Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dzidziusie zazwyczaj rodzą się z włoskami na ciele, później one wypadają, a co do zgagi to faktycznie jest taka teoria że jak mama ma zgagę to dziecko będzie miało włosy w mojej rodzinie się to sprawdza ja też mam zgagę - codziennie i obojętne co bym zjadła także Wojtuś raczej w tatę się nie wda - uff:)
-
Któraś pisała o nalesnikach wiec na poprawę humoru ktory ZUS mi zepsuł ( do końca tego miesiąca powinnam dostać od nich pieniądze- ani pieniędzy ani żadnego pisma
) zrobiłam i zjadlam je ze smakiem choć jak zobaczyłam zdjęcie Nelus to sie zastanowiłam czy lepiej nie odłożyć ich i napić sie wody
Ja dzisiaj rano tez pierwszy raz mierzyłam brzuszek i mam 92 cm a nie jest szpiczastywręcz mało odstaje, ale to chyba wina tego ze ja w pasie nigdy wąska nie byłam:-)
-
Paula - a zdjęcia gdzie?
No ja właśnie się zastanawiam nad tym nawilżaczem. Mieszkamy w bloku i powietrze zimą jest suche. Zastanawiam się czy warto kupić taki nawilżacz czy to tylko zbędny wydatek. A jaki Ty kupiłaś?
A laktator jaki masz? Kupowałaś do niego pojemniki na mleko? Zdziwiłam się w ogóle, że mleko może tyle stać. Mogłabym ściągać i zostawiać w lodówce w razie czego. Np jak gdzieś wyjdę. No i mając ściągnięty pokarm można czasem drinka wypić albo zjeść coś niedozwolonegoPoza tym podobno odciągnie dobrze robi na laktację.
-
Byłam u endokrynologa i powiedział, że wyniki są dobre, ale dawkę i tak mi zwiększył do 75 i powiedział, że pewnie rodzić będę na 100
Jeszcze przed wyjazdem skontaktuję się z nim jak będę miała wyniki i zobaczymy co wtedy. I faktycznie niedoczynność jest wtedy, kiedy TSH idzie do góry, a ja sobie ubzdurałam, że niedoczynność jest jak TSH jest niskie
W sumie to by się zgadzało, bo przed ciążą wynik miałam coś koło tego, co mam teraz, dopiero w ciąży skoczył mi zdaje się do 1,6. Doktor powiedział też, że bardziej zwracamy uwagę na ft4, ale ogólnie jest o.k. i już się tym nie martwię
Dzięki kark za wyjaśnienie
Ale jak nie urok to...jak wróciłam dziś od lekarza (z 2 godzinnej podróży autem), to zauważyłam w toalecie na wkładce brązową plamkę krwi
Wystraszyłam się, tym bardziej, że cały czas mnie pokuwał brzuch, ale byłam przekonana, że to wzdęcia, więc w ogóle tego nie łączyłam. Potem jeszcze okazało się, że jakieś dziadostwo mi się wybudowało na wardze, jakaś krosta czy co
Zadzwoniłam do ginekologa, powiedział, że takim plamieniem raczej się nie przejmować, a z tym dziadostwem, to pójdę do niego w poniedziałek żeby zobaczył co to
My na ślubie mieliśmy świadka (mojego brata) i świadkową (moją koleżankę). Byłam na ślubie, na którym świadkami byli dwaj faceci, ale nie podobało mi się to. Tam akurat świadkami byli wyrośnięci faceci, takie misiaczkii wyglądali jak obstawa, goryle pary młodej
Co do chrzestnych - ja uważam, że wystarczyłaby jedna osoba na chrzestnego rodzica. I tak w praktyce rzadko kiedy jest tak, że ten chrzestny rodzic, to taki ktoś z prawdziwego zdarzenia. Już pomijam sytuacje, kiedy ktoś ma problem ze znalezieniem kogokolwiek na tę funkcję. Ja znam przypadek, że na chrzcie był chrzestny i świadek chrztu - dziewczyna, która do ostatniej chwili ściemniała bezczelnie księdzu, że ma bierzmowanie. Tuż przed chrztem wyszło szydło z worka i tak oto był tylko jeden chrzestny rodzic.
Bycie chrzestnym to nie tylko zaszczyt, ale również obowiązek. Wiadomo - ważniejsze uroczystości, urodziny dziecka itp., ale z drugiej strony, strasznie nie podoba mi się takie oczekiwanie od chrzestnych, że będą pamiętać o dziecku i przynosić na każdą możliwą okazję prezent, a samemu nie uczy się dzieciaka tego samego wobec chrzestnych. Przecież to działa w dwie strony. Mnie rodzice nauczyli pamiętać o imieninach chrzestnych, o wysłaniu życzeń, czy podarowaniu kwiatka, na święta też składam im życzenia i nigdy nie oczekiwałam, że coś mi się od nich odgórnie należy. Mój brat i Mąż mają takie chrześniaczki, że tylko dawać im kasę i prezenty, a same nigdy nawet głupiego smsa z życzeniami na imieniny czy urodziny nie wysłały. No ale to wina wychowania rodziców... Moja teściowa wiecznie wmuszała Mężowi żeby chrześniaczce dawał prezent/kasę na imieniny, urodziny, wszystkie święta i jak jechała na jakieś wycieczki to też chociaż 50-100 zł, bo ona jedzie na wycieczkę z klasą! Noż kurde. On dawać to tak, a ona od siebie to nic, a gówniara 15 lat już ma, więc chyba jakiś olej w głowie też powinna mieć ? Szkoda gadać. Trzeba z tym skończyć.
A co do samego chrztu i wiary, to ja się dopiero wyłamię. Święta nie jestem, ale wierzę w Boga, chodzę do kościoła, brałam ślub kościelny, bo tego chcieliśmy i dzieci też chcemy ochrzcić. Wierzę, że to, że jestem w ciąży, to cud. Nie rozumiem więc i nie czuję chrzczenia dziecka tylko dlatego, żeby był spokój, ale każdy ma prawo do własnych wyborów i zdania, więc nikogo nie oceniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 21:02
madiiiii lubi tę wiadomość
-
Karolaaa91 wrote:Nelus!
Jaka laska! Piękny brzusio, nic tylko sie cieszyć ze idzie do przodu a nie w boczki. Do tego śliczna bielizna ( jak w Polsce kupiona to proszę mnie skierować do tego sklepu) i do tego te pośladki! Matko maz to musi byc zadowolony! Powinnaś w magazynach o kobietach w ciazy prezentować swoje wdzięki:-) ja to sie chyba nigdy nie odważę na zdjęcie w bieliźnie.
Dziękuje:* Mówisz ze sie cieszyć? Mi sie wydaje ze jak rozchodzi sie równomiernie to lepiej bo mniejsza szansa na rozstępy :p ale moze sie mylę! narazie nie mam- odpukać! Co do bielizny to kupiłam w Anglii w Asda, taka wygodna ze wzięłam od razu czarna biała i różowakiedyś zazwyczaj kupowałam w new yorker albo h&m ale teraz 80D na mnie było tam za małe a większych ładnych nie widziałam
ja od poczatku ciazy cykam fotki w bieliźnie, mam porównanie od 9 tyg juz
-
Io wrote:Paula - a zdjęcia gdzie?
No ja właśnie się zastanawiam nad tym nawilżaczem. Mieszkamy w bloku i powietrze zimą jest suche. Zastanawiam się czy warto kupić taki nawilżacz czy to tylko zbędny wydatek. A jaki Ty kupiłaś?
A laktator jaki masz? Kupowałaś do niego pojemniki na mleko? Zdziwiłam się w ogóle, że mleko może tyle stać. Mogłabym ściągać i zostawiać w lodówce w razie czego. Np jak gdzieś wyjdę. No i mając ściągnięty pokarm można czasem drinka wypić albo zjeść coś niedozwolonegoPoza tym podobno odciągnie dobrze robi na laktację.
Kochana wszystko mi do Pl do mamy przychodzi... Paczke wysle w przyszlym tyg jak posciele przyjda i reszta a jak tu do mnie do uk przyjdzie to ci obiecuje zdjecia
Laktator mam ten:
http://allegro.pl/laktator-elektryczny-canpol-babies-gratisy-wys24h-i4187603983.html
Ktoras z nas tu go ma jeszcze
Co do nawilzacza... Znajomi nam doradzili bo oni nie tylko dla dzidzi ale i dla siebie kupili. Podobno spi im sie o niebo lepiej
A my rodzimy w okresie grzewczym niemalze wiec sie przyda
Kupilam ten:
http://allegro.pl/nawilzacz-powietrza-care-life-jonizacja-higrometr-i4222568326.html
Pojemnika na mleko jeszcze nie kupilam ale jeden mam z laktatorem, drugi wybralam jako gratis wiec moze wystarczy
Io lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana czyli dobrze ci pisalysmy o tych wynikach
niepotrzebnie sie balas kochana
A czy endo ci mowil co po porodzie???
Mi w dzien porodu kazala odstawic wszystko...
Potem odczekac 6 tyg i zrobic badania krwi. Powinno wszystko wrocic do normy
Co do chrztu widze mamy to samo podejscieZaczarowana lubi tę wiadomość
-
Niedrogi ten nawilżacz. Chyba też sobie taki kupię. Będziemy spać z młodym w tym samym pokoju więc też skorzystamy.
Co do laktatora to też o nim myślałam. Zgłosiłam się do testowania więc może dostanę za darmo, chociaż szanse marneJak go nie dostanę to pewnie też ten kupię.
Jak dostaniesz paczkę to czekam na zdjęcia!
Zaczyna się nowy miesiąc więc czas na nowe zakupy dla maluszkaNajbardziej się nie moge doczekać lipca bo wtedy kupimy łóżeczko i wózek
Będziemy musieli zrobić przemeblowanie w sypialni. Chciałam też kupić dywany do mieszkania bo na razie nie mamy. Nam pasowało bez, ale nie chciałabym żeby maluszek po zimnym parkiecie raczkował.
Paula55 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie dobra cena byla i funkcje tez ok. Ma dzy zbiornik i te inne pierdoly
Ojj no moze ci sie uda z tym laktatoremja czytalam o nim dobre opinie, funkcje ma spoko a cena baardzo przystepna jak na elektryczny uwazam
My wozek juz mamya lozeczko dopiero w sierpniu bo moze bedziemy juz wiedziec czy sie przeprowadzimy czy nie
-
Tak Paula55, dobrze
A dziś co prawda nie pytałam go o to, ale już wcześniej mówił, że po porodzie też powinnam brać, bo wtedy organizm będzie szalał i przynajmniej przez te 6 tygodni powinnam jeszcze brać, a potem zrobić badania i wtedy się zobaczy, ale to i tak najlepiej jak zadecyduje endokrynolog, bo mówił, że co prawda hashimoto jeszcze takiego typowego nie mam, uaktywnia się dopiero w ciąży, ale kto wie co będzie po porodzie. Muszę znaleźć tam jakiegoś endo, któremu będę w stanie zaufać -
nick nieaktualnyIo, mała nie ma problemu z owłosieniem. Po prostu zamiast meszku na plecach miała czarny dłuższy meszek i faktycznie nie wyglądało to ciekawie. Jak dla mnie dzidziuś to dzidziuś, szczególnie jak jest własny i aż się dziwiłam, że tak mówi o córeczce.
Za to chrześniak męża urodził się łysy jak kolano, włosy mu zaczęły rosnąć jak miał 2 lata, ale białe, aktualnie ma prawie 3 lata, ale dalej wygląda jak łysy, bo ma włosy białe, nawet nie blond
U mnie córcia miała meszek ledwo wyczuwalny, chyba blond, bo nie było nic widać
Ja z 65E mam 70G, mam nadzieję, że więcej nic nie urośnieDziewczyny, głupie pytanie, ale czy z którejś piersi leci wam więcej siary? Bo mi z tej trochę mniejszej (lewej) mam w kółko poklejone plamy, a z tej większej (prawej) mam tylko przy brodawce lekkie plamki zaklejone.
Neluś, ja nie mogę się napatrzyć na twoją pupeZawsze o takiej marzyłam
U mnie mąż ma też 14 września urodziny i widzę, że marzy po cichu o specjalnym prezencie na urodziny -
No Ja w pierwszej ciąży miałam non stop zgagę i urodziłam Natalkę a ona kilka blond włosków na czuprynce i nic więcej tak więc jest wyjątkowa hehe
bo nie jest owłosiona
A no i witamy nową wrześniówkę co tak późno dołączyłaś do nas ??? I czy już wiesz co tam w brzuszku fika ??? -
Ja też myślałam o kupnie nawilżacza, ale tak się zastanawiam, tylko nie śmiejcie się - jak go się używa ? Cały dzień, czy tylko w nocy ? A czy w nocy to bezpiecznie żeby takie coś chodziło jak my będziemy spać ?
stardust87, powiedz mi czy te kosmetyki dla dzidzi z babydream pachną tak jak te dla kobiet w ciąży ? Ja ostatnio powąchałam Hippa i aż mnie odrzuciło, zapach taki jak tego dziadowskiego balsamu na brzuch z babydreamNie wiem czy dam radę dziecię tym smarować...
-
nick nieaktualnyZaczarowana, ja w poprzedniej ciąży nie miałam problemów z tarczycą. Uaktywniło mi się jak córka miała 1,5 roku i to nie właśnie niedoczynność, tylko Hashimoto (aTPO miałam chyba 400 wtedy, a TSH 1,1), którego mój stary endo nie uznawał jako choroby...
I te przeciwciała tak mi rozbroiły tarczycę, że po roku miałam już niedoczynność i tarczycę wg norm odpowiadającą wielkości dziecka 10 letniego
Także myślę, że po porodzie warto zadbać o tarczycęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2014, 21:29
Zaczarowana lubi tę wiadomość
-
Zaczarowana wrote:Tak Paula55, dobrze
A dziś co prawda nie pytałam go o to, ale już wcześniej mówił, że po porodzie też powinnam brać, bo wtedy organizm będzie szalał i przynajmniej przez te 6 tygodni powinnam jeszcze brać, a potem zrobić badania i wtedy się zobaczy, ale to i tak najlepiej jak zadecyduje endokrynolog, bo mówił, że co prawda hashimoto jeszcze takiego typowego nie mam, uaktywnia się dopiero w ciąży, ale kto wie co będzie po porodzie. Muszę znaleźć tam jakiegoś endo, któremu będę w stanie zaufać
Jesli u ciebie jest podejrżenie hashimoto to co innego... Mi wszystkie badania wyszly ok wiec to ciazowa tarczyca prawdopodobnie. Dlatego tez od razu po porodzie mam leki calkiem odstawic zeby to obserwowac... Pierwsze badania mam zrobic po 6 tyg od porodu a gdyby bylo nie tak potem powtorzyc..
No dobry lekarz to podstawa