X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2014
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Czesc Zaczarowana :) ja tez mam noc i cos spac nie moge! A jak minela podroz? Wypytywali cie czy dostalas od razu pieczatke? Jak ci sie podoba w kanadzie?:) ja w weekend tez tu nie zagladalam a teraz czytam co jakis czas i jakos nie moge sie wpasowac w temat
    Podróż bez większych problemów, mała ruszała się, więc byłam spokojna :) Urzędnik zadał tylko parę pytań i wbił pieczątkę. Ja już w Kanadzie kiedyś byłam na wakacjach, więc wiedziałam, że będzie mi się podobało ;) Żałuję tylko, że Mąż z bratem zwiedzają sobie Kanadę, a ja z nimi nie mogę, bo chętnie pojechałabym jeszcze raz np. na Niagarę :/ Ale co zrobić...szyjka. Już niedługo dowiem się czy podoba mi się tu służba zdrowia, bo z tym jeszcze styczności nie miałam, niedługo na wizytę do ginekologa wychodzimy ;)

    Paula55, Nelus lubią tę wiadomość

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • Zaczarowana Autorytet
    Postów: 367 328

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stardust87 wrote:
    A dziś w kościele wstałam z ławki i próbuję się "wbić" w kolejkę do komunii. I stoję z tym bebzunem w tej ławce i stoję i te wszystkie stare prukwy (te młodsze ok czterdziestki też) jakby oślepły nagle. Żadna nawet nie zwolniła, żebym mogła wejść w kolejkę. Normalnie myślałam, że wszystkie zaraz zarzucą ręce na plecy tym przed nimi, żebym tylko broń Boże nie weszła. To samo faceci - buce cholerne. W końcu jakaś młoda dziewczyna się zatrzymała i mnie wpuściła. To jest kultura! W fastfoodzie ludzie są bardziej kulturalni i empatyczni i wrażliwi niże te wszystkie dewoty w kościołach :| aż się zgotowałam! :P
    Mnie też to w Polsce strasznie wkurzało, ale ja się nie szczypałam, wbijałam się bezczelnie i miałam gdzieś całe to "pobożne" towarzystwo. U mnie to jeszcze było takie coś, że z dwóch stron szły kolejki i potem łączyły się w jedną i tak się czekało na komunię. Dla mnie logiczne było, że te dwie kolejki żeby połączyć się, muszą na zmianę wchodzić - jedna osoba z tej kolejki, następna z tej, nigdy nie miałam problemu z tym, żeby wpuścić osobę przed siebie, nawet sama przystawałam i czekałam, a tu niestety nie każdy taką logikę wyznawał, wręcz powiem, że znaczna mniejszość :P Ale tak jak mówię, wciskałam się i miałam gdzieś czy to stara baba czy młoda :)

    Córcia <3
    dxomtv735zv5mpm2.png
  • Karolaaa91 Autorytet
    Postów: 835 857

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wciagnelam gofra:-)

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    atdci09kamv7205a.png
  • JagoodkaK Autorytet
    Postów: 1839 1271

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie kuscie tymi slodkosciami. Tak jak ranek byl mily tak teraz jest mi zle, przykro i beznadziejnie :(

    h84fkrhm4lz65cww.png
  • martusia86 Autorytet
    Postów: 273 249

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika 28 wrote:
    Martusia musisz zwrócic się do Szonki chyba Pauliny z tego co pamiętam Ona tylko może Ci umożliwić wejście do grupy bo grupa jest utajniona jak tylko bedzie to zapytaj bo ogólnie bronimy grupy fb z tego względu ze tu mieliśmy juz trolki :) Tak więc zachacz ją jak tylko wejdzie na forum :)
    Dziękuję za podpowiedź :)

    relgh3715xtq0i4d.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto zakupy wczorajsze,nie ma fotki tej komody z przewijakiem i wanienką,ale jutro mąż ją złoży to wtedy fotkę pstryknę
    2m5ezh4.jpg
    2z58zo0.jpg
    rbi3j7.jpg

    Ewi25, Io, karolcia:)))), Paula55, Gosia19, magdzia26, Kaarolina, aswalda, le'nutka, stardust87 lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz dodam moje zakupy wcześniejsze i na koniec truskawki i lody;)
    259wjud.jpg
    23r7jhh.jpg
    23rlncp.jpg
    23h0d8m.jpg
    2prwbuu.jpg

    karolcia:)))), magdzia26, aswalda lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • Io Autorytet
    Postów: 1593 1729

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam z długiego spaceru po porcie i plaży. To nie był dobry pomysł. Zwłaszcza wspinanie się pod górę w Jastrzębiej Górze. Dostałam paru bardzo bolesnych skurczy. Wcześniej czegoś takiego nie miałam. Normalnie jakby mi ktoś macicę wykręcał jak mokrą ścierkę. Troche mi to stracha napedziło. Teraz leżę, wzięłam nospę i popijam herbatkę. Pogoda nam się niestety popsuła.

    dqpr3e5ebayuirbn.png
  • nenka Autorytet
    Postów: 805 746

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lo ja mam tak od rana nie wiem co to też leże o_O

  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam popoludniowo :)

    U mnie dzisiaj tez jets normalny dzien, wolnego a nie ma a mezus to 6,5 godz. lotu samolotem ode mnie.
    Ja dzisiaj bylam na czyszczeniu zebow, smiesznie to brzmi po polsku :)
    Pozniej wybralam sie do centrum i pochodzilam sobie i wynalazlam nowy sklep z artykulami dzieciecymi :)

    W nocy bolal mnie brzuch i byl twardy i sie zastanawiam czy to nie byl efekt wczorajszego "przezarcia".
    Mnie tez czasmi brzuch ciagnie, tak sie napina,ze mam wrazenie ze mi skora peknie :) no i tez nie moge sie wyprostowac.

    1usat5od00spirqc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Io wrote:
    Właśnie wróciłam z długiego spaceru po porcie i plaży. To nie był dobry pomysł. Zwłaszcza wspinanie się pod górę w Jastrzębiej Górze. Dostałam paru bardzo bolesnych skurczy. Wcześniej czegoś takiego nie miałam. Normalnie jakby mi ktoś macicę wykręcał jak mokrą ścierkę. Troche mi to stracha napedziło. Teraz leżę, wzięłam nospę i popijam herbatkę. Pogoda nam się niestety popsuła.


    wiem o czym mowisz, milam tak nie jednen raz wlasnie podczas sparecow itd.Nie moglam sie wyprostowac wtedy, masakra tez sie balam:( trzeba sie oszczedzac niestety:(

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już-oczywiście nie pospałam, bajzel w zlewie nie dawał mi spokoju :D Dziś mam dzień truskawyyyy! Rano były truskawki ze śmietaną, teraz zrobiłam sorbet i na dodatek shake'a, a co mi tam :P
    I wiecie, że ja też nie mogę się wyprostować :( Mąż się śmieje, że bliżej podłogi nie da się być...

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • verynice Autorytet
    Postów: 1207 1842

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry mamusie ;)

    Ja się wkurzyłam bo dziś mąż zadzwonił do swojej mamy, że bylismy wczoraj na wizycie i mamy nowe wieści i nowe zdjęcia Marcelka i ze chcemy ją odwiedzić.. na co ona, że pomyślała, że możnaby razem jechać do męża brata... no ok, zgodziłam się (choć go nie lubię) i co...teściowa ani razu nie spytała jak Marcel ani nie spytała o zdjęcia ani o to jak rośnie itp... Za to "spuszczała" się nad wnukiem od strony drugiego syna :/
    Jest mi strasznie przykro bo nawet na urodziny składając mi życzenia powiedziała "Bo wiesz, ja nadal czekam na pierwszą wnuczkę"...nosz kur*** co ja na to poradzę, że jej drugi syn narobił 3 chłopaków... my chcieliśmy bardzo synka i bardzo się cieszymy, a ona ciągle gada o tej wnuczce i na dodatek słyszymy, że jest jej bardzo żal że "nigdy nie zostanie prawdziwą babcią"...
    Strasznie jest mi smutno z jej powodu, a mąż uważa, że przesadzam...przesadzam? :(

    Ps. przepraszam, musiałam się wyżalić...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2014, 17:50

    dqprpx9ikjqhrova.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    verynice wrote:
    Dzień dobry mamusie ;)

    Ja się wkurzyłam bo dziś mąż zadzwonił do swojej mamy, że bylismy wczoraj na wizycie i mamy nowe wieści i nowe zdjęcia Marcelka i ze chcemy ją odwiedzić.. na co ona, że pomyślała, że możnaby razem jechać do męża brata... no ok, zgodziłam się (choć go nie lubię) i co...teściowa ani razu nie spytała jak Marcel ani nie spytała o zdjęcia ani o to jak rośnie itp... Za to "spuszczała" się nad wnukiem od strony drugiego syna :/
    Jest mi strasznie przykro bo nawet na urodziny składając mi życzenia powiedziała "Bo wiesz, ja nadal czekam na pierwszą wnuczkę"...nosz kur*** co ja na to poradzę, że jej drugi syn narobił 3 chłopaków... my chcieliśmy bardzo synka i bardzo się cieszymy, a ona ciągle gada o tej wnuczce i na dodatek słyszymy, że jest jej bardzo żal że "nigdy nie zostanie prawdziwą babcią"...
    Strasznie jest mi smutno z jej powodu, a mąż uważa, że przesadzam...przesadzam? :(

    Ps. przepraszam, musiałam się wyżalić...


    Moim skromnym zdaniem ;) masz prawo być zła-ja bym była, podobna sytuacja u mnie-rodzeństwo męża ma samych synów a więc teściowa od razu powiedziała, że znając jej szczęście to będzie u nas chłopak-jej sąsiadki (czyt.takie tam stare dewotki) mówią-ooo to co, znowu u Was chłopak? Nosz jakie u nas-to nasze pierwsze dziecko!!!
    Trochę chaotycznie napisałam, ale każdy się domyśli o co chodzi ;)
    Żal się, żal-forum też jest po to :) I olej zazdrośników ciepłym moczem 02icon_mryellow.gif

    verynice lubi tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Kaarolina Autorytet
    Postów: 2507 2789

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja leże i zdycham.. te dzisiejsze sprzątanie to dopiero początek a ja już ledwo żyje.. czuję się taka beznadziejna... Mąż biedny pracuje ponad siły a ja co...ech ale wiadomo Krzyś najważniejszy

    https://www.maluchy.pl/li-69187.png

    https://www.maluchy.pl/li-72300.png
  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam czasem takie myśli-mąż tyle pracuje, a ja co... Póki się dobrze czuję to coś tam zrobię, ale co będzie później... ehhh :)

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Fipsik Autorytet
    Postów: 3078 3208

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verynice mój teść powiedział, że czeka na prawdziwego wnuka (czyli chłopca ze strony syna - żeby nazwisko przejął). Ma 3 wnuków ze strony córek, mój mąż jest pierwszym synem, który się o dziecko postarał - i co? dziewczynka. Więc też "nieprawdziwa", bo wyjdzie kiedyś za mąż i zmieni nazwisko ;p Olej babę ;)

    verynice lubi tę wiadomość

    c55fcsqv7zvb1aan.png
    gyxw8u69g8jufhg3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czujecie czasem taki klucie w pochwie?szyjce? kurcze tak od dwoch dni mnie kluje jak chodze denerwujace to jest , moze to byc oznaka skracajacej sie szyjki?????

  • K_A_M_A Autorytet
    Postów: 1150 1293

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, ja kłucia nie mam ale mam co innego-tak jakby w pochwie czuję takie wibracje, jakby delikatnie wibrował telefon i wtedy się śmieję, że to syn chrapie :D

    karolcia:)))), Io, magdzia26 lubią tę wiadomość

    c2r67br.png
    rf37qxe.png
  • Mika 28 Autorytet
    Postów: 1206 914

    Wysłany: 19 czerwca 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Ja dostaje cholery z tym lataniem na kibelek :( Tragedia co chwile latam bo tak mi tam siedzi na pęcherzu :( Mi też juz cieżko wszystko robić kulam się jako tako i czasem na parę kilometrów wybiorę sie na rower ale już czuję jak ciężko mi te kilka kilosów zrobić... inwalida ze mnie :P

    bhywkrhm4kro7bny.png
    relgio4pjw325a69.png
‹‹ 880 881 882 883 884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ