Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Justyna_89 wrote:Czść dziewczyny... od wczoraj coś sie ze mna dzieje.. brązowe plamienia a dziś sluz taki rożowy i dziwny ból... za godzine mam wizytę
Prosze o Waszą dobra eenergie albo modlitwęJuż razem
-
nick nieaktualnyMam pytanie. Jestem totalnie zielona...
Rozchorowalam się, mam katar stulecia. Nie wiem czy mam pędzic do lekarza, czy leczyć się w domu. Teraz mam jeszcze schize że cycki mniej bolą...latam co chwile sprawdzać, czy nie krwawie, bo brzuch boli jak na okres...Umrę z nerwów do wizyty u gina . Tak. Jestem panikara :'(esmi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna_89 wrote:Czść dziewczyny... od wczoraj coś sie ze mna dzieje.. brązowe plamienia a dziś sluz taki rożowy i dziwny ból... za godzine mam wizytę
Prosze o Waszą dobra eenergie albo modlitwę -
inzynierka wrote:Mam pytanie. Jestem totalnie zielona...
Rozchorowalam się, mam katar stulecia. Nie wiem czy mam pędzic do lekarza, czy leczyć się w domu. Teraz mam jeszcze schize że cycki mniej bolą...latam co chwile sprawdzać, czy nie krwawie, bo brzuch boli jak na okres...Umrę z nerwów do wizyty u gina . Tak. Jestem panikara :'(
Wdech, wydech - powtórz kilka razy. Spokojnie. Idź do lekarza, powiedz, że jesteś w ciązy, przepisze Ci leki odpowiednie dla twojego stanu (z tego co pamiętam to na katar możemy Immuwash, albo na pewnio bezpieczna woda morska np. QUIXX i chyba na gardło Tantum Verde), ale upewnij się. Poza tym możesz w domu sobie syrop z cebuli zrobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 10:14
Już razem
-
inzynierka wrote:Mam pytanie. Jestem totalnie zielona...
Rozchorowalam się, mam katar stulecia. Nie wiem czy mam pędzic do lekarza, czy leczyć się w domu. Teraz mam jeszcze schize że cycki mniej bolą...latam co chwile sprawdzać, czy nie krwawie, bo brzuch boli jak na okres...Umrę z nerwów do wizyty u gina . Tak. Jestem panikara :'(
Mnie przeziębienie złapało jakoś w 4 tc, leczyłam się jakimś ekstraktem z czosnku i domowym syropem z cebuli, do tego wdychałam sobie napar z imbiru i majeranku, a nos smarowałam maścią majerankową i przede wszystkim starałam się wypoczywać... o dziwo przeszło mi szybciej niż za czasów gdy leczyłam się gipexami czy lekami na zatoki
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Justyna trzymam kciuki żeby było wszystko ok. Bądź dobrej i myśli i koniecznie daj znać po wizycie
Aż mi dech zaparło! Będzie dobrze kochana trzymaj się
Inżynierka wskazany luuuuuuz.
Mnie tez cycki już nie bolą tylko sutki ale to muszę pomaca żeby czuć. po za tym innych objawów brak. brzuch pobolewa jak na @.
Mam bardzo niski progesteron biorę dupa i uwierz mi jestem bardziej przestraszona .
moja koleżanka w ciąży nie miała żadnych objawów nic nawet cycki ja nie bolały. odruch wymiotny miała na kawę.
dziś tuli córeczkę 7 miesięczną.
Głowa do góry każda z nas jest inna i nie każda musi mieć objawy.
A ja wstałam połamana boli mnie kark nie wiem jak ja dzisiaj spałam.
Własnie wcinam loda śnieżkę śmietankową i gotuje zupkę kalafiorowa modle sie do gara żeby szybciej sie ugotowało bo zaraz usnę przy garze hihihi
Siknęłam dziś na testa po 3 sek wyskoczyła kreska . jest słabsza ciut od testowej ale wyraźna mam nadzieje ze będzie ok z moim bąblem. tak mnie przeraza ten niski progesteron u mniepirelka, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPauka wrote:Blair, ja tez chętnie bym zwolniła tempo, cześciowo moge, ale niestety nie tak na 100 procent, mam pewne obowiązki którym musze podołać ale i tak bardzo sie cieszę ze swojej sytuacji a Ty czym sie zajmujesz?
-
Justyna trzymaj się, wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji!
Inżynierka ja też jak jeszcze za wcześnie na testowanie było sie rochorowałam, tak jak piszą dziewczyny lepiej iść do lekarza, ale myślę że woda morska do nosa i domowe sposoby pomogą. Ja właśnie wróciłam od lekarza, bo kaszel mnie męczy jakoś pozostałość po przeziębieniu czy cuś. Dostałam syrop Prenalen i wapno w syropie i rutinoscorbin. Dużo pić i odpoczywać, zwolnienie do końca tygodnia. Ehhh zawsze coś się musi przypałętać!
A tak poza tym to dzień dobry moje drogieCordy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartta wrote:Justyna trzymaj się, wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji!
Inżynierka ja też jak jeszcze za wcześnie na testowanie było sie rochorowałam, tak jak piszą dziewczyny lepiej iść do lekarza, ale myślę że woda morska do nosa i domowe sposoby pomogą. Ja właśnie wróciłam od lekarza, bo kaszel mnie męczy jakoś pozostałość po przeziębieniu czy cuś. Dostałam syrop Prenalen i wapno w syropie i rutinoscorbin. Dużo pić i odpoczywać, zwolnienie do końca tygodnia. Ehhh zawsze coś się musi przypałętać!
A tak poza tym to dzień dobry moje drogiemartta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justyna ja też trzymam kciuki oby było dobrze. Też się ciągle martwię czy wszystko jest ok. Dziś wróciłam do pracy po kilku dniach chorobowego. Do tej pory zero mdłości i wymiotów a dziś jak na złość podczas jazdy samochodem do pracy zaczęło mnie tak mdlić, że ledwo dojechałam i wymioty na parkingu
-
nick nieaktualny
-
Dla chorych..jest seria Prenalen dla kobiet w ciazy i karmiacych...polecam syrop i tabsy do ssania, mozna tez paracetamol,poza tym niestety najlepiej korzystac z naturalnych sposobow, jak ja bylam w ciazy przeziebiona to pilam napar z imbiru z sokiem malinowym, syrop z cebuli, mleko z miodem i czosnkiem, duzo wody z cytryna, wapno...na katar inhalacje, inhalatorem z sola fizjologiczna a jak ktos nie ma inhalatora to napar z rumianku do wdychania..super sprawa 3 dni po przeziebieniu...