Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
iwo_na wrote:Witajcie dziewczynki, ale produkujecie.
Paula55 jeśli chodzi o termometry strzelające to słyszałam opinie, że się psują i różną temperaturę pokazują. A szkoda, bo sama chciałam taki kupić, bo jest uniwersalny. Zastanawiam się czy nie kupić takiego do czoła i ucha na podczerwień, moja siostra taki ma i sobie chwali- dokładnie taki http://allegro.pl/termometr-aqua-therm-ucho-czolo-pol-ang-1sek-2014-i4215440128.html
Jeśli zaś chodzi o łóżeczko to ja też konieczne chce białe i z szufladą, która moim zdaniem jest bardzo praktyczna, można schować zapas pieluszek czy i inne rzeczy. Jednak trzeba pamiętać, żeby szuflada miała "pokrywkę", bo czasem nie ma a zwłaszcza przez internet tego nie widać i jak łóżeczko jest na najwyższym poziomie to wtedy bez pokreywki na szufladzie widać całą jej zawartość, co brzydko wyglądaTakie moje spostrzeżenie
Moim zdaniem nie warto przepłacać za łóżeczko, szkodliwe farby chyba coraz rzadziej są stosowane, taka przynajmniej mam nadzieje. Lepiej zainwestować w nowy materacy, lateksowy. Podobno jest najlepszy.
Co do mam i teściowych to ja teściowej niestety już nie posiadam, a szkoda bo to była dobra i życzliwa mi kobieta. A moja mama dała dla mojego synusia wczoraj stówkę za zakup takiego oto kocyka http://allegro.pl/wiosenny-kocyk-maluszka-70x100cm-kolderka-minky-i4206652272.htmlwięc mój typ to ten: http://allegro.pl/promocja-lozeczko-biale-z-szuflada-domi-120x60-cm-i4207038624.html?source=mlt#komentarze
aleksa.wawa lubi tę wiadomość
-
Patu wrote:do tej pory zawsze był esotiq, bo rozmiary były na mnie tylko w tym sklepie w moim mieście. a teraz z firmy Ava kupiłam, która mi nic kompletnie nie mówi, ale najwazniejsze ze pasował, zobaczymy tylko jak będzie sie sprawdzał po kilku miesiącach, czy sie nie rozciągnie, nie straci fasonu itp itd.
dzięki dziewczyny za miłe słowa :*
a w Rossmannie kupiłam dzis kosmetyki dla małej, w promocji byłyBabydream. chciałabym je uzywac po oilatum, zobaczymy co jej cera na to
a ludzie mnie zaskakują... czy Iga to naprawde tak dziwne imie? brat mnie pyta czy wybrane juz imię jakies. odpowiadam, ze Iga a on do mnie- no ale to jakie imie?
no Iga.
ale jak to sie mówi?
Iga to jest osobne imie. tak po prostu
tak samo?
no tak, Iga. Mati często mówi Igunia Igusia.
aha.
i powiem, ze to nie pierwsza taka reakcja. juz kilka osób pytało ale jakie to imie tak na prawde. a moja mama jest genialna, bo chyba sie nie spodobało a nie chciała byc nie miła, więc powiedziała że imie nie wazne do kazdego idzie się przezwyczaić, jak ja Ci dałam Patrycja to moja mama powiedziała ze nigdy nie przyjdzie do nas do domu bo jak mogłam tak córke nazwac, a jakos sie przezwyczaiła to i do Igi kazdy sie przezwyczai
Patu nie przejmuj sieu nas jest identycznie z Tiago:) tesciowa zańim sobie przypomni imie to mowi sobie:
-Santiago santiago...aaa Tiago hahahaale juz powoli wchodzi jej do glowy
Reszta tez zareagowala slyszac imie:
- ze jak?????? Co to za imie. A teraz powoli im wchodzi w ucho
-
A ja kupiłam takie łóżeczko: http://allegro.pl/lozeczko-dzieciece-masywne-zdrowe-nowe-okazja-i4201111403.html
Bardzo mi przypadło do gustu przez to że nie jest lakierowane. A ja mam hopla na punkcie nietoksyczności rzeczy dla Młodego.
A przy okazji jest bardzo ładne, oryginalne i niedrogie.
Szuflady pod łóżeczkiem jakoś specjalnie nie potrzebuje, bo mamy duży dom i dużo miejsca -
Paula55 wrote:Patu nie przejmuj sie
u nas jest identycznie z Tiago:) tesciowa zańim sobie przypomni imie to mowi sobie:
-Santiago santiago...aaa Tiago hahahaale juz powoli wchodzi jej do glowy
Reszta tez zareagowala slyszac imie:
- ze jak?????? Co to za imie. A teraz powoli im wchodzi w ucho
ja jakos od razu Tiago zapamiętałam, wpadło w ucho czy raczej okoale moze to inne pokolenie niz my, dlatego trudniej
co do łóżeczek ja chce 2w1 z kołyską na płozach zdejmowanych. ale musi byc jakis ciemny brąz by do mebli mi pasowało. wciąż nie wiemy jak długo mała będzie musiała byc z nami w pokoju. tak bym chciała juz móc jej urządzic własny. a przynajmniej miec pewność ze będę mogła to zrobic jak będzie miała kilka miesięcy. a tu wciąż nic nie wiadomo -
Przykro mi... wiem co czujesz, ja to dziennie czuję kiedy mąż zjeżdża na 600m i więcej w dół... I już nie raz gdyby nie kask to przyszedłby z rozwaloną głową. Jednego razu ogromny kamień spadł 20cm obok niego... gdyby siedział bliżej...wolę nie kończyć....doti77 wrote:Witam.Mi poniedziałek zaczął się koszmarnie.O mały włos nie zostałabym wdową.Nie moge do siebie przyjść.Mąż stróżuje i tam gdzie siedzi to gdzieś koło północy zawaliło się kawał stropu,gdyby troche bliżej siedział to by go całkiem przywaliło.Łzy same płyną mi z oczu,nie mogę się opanować.Teraz każdy wyjzd Jego do pracy,to będzie dla mnie ogromny stres,nie wiem jak sobie mam z tym poradzić.Jak jechał do pracy to mijał przejechaną sarnę i potem kota...widok nieprzyjemny.Synuś dzisiaj fika jak nigdy.
-
Kaarolina, będzie super
zobaczysz
Tylko najlepiej idź z listą, bo w sklepach można oszaleć i kupić mnóstwo rzeczy, których nie potrzebujesz i których nie chciałaś kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2014, 15:36
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
Tak mysle Patu
bo moj brat i rodzenstwo T od razu zapamietali
A wczoraj na targach na sesji zdjeciowej facet pyta jakie imie bedzie dla synka to mowie ze nietypowe, ze Tiagoa koles oczy i oatrzy na mnie. A ja : mowilam ze nietypowe a koles do mnie: boskie! Lepszego nie mogla pani wybrac hahaha. Jestem fanem pilki noznej i od zawsze mi sie to imie podobalo
w szoku bylam
Kazal pozdrowic tatusia i powiedziec ze super wybor imienia i dobra robota hahaha. Goscia 1 raz i pewnie ostatni na oczy widzialam
Ooj tak Karola. Wez sobie dokladna listei najlepiej jak bys wiedziala co szukasz, jakiej formy konkretnie bo mozna oszalec!!!!!!
Ja ile razy wchodze tyle razy wychodże z niczym bo glupiejeale musze sie na cos zdecydowac i tylko po to isc do sklepu
Patu, Kaarolina lubią tę wiadomość
-
Witam was poweekendowo:)
weekend minal mi imprezowo, zaliczylismy imieniny meza i urodziny corki
Tez juz po woli kompletuje wyprawke, dzis zamowilam na allegro laktator, koszulki do szpitala, rozek, pieluszki tetrowe i inne pierdolki
verynice lubi tę wiadomość
-
OOOO matko, dziewczyny, jak Was czytam to przykro się robi. W zasadzie nie mi, tylko przykre jest, że tak przerażone jesteście wagą i tymi sprawami, ile kilo do przodu, celulit itp itd. Przecież jesteśmy piękne, całkowicie, zupełnie, takie właśnie jakie jesteśmy. Ja wstydzę przyznawać się ile ważę, ale nie wstydzę się tego jak wyglądam. Całe życie mam duży brzuch, a odkąd mam Mikiego to przed ciążą uwielbiałam jak ludzie myśleli że jestem w ciąży, teraz kocham mój rosnący brzuch, jestem z niego dumna i w każdym momencie go eksponuje. Mam celulit, rozstępy, jestem otyła, ale chodzę na basen, jeżdżę na rowerze (no teraz nie, ale wcześniej tak), w lato wyleguję się na plaży. Mój mężczyzna mnie uwielbia, fałdki go podniecają, lubi się przytulać, dotykać mojego ciała, uprawiać seks, szczególnie w dzień, jak może wszystko widzieć, szczególnie jak podskakuje biust:P
Moje drogie, jesteśmy piękne! Jeśli ktoś ma piękną duszę i uśmiech na twarzy to dodatkowe kilogramy, czy wręcz odwrotnie, za mało kilogramów, to nic nie znaczy, ludzie będą nas akceptować i chętnie przebywać w naszym towarzystwie.
Ehhh, nie wiem co Wam więcej napisać. Po co truć sobie życie zbędnymi problemami? Akceptujmy siebie takimi jakie jesteśmy, każda z nas jest wyjątkowa:)Patu, Szonka, Migotka22, Mika 28, jovi81, AniaDS, verynice, dba, hela, Beataa25, deidre, Kaarolina, Ewi25, Fipsik, assantea, Io, Paula55, stardust87, Quatriona, Nelus, justyna14 lubią tę wiadomość
-
A ja sie martwie
mam jakies dziwne plamienia. bardzo male bordowe plamki na wkladce co jakis czas. do tego miekka szyjka ktora podobno sie skraca. tylko ze mi gin nigdy szyjki nie mierzyl a o skracaniu powiedzial podczas badania gin. nie na usg. jak chodze to czasem boli mnie krocze
mowilka ginowi o tych objawach ale kazal mi sie tylko oszczedzac i nospe brac. I juz sama nie wiem czy mam glownie lerzec czy np. na spacer moge isc. martwia mnie te plamienia bo nie wiem co to jest. Naczytalam sie o przedwczesnym porodzie i konsekwencjach wczesniactwa i chodze w stresie a w nocy sni mi sie ze rodze
jutro ide na badanie glukozy i powtorke badania moczu, ktore tez mi zle wyszlo. za tydzien wizyta a ja chyba do tej pory oszalejeech to sie wyzilam.
Nelus lubi tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:OOOO matko, dziewczyny, jak Was czytam to przykro się robi. W zasadzie nie mi, tylko przykre jest, że tak przerażone jesteście wagą i tymi sprawami, ile kilo do przodu, celulit itp itd. Przecież jesteśmy piękne, całkowicie, zupełnie, takie właśnie jakie jesteśmy. Ja wstydzę przyznawać się ile ważę, ale nie wstydzę się tego jak wyglądam. Całe życie mam duży brzuch, a odkąd mam Mikiego to przed ciążą uwielbiałam jak ludzie myśleli że jestem w ciąży, teraz kocham mój rosnący brzuch, jestem z niego dumna i w każdym momencie go eksponuje. Mam celulit, rozstępy, jestem otyła, ale chodzę na basen, jeżdżę na rowerze (no teraz nie, ale wcześniej tak), w lato wyleguję się na plaży. Mój mężczyzna mnie uwielbia, fałdki go podniecają, lubi się przytulać, dotykać mojego ciała, uprawiać seks, szczególnie w dzień, jak może wszystko widzieć, szczególnie jak podskakuje biust:P
Moje drogie, jesteśmy piękne! Jeśli ktoś ma piękną duszę i uśmiech na twarzy to dodatkowe kilogramy, czy wręcz odwrotnie, za mało kilogramów, to nic nie znaczy, ludzie będą nas akceptować i chętnie przebywać w naszym towarzystwie.
Ehhh, nie wiem co Wam więcej napisać. Po co truć sobie życie zbędnymi problemami? Akceptujmy siebie takimi jakie jesteśmy, każda z nas jest wyjątkowa:)
Ta pewność siebie jest czymś co nie wszystkie kobiety posiadają ale zajebiście to powiedziałaś a jeśli chodzi o skakające piersi no to wiadomo co lubią faceci bez tego by się nie obyłoNormalnie podpisuję się pod tym co tam napisałaś
-
Szonka wrote:A ja sie martwie
mam jakies dziwne plamienia. bardzo male bordowe plamki na wkladce co jakis czas. do tego miekka szyjka ktora podobno sie skraca. tylko ze mi gin nigdy szyjki nie mierzyl a o skracaniu powiedzial podczas badania gin. nie na usg. jak chodze to czasem boli mnie krocze
mowilka ginowi o tych objawach ale kazal mi sie tylko oszczedzac i nospe brac. I juz sama nie wiem czy mam glownie lerzec czy np. na spacer moge isc. martwia mnie te plamienia bo nie wiem co to jest. Naczytalam sie o przedwczesnym porodzie i konsekwencjach wczesniactwa i chodze w stresie a w nocy sni mi sie ze rodze
jutro ide na badanie glukozy i powtorke badania moczu, ktore tez mi zle wyszlo. za tydzien wizyta a ja chyba do tej pory oszalejeech to sie wyzilam.
To są problemy a nie wagaa może idz chociaż do rodzinnego moze Ci doradzi co zrobić albo zapisz się jeszcze do innego gina co on na to ? zapytasz go może coś więcej Ci powie
-
Szonka wrote:A ja sie martwie
mam jakies dziwne plamienia. bardzo male bordowe plamki na wkladce co jakis czas. do tego miekka szyjka ktora podobno sie skraca. tylko ze mi gin nigdy szyjki nie mierzyl a o skracaniu powiedzial podczas badania gin. nie na usg. jak chodze to czasem boli mnie krocze
mowilka ginowi o tych objawach ale kazal mi sie tylko oszczedzac i nospe brac. I juz sama nie wiem czy mam glownie lerzec czy np. na spacer moge isc. martwia mnie te plamienia bo nie wiem co to jest. Naczytalam sie o przedwczesnym porodzie i konsekwencjach wczesniactwa i chodze w stresie a w nocy sni mi sie ze rodze
jutro ide na badanie glukozy i powtorke badania moczu, ktore tez mi zle wyszlo. za tydzien wizyta a ja chyba do tej pory oszalejeech to sie wyzilam.
to mam nadzieje, ze choć badania wyjdą dobrze.
plamien nigdy lekcewazyc nie mozna, ale skoro lekarz uspokaja, to chyba wie co mówi. nie martw się na zapas bo tym tez nic dobrego nie osiągniesz. albo zaufaj w pełni temu lekarzowi, albo dla spokoju idź do drugiego na konsultacje, ale nie czytaj o porodach przedwczesnych i komplikacjach, bo nie potrzebnie sie nakręcisz tylko. tylko sie serio oszczędzaj. Musi byc dobrze!
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:15
Mika 28, betina89, Migotka22, Szonka, turkawka, verynice, Gosia19, Patu, rabarbarka, dba, Karolaaa91, Beataa25, iwo_na, Ewi25, Kaarolina, AniaDS, assantea, Io, stardust87, deidre, jovi81, nenka, Nelus, madiiiii, aleksa.wawa lubią tę wiadomość