Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też biorę magnez już dobre 4 miesiące i nie miałam ani razu żadnego bólu, skurczu w brzuszku... ale raz mi się skończyło opakowanie i przez 2 dni zapomniałam jechać i kupić i jak drugiego dnia mnie wziął skurcz łydek to myślałam, że chodzić nie będę mogła...także szybciutko mąż mi kupił i od tego czasu mam zawsze zapas
-
justyna14 wrote:a my dziś szkołę rodzenia zaczynamy o 17.00. Ciekawa jestem jak będzie i czy dużo par na coś takiego chodzi? Jak Wasze doświadczenia?
Jeśli o szkołę rodzenia chodzi to ja zaczęłam w zeszłą sobotę i razem ze mną jest 8 mamusiek, a par w sumie było 7 bo jedna dziewczyna była sama. -
stardust87 wrote:Super, dziękuję za odpowiedź. Chodziło mi własnie o to czy widziałaś go na żywo i jak wrażenia. Ja też bym chciała 2w1, bo chcemy dokupić fotelik Maxi Cosi, a czytałam, że do Flavio właśnie pasują adaptery od tego fotelika
Myślę, że dzięki Tobie to jest mój wybór
Zobaczę jeszcze czy mają je w Smyku albo Bobasie, żeby go dotknąć, ale jak nie znajdę to chyba i tak zamówię. A powiedz mi jeszcze jedno - przednie kółka też są na sprężynach, czy tylko tył?
maja amortyzacje jak wszystkie bebetto chyba SAS i DMS, jest super! miekki latwo sie prowadzi, skreca doslownie w miejscu jedna rekawizualnie zgrabny... gondola dos duza... ogolnie same plusy... ze sklepu babeczka mowila ze firma bebetto jedna z lepszych wyparla inne wozki, polecala bardziej niz jakies drozsze typu xlander itp. u nas w sklepie byl akurat blekitny, fjny zywy kolor ale ja wybralam grafit, jakos wydaje mi sie ze latwije bedzie go sprzedac choc korcil mnie fiolet
ramy wzielismy srebrne super rozjasniaja te wstawki srebrne
dodatkowym plusem jest to ze jest dobrze obudowany, i gondola i spacerowka, wiec idealnie na zime bedzie... spacerowka tez nie jest mala, polozenie dziecka calkowicie na lezacoja jestem bardzo zadowolona!
fotelik tez jak bede kupowac to maxi cosi bo w zestawie jest tez niby dobry ale maxi cosi ma lepsze opinieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 10:58
akuszerka89 lubi tę wiadomość
-
Witajcie mamusie.
Przydreptalam do Was po nie przespanej nocy. Mój tż zabral mnie wczoraj do Krakowa i dzis mam sie relaksowac i odpoczywac na rynku tego pieknego miasta, wiec korzystać muszę puki tu piękne słońce. Córcia jednak ma inne plany i cisnie strasznie i kopie tak, ze bolą pachwiny, wiec narazie w kawiarni siedze i odpiczywam po pysznym śniadaniu :*karolcia:)))) lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny!
Witam sie z Jastarni gdzie spedzamy ostatni bezdzieciowy urlop
Jagoodka, polecam wstapic na Kazimierz tez, ja uwielbiam tam sniadania w knajpce Kolanko nr 6. Zawsze tam lece na sniadanie po badaniach krwi ktore robie niedaleko. Mniam
A nad morzem glowe chce urwac od wczoraj i zimno niestety...Paula55, JagoodkaK lubią tę wiadomość
-
Mika 28 wrote:Ja urlopem się jeszcze nie interesowałam ale wiem ze ze szpitala dostajesz jakies zaświadczenie i potem działasz a jesli o urząd chodzi to jeśli jesteście małżeństwem to moze iść tatusiek do urzędu i podać wszystko do ustalenia aktu a jeśli nie jesteście małżeństwem (nie mówię tylko o Tobie tylko też innych dziewuszkach które jeszcze ze ślubem czekają) to trzeba iść razem bo mamuskę wypytują o ojca i czy ojciec się przyznaje do ojcostwa
a i jeszcze jedno w Poznaniu to było tak że dostajesz ze szpitala pismo z datą i godziną kiedy masz sie do urzędu wstawić nie wiem jak jest w innych miastach
zresztą on chce więc nie musiałąm go nawet namawiać. Nie wiem, czy na wszystkie ze mną pójdzie, ale na większość na pewno. U mnie jest 8 spotkań. Ponoć rozdają info z tematami kolejnych spotkań i jest adnotacja czy obecność partnera jest wskazana:) także to nam też ułatwi. A jakiś zeszyt brałaś? Bo ja planuje jakieś notatki robić, bo moja pamięć zupełnie szwankuje w ciąży.
7w3d 💔 -
hela wrote:maja amortyzacje jak wszystkie bebetto chyba SAS i DMS, jest super! miekki latwo sie prowadzi, skreca doslownie w miejscu jedna reka
wizualnie zgrabny... gondola dos duza... ogolnie same plusy... ze sklepu babeczka mowila ze firma bebetto jedna z lepszych wyparla inne wozki, polecala bardziej niz jakies drozsze typu xlander itp. u nas w sklepie byl akurat blekitny, fjny zywy kolor ale ja wybralam grafit, jakos wydaje mi sie ze latwije bedzie go sprzedac choc korcil mnie fiolet
ramy wzielismy srebrne super rozjasniaja te wstawki srebrne
dodatkowym plusem jest to ze jest dobrze obudowany, i gondola i spacerowka, wiec idealnie na zime bedzie... spacerowka tez nie jest mala, polozenie dziecka calkowicie na lezacoja jestem bardzo zadowolona!
fotelik tez jak bede kupowac to maxi cosi bo w zestawie jest tez niby dobry ale maxi cosi ma lepsze opinieto będzie mój wózek!
-
Quatriona wrote:Witam się i ja.
Jeśli o szkołę rodzenia chodzi to ja zaczęłam w zeszłą sobotę i razem ze mną jest 8 mamusiek, a par w sumie było 7 bo jedna dziewczyna była sama.7w3d 💔 -
deidre wrote:Czesc dziewczyny!
Witam sie z Jastarni gdzie spedzamy ostatni bezdzieciowy urlop
Jagoodka, polecam wstapic na Kazimierz tez, ja uwielbiam tam sniadania w knajpce Kolanko nr 6. Zawsze tam lece na sniadanie po badaniach krwi ktore robie niedaleko. Mniam
A nad morzem glowe chce urwac od wczoraj i zimno niestety...Ja się wybieram 5 czerwca. A powiedz, ta duza jadłodajnia Ara jest już otwarta? Ta na przeciwko tego skweru z ławeczkami?
-
justyna14 wrote:no ja ustaliłam z moim, że chodzimy razem
zresztą on chce więc nie musiałąm go nawet namawiać. Nie wiem, czy na wszystkie ze mną pójdzie, ale na większość na pewno. U mnie jest 8 spotkań. Ponoć rozdają info z tematami kolejnych spotkań i jest adnotacja czy obecność partnera jest wskazana:) także to nam też ułatwi. A jakiś zeszyt brałaś? Bo ja planuje jakieś notatki robić, bo moja pamięć zupełnie szwankuje w ciąży.
-
nick nieaktualnyVerynice, ja miałam tak samo z magnezem, codziennie brałam, w końcu mi się skończył, stwierdziłam, że może niepotrzebny już, ale po 3 dniach kupiłam znowu, bo łydki i stopy mi od skurczów rozsadzało
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79337.html#pregnancy_calendar?fresh=1
Jejku, filmik super, już wiem czemu mój robaczek tak szaleje jak puszczę muzykę z youtuba
Ja wczoraj miałam problemy z uczelnią, następnie koleżanka mnie zdołowała z pracą magisterską, bo ona ma już 50 stron a ja dopiero 30, potem problemy z dzisiejszym kardiologiem, do tego zrobiły mi się odciski, ze aż skóra zeszła, na koniec wrócił mąż z pracy i mówi do mnie co tam u Julka. No i nie wytrzymałam i się poryczałam.
Ale nie tak chlip, chlip, tylko mąż mnie uspokajał, przytulała, a ja dalej się zanosiłam i nie mogłam się uspokoićEch te hormony
Najlepsze jest to, że M nie wiedział biedny o co chodzi, pomyślał, że chyba o to imię i zaczął mówić, że jak tak bardzo Julka nie chcę to nie musi być JulekNo i wieczorem przeglądał zesłoroczne wyniki z GUSu, ale żadne imię spoza pierwszej 30 nie wywołało "efektu wow"
Także jestem z niego strasznie dumna, że takie postępy w ciągu jednego wieczora poczynił
Ja dziś miałam założonego Holtera i latam też w obcisłej bluzce bez stanika (zalecenie pani pielęgniarki). Jak mąż wróci do domu to się ucieszy -
justyna14 wrote:no ja ustaliłam z moim, że chodzimy razem
zresztą on chce więc nie musiałąm go nawet namawiać. Nie wiem, czy na wszystkie ze mną pójdzie, ale na większość na pewno. U mnie jest 8 spotkań. Ponoć rozdają info z tematami kolejnych spotkań i jest adnotacja czy obecność partnera jest wskazana:) także to nam też ułatwi. A jakiś zeszyt brałaś? Bo ja planuje jakieś notatki robić, bo moja pamięć zupełnie szwankuje w ciąży.
jedyne co mnie przygnębiało to to że Ja musiałam tam być z obecnym teraz mężem a wtedy narzeczonym a Ja byłam 6 dni po porodzie i mi się nic nie zgoiło tylko rana rozeszła nawet usiąść nie mogłam i to dla mnie było drastycznedlatego teraz się cieszę że Ja sobie odpocznę aJa moj mężuś pobiega
mam nadzieje że psikusa mi nie wywinie i nie zmieni imienia hehe
Bo tak jak dziewczyny pisały dziadkowie płatali figleMoja mama też miała mieć inne imię a moj dziadek jak pojechał do urzędu to stwierdził że da na imię tak jak w obecnym dniu było nadane w kalendarzu i tak się stało moja mama miała w jeden dzień imieniny i urodziny a babcia przeszła szok po jakimś czasie jej przeszło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 12:22
-
justyna14 wrote:i o czym pierwsze spotkanie? 7,5 pary to chyba tak akurat, nie za ciasno, nie za mało. Mam nadzieje, że u mnie nie będzie tłumu ludzi.
-
Mika 28 wrote:jedyne co mnie przygnębiało to to że Ja musiałam tam być z obecnym teraz mężem a wtedy narzeczonym a Ja byłam 6 dni po porodzie i mi się nic nie zgoiło tylko rana rozeszła nawet usiąść nie mogłam i to dla mnie było drastyczne
dlatego teraz się cieszę że Ja sobie odpocznę a moj mężuś pobiega
mam nadzieje że psikusa mi nie wywinie i nie zmieni imienia hehe
Bo tak jak dziewczyny pisały dziadkowie płatali figleMoja mama też miała mieć inne imię a moj dziadek jak pojechał do urzędu to stwierdził że da na imię tak jak w obecnym dniu było nadane w kalendarzu i tak się stało moja mama miała w jeden dzień imieniny i urodziny a babcia przeszła szok po jakimś czasie jej przeszło