres? hmmm