Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Quatriona wrote:Właśnie właśnie! Czemu dla dziewczynek wszystko w różu? Ja go tak nie lubię... Jestem w stanie zrozumieć jakiś element różowy bo też nie popadam w paranoje ale tyle się widzi dziewczynek ubranych od góry do dołu w róż, jak dla mnie koszmar. Ja kupuje ubranka niebieskie, zielone, beżowe. Mam też ciuszki w tygryski i samoloty:)
Co do rybek, to przed ciążą uwielbiałam a potem w I trymestrze nie mogłam na nie patrzeć
Potem znowu apetyt na ryby wrócił (troszkę mniejszy) i teraz raz w tygodniu jem:)
Mam też w planach zrobić dzisiaj ciasto:) -
Niestety to samo jest dla chłopców. Wszystko niebieskie. Poszukuję ostatnio ładnego brązowego sweterka do brązowych spodni i nic nie mogę znaleść. Mam sporo kolorowych bodziaków i pajaców (kupowane były jak myślałam, że będę miała córeczkę), ale takich bardziej eleganckich ciuchów w innych kolorach to się nie da kupić.
-
A mnie dla dziewczynki podobają się żółte ubranka. Za różem nie przepadam, ale też za wszelką cenę go nie unikam
Ostatnio stwierdziłam, że mam ogromną słabość do skarpetek♥ Liwia ur. 05.09.2014, 3300g, 51cm
♥ Laura ur. 23.08.2016, 3720g, 55cm
♥ Tymuś ur. 6.02.2021, 4030g, 55cm
-
Io wrote:Niestety to samo jest dla chłopców. Wszystko niebieskie. Poszukuję ostatnio ładnego brązowego sweterka do brązowych spodni i nic nie mogę znaleść. Mam sporo kolorowych bodziaków i pajaców (kupowane były jak myślałam, że będę miała córeczkę), ale takich bardziej eleganckich ciuchów w innych kolorach to się nie da kupić.
Taki turkus kojarzy mi się z naszymi wakacjami w Grecji i piękną turkusową wodą
I dzieciaczki świeżo tak wyglądają w turkusie ahhhh:)
Myślę że kolor tzw. 'ziemii' będą dostępne w sklepach bliżej jesieni:)
Ja na początek kupuję takie praktyczne ciuchy, abym sobie poradziła z przebieraniem itp. a takie jakby bardziej eleganckie jak już opanuje umiejętność współpracy z moim Szczęściem:) -
jestem za NIE DLA RÓŻU masakra jakaś ja się tylko modliłam żeby to był Synek bo jak moja matka się dowiedziała że w ciąży jestem to pierwsze co usłyszałam "całaa różowa będzie bo to na pewno dziewczynka" fuuu "od babci wszystko różooowe dostaniesz" masakra jakaś..
ja jak ostatnio oglądam ubrania dla chłopców się zastanawiam dlaczego większość jest w paski o !https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:jestem za NIE DLA RÓŻU masakra jakaś ja się tylko modliłam żeby to był Synek bo jak moja matka się dowiedziała że w ciąży jestem to pierwsze co usłyszałam "całaa różowa będzie bo to na pewno dziewczynka" fuuu "od babci wszystko różooowe dostaniesz" masakra jakaś..
ja jak ostatnio oglądam ubrania dla chłopców się zastanawiam dlaczego większość jest w paski o !
Pasków jest sporo to prawda...może z racji zbliżającego się lata?
Chociaż motywu statków, kotwic prawie wcale:/
Idę zrobić zakupy spożywcze i chyba będzie jabłecznik z serem:)
Jeszcze takiego połączenia nie wykonywałam hmmm ciekawe... -
uciekam do wanny wykonywać akrobacje lusterkowe celem ogolenia się przed wizytą bo mam ją o 15stej. A ogolenie się zajmuje mi ostatnio sporo czasu zwłaszcza że mam już 10 kg na plusie do których nie jestem przyzwyczajona i jakoś rączki mi się skróciły
betina89, verynice lubią tę wiadomość
-
wiadomo coś różowego można przeżyć ale nie WSZYSTKO moja matka już planowała że moje dziecko będzie miało wszystko różowe
i nie ważne co ja albo mój Mąż na to
ale jednak jest Synek i matka przestała się do Nas odzywać chyba czeka aż pierwsza do niej się odezwę ale jakoś nie mam potrzeby a poza tym to ostatnio i ja dzwoniłam i byłam więc jej kolej ale to księżna i się pierwsza nie odezwie a ja mam to gdzieś
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Io wrote:Karolina - Ja cytologię miałam robioną w październiku i potem już nie była powtarzana.
Agula - Co do sałatki to ja też poszukuję pomysłu bo znudziła mi się już sałatka z fetą do grilla. Znalazłam taki przepis i wypróbuję:
http://zchatynakoncuwsi.blogspot.com/2014/04/salatka-ziemniaczana-do-grilla.html
Jedziemy w sobotę na cały dzień nad jezioro i będziemy tam grillować. Jutro muszę wszystko poszykować.
Co do zawrotów głowy to mnie też już wracają z racji pogody. Jak tylko robi się gorąco to ja zaczynam się czuć jak na karuzeli. Ciężkie będzie dla mnie to lato.
lo dzięki, mzoże też ją wypróbuję, podoba mi się to, że jest z ziemniaczkami i nie trzeba ich robić osobno jakby ktos miał ochote, bądź nie najadł się samym mięskiem;P
mmmm jezioro, tez bym sie gdzies nad wode wybrała juz, tym bardziej ze pogoda w weekend zapowiada się obiecująco, miłego grillowania i leniuchowania więc!
a co do debaty o kolorach to jednak dostrzegam plus w swojej sytuacji czyli z niewiedzy czy ma się w brzuszku chłopca, czy dziewczynkę, dzięki:DIo lubi tę wiadomość
Agula:) -
Witajcie kochane brzuchatki:)
A propos różu... Zawsze sobie obiecywałam, że jak będę mieć córeczkę to nie będę jej ubierać na różowo a teraz kiedy się okazało, że będzie dziewczynka dostaliśmy tak niewyobrażalną górę ubranek od rodziny, że nie wiem gdzie ja to pomieszczęOczywiście króluje RÓŻ! Mąż się śmieje, że będzie mała "landrynka", a mnie o dziwo przestał ten kolor tak bardzo przeszkadzać. Te ciuszki są tak urocze i słodkie, że już nie mogę się doczekać aż będę w nie ubierać naszą landrynkę
Pozdrawiamy, życzymy miłego dnia i powodzenia na wizytach -
Dzięki Agula
Mam nadzieję, że będzie miło, chociaż teściową zabieramy więc może być różnie
Też trzymam kciuki za wizyty!
Pralinka - turkus to ja też lubię, ale jeszcze takich ubranek nie znalazłam.
Co do motywów żeglarskich to są w 5 10 15.
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/linia/ahoy-spring-
Ja też wybieram ciuchy tak, żebym umiała je założyć. Nawet te (moim zdaniem) bardziej eleganckie na prezentację rodzinieMam na razie takie:
Wszystko granatowe i szare.Paula55, pralinka, Kaarolina, betina89, Nelus, EmiBam, Ewi25, aswalda, Gosia19 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry kochane
Witam sie dzis w nasza 100 dnioweczkewszystkim swietujacym wszystkgo co najlepsże
samych slonecznych dni
Pamietam ze pisalyscie o cytologii. U nas polozna pytala kiedy mialam robiona bo tu w ciazy nie robia.. Wogole nie badaja tam na dolemam tylko w ksiazce wpisane ze po urodzeniu dziecka mam sobie zrobic.
Co do kolorow... Ja mam wiekszosc poki co w kolorze bialym, bezowym, kremowym i troszke niebieskich. Jak dostalismy ubranka nie znalismy jeszcze plci i wybieralismy neutralne
Powidzonka na wizytach dzis
Mamuska mi dzis rano dzwonila ze jedna posciel przyszlajeszcze ma dojsc jedna i w przyszlym tyg wysylamy paczke. Ahh nie moge sie doczekac
wogole zakupy, przygotowania, oczekiwanie na naszego synka sprawia mi mega przyjemnosc.
Mimo ze tez dlugo nad kblem wisialam teraz wspominam to z lezka w oku. Wiem ze jestem w stanie wiele zniesc byle by synek byl z nami caly i zdrowyIo, Kaarolina, stardust87 lubią tę wiadomość
-
Ja też nawet wymioty, ból brzucha, piersi i wszystkie te dolegliwości wspominam z rozczuleniem. Myślę, że to dlatego, że moja ciąża była długo wyczekiwana. Już wcześniej bardzo chcieliśmy tego maluszka, ale czekaliśmy do ślubu. Nawet zastanawiałam się czy to normalne, że tak bardzo pragnę tego dziecka. Potem co cykl czekaliśmy na test i jak się w końcu udało to oboje płakaliśmy ze szczęścia. Teraz niecierpliwie czekam na mojego synusia i czuję, że każda rzecz, którą kupię mnie do niego przybliża. Dlatego zakupami cieszę się jak dziecko
Też nie chcę być mamusią, która na pytanie co u niej opowiada o kupkach swojego dziecka. Dla mnie dziecko jest dopełnieniem naszego szczęścia.
Z drugiej strony jeśli ktoś tak tego nie przeżywa, to jeszcze nie znaczy, że jest wyrodną matką. Każda z nas jest inna.Paula55 lubi tę wiadomość
-
Ja tez uwazam ze to zalezy od czlowieka a nie od tego czy ma dziecko czy nie.
Ja mam znajomych ktorzy na pytanie co u ciebie odpowiadaja ze nic sie nie zmienio i tak ro mowa wygladawiecznie nic sie u nich ńie zmienia. Sa nie zadowoleni ze swojego zycia itp...
A z kolei inna kolezanka (ktora do 25 r.z.uwazala ze nie bedzie miec nigdy ani dzieci ani meza a ma 30 lat teraz) swiata poza dzieckiem nie widzi i ostatnio cale 3 h jak u nich bylismy to mala byla w centrum uwagiopowiadala o kupach, ze mala juz mowi mama (mala ma 3 mies!) itp... Ni innego tematu z laska nie ma...
Wied uwiez mi ze kazdemu moze sie tak w glowie pozmieniac po urodzeniu dziecka ze szok...
-
Fipsik - dokładnie tak jest
Na szczeście nie u wszystkich i mam nadzieję, że mnie się uda wyłamać.
To, że zostajemy rodzicami nie oznacza, że kończymy swoje życie.
Nie podoba mi się tez jak rodzice nigdzie nie wychodzą bo przecież mają dziecko... Ostatnio byliśmy z mężem na kolacji i męża brat powiedział, że oni już tyle lat nie byli bo mają dzieci to nigdzie nie mogą chodzić. Po pierwsze z tego co wiem to w większości restauracji nie ma zakazu wstępu z dziećmi, po drugie dziadkowie chętnie by się maluchami zajęli.
To samo dotyczy wakacji. Nigdzie nie jadę bo mam dziecko. My powiedzieliśmy, że w przyszłym roku jedziemy do Chorwacji z małym to wszyscy są oburzeni.
Mój szwagier z żoną to nawet nie robią żadnych imprez, a jak na jakąś idą to max do 19 bo mają dzieci.
Pewnie część z was ma inne zdanie, ale ja uważam, że to co robię bez dziecka mogę z powodzeniem robić też z dzieckiem. A te wszystie teksty ,,bo my mamy dziecko'' to usprawiedliwiają tylko lenistwo rodziców.AniaDS lubi tę wiadomość