Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Stardust - świetne te literki, ale jako że w swoim podpisie i w naszej tabelce nie masz wpisanego imienia to głupio zapytam - synulek będzie miał na imię Hubert?
Karolina - z tymi koszulkami to jakaś masakra, ja moją pewnie jeszcze z 2 tygodnie ponoszę i też lipaKrótkie są...do niczego
A tak swoją drogą, mały mi dziś mało puka w brzuchu...martwię się...Wasze dzieciaczki też takie spokojne przez tą pogodę?stardust87 lubi tę wiadomość
-
dzisiaj kupilam wozek, tzn zamowilam
bebetto flavio, na prawde fajny ale nie wiem czemu mam ciagle myslenie czy na pewno ten bedzie idealny? czy dobry kolor wybralam (grafit) czy nie za ciemny? myslalam nad fioletem ale wybralam grafit...czy np Camarelo Carmela nie bylby lepszy? czy na pewno rama metalowym kolorze bedzie dobra czy moze lepiej czarna?
tyle czytalam o tych wozkach i ogladalam i kupilam i co? i dupa mialo byc lzej a nadal watpliwosci sa
http://allegro.pl/flavio-super-nowosc-bebetto-sklep-warszawa-i4256299333.html
-
verynice wrote:Stardust - świetne te literki, ale jako że w swoim podpisie i w naszej tabelce nie masz wpisanego imienia to głupio zapytam - synulek będzie miał na imię Hubert?
Karolina - z tymi koszulkami to jakaś masakra, ja moją pewnie jeszcze z 2 tygodnie ponoszę i też lipaKrótkie są...do niczego
A tak swoją drogą, mały mi dziś mało puka w brzuchu...martwię się...Wasze dzieciaczki też takie spokojne przez tą pogodę?Poza tym udajemy przed całym światem, że nie wybraliśmy, żeby nie słuchać jak to inne imiona są fajniejsze
Ale Wy oczywiście możecie wiedzieć
Hubert będzie, albo jak ja się bardzo uprę to Maksymilian
Chociaż wtedy będę musiała robić wszystkie nowe literki, bo żadna nie będzie pasować..
A co do malucha to mój też dziś leniuchuje.. To na pewno przez pogodę. U nas tak ciężko już było, że aż mi krew z nosa poszła. Ale teraz jest burza, ulewa i mega grad to pewnie jakoś to ciśnienie zejdzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 15:24
kark, verynice, aswalda lubią tę wiadomość
-
hela wrote:dzisiaj kupilam wozek, tzn zamowilam
bebetto flavio, na prawde fajny ale nie wiem czemu mam ciagle myslenie czy na pewno ten bedzie idealny? czy dobry kolor wybralam (grafit) czy nie za ciemny? myslalam nad fioletem ale wybralam grafit...czy np Camarelo Carmela nie bylby lepszy? czy na pewno rama metalowym kolorze bedzie dobra czy moze lepiej czarna?
tyle czytalam o tych wozkach i ogladalam i kupilam i co? i dupa mialo byc lzej a nadal watpliwosci sa
http://allegro.pl/flavio-super-nowosc-bebetto-sklep-warszawa-i4256299333.htmlA metalowa rama wygląda zdecydowanie lepiej niż czarna moim skromnym zdaniem. Szczególnie do grafitowego koloru..
-
Verynice no ja mam nadzieje ze teraz dostane dobra...
A co do ruchow to wczoraj kiepsko bylo a dzisiaj nie czulam jeszcze Malucha.. i tez sie martwie mam nadzieje ze jak chwile siade to poczuje Mlodego..https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Szonka wrote:Cześć dziewczyny,
zanim nadrobię chciałam spytać co sądzicie o wózkach X-lander XA. Bardzo mi się podobają, ale widziałam tylko na zdjęciach. Czy może któraś z was widziała na żywo albo słyszała jakieś opinie ?
Znalazłam na allegro nowy w nawet ludzkiej cenie i się nad nim zastanawiam:
http://allegro.pl/x-lander-xa-gondola-spacerowka-2w1-6x-gratis-i4232510442.html
Bardzo zgrabny wózek, 'macałam' go na żywo - jedyna (dla mnie) wada, to że jest ciężki. A poza tym ekstra!
Karolinka nie przejmuj się! Nasze dzieciaczki chyba nie lubią upałów. Mój Mati po prawie 3 dniach ospałości przechodzi siebie z ruchliwością. Zachowaj zimną krew
Jejku, co mi się przydarzyło dzisiaj - tego się po ciąży nie spodziewałamWczoraj o 19 zjadłam kolację i zaczął mnie na maksa boleć jakby żołądek. Liczyłam, że zaraz mi przejdzie. Ale się przeliczyłam
Tak mi się rozkręciło, że zeszło pod prawe żebro i nie mogłam już siedzieć. W nocy KOSZMAR, nie zmrużyłam oka, ból zszedł niżej, wzdłuż całej talii, nie mogłam leżeć na prawym boku kompletnie, do tego synek szalał bez przerwy. Po 5 się zdecydowałam, żeby pojechać do szpitala, jechałam z myślą, że to wyrostek i jak oni mnie zoperują teraz. Obadali mnie, zrobili ktg (synek tak kopał elektrody, że pielęgniarkę przestraszył jak je poprawiała), potem usg (tym razem kopał dziko w głowicę - od niedawnego usg połówkowego przytył już do 800g).
A tu niespodzianka! Podobno bardzo częsty problem ciężarnych (a pierwsze słyszę) - otóż przydarzyła mi się kolka nerkowa! Synek szybko rośnie, ja zaczynałam z BMI 16, więc miejsca niedużo i uciska tym swoim ciałkiem moczowód, zrobił się zastój w nerce i efekt porażający. Pocieszyli mnie, że będzie się to nasilać im będzie większy, jak zacznę gorączkowa, to założą cewnik, który będę musiała nosić do końca ciąży. Do tego czasu nospa (która nic nie dała) i ciepła kąpiel w razie ataku.
Jestem załamana, bo cierpię okrutnieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 16:30
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
Betinka ja leżałam w szpitalu 5 dni na kolkę nerkową w święta.. Po kilkunastu kroplówkach i masie zastrzyków przeciwbólowych wysikałam kamyczek.Dziwie się że tak Cię potraktowali w szpitalu. Jak na oddział mnie przyjmowali to z takimi samymi bólami jak Twoje i z jednoznacznym zagrożeniem ciąży.
-
betinka- MASAKRA !!! I W TE UPAŁY Z CEWNIKIEM, oby cię to ominęło!!!betinka wrote:Bardzo zgrabny wózek, 'macałam' go na żywo - jedyna (dla mnie) wada, to że jest ciężki. A poza tym ekstra!
Karolinka nie przejmuj się! Nasze dzieciaczki chyba nie lubią upałów. Mój Mati po prawie 3 dniach ospałości przechodzi siebie z ruchliwością. Zachowaj zimną krew
Jejku, co mi się przydarzyło dzisiaj - tego się po ciąży nie spodziewałamWczoraj o 19 zjadłam kolację i zaczął mnie na maksa boleć jakby żołądek. Liczyłam, że zaraz mi przejdzie. Ale się przeliczyłam
Tak mi się rozkręciło, że zeszło pod prawe żebro i nie mogłam już siedzieć. W nocy KOSZMAR, nie zmrużyłam oka, ból zszedł niżej, wzdłuż całej talii, nie mogłam leżeć na prawym boku kompletnie, do tego synek szalał bez przerwy. Po 5 się zdecydowałam, żeby pojechać do szpitala, jechałam z myślą, że to wyrostek i jak oni mnie zoperują teraz. Obadali mnie, zrobili ktg (synek tak kopał elektrody, że pielęgniarkę przestraszył jak je poprawiała), potem usg (tym razem kopał dziko w głowicę - od niedawnego usg połówkowego przytył już do 800g).
A tu niespodzianka! Podobno bardzo częsty problem ciężarnych (a pierwsze słyszę) - otóż przydarzyła mi się kolka nerkowa! Synek szybko rośnie, ja zaczynałam z BMI 16, więc miejsca niedużo i uciska tym swoim ciałkiem moczowód, zrobił się zastój w nerce i efekt porażający. Pocieszyli mnie, że będzie się to nasilać im będzie większy, jak zacznę gorączkowa, to założą cewnik, który będę musiała nosić do końca ciąży. Do tego czasu nospa (która nic nie dała) i ciepła kąpiel w razie ataku.
Jestem załamana, bo cierpię okrutnie -
Betinka, jejku jak Ci współczuję...mam nadzieję, że będzie dobrze i ominie Cię cewnikowanie... cewnik do końca ciąży?! Masakra!
Dobrze dziewczyny, że mnie nieco pocieszyłyście z tym, że Wasze dzieci dzisiaj też spokojne bo ja już zaczynam mieć jazdy z uduszeniem się dziecka pępowiną i inne schematy... mąż zaraz mi buzię zaklei jak będę mówić mu ciągle "dlaczego mały się nie rusza..."Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 17:01
-
Stardust te literki piekne!!! I jakie zgrabne
szok ze to recznie szyte
masz talent
Co do X landerow... Woem ze robia teraz furrore alemi jakos nie podchodza. Nie moj typale slyszalam wiele bardzo dobrych opini
wiec mysle ze jesli ci sie podoba bedzie to dobry wybor
zastanawia mnie tylko ta folia w budce...mozna ja zakryc??
Co do bebetto. Fajny!!! Ale camarelo carerra byl blizszy memu sercu hehe
Wogole to ja uwazam ze jesli bylismy pewni swojego wyboru, wiedzielismy czego chcemy to powinnismy byc z wozka zadowoleni
Ja mimo ze teraz patrze na wasze wybory i typy to jesyem pewna ze kupilam wozek idealny dla nasspelnia wszystkie moje wymagania wizualne i gabarytowe, kolorystyczne i techniczne
i tak mi zal ze nie moge na niego codziennie patrzec
Co do kolki nerkowej... Moja przyjaciolka z takowa wyladowala w szpitalu i tez lezala pod kroplowkami na obserwacji przynajmniej kilka dni... Tez jej powiedzieli ze to bardzo czesto w ciazy sie zdarza ale trzeba kontrolowac..
-
Paula55 wrote:Stardust te literki piekne!!! I jakie zgrabne
szok ze to recznie szyte
masz talent
Co do X landerow... Woem ze robia teraz furrore alemi jakos nie podchodza. Nie moj typale slyszalam wiele bardzo dobrych opini
wiec mysle ze jesli ci sie podoba bedzie to dobry wybor
zastanawia mnie tylko ta folia w budce...mozna ja zakryc??
Co do bebetto. Fajny!!! Ale camarelo carerra byl blizszy memu sercu hehe
Wogole to ja uwazam ze jesli bylismy pewni swojego wyboru, wiedzielismy czego chcemy to powinnismy byc z wozka zadowoleni
Ja mimo ze teraz patrze na wasze wybory i typy to jesyem pewna ze kupilam wozek idealny dla nasspelnia wszystkie moje wymagania wizualne i gabarytowe, kolorystyczne i techniczne
i tak mi zal ze nie moge na niego codziennie patrzec
Co do kolki nerkowej... Moja przyjaciolka z takowa wyladowala w szpitalu i tez lezala pod kroplowkami na obserwacji przynajmniej kilka dni... Tez jej powiedzieli ze to bardzo czesto w ciazy sie zdarza ale trzeba kontrolowac..