Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybella84 wrote:Robotka1, wtrace swoje 3 grosze tylko tez mialam konflikt, ja arh- , maz arh+ i dziecko po mezu ma arh+, w zwiazku z tym dostalam zastrzyk z immunoglobiny w tylek po porodzie, mam nadzieje ze dziala, wsrod badan mam do zrobienia odczyn combsa..on powinien dac obraz czy jest ok
A tak poza tym witam sie, jestem mamusia lutowa 2015 a teraz termin niby wrzesien wypada, ale bede miala cesarke napewno koniec sierpnia w czwartek bylam na usg i juz bylo serduszko..u nas to niesamowity fart z tym dzieckiem bo o pierwsze sie musielismy nastarac z lekarzem a tutaj jeden strzal i jest i niby w nieplodne..i w 10 dc wiec musialo wszytsko sie niezle naprzesuwac z dolegliwosci poki co mam mdlosci..lekko nie jest bo juz sie brzuchem do gory nie polezy..trzeba sie niemowlakiem zajac a maz w morzu...wpadl na 2 tyg splodzil dzieciaka i pojechal sobie...taki los
Gratuluję serduszka i tego że tym razem tak szybko się wam udało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 12:44
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:co dziś na obiad??
u mnie z racji że mąż ma służbę i jesteśmy same to mamy tylko żurek z jajkiem i kiełbaskąRobotka1 lubi tę wiadomość
-
Bella ooo czyli przy pierwszym dziecku też może wyjść konflikt? kurde tak mi dziwnie lekarze tłumaczyli w szpitalu;/
czyli tak czy tak trzeba pogadać z lekarzem:)
oj jak ja lubię jak mi ktoś pod nos podstawi obiadek:) sama jak zrobię to mi tak nie smakuje;) -
Angela89 wrote:robotka nie zawsze bo moja ma krew męża A jeżeli by miała moja krew wtedy był by konflikt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoja mama miała krew - a ja + po tacie czyli był konflikt. Ale nie było bo to pierwszy raz ciąża. I po porodzie mamie od razu podawali jakieś zastrzyki żeby w kolejnej ciąży nie miała problemu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 13:04
-
No jak widac moze;) chodzi o to ze w poerwszej ciazy jest ten konflikt niegrozny poniewaz wytwarza sie w momencie gdy krew matki miesza sie z krwia dziecka i wtedy tworza sie przeciwciala...taka sytuacja ma miejsce np podczas porodu zazwyczaj, ewentualnie przy poronieniu moze zajsc..lub przy urazach czy amniopunkcji...zastrzyk z immunoglobiny powinien zapowiec wytworzeniu przeciwcial..
Mozecie mnie wpisac na listeBlair, Robotka1 lubią tę wiadomość
-
Blair widze ze u Ciebie blizniaki to tez latwo nie bedziesz miala ale podobno da sie ogarnac tylko grunt to dobra organizacja, moja corcia jest mega wypieszczona , od poczatku duzo noszona, wiec nie wiem jak przyjmie rodzenstwo...zwlaszcza ze wiekszosc czasu jest tylko z mama wiec mama to jej swiat i naleze tylko do niej a tu bedzie trzeba sie podzielic..no coz...
Co do pomocy to niebardzo..moi rodzice pracuja a pozabtym moja mama jest czesto zmeczona wiec nie licze specjalnie..zakupy robie internetowo tesco plus alma, mam tesciowa ktora jest chetna do pomkcy , przy lilce mi pomagala w 2 miesiecu jej zycia ..byla tu 4 tygodnie..mieszkala i szczerze mialam juz tak dosc ze wychodzilam z siebie..ona jest starsza ma 67 lat i niepotrafi sie powstrzymac od dobrych rad ktore mnie z lekka wkurwiaja...wiec niby teraz chciala przyjechac i pomoc ale na sama mysl ze mialaby mi dawac zlote rady wole poki sil starcza byc sama...weronika86 lubi tę wiadomość
-
Angela to dziwne ze musisz robic badania bo jednak jak dziecko ma Twoja krew to niby jak mialby byc konflikt? Moja mama miala arh- i ja mam po niej...nie mialysmy konfliktu zatem..wiec nie ma problemu...problem jest tylko i wylacznie gdy matka ma inny odczyn i dziecko..wowczas organizm matki gdyby doszlo do wymieszania krwi dziecka i matki przed porodem moze potraktowac dziecko jak "intruza" i zaczac go zwalczac..temat jest bardzo trudny i ciezki wowczas...
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Robotka1 wrote:a skoro nas tu tak dużo to może są jakieś mamusie z małopolski??
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny