Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tym przynoszeniem pieluszki spróbowaliśmy na siostrzenicy jak się urodziła. Bałam się , że to moje rude młode psisko potraktuje jak kolejną zabawkę malucha. Przynosiliśmy pieluszki, ciuszki i uczyliśmy spokoju, że ma się tym nie bawić, nie cieszyć. Po pewnym czasie faktycznie rzeczy olewał. No i doszło do spotkania.. Cieszył się jak pojeb****, skakał, szalał, lizał.. Dopiero jak mu trochę przeszło mała poszła na podłogę to latał za nią, nic te przynoszenie rzeczy nie dało. Krzywdy oczywiście nie zrobił, ale radości mu nie umniejszyło wcześniejsze wąchanie.
Ale może to ma działać na zasadzie, żeby pies agresywny nie był a nie szczęśliwy ;] -
Ha ja tak raz miałam i już było do wyrzucenia bo wody więcej nie weszło. Przyczyną może być to że w przepisie jest jajko a to nie ma być makaron tylko luźne ciasto, ja daję do ciasta tylko wtedy jajo jak robię z ugotowanymi zmielonymi ziemniakami, jeśli chcę na szybko to mąka, sól, gorąca woda i łyżka oleju
Paula55 lubi tę wiadomość
-
odebralam wyniki hmmm... szału nie ma ale tragedii tez nie
leukocyty lekko podwyzszone (10,2), erytrocyty lekko zanizone (3,7), hemoglobina zanizona (11,2), hematokryt zanizony (33) i cos tam w plytkach krwi zanizone i zawyzone...
w osadzie z moczu nie ma juz bakteri (jupiii) ale znow sa jakies kryszaly szczawianu wapnia - dosc liczne - ktoras z was wie co to jest?
cholesterol zamiast spasc to w gore265 juz jest a bylo 250, az dziwne ze przy diecie taki skok, nastepnym razem sprawdze czy to nie podskoczyl ten dobry
-
zelazo sukcesywnie spadalo a dzis juz ponizej normy (48,0) moze dlatego taka wymeczona jestem ostatnio?
progesteron 80,40 wiec na ten tydzien nie jest zleobym nie musiala zwiekszac dawki luteiny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 12:48
-
Co do toxo to moja gin powiedziała, że od zwierzat jest stosunkowo trudno się zarazić. Zacytuję ją: ,,musiałaby pani zjeść odchody". Wystarczy tylko myć dokładnie ręce po sprzątaniu kuwety, a najlepiej zlecić to komuś innemu. Najszybciej zarażamy się toxo przez nieumyte owoce i warzywa, na których mogą być odchody jakiś zwierząt, nawet w śladowych ilościach. Niektórzy przecież nawożą obornikiem, a czasami jakiś zabłąkany zwierzaczek może się na polu, albo w ogródku załatwić.
Fipsik, stardust87 lubią tę wiadomość
-
a Ja pierożki robię z mięskiem mielonym i owockami i dodaję jajko tylko daję zamiast masła 2 łyżki oliwy z oliwek mąkę i sól szklankę wody przegotowanej letniej nawet mój mąż sobie z nimi radzi
co mnie cieszy ale nie słyszałam o gotującej wodzie do pierogów
No i to powinno być ciasto na makaron bo jak będzie delikatniejsze to się może rozgotowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 13:17
-
A pro po Niny o którą pytałam to właśnie wczoraj widziałam dziewuszkę o tym imieniu i mi się spodobało i odziwo bo mężowi też więc może Nina będzie będziemy mieć dziewczyny na "N"
No i dzięki za odpowiedzi
A ktoś też wspominał imię Amanda to bardzo rzadko spotykane imię i ładneWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2014, 13:23
-
nick nieaktualny
-
verynice wrote:Aswalda, a gdzie jakieś zdjęcie z USG co?!
tylko potem pomiary na kartce jak wydrukowała.
-
Dziekuje babeczki
ile ludzi tyle opini jednak
to byl moj pierwszy raz haha wiec bede uczyc sie na bledach
Ciasto naaawet wyszlo. Po ugotowaniu nie bylo takie rozplywajace sie ale zakalca tez nie byloja zjadlam z mega smakiem i moj misiek tez
tak mi sie ruskich chcialo...
Nast rażem robie z owocami!!!! Nie poddam sie i sie w koncu naucze
Buziak dla was za cenne rady :*
-
nick nieaktualny
-
aswalda wrote:No niestety mi nie robiła dziś, bo było 2 tyg temu, ale zdjęcia i tak by nie dała... ostatnio jak robiła to nawet nie przekręciła monitora i nic nie widziałam
tylko potem pomiary na kartce jak wydrukowała.
No nieszkoda...a ja tak czekałam, bo uwielbiam te nasze fotki z USG!
A kiedy masz kolejną wizytę?
Mika - Nina śliczne imię, moja koleżanka ma córcię o tym imieniu i jest przesłodka
A ja właśnie dokańczam gotowanie zupki warzywnej, nawaliłam tyle warzyw, że aż łyżka w garnku stajeA co! Przynajmniej bardziej treściwa będzie
Paula55, betina89, aswalda lubią tę wiadomość
-
Karola ty jestes niesamowita
cos tym rażem kupila???
I teraz lez i sie nie ruszaj!to znak ze juz koniec z zakupami
lobuzie.
Aleksa radze trzymac sie zdrowego rozsadku niz tej poloznejbaba by cie zaglodzila
ja tez kozystam i na dzis mam truskawy i czeresnie
Kaarolina lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkich dzisiaj,
Nareszcie można trochę odetchnąć od tych upałów.
Dzisiaj coś źle się czuję. O 3 nad ranem się obudziłam z bólem nóg po bokach i do tego coś kręgosłup się odzywa. Najgorzej, że od wczoraj nie czuję ani jednego ruchu dziecka. Dzisiaj o 19 mam usg, więc oby wszystko było dobrze, bo ostatnio nachodzą mnie różne myśli.
Co do zwierzaków, to ja mam 3 miesięcznego owczarka niemieckiego, ale jest na dworze. Myślę, że jak dziecko się urodzi, to on będzie jeszcze na tyle mały, że szybko przywyknie do nowego członka rodziny.