X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja też się pochwalę moimi dzisiejszymi słodkościami :D

    6e156822899ab111med.jpg

    oprócz tego mam jeszcze zwykłe z bitą śmietaną truskawkami, mandarynką i maliną :)



    Io, Karolaaa91, Ewi25, verynice, nenka, Kaarolina, Paula55, ofcooo, Szonka, aswalda lubią tę wiadomość

  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 16 maja 2014, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin pozwolił leciec na wakacje gdzie slonce i woda, wiec jak ma sie rozum to można wiele.

    Fipsik lubi tę wiadomość

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 16 maja 2014, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzicie w domu, bo się słońca boicie to potem musicie łykać wit D sztuczną... Ja tam kiedy tylko mogę wychodzę na słonko - nie ma więcej niż 36,6 na słońcu więc się nie przegrzeję.

    Beataa25 lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 16 maja 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi by się słoneczko wlasnie przydało, nawet tesciowa mowila, ze blada jestem (a babcia to juz o anemie się boi ) zawsze bylam ładnie opalona, bo szybko mnie słonce łapało i tylko czekam az sie pojawi to pojade do mamy na dzialke poopalac nozki i buzie :-)

    atdci09kamv7205a.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 16 maja 2014, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    348rjfd.jpg

    a tomoje smakolyki :)

    verynice, Kaarolina, Gosia19, ofcooo, Szonka, aswalda lubią tę wiadomość

  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdzie nie napisałam, że uważam, że w ogóle nie wolno na słońce wychodzić, kąpać się w jeziorze, albo jechać na wakacje w ciepłe miejsce. Nie zamierzam paradować wszędzie z parasolką. Dla mnie ,,opalanie'' to leżenie plackiem na słońcu a to jest niewskazane, zwłaszcza gdy słońce mocno grzeje. Każdy oczywiście robi co uważa. Ja ogólnie rzadko się opalam bo to niezbyt zdrowe dla skóry. Jeśli jestem na plaży to zawsze głowę i twarz trzymam w cieniu, bo szkoda mi cery. Latem jestem opalona mimo, iż nie smażę się na słońcu. Mnie wystarcza ta naturalna opalenizna, którą łapię chodząc po słońcu. Ja osobiście nie zamierzam się opalać (leżeć na słoncu), ale nie uważam, żeby moje podejście do tego tematu było głupsze od waszych tylko dlatego, że jest inne.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 16 maja 2014, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie uwierzycie mój Mąż oszalał :D ja myślałam że to ja mam świra na punkcie kupowania dla Krzysia <3 ale też załapał bakcyla i gdzie sklep z rzeczami dla Malucha to wchodziliśmy i coś kupował sam i oczy aż Mu się przy tym tak świeciły cudowny widok <3

    Io, stardust87, verynice lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 16 maja 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    lo bo prawda jest taka, że masz racje-wszedzie jest napisane, że opalanie w ciąży niewskazane pomijam fakt, że w ogole czy w ciazy czy nie jest dla naszej skóry nie zdrowe, ja mam to szczescie, że niewiele mi trzeba żeby złapać kolorków.
    Io wrote:
    Nigdzie nie napisałam, że uważam, że w ogóle nie wolno na słońce wychodzić, kąpać się w jeziorze, albo jechać na wakacje w ciepłe miejsce. Nie zamierzam paradować wszędzie z parasolką. Dla mnie ,,opalanie'' to leżenie plackiem na słońcu a to jest niewskazane, zwłaszcza gdy słońce mocno grzeje. Każdy oczywiście robi co uważa. Ja ogólnie rzadko się opalam bo to niezbyt zdrowe dla skóry. Jeśli jestem na plaży to zawsze głowę i twarz trzymam w cieniu, bo szkoda mi cery. Latem jestem opalona mimo, iż nie smażę się na słońcu. Mnie wystarcza ta naturalna opalenizna, którą łapię chodząc po słońcu. Ja osobiście nie zamierzam się opalać (leżeć na słoncu), ale nie uważam, żeby moje podejście do tego tematu było głupsze od waszych tylko dlatego, że jest inne.

    Io lubi tę wiadomość

    atdci09kamv7205a.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odchodząc od drażliwych tematów to właśnie wyjęłam z piekarnika swoje ciasto. W mojej wersji jest truskawkowo-rabarbarowe bo w moim sklepie mieli mało rabarbaru, a nie chciało mi się za nim biegać. Teraz muszę czekać aż wystygnie, ale pachnie bosko.

    stardust87, verynice lubią tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 16 maja 2014, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mi dzisiaj smaka robicie!!! normalnie udusze wszystkie!! :P

    nenka lubi tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 16 maja 2014, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro zrobie te ciacho rabarbarowe bo dzisiaj juz umieram a pieknie wyglada i mam na nie ochote straszna ;)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie zobaczyłam temat opalania. Ja dziś leżałam plackiem na plaży przez 10 minut (20 stopni C było, głowę miałam w cieniu) i myślałam, że się nie podniosę. Mąż musiał pomagać mi napić się wody...
    Także ja akurat po dzisiejszym zdarzeniu wiem, że resztę ciąży zamierzam przesiedzieć w cieniu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I od razu zaznaczam, ze w zeszłym roku potrafiłam leżeć plackiem podczas upałów 40 stopni przez 1,5h bez cienia, wody czy kąpieli, bo mój organizm w normalnej sytuacji na to mi pozwala. Z natury mam raczej śniadą karnację, słońce zazwyczaj powoli mnie brązuje, nie spieka, a dziś taka niemiła niespodzianka :/

    A co do staników, to chyba wyrosłam z mojego akutalnego 70F i będę musiała kupić 70G... Czyli lekko licząc do karmienia będę potrzebować pewnie 70I O.o W sklepie pewnie po 150zł taki znajdę, na allegro po 70-80 są, ale znalazłam fajną opcję ;) Można kupić zwykły stanik, który jest duuuużo tańszy i przerobić go na stanik do karmienia, jak tutaj:
    http://brafittingpulawy.blog.pl/2011/03/29/karmnik-ze-zwyklego-biustonosza/
    Ja się chyba skuszę, bo jak mam za trzy staniki dać jakieś 300zł albo 100zł, to wolę dać stuwę, a resztę wydać na bąbelka, nie oszczędzając przy tym na moim najważniejszym atucie, czyli piersiach :D

  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale super mialam kolejne usg Pani doktor mnie zabrała przed chwilką i widzialam mojego maluszka :) wazy dokladnie 639gram wiec male sprostowanie ;) rosnie bardzo dobrze jak na swoj wiek, lozysko na tylnej scianie, wszystko ok, plyn owodniowy w normie wiec moge spac spokojnie :D synus sie wiercił, nozke zaciagal gdzies kolo glowy, standardowo raczki kolo twarzyczki ale na 2d nawet bylo widac jak otwiera buzie i zamyka ;)

    Io, Nelus, Beataa25, kark, Kaarolina, Gosia19, Paula55, verynice, aswalda lubią tę wiadomość

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj spędziłam cały dzien na ogródku- siedząc, grając, tańcząc! Kocham to <3 i chyba troszke mnie chwyciło mimo filtra 30 spf. Teraz jem pyszności z grilla i zaszalalam no wypiłam karmi! Trzeba uczcić ten ostatni dzien z rodzinkom :) a co do przegrzania dziecka to nie matwcie sie, dziecko ma stała temp w brzuszku nawet jesli go odkryjecie! Jedynie groźne jest jesli kobieta przesadzi, dozna udaru, poparzenia albo sie odwodni ;) a wiec chwytać witaminki!!!

    Beataa25, Fipsik lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • hela Autorytet
    Postów: 1235 1102

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nelus korzystaj bo slyszalam ze w anglii normalnie lato ;) u nas niestety nie ma szalu zpogoda ;)

    moj kochany synuś - Sebuś <3
    64xp62y.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark - dobrze, że dłużej nie leżałaś i że nic poważnego się nie stało. A gdzie się w ogóle wczasujesz?

    Hela - coś Ci już powiedzieli o tej cukrzycy?

    A ciasto mi nie wyszło :( Godzinę siedziało w piekarniku, ale środek pływa :( Za to boki super więc chyba wytnę po prostu to co nie wyszło ;/ Na razie wyjadam kruszonkę ;)

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Rewalu ;) Jak wysłaliśmy mmsy na plaży to się rodzina i znajomi nie mogli dodzwonić, bo w kółko wszyscy chcieli zawiadomić, że u nas (małopolska / śląsk) ciągle deszcze i powodzie wszędzie :)
    Ale kończymy w niedzielę, bo chcemy jeszcze w lipcu po obronach skoczyć gdzieś na kilka dni i mężowi musi urlopu na wtedy coś zostać :P
    Swoją drogą cieszę się, że nie czekałam na last minute, bo w sobotę sprawdzałam oferty na wyjazd w niedzielę i wychodziło na naszą trójkę 4200zł :/

    Właśnie hela, tak przeglądam strony i ty w szpitalu miałaś być na obserwacji z tą cukrzycą. Jest jakiś werdykt już?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    tak się zastanawiam jak liczyć mój przyrost wagi. Bo przed ciążą było 59kg. W dniu kiedy wyszedł mi pozytywny test było 57.7 kg, a później spadło aż do 53.3 kg. Od której powinnam liczyć przyrost? Chyba od tej 57,7, co?
    Ja bym liczyła od 57,7 ;)

    stardust87 lubi tę wiadomość

‹‹ 643 644 645 646 647 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ