Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Jej, Karolina, mam nadzieję, że jednak wszystko jest ok i że nie będziesz musiała znów zostawać w szpitalu. A może zjadłaś coś nie takiego i troszkę się przytrułaś?
Ja też mam takie wodniste upławy, taka biała woda w dużych ilościach. Wcześniej któraś z Was pisała też, że ma takie upławy glutowate, dwa razy też tak miałam, zrobiłam małe śledztwo co to może być. I wyszło że to jeszcze nasienie po 4 dniach od kochania się. W zasadzie byłam trochę w szoku, bo nigdy nasienia tak długo w sobie nie miałam, ale wychodzi na to że tak. Teraz w ciąży szyjkę mam tak wysoko, że ledwie do niej docieram, a za szyjką mam jeszcze taką kieszonkę i to w tej kieszonce uchowało się wszystko:)
Io lubi tę wiadomość
28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
01.04.2015 - 5tc [*]
18.08.2017 - Amelka [*]
14.08.2018 - 6tc [*]
04.10.2021 ciąża biochemiczna
26.07.2022 ciąża biochemiczna
29.10.2022⏸️😍
22.12.2022 będzie Natalka 😍💗 -
Kurde! Właśnie przed chwilą dzwoniłam do ZUSu, bo do 11.05 mieli czas, żeby wypłacić mi kasę za kwiecień i oczywiście nic nie dostałam. Przestraszyłam się, że gdzieś im wcięło moje zwolnienie. No ale niemiły babiszon od razu mnie poinformował, że już dostałam te pieniądze. Jak jej powiedziałam, że nie, to ona do mnie: no to pani dostanie. Pytam się kiedy, a ona na to, że jak będą to będą. Mówię, że to już po terminie, a zwolnienie dawno się skończyło, a ona mi, że mam czekać bo jak przyjdzie moja kolej to dostanę kasę, ale ona mi nie powie kiedy. Była tak chamska i opryskliwa, że gdyby nie to, że ja jestem z natury grzeczna dla ludzi to bym ją rozerwała chyba. W takim razie czekam, aż łaskawy ZUS da mi albo i nie da moich pieniędzy. Jakbym nie miała męża, który też dostaję wypłatę to bym pewnie nie miała za co żyć. No ale spróbuj ZUSowi przelać kasę po terminie ;/
-
A oto moje pierwsze nabytki. Nie moglo sie oczywiscie obejsc bez mojego kociego synka ktory towarzyszy mi w kazdej sytuacji.
Gosia19, Io, verynice, Ewi25, akuszerka89, Fipsik, Kaarolina, afrykanka, jovi81, stardust87, aleksa.wawa, madiiiii, Patu lubią tę wiadomość
W końcu z nami!
-
Cześć dziewczyny
Ja właśnie piję moją kawę mamową
tzn mama coffe vanilia mmmm pyszna i do tego ciacho Ja od wczoraj jestem na zwolnieniu dzisiaj idę do lekarza po papierek i koniec pracy Z jednej strony mam tyle czasu dla siebie mogę czytać ksiązki oglądać zaległe fimy spacerować .....ale z drugiej strony tak dziwnie że wszyscy pracują a ja nie. Ale co tam. Teraz muszę się zająć wypełnianiem wszystkich urzędowych papierków, a powiem Wam że nie ma nic gorszego.
Karolina trzymamy kciuki aby wszystko było dobrze.
-
Ja też tak miałam te upławy ale tak do 2dni a i widzicie moze jeszcze się gdzieś przechować
Ja też uciekam muszę trochę pobuszować obiecałam że odwiedzę lumpka bo już z miesiąc nie byłam a tam zawsze ładne ciuchlandy mają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2014, 09:55
-
afrykanka wrote:Dziewczyny ktora jest z lubuskiego z okolic Gorzowa Wielkopolskiego?
Od piatku bede w Polsce na prawie trzy tygodnie. Gdyby ktoras byla z Gorzowa lub okolic to mogly bysmy sie umowic na :soczek albo kawe albo na zakupy.
Dla mnie to pewnie jedyna okazjia zeby kogos spotkac z forum, bo pozniej to raczej bedzie to niemozliwe niestety ;(
Afrykanka dodaj mnie do przyjaciółek bo chciałabym Ci wysłać prywatną wiadomość
W końcu z nami!
-
upławów nie mam, ale więcej wydzieliny wodnistej lub nie z pochwy a i owszem. Bez wkładek higienicznych się nie ruszam. Cóż uroki ciążyIo wrote:Dzień dobry ciężarówki
Pogoda się u nas w końcu poprawia. Oby w końcu zrobiło się ciepło.
Ja ostatnio budzę się z jakby kacem. Jestem strasznie rozbita. Może to przez to, że trochę mi się poprzestawiało i kładę się spać późno i śpię do 8-9.
Mam do Was pytanko. Czy macie też takie wodniste upławy? Ja jak się rano budzę to mam majtki mokre jakbym popuściła. Czasami też w dzień czuję jak ze mnie leci. Nie jest to raczej infekcja bo nic mnie nie boli ani nie piecze. Cały czas jestem na luteinie, ale wcześniej wydzielina nie była taka wodnista. Przestraszyłam się już nawet, że to mogą być wody płodowe. Tyle, że tydzień temu byłam u gina i na USG więc chyba by zobaczyli gdyby coś się działo.
Io lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Io wrote:Kurde! Właśnie przed chwilą dzwoniłam do ZUSu, bo do 11.05 mieli czas, żeby wypłacić mi kasę za kwiecień i oczywiście nic nie dostałam. Przestraszyłam się, że gdzieś im wcięło moje zwolnienie. No ale niemiły babiszon od razu mnie poinformował, że już dostałam te pieniądze. Jak jej powiedziałam, że nie, to ona do mnie: no to pani dostanie. Pytam się kiedy, a ona na to, że jak będą to będą. Mówię, że to już po terminie, a zwolnienie dawno się skończyło, a ona mi, że mam czekać bo jak przyjdzie moja kolej to dostanę kasę, ale ona mi nie powie kiedy. Była tak chamska i opryskliwa, że gdyby nie to, że ja jestem z natury grzeczna dla ludzi to bym ją rozerwała chyba. W takim razie czekam, aż łaskawy ZUS da mi albo i nie da moich pieniędzy. Jakbym nie miała męża, który też dostaję wypłatę to bym pewnie nie miała za co żyć. No ale spróbuj ZUSowi przelać kasę po terminie ;/
ja dostalam kase za kwiecien i pismo przyszlo, ze nie dostane za maj, bo "umowa o prace sie skonczyla". dzwonie, tlumacze ze jestem w ciazy i umowa automatycznie sie przedluzyla bez podpisywania czegokolwiek, a ona ze jak mam problem z pracodawca to mam isc do panstwowej inspekcji pracy. zaczelam sie drzec ze "nie z pracodawca mam problem tylko z wami!!!!"
-
ja miałam taki ból i tego w żaden sposób rozmasować nie szło bo włąśnie jakoś tak pod łopatką. Przeszło po kilku dniach samo, chyba jakieś nadciągnięcie lub krzywo spałam, bo nic nie dźwigałam. Może też dziś jakoś krzywo spałaś, albo za energicznie się odkręciłaś i stąd ten ból?hela wrote:A ma ktoras z was bol plecow pod lopatka, mnie boli po prawej syronie ze ciezko siedziec i lezec tak jakby pod zebrami z tylu. Nie wiem co to, mam tak od kilku dni
spróbuj ciepłego prysznica może
7w3d 💔 -
w końcu wiem, o czym piszecie. Pół nocy miałam napięty, twardy brzuch, ale nie z przyczyn gastrologicznych. Wszędzie miękko, a macicę twardą jak piłka lekarska dało się wszędzie wyczuć. Spać przez to nie mogłam. Do tego każdy pyta czy w końcu czuję kopniaki i wielkie gadanie, jak mówię, że nie. Jakby każda musiała mieć łożysko na tylnej ścianie i czuć ruchy od 16tc. Jutro idę do lekarza, może mi coś powie konkretnego na temat płci i czy faktycznie muszę już czuć porządne kopnięcia zamiast "pękania bąbelków" czy gniecenia w pęcherz.
