Wrześniowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No najgorsze jak państwowo, co mi się zdarzyło, lekarz traktuję Cię jak trutnia, a jak pójdziesz prywatnie to do rany przyłóż.raz trafiłam do ginekologa, który był taki miły państwowo, że aż się dziwnie czułam:-D ale nie pracuje w szpitalu, w którym chce rodzić i każdy mi sugerował, żebym poszukala innego, a teraz żałuję...wiadomo wstyd mi wrócić do niego a po drugie boję się trochę zemsty tego, do ktorego chodzęhttps://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
No, to po obiadku - upitrasiłam kotlety brokułowe i buraczki, a teraz czekam aż stężeje serniczek yummy! Troszkę mnie fantazja poniosła ze spodem i zmieliłam herbatniki maślane z biszkoptami i wymieszałam z roztopionym masłem, Nutellą i kakao - ciekawa jestem jak będzie smakować. 'Środek' z bitej śmietany i serka waniliowego z żelatyną. Ślina!
A synuś niemożliwy dzisiajDźga mnie ciągle kolankami i stópkami, wypina się i ciągle zaczepia
Szonka, masakra z tym NFZ! Oni zapominają, że lekarz jest od tego, żeby diagnozować leczyć dostępnymi środkami. A oni lekceważą i bagatelizują praktycznie wszystko. Płacimy ogromną kasę na ten pieprzony Fundusz, NIC nam się z tego tytułu nie należy, a co więcej - większość z nas i tak płaci podwójnie dodatkowo za prywatne leczenie (chociaż i tu jest kiła - np. taki Enel-Med, opłacam abonament, a za lekarza chorób zakaźnych musiałam dopłacać, badania na rumień musiałam robić w innym prywatnym labie, moja gin mi nie wypisze skierowania na poziom żelaza i ferrytynę tylko odsyła do internisty, na USG trzeba czekać tygodniami, a często źle zapisują do tego te niemoty w recepcji [na USG położnicze w 12 tyg ciota mnie zapisała do lekarza, który nie robi położniczego - myślałam, że wyjdę z siebie tak się wściekłam, aż w końcu sami do mnie dzwonili ustalać nowy termin], teraz w 29 tyg zapisali mnie na 15 zamiast na 20 minut, a cudowny pan doktor i tak zrobił usg anatomiczne w max. 5 minut, więc muszę prywatnego poprawiać prywatnym za 200złI co im zrobię? Napiszę skargę na nich do nich samych?
].
Coli w moczu mogła wyjść właśnie ze źle pobranej próbki (grunt to się dobrze podmyć i 'upuścić' sika przed celowaniem do pojemniczka bez dotykania skóry, albo się sama swoim zakaziłaś ze swojego że tak powiem jelita grubego
A przetrzymanie coli w szyjce to niezła ignorancja z jego stronyPomijając, że może doprowadzić do przeciekania wód, to zarażone nią dziecko przy porodzie będzie skazane na antybiotyk. Kretyn!
magdzia26 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68923.png -
kurde Marta, myślałam że skoro pracujemy w służbie zdrowia to nie powinnyśmy mieć problemów...
-
Ja mam świetną babkę na nfz, teraz będę szła do urologa to mi zleciła wszystkie badania nerkowe, żebym do niego miała. Co 2 wizyta morfologia i mocz, do tego te inne toxo itp. Na usg mąż był i podziwiał.. Mi się wydaje, że to nie kwestia tego czy nfz czy prywatnie tylko samego charakteru człowieka. Tak samo jest z nauczycielami - znaleźć ciężko takiego, co jest i dobry w swoim fachu i porządnym człowiekiem, z którym można pogadać. I każdy inny zawód możnaby wymienić..
dba, Io lubią tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:kurde Marta, myślałam że skoro pracujemy w służbie zdrowia to nie powinnyśmy mieć problemów...
dobrze traktują w Poznaniu w Lux-Medzie no ale tam trzeba miec wykupiony pakiet czasami sie zastanawiam czy nie lepiej by było żebym właśnie w takiej klinice wykupiła bo do lekarza z NFZ to cud jak się człowiek dostanie a do stomatologa jak idziemy to i tak bez 200 wydanych złotych się nie obywa
-
nick nieaktualnyiwo_na wrote:Jeśli chodzi o krem na odparzenia, to podobno Bephanten wymiata, słyszałam takie opinie od kilku mamuś. A Sudocrem, bardzo popularny ale zawierac cynk, podobno szkodliwy i położne go odradzają. Ale wiadomo, ze wszystko wyjdzie w praniu. Ile dziecięcych pupek tyle będzie opini
O Bephanten rowniez slyszalam same pozytywne opinie i jako plus ze mize tez sluzyc jako krem na obolale brodawki i nie trzeba go zmywac przed karmieniem.
Zastanawiam sie jednak nad zakupem kremu Linomag, ktory tez ma dobre opinie. -
jeju, to przykre co piszecie z tymi lekarzami... Ci z którymi pracuję są bardzo spoko, wszystkie pacjentki traktują dobrze, żadna nie wychodzi zła, dla mnie też są niezastąpieni, dostępni 24h/dobę. I to wszystko na NFZ, wizyty z partnerami, zdjęcia, badania itp. Ale może to dlatego że to NZOZ?
A teraz trochę zmienię temat. Koleżanka z która się baaaardzo dawno nie widziałam właśnie wstawiła na fb post, że powiększy im się rodzina, zakupy zrobione i imiona wybrane. Moja pierwsza myśl to że spodziewa się bliźniaków i od razu do niej piszę, kto im się urodzi, ka kogo czekają itp, a ona mi odpisuje, że niedługo urodzą im się dwa źrebaki, bo jej klacz jest w ciąży. Hahahaha jak to przeczytałam to padłam, jak niedopowiedzenia mogą zmylić człowieka:P Ju chciałam do męża dzwonić z tą radosną nowiną, a tu taki zonk:Pmagdzia26, nenka lubią tę wiadomość
-
JEST!
uchwyciłam w koncu niesmiale ruchy mojego maluszka
leciutkie ale zawsze cos! tyle czasu sie czaiłam na niego i w koncu sie udalo
bedzie pamiatka!
akuszerka89, betinka, Kaarolina, Szonka, verynice, magdzia26, Io, nenka lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2014, 08:28
-
Ale produkujecie
Kurde do tych waszych badan ciezko mi sie wogole ustosunkwac bo ja takich tu wogole nie mam. Na pierwszej wizycie tylko mialam robiona podstawe. A teraz jak biora mocz to chyba tylko poziom bialka sprawdzaja bo biora i za 5 min sa wyniki
Krew mialam chyba tylko dwa razy
Teraz mialam tylko dodatkowo bo na tarczyce mi robili
Lo juz nie panikujejestem grzeczna haha
a moj maly cos sie ociaga dzis ale raz za czas puknie zebym chyba na zawal nie zeszla
mial powazna rozmowe z tatusiem
haha
A my bylismy w 2 sklepach i nie bylo tych nian. Ale misiek znalazl na necie i po meczu bedziemy zamawiac
Ale na pocieszenie kupilam takie mini reczniczki do mycia np dupci w domku woda z mydelkiem zamiast husteczek nawilzanychmala rzecz a cieszy
Io lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny muszę Wam napisać, że po Waszych wpisach na temat lekarzy na NFZ to jestem strasznie szczęśliwa, że mam pakiet w Medicover. Nie mam problemów z dostaniem się do lekarza, w ciąży mam na życzenie (czyli kiedy chcę) badania moczu i morfologię, lekarze chętnie wystawiają skierowania na badania i dodatkowe konsultacje. Na każdej wizycie u lekarza dostaję skierowania na mocz i morfologię. Poza tym w pakiecie mam USG ciąży po jednym z każdego przedziału ciąży (do 10 tyg, 11-14 tydz, 20-24 tydz, 28-32 tydz, powyżej 32 tyg i powyżej 36 tyg) oraz dodatkowo jedno badanie USG na życzenie w każdym z tych przedziałów. USG 11-14 tydz i 20-24 tydz robią na super sprzęcie w szpitalu Medicover. Do położnej mogę iść z marszu kiedy chcę i o wszystko wypytać w razie wątpliwości. Przed każdą wizytą u prowadzącego najpierw idę do położnej, która mnie waży, mierzy ciśnienie, omawia wyniki badań i słucha serduszka mojego maluszka. Owszem zdarzają się niemili, małomówni lekarze (ja akurat na początku ciąży do takiej trafiłam), ale to tak jak z ludźmi, jednemu będzie taki lekarz odpowiadał innemu nie. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolona. Personel w przychodniach jest bardzo miły i pomocny. Naprawdę na taki czas jakim jest ciąża to opłaca się kupić pakiet w prywatnej przychodni i się nie martwić.
-
Tysia87 wrote:No najgorsze jak państwowo, co mi się zdarzyło, lekarz traktuję Cię jak trutnia, a jak pójdziesz prywatnie to do rany przyłóż.raz trafiłam do ginekologa, który był taki miły państwowo, że aż się dziwnie czułam:-D ale nie pracuje w szpitalu, w którym chce rodzić i każdy mi sugerował, żebym poszukala innego, a teraz żałuję...wiadomo wstyd mi wrócić do niego a po drugie boję się trochę zemsty tego, do ktorego chodzę
Mój gin. jest bardzo miły, ale co mi po tym jak mi głupiego skierowania na posiew nie chce dać. -
betinka wrote:
Coli w moczu mogła wyjść właśnie ze źle pobranej próbki (grunt to się dobrze podmyć i 'upuścić' sika przed celowaniem do pojemniczka bez dotykania skóry, albo się sama swoim zakaziłaś ze swojego że tak powiem jelita grubego
A przetrzymanie coli w szyjce to niezła ignorancja z jego stronyPomijając, że może doprowadzić do przeciekania wód, to zarażone nią dziecko przy porodzie będzie skazane na antybiotyk. Kretyn!
Coli to musi być moja, bo najpierw była na szyjce, ptem dopiero przeszła na mocz.
A o cali na szyjce dużo czytałam i dlatego mocno panikuję, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby te plamienia były od tej bakterii. Dlatego trzeba się ratować prywatnie. Mój gin właśnie stwierdził, że teraz się coli nie leczy, dopiero antybiotyk dla mnie i dziecka przy porodzie.
Gin. prywatnie dał mi na nią zinnat, ale nie wiem czy zadziałał, bo potem mi mój gin posiewu nie zrobił. A to wszystko u mnie jest bezobjawowe, więc nie czuję czy jet lepiej czy gorzej. -
Szonka wrote:Mój gin. jest bardzo miły, ale co mi po tym jak mi głupiego skierowania na posiew nie chce dać.https://www.maluchy.pl/li-69041.png
-
Fipsik wrote:Ja mam świetną babkę na nfz, teraz będę szła do urologa to mi zleciła wszystkie badania nerkowe, żebym do niego miała. Co 2 wizyta morfologia i mocz, do tego te inne toxo itp. Na usg mąż był i podziwiał.. Mi się wydaje, że to nie kwestia tego czy nfz czy prywatnie tylko samego charakteru człowieka. Tak samo jest z nauczycielami - znaleźć ciężko takiego, co jest i dobry w swoim fachu i porządnym człowiekiem, z którym można pogadać. I każdy inny zawód możnaby wymienić..
Byłam u niej kiedyś prywatnie i jest taka sama jak chodzę na NFZ. Mi się wydaje, że dużo zależy od człowieka. Tak samo mam świetną pediatrę na NFZ i kolejne dziecko będę do niej zapisywała. Mi szkoda pieniędzy na prywatnego lekarza i płacenie za wszystkie badania, w końcu to mi się należy. Mnóstwo składek z mojej pensji idzie na służbę zdrowia
Z tego co wiem nawet ginekolodzy na NFZ muszą pewne badania zlecać pacjentkom w ciąży, także się dziwię, że nie chcą dawać skierowań
Fipsik lubi tę wiadomość