Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
flora wrote:No to jestem po wizycie. Sprawdziły się moje najgorsze obawy. 2 godziny czekania, 5 minut w gabinecie. Stary babsztyl, nic się nie odzywala tylko przewracala oczami i wzdychala. Zrobiła usg dopochwowo, jest dzidzia ładnie widoczna, ale nie zmierzyła jej. Rzuciła mi zdjęcie i burknela "no ciąża potwierdzona". Musiałam się upomniec czy jakieś badania mam zrobić, to z łaską przepisala morfologie i mocz. Karty mi nie założyła, nic nie powiedziała, który tydzień czy na kiedy poród. Jestem mega rozczarowana... To się da określić tylko jednym slowem: NFZ
Daj spokój!!! Takie babsztyle powinny już odejść na emeryturę! Masakra. -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, Mogę dołączyć? Dziś odebrałam wyniki bety. Termin wyznacza mi na 19.09, wizytę mam umówioną na 22.01.
Życzę Wam spokojnej, rozkosznej ciąży z samymi urokami i bez negatywnych stron:)
JustyśkaG, Justyna_89, Sabina, Blair, Robotka1, weronika86 lubią tę wiadomość
-
flora.
Takie babsztyle to już w domu starców powinni zamykać, zero kompetencji. Z tego co wiem to na pierwszej wizycie jej obowiązkiem jest założenie karty ciąży...
Ja wizytę mam 20.01 i mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie postawa lekarza...
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Magdziulla wrote:Hej Dziewczyny, Mogę dołączyć? Dziś odebrałam wyniki bety. Termin wyznacza mi na 19.09, wizytę mam umówioną na 22.01.
Życzę Wam spokojnej, rozkosznej ciąży z samymi urokami i bez negatywnych stron:)
Witamy mamusie. Jaka beta? I który dc jesli można wiedzieć
Ja mam na 18.09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA idziesz na NFZ?Aga_1105 wrote:flora.
Takie babsztyle to już w domu starców powinni zamykać, zero kompetencji. Z tego co wiem to na pierwszej wizycie jej obowiązkiem jest założenie karty ciąży...
Ja wizytę mam 20.01 i mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie postawa lekarza... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny!
I ja chyba po 20 miesiącach mogę wreszcie przejść na fioletową stronę. Moja beta z wczoraj to 264,6.
A termin porodu wg ov przypadać będzie na 20 września.
Ja sama jestem z września i moja babcia jest z września i zawsze marzyłam o tym, żeby swoją córkę urodzić we wrześniu. No i proszę, jest szansa
Z dolegliwości to boli mnie brzuch jak na okres, aż się boje bo to naprawdę mocno boli.
Poza tym piersi, zdjęcie stanika wieczorem jest koszmarem... Właśnie ten ból piersi w niedziele dał mi do myślenia i przez niego kupiłam test ciążowy w poniedziałek.
Śluz wodnisty ze mnie wypływa skokowo i zawsze lecę sprawdzić czy to czasem nie okres. Ale miejmy nadzieje, że przez najbliższe 9 miesięcy go jednak nie będzie.
Blair, Robotka1, Angela89, Sabina, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJasne, że można beta 824,9 i 36 dc. Po miesiącach starań, ciąża w odpuszczonym cyklu:) a już się prawie na hsg pakowałam:)Tiktik wrote:Witamy mamusie. Jaka beta? I który dc jesli można wiedzieć
Ja mam na 18.09
myślicie, że nie za późno jeśli do lekarza idę dopiero w następny piątek...? Niestety nie było wcześniej terminów. -
Mi na pierwszej wizycie lekarz nie założył karty ciąży... Byłam wczoraj 4t 6d. Lekarz powiedział, że widzi zmiany ciążowe na USG i....i tyle w sumie. I że nie założy karty dopóki nie usłyszy echa serduszka. Nie wiem co to za filozofia, ale skoro tak chce. Jeszcze nie zlecił żadnych badań ani witaminek ani nic...
Jedynie dostałam skierowanie na cito do endokrynologa- chociaż tyle zainteresowania.
Sama nie wiem, co myśleć... niby dobry lekarz. W poczekalni było dużo mam z brzuszkami... Koleżanka dwie ciąże chodziła do tego lekarza...
Wyznaczył termin wizyty kolejnej na 25 stycznia i powiedział, że wtedy powinno byc wszystko widac. To bedzie koncówka 7 tygodnia. Troche się boje, bo zadnych wwitaminek ani badań z krwi nie zlecił i jak coś jest nie tak to dzieciątko moze to mocno odczuć...
co myslicie o takim przebiegu wizyty ?
to na nfz..
raczej mnie nie stac na prywatne prowadzenie ciąży...
I jeszcze pytanie takie orientacyjne dla mam które już mają pociechy na tym świecie.
Jak to jest- jak podajemy... Kiedy BBF podaje ze jestem w 6 tygodniu ciazy i pokazuje 5t0d to jestem w 5 czy 6?
Dlaczego BBF mowi ze w 6 a kalendarz który mam teraz jako podpis swój że w 5
Moze głupie, ale juz nie wiem:DWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 19:07
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Cześć Alinko, już Ci gratulowałam na różowej stronie mocy, będziesz powtarzała betę? Ja dzisiaj byłam na powtórce ale wyniki mam dopiero jutro, jutro też mam wizytę, trochę się boję i martwię bo wyszedł mi niski progesteron.
Magdziulla ja właśnie po tym cyklu miałam mieć hsg, upiekło mi się jak to stwierdził mój gin, witaj w klubie:)
-
nick nieaktualnyLuliczek,myślę, że na tym etapie jeśli nie masz żadnych problemów zdrowotnych (zwłaszcza przewlekłych) to były to rutynowe odpowiedzi. Mi też na początku p. dr pokazała pęcherzyk, a dopiero po 2 tygodniach, jak zabiło serduszko, założyła karte i potwierdziła ciążę...
spokojnie przeczekaj choć słowo "spokojnie" w takiej sytuacji dla żadnej z nas nie jest takie proste
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnytak, jutro pójdę na powtórkę. U mnie progesteron jest baardzooo wysoki, aż jestem w szoku ale dobrze niech dzidzia się trzyma
Daje mi to nadzieję, że wszystko jest ok.
A mam do Was inne pytanie. Jadę w piątek na weekend na narty. I jest wyjście w sobotę na termy. Czy myślicie, że można na początku ciąży na nie pójść? Czy lepiej nie?
Poza tym potrzebuję dobrych wymówek przed alkoholem
Blair lubi tę wiadomość
-
Luliczek wrote:I jeszcze pytanie takie orientacyjne dla mam które już mają pociechy na tym świecie.
Jak to jest- jak podajemy... Kiedy BBF podaje ze jestem w 6 tygodniu ciazy i pokazuje 5t0d to jestem w 5 czy 6?
Dlaczego BBF mowi ze w 6 a kalendarz który mam teraz jako podpis swój że w 5
Moze głupie, ale juz nie wiem:D
5 tydzień liczy się do końca czwartego czyli 4 tydzień i 6 dni. Ty za pewne wczoraj właśnie miałaś 4 tyg. i 6 dni a dzisiaj masz równe 5 tygodni czyli zaczęłaś szósty Jutro będziesz miała 5 tyg. i 1 dzień czyli szósty tydzień
Namotałam ale mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi
