X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    No ja właśnie z tego samego powodu biorę. Do tej pory czasami mnie boli, ale to nic z tym co było wczesniej. Moja gin waha się przed odstawieniem, żeby coś przypadkiem nie poszło nie tak, a ja w sumie tez wolę dmuchać na zimne. Zwłaszcza, że badałam progesteron na początku ciąży i był niski. Biorę taką samą dawkę jak ty.
    ja też od początku ciąży brałam Luteinę w 19tygodniu lekarz mi ją odstawił i powiem Wam tak to chyba był najgorszy okres w moim życiu (chociaż na początku cieszyłam się jak dziecko że się w końcu pozbyłam Lutka).. przez tydzień jakoś mój organizm funkcjonował bez Luta.. a później się zaczęło.. i doszło do tego że ja to nazywam "mój Syn zaczął się pchać na świat" a w rzeczywistości zaczęły się mega bóle brzucha które później w 21 tygodniu przerodziły sięw skracającą się szyjkę i we wczesną akcję porodową;/ więc ja sądzę że nie odstawię Luteiny do końca ciąży chociażby Lekarz się na to zdecydował..

    JagoodkaK na Twoim miejscu nie zastanawiałaby się dlaczego masz przepisaną tylko bym brała..

    A tak poza tym to Dzień Dobry Mamusie :)

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aswalda wrote:
    stardust87 trzymam kciuki za wizytę :) a jak tam chrostki, lepiej??
    A dziękuję :) Dużo lepiej. Już nie wyglądam jakbym kwarantanny potrzebowała :P Jeszcze są czerwone i gdzieniegdzie z ropą, ale maluśko. Także chyba USG mi zrobi :) Powiem wam, SZAŁWIA RZĄDZI! :D :P

    Kaarolina, madiiiii, aswalda lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Witam laseczki:) musze was nadrobic bo przez ta podroz nie mam nawet kiedy was czytac! Dolecialam szczesliwie do kanady, podroz byla bardzo ciezka ale gdy zobaczylam ukochanego na lotnisku ubranego w koszulke z naszym polskim orlem
    i transparentem to od razu zapomnialam o zmeczeniu! Jak fajnie z nim sie polozyc do lozka, przytulic mmm :D Livka chyba sie wstydzi, jak tatus dotyka brzuszka to automatycznie przstaje sie ruszac! Ale mamy czas! Teraz nic tylko znalezc mieszkanko w Hinton i w koncu w spokoju oczekiwac na nasz cud <3
    heheh nie Ty jedna tak masz :D Nasz Krzyś też szaleje w brzuszku dopóki Tatuś nie położy ręki.. ale wczoraj stało się.. Mały spał sobie w najlepsze i Mąż się do mnie przytulił.. i za chwilę widzę jak Mu się oczy powiększają i powiększają.. i zaraz słyszę pytanie "czy to to co myślę czy On mnie kopnął" ja wybuchłam śmiechem bo faktycznie niespodziewanie Krzychu kopnął Go w sam środek reki.. i ze łzami w oczach ze śmiechu mówię Mu że tak bo widocznie Go ugniatałeś to Cie kopnął.. jaki dumny był ten mój Mąż cały dzień z głową do góry chodził..hehehe ale teraz znowu jest cisza jak tylko Tatuś położy rękę... :D

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 daj znać po wizycie :) i super że szałwia pomogła :D

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    heheh nie Ty jedna tak masz :D Nasz Krzyś też szaleje w brzuszku dopóki Tatuś nie położy ręki.. ale wczoraj stało się.. Mały spał sobie w najlepsze i Mąż się do mnie przytulił.. i za chwilę widzę jak Mu się oczy powiększają i powiększają.. i zaraz słyszę pytanie "czy to to co myślę czy On mnie kopnął" ja wybuchłam śmiechem bo faktycznie niespodziewanie Krzychu kopnął Go w sam środek reki.. i ze łzami w oczach ze śmiechu mówię Mu że tak bo widocznie Go ugniatałeś to Cie kopnął.. jaki dumny był ten mój Mąż cały dzień z głową do góry chodził..hehehe ale teraz znowu jest cisza jak tylko Tatuś położy rękę... :D
    ehehehe... dumny tatuś, bo mu syn kopa zasadził :D Ale mój też po pierwszym razie miał oczy jak spodki z wrażenia :P Długo było tak, że jak dzidź się ruszał, a położyło się rękę na brzuchu to przestawał. Ale ostatnio leżałam wieczorem w łóżku i dzidzi się tak jakoś mało ruszał od południa i już byłam przerażona więc mówię do męża "Na belly było napisane, że już można usłyszeć bycie serca malucha, jak się ucho do brzucha przystawi. Mógłbyś sprawdzić czy mały śpi?" no i mąż ucho do brzucha, 10-15 sekund i takiego kopa w ucho dostał, że aż odskoczył :D Ja oczywiście śmiech przez łzy (z radości, że dzidź cały i zdrowy), a mąż radośnie oburzony :D

    Kaarolina, turkawka, Nelus lubią tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaarolina wrote:
    stardust87 daj znać po wizycie :) i super że szałwia pomogła :D
    dam dam, ale nie wiem o której, bo jak zwykle po wizycie to na zakupy pewnie pojedziemy więc się nie martwcie :) zresztą ja też się nie martwię, bo wszystko będzie cudownie :) mam tylko nadzieję, że tym razem chociaż zdjęcie dostanę, bo ostatnie mam chyba z 17 tygodnia :|

    Kaarolina lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • akuszerka89 Autorytet
    Postów: 1325 2157

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heloł :)) witam się w 24 tygodniu! Szok!
    stardust - trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko dobrze:)

    Ja też śmigam dziś do gina spróbować jeszcze raz określić płeć. Jak się nie uda to daje mu spokój do 2 czerwca.

    Buziaki moje Kochane, spokojnego, pięknego, słonecznego dnia Wam życzę:*

    stardust87, rabarbarka lubią tę wiadomość

    preg.png
    28.08.2014 - mój CUD - Filip❤️
    01.04.2015 - 5tc [*]
    18.08.2017 - Amelka [*]
    14.08.2018 - 6tc [*]
    04.10.2021 ciąża biochemiczna
    26.07.2022 ciąża biochemiczna
    29.10.2022⏸️😍
    22.12.2022 będzie Natalka 😍💗
  • Szonka Autorytet
    Postów: 1559 1683

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    ja brałam lutkę dowcipną od 6 do 16-18 tygodnia i nic wtedy nie przytyłam.. teraz jak odstawiłam to wreszcie tyję :P W 2 i 3 trymestrze lepsza jest lutka, bo dupek może powodować spodziectwo u chłopców jak się bierze go po pierwszym trymestrze.


    Kurcze to mnie nastraszyłaś, bo ja od tygodnia biorę wlaśnie duphaston i nic mi lekarz nie powiedział, ze moze dziecku zaszkodzić. Biorę 2x1

    dqprj44j5vs5457v.png

    mhsvx1hpdelktj27.png[

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akuszerka89 wrote:
    heloł :)) witam się w 24 tygodniu! Szok!
    stardust - trzymam kciuki za wizytę, na pewno będzie wszystko dobrze:)

    Ja też śmigam dziś do gina spróbować jeszcze raz określić płeć. Jak się nie uda to daje mu spokój do 2 czerwca.

    Buziaki moje Kochane, spokojnego, pięknego, słonecznego dnia Wam życzę:*
    może dziś się Wam dzidzi ładnie się ustawi do zdjęcia :) A są jakieś podejrzenia? (przepraszam, ale tyle nas tu jest, że ciężko zapamiętać)..

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szonka wrote:
    Kurcze to mnie nastraszyłaś, bo ja od tygodnia biorę wlaśnie duphaston i nic mi lekarz nie powiedział, ze moze dziecku zaszkodzić. Biorę 2x1
    Moja kuzynka całą ciążę brała, ale ona córeczkę ma. W ulotce dupka jest napisane, że są podejrzenia, że może powodować spodziectwo, ale nie ma na to dowodów (z tego co pamiętam z ulotki). Przepraszam, nie chciałam Cię nastraszyć. Giny przepisują dupka, bo ma niby silniejsze działanie niż lutka.

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wam współczuje że tyle tych świństw musicie łykać ale jak trzeba to trzeba :(
    A pro po mężów to Moj wczoraj obudził się i mówi że miał sen i śniło mu się że urodziłam szybko i że była dziewczynka i (jak zwykle coś głupiego w śnie występuje) to zamiast mnie zszyć to owinęli jakoś taśmą klejącą i już a Ja w śmiech i mówię że może sen proroczy hehe... :) a dodaję że On nie wie o tym że będzie dziewucha bo chciał mieć niespodziankę i teraz tez go nie naprowadziłam na właściwą drogę bo byłby zły :)uparł się to będzie surprise:)

    trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i może w końcu będzie wiadomo co tam siedzi w tych waszych brzuszkach i czy przypadkiem nic nie odpadło :P

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 19 maja 2014, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się poniedziałkowo :)

    Podsumowując z tą luteiną, jeśli gin ją zapisuje to lepiej brać. Ja nawet się tak jakoś bezpieczniej czuje jak biorę.

    U mnie tatuś też ma pecha. Jak tylko rękę do brzucha przyłozy to mały siedzi cicho. Nawet więcej kopie jak jestem sama w domu. Na szczęście pare razy udało mu się trafić na kopniaczki. Kilka też już widział nawet. :)

    A ja dzisiaj na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia! Już się nie mogę doczekać.

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty.

    EmiBam lubi tę wiadomość

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • EmiBam Przyjaciółka
    Postów: 79 155

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;)
    Ja również dziś mam wizytę u gin. i również mam nadzieję że maluszek da się podejrzeć od strony płci ostatnio był źle ustawiony i nic nie szło dostrzec padło tylko przypuszczenie że może TO być chłopiec ;D Więc pełna nadziei idę dziś ;D

    relgo7esxzrgdft3.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny:-)

    Ja poszłam na ta glukozę dzisiaj. Miałam jedno kłucie, pozniej 75 ml glukozy i za dwie godziny kolejne kłucie. Na początku smakowało mi a im wiecej piłam tym gorzej było :-) na szczęście nie cofnęło mi sie :-)

    Mój czesto czuje kopniaki na plecach bo śpimy na łyżeczkę :-) wiec przytulam sie do niego brzuchem. Ja troche czasu musiałam namawiać go zeby spokojnie położył rękę na brzuchu, bo wyczuwalna była niechęć z jego strony co sie okazało to najzwyczajniej w świecie sie bał :-) a do strachliwych nie należy :-) wczoraj oczywiście jak przyłożył reke to mały jak na złość nie kopał :-) dopiero pozniej przypadkowo ja położył i sie od razu załapał na kopniaka :-)

    Miłego dnia wam życzę :-)

    atdci09kamv7205a.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry z rana :)

    trzymam kciuki za wizyty czekam na zdjecia :)

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry laseczki :)

    Lo tak ta hustawka byla do 9kg bodajze :) no na dlugo nie poslozy ale skoro to dla nich prezent to wiesz... :)

    Uhh ja na szczescie od poczatku ciazy zadnych prochow nie musże brac oprocz na tarczyce wiec nie pomoge. Ale skoro lekarz zapisuje to chyba nie na darmo.

    Co do kopniakow. Moj juz dosc dawno poczul malego ale fakt zdarza sie ze maly tak skacze ze az brzuch sie trzesie a jak polozy reke to cisza :P za to ostatnio swietna sytuacja byla.
    Bylam z mama, jej partnerem i uego corka (14 lat) ja zakupach w galerii. I usiadlam na sofie. I mowie ze maly szaleje. To porzylozyla reke i pierwszy raz poczula jak dziecko sie rusza :) ale miala radoche. Na cala galerie krzyczala do taty: tatoo choc tu szybko zobacz jak tiago kopie hahaha. I siedziala z ta reka przyklejona do brzucha chyba z 20 min :P a ludzie tylko sie parzyli na nas :p

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stardust i akuszerka udanych wizyt :) powodzonka :)

    Co do wozka... Ja tez mam wieksze kola ale jesli ty tylko do miasta potrzebujesz to beda ok.
    Jednak ja sobie nie wyobrazam zeby malucha na godz lub dwugodz spacerze meczyc syna w foteliku :/ dla mnie gondola to podstawa jednak.
    Do spacerowki najwczesniej po pol roku mysle przesadzisz dopiero wiec to mimo wszystko sporo czasu...
    U nas wozki sa strasznie brzydkie i drogie wiec kupilismy w pl taki jak nam sie podobal :) przed porodem wysle paczke.
    A ty nie mysalas o tym? Nie wyszlo by cie taniej???

    stardust87 lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, właśnie sobie czytam na opakowaniu od szałwii, że nie stosować w okresie ciąży i karmienia. Ale to chyba chodzi o picie tego, co? Chyba nie zaszkodzę przecierając lekko nasączonym wacikiem?.. Wiem, że dziś lekarza mogę spytać, ale chciałam jeszcze przed wizytą ten mój brzuch przetrzeć i teraz sama nie wiem :?

    deidre lubi tę wiadomość

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • stardust87 Autorytet
    Postów: 4116 4036

    Wysłany: 19 maja 2014, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, dziękuje :)

    Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
    Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)
    f2wljw4zsezkkurs.pngmhsv9vvjv50e03h0.png
  • b-c Autorytet
    Postów: 312 255

    Wysłany: 19 maja 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust- spokojnie. Na pewno w ten sposob nie zaszkodzisz

    3 letnia córeczka- naturalnie
    Starania o drugiego potomka.
    Pojedyncze plemniki w nasieniu

    06.2017 ICSI ( 21 oocytów, zapłodnionych 6, 4 słabe blastocysty)
    3 x :(

    01.2018 2 ICSI ( 8 zaplodnionych, 3 zarodki 3-dniowe + 1 opóźniony)
    02.2018 :(
    25.07.2019 FET....
‹‹ 653 654 655 656 657 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ