Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Io wrote:No ja właśnie z tego samego powodu biorę. Do tej pory czasami mnie boli, ale to nic z tym co było wczesniej. Moja gin waha się przed odstawieniem, żeby coś przypadkiem nie poszło nie tak, a ja w sumie tez wolę dmuchać na zimne. Zwłaszcza, że badałam progesteron na początku ciąży i był niski. Biorę taką samą dawkę jak ty.
JagoodkaK na Twoim miejscu nie zastanawiałaby się dlaczego masz przepisaną tylko bym brała..
A tak poza tym to Dzień Dobry Mamusiehttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
aswalda wrote:stardust87 trzymam kciuki za wizytę
a jak tam chrostki, lepiej??
Dużo lepiej. Już nie wyglądam jakbym kwarantanny potrzebowała
Jeszcze są czerwone i gdzieniegdzie z ropą, ale maluśko. Także chyba USG mi zrobi
Powiem wam, SZAŁWIA RZĄDZI!
Kaarolina, madiiiii, aswalda lubią tę wiadomość
-
Nelus wrote:Witam laseczki:) musze was nadrobic bo przez ta podroz nie mam nawet kiedy was czytac! Dolecialam szczesliwie do kanady, podroz byla bardzo ciezka ale gdy zobaczylam ukochanego na lotnisku ubranego w koszulke z naszym polskim orlem
i transparentem to od razu zapomnialam o zmeczeniu! Jak fajnie z nim sie polozyc do lozka, przytulic mmmLivka chyba sie wstydzi, jak tatus dotyka brzuszka to automatycznie przstaje sie ruszac! Ale mamy czas! Teraz nic tylko znalezc mieszkanko w Hinton i w koncu w spokoju oczekiwac na nasz cud
Nasz Krzyś też szaleje w brzuszku dopóki Tatuś nie położy ręki.. ale wczoraj stało się.. Mały spał sobie w najlepsze i Mąż się do mnie przytulił.. i za chwilę widzę jak Mu się oczy powiększają i powiększają.. i zaraz słyszę pytanie "czy to to co myślę czy On mnie kopnął" ja wybuchłam śmiechem bo faktycznie niespodziewanie Krzychu kopnął Go w sam środek reki.. i ze łzami w oczach ze śmiechu mówię Mu że tak bo widocznie Go ugniatałeś to Cie kopnął.. jaki dumny był ten mój Mąż cały dzień z głową do góry chodził..hehehe ale teraz znowu jest cisza jak tylko Tatuś położy rękę...
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:heheh nie Ty jedna tak masz
Nasz Krzyś też szaleje w brzuszku dopóki Tatuś nie położy ręki.. ale wczoraj stało się.. Mały spał sobie w najlepsze i Mąż się do mnie przytulił.. i za chwilę widzę jak Mu się oczy powiększają i powiększają.. i zaraz słyszę pytanie "czy to to co myślę czy On mnie kopnął" ja wybuchłam śmiechem bo faktycznie niespodziewanie Krzychu kopnął Go w sam środek reki.. i ze łzami w oczach ze śmiechu mówię Mu że tak bo widocznie Go ugniatałeś to Cie kopnął.. jaki dumny był ten mój Mąż cały dzień z głową do góry chodził..hehehe ale teraz znowu jest cisza jak tylko Tatuś położy rękę...
Ale mój też po pierwszym razie miał oczy jak spodki z wrażenia
Długo było tak, że jak dzidź się ruszał, a położyło się rękę na brzuchu to przestawał. Ale ostatnio leżałam wieczorem w łóżku i dzidzi się tak jakoś mało ruszał od południa i już byłam przerażona więc mówię do męża "Na belly było napisane, że już można usłyszeć bycie serca malucha, jak się ucho do brzucha przystawi. Mógłbyś sprawdzić czy mały śpi?" no i mąż ucho do brzucha, 10-15 sekund i takiego kopa w ucho dostał, że aż odskoczył
Ja oczywiście śmiech przez łzy (z radości, że dzidź cały i zdrowy), a mąż radośnie oburzony
Kaarolina, turkawka, Nelus lubią tę wiadomość
-
Kaarolina wrote:stardust87 daj znać po wizycie
i super że szałwia pomogła
zresztą ja też się nie martwię, bo wszystko będzie cudownie
mam tylko nadzieję, że tym razem chociaż zdjęcie dostanę, bo ostatnie mam chyba z 17 tygodnia
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
heloł
) witam się w 24 tygodniu! Szok!
stardust - trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko dobrze:)
Ja też śmigam dziś do gina spróbować jeszcze raz określić płeć. Jak się nie uda to daje mu spokój do 2 czerwca.
Buziaki moje Kochane, spokojnego, pięknego, słonecznego dnia Wam życzę:*stardust87, rabarbarka lubią tę wiadomość
-
stardust87 wrote:ja brałam lutkę dowcipną od 6 do 16-18 tygodnia i nic wtedy nie przytyłam.. teraz jak odstawiłam to wreszcie tyję
W 2 i 3 trymestrze lepsza jest lutka, bo dupek może powodować spodziectwo u chłopców jak się bierze go po pierwszym trymestrze.
Kurcze to mnie nastraszyłaś, bo ja od tygodnia biorę wlaśnie duphaston i nic mi lekarz nie powiedział, ze moze dziecku zaszkodzić. Biorę 2x1 -
akuszerka89 wrote:heloł
) witam się w 24 tygodniu! Szok!
stardust - trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko dobrze:)
Ja też śmigam dziś do gina spróbować jeszcze raz określić płeć. Jak się nie uda to daje mu spokój do 2 czerwca.
Buziaki moje Kochane, spokojnego, pięknego, słonecznego dnia Wam życzę:*A są jakieś podejrzenia? (przepraszam, ale tyle nas tu jest, że ciężko zapamiętać)..
-
Szonka wrote:Kurcze to mnie nastraszyłaś, bo ja od tygodnia biorę wlaśnie duphaston i nic mi lekarz nie powiedział, ze moze dziecku zaszkodzić. Biorę 2x1
-
Ale Wam współczuje że tyle tych świństw musicie łykać ale jak trzeba to trzeba
A pro po mężów to Moj wczoraj obudził się i mówi że miał sen i śniło mu się że urodziłam szybko i że była dziewczynka i (jak zwykle coś głupiego w śnie występuje) to zamiast mnie zszyć to owinęli jakoś taśmą klejącą i już a Ja w śmiech i mówię że może sen proroczy hehe...a dodaję że On nie wie o tym że będzie dziewucha bo chciał mieć niespodziankę i teraz tez go nie naprowadziłam na właściwą drogę bo byłby zły :)uparł się to będzie surprise:)
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i może w końcu będzie wiadomo co tam siedzi w tych waszych brzuszkach i czy przypadkiem nic nie odpadło -
Witam się poniedziałkowo
Podsumowując z tą luteiną, jeśli gin ją zapisuje to lepiej brać. Ja nawet się tak jakoś bezpieczniej czuje jak biorę.
U mnie tatuś też ma pecha. Jak tylko rękę do brzucha przyłozy to mały siedzi cicho. Nawet więcej kopie jak jestem sama w domu. Na szczęście pare razy udało mu się trafić na kopniaczki. Kilka też już widział nawet.
A ja dzisiaj na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia! Już się nie mogę doczekać.
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty.EmiBam lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny:-)
Ja poszłam na ta glukozę dzisiaj. Miałam jedno kłucie, pozniej 75 ml glukozy i za dwie godziny kolejne kłucie. Na początku smakowało mi a im wiecej piłam tym gorzej byłona szczęście nie cofnęło mi sie
Mój czesto czuje kopniaki na plecach bo śpimy na łyżeczkęwiec przytulam sie do niego brzuchem. Ja troche czasu musiałam namawiać go zeby spokojnie położył rękę na brzuchu, bo wyczuwalna była niechęć z jego strony co sie okazało to najzwyczajniej w świecie sie bał
a do strachliwych nie należy
wczoraj oczywiście jak przyłożył reke to mały jak na złość nie kopał
dopiero pozniej przypadkowo ja położył i sie od razu załapał na kopniaka
Miłego dnia wam życzę -
Dzien dobry laseczki
Lo tak ta hustawka byla do 9kg bodajzeno na dlugo nie poslozy ale skoro to dla nich prezent to wiesz...
Uhh ja na szczescie od poczatku ciazy zadnych prochow nie musże brac oprocz na tarczyce wiec nie pomoge. Ale skoro lekarz zapisuje to chyba nie na darmo.
Co do kopniakow. Moj juz dosc dawno poczul malego ale fakt zdarza sie ze maly tak skacze ze az brzuch sie trzesie a jak polozy reke to ciszaza to ostatnio swietna sytuacja byla.
Bylam z mama, jej partnerem i uego corka (14 lat) ja zakupach w galerii. I usiadlam na sofie. I mowie ze maly szaleje. To porzylozyla reke i pierwszy raz poczula jak dziecko sie ruszaale miala radoche. Na cala galerie krzyczala do taty: tatoo choc tu szybko zobacz jak tiago kopie hahaha. I siedziala z ta reka przyklejona do brzucha chyba z 20 min
a ludzie tylko sie parzyli na nas :p
-
Stardust i akuszerka udanych wizyt
powodzonka
Co do wozka... Ja tez mam wieksze kola ale jesli ty tylko do miasta potrzebujesz to beda ok.
Jednak ja sobie nie wyobrazam zeby malucha na godz lub dwugodz spacerze meczyc syna w fotelikudla mnie gondola to podstawa jednak.
Do spacerowki najwczesniej po pol roku mysle przesadzisz dopiero wiec to mimo wszystko sporo czasu...
U nas wozki sa strasznie brzydkie i drogie wiec kupilismy w pl taki jak nam sie podobalprzed porodem wysle paczke.
A ty nie mysalas o tym? Nie wyszlo by cie taniej???stardust87 lubi tę wiadomość
-
Słuchajcie, właśnie sobie czytam na opakowaniu od szałwii, że nie stosować w okresie ciąży i karmienia. Ale to chyba chodzi o picie tego, co? Chyba nie zaszkodzę przecierając lekko nasączonym wacikiem?.. Wiem, że dziś lekarza mogę spytać, ale chciałam jeszcze przed wizytą ten mój brzuch przetrzeć i teraz sama nie wiem
deidre lubi tę wiadomość
-
stardust- spokojnie. Na pewno w ten sposob nie zaszkodzisz3 letnia córeczka- naturalnie
Starania o drugiego potomka.
Pojedyncze plemniki w nasieniu
06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
3 x
01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
02.2018
25.07.2019 FET....