Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hela wrote:a oto nasz brzusio na przelomie 15tygodni
widac roznice!
choc kg duzo nie ma to brzuchol rosnie
a tu cos na poprawe humoru
http://demotywatory.pl/4352930/Macierzynstwo
mnie rozbawil sposob w jaki ta laska to napisala po prostu super!!!
Fajny pomysł.Ja żałuję że też nie robiłam sobie takich zdjęć miesiąc po miesiącu, w ogóle to przydało by się jakąś sesję zrobić bo zdjęć z brzuchem nie mam w żadnych.
-
Hela śliczny ten twój malutki brzusio
w 30 tygodniu masz taki malutki wiec do końca ciazy bedziesz drobniutka a z porodówki to w swoich jeansach wyjdziesz:-) super! Problemu ze zrzuceniem wagi przynajmniej ty nie bedziesz miała:-) ale za to bedziesz nas musiała mocno dopingować
-
oj kochana na zdjeciach tak nie widac ale moj brzusio wcale taki malusi nie jest, a nadmiar kg mialam juz wczesniej wiec latwo nie bedzie na pewno wejsc w stare spodnie... wazne zeby malenstwo moje mialo u mnie dobrze i roslo zdrowo
-
AniaDs ja tez sie pisze na takie cwiczenia
ostatnio w poradach na belly pisalo ze moga wracac dolegliwosci z 1 trynestru jak mdlosci, zgaga itp bo jest spory ucisk na zoladek. Mnie tez czasem to dopada. Ale juz blizej niz dalej
jejq jak ten czas leci!
-
AniaDS, ja też poproszę o info na temat ćwiczeń
Jej, mija już tydzień jak tu jestem, kiedy to zleciało ? Ranki są o.k., ale potem Mąż idzie do pracy na II zmianę i do późnej nocy jestem bez niego, za to z teściem i jego znajomąTeraz jeszcze jest mój brat, to pogadamy sobie, coś razem zrobimy, a już niedługo on wraca do PL
Wtedy to dopiero będzie mi smutno.
W ogóle to mam straszny problem z nadrobieniem was przez tę różnicę czasu. Jak już nadrobię, to albo trzeba coś innego zrobić, albo net mi siadaTeraz brat mi coś pokombinował, to może już będzie lepiej
ale u was jest ranek, a u mnie późna noc
karolcia, ja pytałam ginekologa o to, czy czuję to, że szyjka się skraca - powiedział, że tego się nie czuje. Rozumiem Cię, mnie też ponoć się skraca, na razie biorę luteinę i Aspargin z zapasów z PL, a potem co będzie to nie wiem. Jutro idę na kontrolną wizytę do jakiegoś ginekologa, ale boję się, że niczego się nie dowiem. Kuzynka Męża mówiła, że jej nie badali "wewnętrznie" prawie do samego porodu... Na dodatek te moje głupie dolegliwości doprowadzają mnie do szału. Chodzić nie mogę, nawet wolno, bo po chwili zaczyna się ciągnięcie brzucha, a mój ginekolog nie wie od czego to, ciągle każe mi się oszczędzać i tyleTak więc staram się dużo leżeć, półsiedzieć, aczkolwiek teraz jest to trudne, szczególnie kiedy Mąż idzie do pracy, ech
Co do dolegliwości żołądkowych - ja mdłości teraz nie mam, za to zgagę mam praktycznie codziennie przez całą ciążę i to taką dziadowską, że rzadko kiedy coś na nią pomaga, grrr.Nelus lubi tę wiadomość
-
Witam.Właśnie kończę śniadanko.Dzisiaj bagietka z serkiem topionym i pomidorkiem i do tego duża szklanka herbaty.Zostałam dzisiaj sama z Damiankiem w brzuszku.Mąż pojechał do pracy na 24h,wiec jutro rano wróci.Syn u babci do soboty,albo i nawet do poniedziałku,okaże się jak będzie się zachowywał.Co do tych zakupów w sklepie internetowym mulan.pl,to zrezygnowałam z nich całkowicie.Fotelika brak,wanienka popękana,więc pewnie inne rzeczy też wadliwe.Pieniądze oddali z powrotem,a mąż na poprawę humoru zabrał mnie do hurtowni dziecięcej i zrobiliśmy zakupy za 600zł,ale już prawie wszystko mamy.Nawet komodę do przewijania z wanienką mąż kupił,bo stwierdził,ze to będzie wygodniejsze.Potem na szybkie zakupy do Biedronki i do domu.Wczoraj objadłam się czereśniami i truskawkami.Na dzisiaj jeszcze truskawki mi zostały do wciągnięcia.Udanego dnia Kobietki;)
aswalda lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png -
Dzień dobry..
My od wczoraj walczymy z jelitami bo mi się zbuntowały ale się nie damy
Remont coraz bliżej końca...trochę dzisiaj sprzątania mnie czeka.. oby to nie wyglądało tak jak ostatnio że 15minut porobiłam a przez godzinę odchorowywałam to.. dzisiaj Krzysi i szyjka muszą ze mną współpracować
No i oczywiście zaczęliśmy kolejny tydzień coraz coraz bliżej achWiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 08:49
Paula55, stardust87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Ja tez sie witam z rana:-) ale w nocy miałam sny mmmm
jak nimfomanka jakaś
U nas od rana słoneczko i tak sie zastanawiam czy gdzies pojechać i moze pospacerowac dzisiaj troche? Moze w góry? Nie mam daleko, do Krakowa mnie ostatnio ciągnie ale kurcze 350 km chyba mam:-/ i tak ot dylemat co tu dzisiaj robic:-)
Wam życzę miłego dnia, odpoczywajcie, a ty Karola nie forsuj sie bo sie Krzys zbuntuje -
Zaczarowana wrote:AniaDS, ja też poproszę o info na temat ćwiczeń
Jej, mija już tydzień jak tu jestem, kiedy to zleciało ? Ranki są o.k., ale potem Mąż idzie do pracy na II zmianę i do późnej nocy jestem bez niego, za to z teściem i jego znajomąTeraz jeszcze jest mój brat, to pogadamy sobie, coś razem zrobimy, a już niedługo on wraca do PL
Wtedy to dopiero będzie mi smutno.
W ogóle to mam straszny problem z nadrobieniem was przez tę różnicę czasu. Jak już nadrobię, to albo trzeba coś innego zrobić, albo net mi siadaTeraz brat mi coś pokombinował, to może już będzie lepiej
ale u was jest ranek, a u mnie późna noc
karolcia, ja pytałam ginekologa o to, czy czuję to, że szyjka się skraca - powiedział, że tego się nie czuje. Rozumiem Cię, mnie też ponoć się skraca, na razie biorę luteinę i Aspargin z zapasów z PL, a potem co będzie to nie wiem. Jutro idę na kontrolną wizytę do jakiegoś ginekologa, ale boję się, że niczego się nie dowiem. Kuzynka Męża mówiła, że jej nie badali "wewnętrznie" prawie do samego porodu... Na dodatek te moje głupie dolegliwości doprowadzają mnie do szału. Chodzić nie mogę, nawet wolno, bo po chwili zaczyna się ciągnięcie brzucha, a mój ginekolog nie wie od czego to, ciągle każe mi się oszczędzać i tyleTak więc staram się dużo leżeć, półsiedzieć, aczkolwiek teraz jest to trudne, szczególnie kiedy Mąż idzie do pracy, ech
Co do dolegliwości żołądkowych - ja mdłości teraz nie mam, za to zgagę mam praktycznie codziennie przez całą ciążę i to taką dziadowską, że rzadko kiedy coś na nią pomaga, grrr.ja tez mam noc i cos spac nie moge! A jak minela podroz? Wypytywali cie czy dostalas od razu pieczatke? Jak ci sie podoba w kanadzie?
ja w weekend tez tu nie zagladalam a teraz czytam co jakis czas i jakos nie moge sie wpasowac w temat
-
nick nieaktualny
-
a ja zaraz pęknę ze śmiechu
sprzątam sobie w najlepsze (oczywiście z przerwami bo oczywiście nie ma współpracy między mną a brzuszkiem) i z pokoju Małego (gdzie Mąż kończy Kłapoucha) słyszę zawodzenie mojego P i Jego nieudolną próbę śpiewu piosenki która leci
szkoda że tego nie nagrałam
magdzia26, JagoodkaK, doti77 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png