Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, my pobudka o 3, jedzenie, mycie się, chcemy wychodzić, a mąż mówi, ze nie wie gdzie jest kluczyk do samochodu. Szukaliśmy go w domu, na polu, w garażu, nigdzie nie ma, a najlepsze jest to, że bagaże są w samochodzie. Teraz mąż poszedł spróbować otwierać "awaryjnie" auto, jak nie da rady to będziemy po kogoś dzwonić...
-
Dzień dobry. Ja chyba wczoraj odkryłam źródło mojego złego samopoczucia - mleko. Przeprowadziłam test i dziś czuję się super. Nic nie boli, nic nie ciągnie. Myślę, że od mleka puchły mi wnętrzności i dlatego tak źle się czułam. Mam nadzieję że nie zapeszę i dziś też będzie dobrze
A w ogóle to wczoraj sadziłam nasionka w warzywniku i po jakiejś godzinie spędzonej na kolanach mam dziś straszne zakwasy w tyłkuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 07:38
-
Zaczarowana wrote:A oglądałaś na żywo te wózki ? Wg mnie Lupo Comfort ma trochę lepszy, wydaje się, że solidniejszy materiał, noi do tego ta wkładka w spacerówce...Poza tym wybór kolorów jest trochę ciekawszy
Ale jeśli masz możliwość kupić Lupo za 999zł, to może jednak warto, w końcu 300-400 zł piechotą nie chodzi.
-
kark wrote:Hej dziewczyny, my pobudka o 3, jedzenie, mycie się, chcemy wychodzić, a mąż mówi, ze nie wie gdzie jest kluczyk do samochodu. Szukaliśmy go w domu, na polu, w garażu, nigdzie nie ma, a najlepsze jest to, że bagaże są w samochodzie. Teraz mąż poszedł spróbować otwierać "awaryjnie" auto, jak nie da rady to będziemy po kogoś dzwonić...
-
Czesc kobietki po dlugiej przerwie
jestem tak zabiegana ze na nic czasu nie mam
o odpoczynku nawet nie mowie...
Moj T juz polecial do Szkocjitak mi smutno bez niego...ale to tylko tydzien
Wczoraj komunia chrzesniaka, dzis targi w Krakowieciekawe czy bedzie cos ciekawego
Co do wozkow... Ogladalismy lupo comfort. Fajny, dobrze sie prowadzi ale cena bez fotelika to 1400 zl ponad
A my kuoilismy baby merca i ma wszystkie te same funkcje, wygladem jest podobny, jakosc dla mnie super. Moj ideal
I zaplacilismy za 3 w 1 niecale 1200 zl
Najchetniej to juz bym nim jezdzila hahahaco koło niego przechodze to choc sobie pobujam
Natomiast wozki typu quinny (czy jak to sie tam pisze) wogole nie moja bajka.... Widzialam na zywo i jak bym byla polrocznym dzieckiem to sama bym sobie wspolczula jazdy w tej spacerowce
Moze i ma design ale o wygodzie nie ma w nim mowy wg mnie....akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Neluś ja mam podobnie jak Ty parę ciuszków i tyle. Co do wózka mi też się niesamowicie spodobał jest piękny no i bardzo drogi. Ale czytałam parę opinii i pisali że np przy większych i silnych wiatrach wózek jest niestabilny i że nadaje się bardziej na płaskie równe powierzchnie. Niestety nie mam nikogo w znajomych kto by miał ten wózek i mógł powiedzieć coś więcej. Co wszystko nie zmienia faktu że jest piękny
Moja szwagierka kupiła quinny dokładnie ten
http://allegro.pl/wozek-quinny-moodd-3-zestaw-3w1-fotelik-maxi-cosi-i4196521051.html
ale zapłaciła w sklepie 2400 bez fotelika. Prowadziłam go jest bardzo zwrotny, ma ładną spacerówkę ale za to gondola jest bardzo mała. Więcej mogła bym powiedzieć za parę tygodni jak już będzie go używać póki co za parę dni ma rodzić
Moim drugim typem jest bugaboo donkey
http://allegro.pl/bugaboo-donkey-mono-i4218611027.html
ale też jest niemiłosiernie drogi więc gdybym się zdecydowała to raczej na używany. A podoba mi sie on ponieważ jak nasz synek będzie miał roczek to planujemy kolejne dziecko a ten wózek ma funkcję rozszerzenia ramy i można mieć wtedy np i gondolę i spacerówkę w jednym. Fajny bajer.
Jednak póki co najbardziej odpowiadają mi te dwa
http://www.barnvagn.se/barn-Brio_Smile_sittdel_och_liggdel_med_ett_chassi%28.%29_CharcoalGrey-1429.html
lub graco symbio
http://wszystkodladziecka.com.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&category_id=80&product_id=2185&option=com_virtuemart&Itemid=1&vmcchk=1&Itemid=1.
Tak czy siak jestem w kropceUdanej niedzieli
Nelus lubi tę wiadomość
-
Witam mamusie
W my z mężem wczoraj zamówiliśmy sobie koszulki tzw. "ciążowe" z nadrukaminie mogę się doczekać aż przyjdą
Jak już będę miała swoją to zrobię sobie zdjęcie i Wam pokażę hihiih
Miłego dnia, pomimo beznadziejnej pogodyNelus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Beataa25 wrote:Dzień dobry
Neluś ja mam podobnie jak Ty parę ciuszków i tyle. Co do wózka mi też się niesamowicie spodobał jest piękny no i bardzo drogi. Ale czytałam parę opinii i pisali że np przy większych i silnych wiatrach wózek jest niestabilny i że nadaje się bardziej na płaskie równe powierzchnie. Niestety nie mam nikogo w znajomych kto by miał ten wózek i mógł powiedzieć coś więcej. Co wszystko nie zmienia faktu że jest piękny
Moja szwagierka kupiła quinny dokładnie ten
http://allegro.pl/wozek-quinny-moodd-3-zestaw-3w1-fotelik-maxi-cosi-i4196521051.html
ale zapłaciła w sklepie 2400 bez fotelika. Prowadziłam go jest bardzo zwrotny, ma ładną spacerówkę ale za to gondola jest bardzo mała. Więcej mogła bym powiedzieć za parę tygodni jak już będzie go używać póki co za parę dni ma rodzić
Moim drugim typem jest bugaboo donkey
http://allegro.pl/bugaboo-donkey-mono-i4218611027.html
ale też jest niemiłosiernie drogi więc gdybym się zdecydowała to raczej na używany. A podoba mi sie on ponieważ jak nasz synek będzie miał roczek to planujemy kolejne dziecko a ten wózek ma funkcję rozszerzenia ramy i można mieć wtedy np i gondolę i spacerówkę w jednym. Fajny bajer.
Jednak póki co najbardziej odpowiadają mi te dwa
http://www.barnvagn.se/barn-Brio_Smile_sittdel_och_liggdel_med_ett_chassi%28.%29_CharcoalGrey-1429.html
lub graco symbio
http://wszystkodladziecka.com.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&category_id=80&product_id=2185&option=com_virtuemart&Itemid=1&vmcchk=1&Itemid=1.
Tak czy siak jestem w kropceUdanej niedzieli
Dzięki kochana;)
Dokładnie ten sam quinny mi sie podoba ale pewnie sie nie zdecyduje bo zbyt duzo osób narzeka. A stokki jest fajny na równych powierzchniach bo nie ma amortyzacji i to mnie tez trochę hamuje bo przeciez mimo ze bede mieszkać w dużym mieście to czasem tez bede chciała wyjść z dzieckiem do parku a nie tylko chodzic po galeriach handlowychehh ale ten twoj graco symbio ładnie sie prezentuje, muszę poczytać o nim
-
Nelus, ja jak już znalazłam jakiś z gondolą, to w ogóle mi się nie podobał, a cena jak na coś, co mi nie pasuje, była dla mnie zdecydowanie za wysoka. Z resztą nawet kuzynka Męża mówiła, że oni tam nie używają raczej gondol i że są drogie, dziwiła się czemu mi tak zależy na gondoli. Wózek wyślę statkiem, za przesyłkę 10 kg, płacę jakieś 110 zł, więc nie przeraża mnie ten koszt, jeśli efektem ma być moje absolutne zadowolenie z wózka i satysfakcja
Poza tym koszt mogę sobie rozłożyć, teraz wyślę gondolę i fotelik, a potem rodzice wyślą nam spacerówkę. Dzieci planujemy minimum dwójkę
więc zakupienie wózka, który będzie mnie w 100% satysfakcjonował, było dla mnie priorytetem
kark, nie zazdroszczę przebojów z kluczem, mam nadzieję, że wszystko skończyło się dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 12:26
-
Zaczarowana 110 zł?! Super, nie ma sie nad czym zastanawiać
ja myśle tak jak ty, trzeba poszukać czegoś co pod każdym względem bedzie mi odpowiadało bo tez planujemy drugie dziecko. W Vancouver jest taka raczej angielska pogoda- czesto pada i raczej nie ma śniegu, a temp tez nie sa bardzo niskie nawet zima. chodniki sa równe i przyjazne wozkom dlatego tez szukam czegoś miejskiego.. Ale tez bez przesady jak nam dać 1300$ i w parku ma mi odpaść koło to ja dziękuje a szkoda bo oprócz braku amortyzacji wozek stokke ma wszystko inne czego szukam.
Zaczarowana lubi tę wiadomość
-
A co myślicie o wózkach Mikado? Mnie interesuje Mikado Milano konkretnie. Mają jakieś Wasze znajome? Znacie jakieś opinie na ten temat?
A w ogóle to byłam na zakupach spożywczych w Realu i weszłam w dział noworodków, żeby smoczki pooglądać. Natchnęło mnie na smoczki ortodontyczne AVENT, które świecą w nocy
Ale przechodząc przez ten dział, zrobiłam coś o co bym się nigdy nie podejrzewała: kupiłam ciuszki dla malucha na sali w RealuWiem, że pewnie nie przetrwają nawet pierwszego prania w 90 stopniach, a jak przetrwają to przy drugim się rozlecą w ręku, ale musiałam. Więc oto one:
Tu takie zwykłe body w 3 paku - chociaż spodobały mi się żyrafki
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/35f093fdbca9.jpg
Ale na punkcie tych śpiochów i pajaca oszalałam!no i smoczki też się na sweet focię załapały
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/72d5e2999662.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 15:15
verynice, Nelus, afrykanka, Gosia19, Io, Kaarolina, Paula55, betina89, aswalda lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny. mam problem i nie wiem czy sie martwic tym. wizyta u gina we wtorek, ale nie wiem co o tym myslec. na wkłądce znalazłam taki jakby skrzep, "glut" nie wiem jak to opisać. spory, ok 2-3 cm. konsystencja budyniu-galaretki. kolor biały-kremowy bez krwi. czy to moze miec cos wspólnego z czopem? co to mogło byc? martwic sie tym?
przepraszam za opis, mam nadzieje nie obrzydziłamWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2014, 16:53
-
Patu jesli było to jednorazowe, nic cie nie boli, nie krwawisz i odczuwasz ruchy to myśle ze możesz poczekać te dwa dni. Ale jesli cie to bardzo niepokoi to moze jedz na pogotowie? Ja mam podobny problem, dzisiaj na papierze zobaczyłam brązowy sluz ale nie mam żadnego bólu i mała rusza sie w brzuszku takze poczekam jeszcze tydzien do wizyty i wtedy spytam skąd to sie wzięło, moze ostatnio za malo sie oszczedzalam.. te podróże i wczoraj kopalam sobie piłkę z moim małym bratem.. martwię ale mowię sobie ze musi byc dobrze
-
Patu wrote:czesc dziewczyny. mam problem i nie wiem czy sie martwic tym. wizyta u gina we wtorek, ale nie wiem co o tym myslec. na wkłądce znalazłam taki jakby skrzep, "glut" nie wiem jak to opisać. spory, ok 2-3 cm. konsystencja budyniu-galaretki. kolor biały-kremowy bez krwi. czy to moze miec cos wspólnego z czopem? co to mogło byc? martwic sie tym?
przepraszam za opis, mam nadzieje nie obrzydziłam -
Patu mi tez sie takie cos czasem przytrafia
Ogolnie bez wkladki teraz ani ruszale takie cos jak opisujesz zdarza sie i na poczatku tez sie wystraszylam ale nie bylo bolu, krwawienia...
Ja jestem po targach mamo to jabylo ok. Dostalismy butle w stylu Tomee Tipee, "gruszke" do wkleslych sutkow, pelno gadzetow i wygralam konkurs gdzie nagroda byla plyta o zywieniu
Zrobiono mi i mamusi mini sesje brzuszkowapokazano jak zadbac o noworodka
Na usg 4d sie nie zapisywalam bo nie chcialo mi sie czekac ale z tego co widzialam warto bylo bo do zdjec dodawali super podusie lub materialowe ozdoby do pokoju dziecka
Ja usg mialam w srode wiec nie zaluje
Wiedzialyscie ze od jakiegos czasu lekarze, polozne i dermatolodzy zalecaja kapanie maluszkow nie codzien tak jak sie to dawniej robilo??? Dla mnie to byla nowosc
Tak samo jak to ze maluszka lepiej namydlic na przewijaku a ze tak powiem splukac dopiero w wanience?!
W pt jade na inne targi wiec znow moze cos nowego sie dowiem
Aaa jak kogos interesuje chustonoszenie i zastanawia sie nad kupnem to zdecydowanie lepiej wybrac tę nieelastyczna!!!
I nie nosimy dziecka w tzw kolysce
Takie ciekawostki odemnieafrykanka lubi tę wiadomość