Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Blair wrote:A co to jest blw ? Bo pierwsze slysze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 14:26
Blair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPauka wrote:Trzymam za wasza trójkę mocno kciuki córki są super, największe szczęście Mamy niech rosną jak na drożdżach a wiesz czy jedno czy dwujajowe?
Pecherzyki i zarodki o mm różnicy.
Hmm nie znam się na tym.. Nie wiem jak oni to poznająWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 14:27
Flakonik lubi tę wiadomość
-
Dziękuje za Wasze wsparcie...
Cała noc nieprzespana, bo plamienia i bóle. na wizycie miałam cały czas zamknięte oczy..- bałam sie ,że nic nie zobacze...a tu niespodzianka połozna każe mi otworzyć oczy bo widzi fasolke i bijace serce... ja i mój mąż tez.. biło widziałam bijące serce.. byłam w szoku.. myslałam,że będe płakać, ale po nieprzespanej nocy chyba ten ciężar spadł ze mnie i nie miałam siły nic mówić.Mój mąż płakał- w co nie mogłam uwierzyć- bo nie jest typem wrażliwca.Powiedział,że jest dumny
Według połoznej ciąza jest młodsza o tydzien, bo fasolka ma 6,8mm i to odpowada końcówce szóstego tygodnia. Raczej cykle mam regularne ..więc troszke martwi mnie,że pandus jest za mały. ale to tylko do Was pisze, bo mam zakaz negatywnych myśli
Połozna widziała jakiś krwiak, ale powiedziała,ze mam się nie przejmowac- więc się nie przejmuje
pierwsze foto
http://fotoo.pl/show.php?img=1070423_20160120-135145.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 14:32
olza, Blair, martta, agatia, Cordy, Robotka1, żabka04, pirelka, MartunQa, MartunQa, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustyna_89 wrote:Dziękuje za Wasze wsparcie...
Cała noc nieprzespana, bo plamienia i bóle. na wizycie miałam cały czas zamknięte oczy..- bałam sie ,że nic nie zobacze...a tu niespodzianka połozna każe mi otworzyć oczy bo widzi fasolke i bijace serce... ja i mój mąż tez.. biło widziałam bijące serce.. byłam w szoku.. myslałam,że będe płakać, ale po nieprzespanej nocy chyba ten ciężar spadł ze mnie i nie miałam siły nic mówić.Mój mąż płakał- w co nie mogłam uwierzyć- bo nie jest typem wrażliwca.Powiedział,że jest dumny
Według połoznej ciąza jest młodsza o tydzien, bo fasolka ma 6,8mm i to odpowada końcówce szóstego tygodnia. Raczej cykle mam regularne ..więc troszke martwi mnie,że pandus jest za mały. ale to tylko do Was pisze, bo mam zakaz negatywnych myśli
Połozna widziała jakiś krwiak, ale powiedziała,ze mam się nie przejmowac- więc się nie przejmuje
pierwsze foto;)
http://fotoo.pl/show.php?img=1070423_20160120-135145.jpg.html
A małym pandusiem się nie przejmuj. Do zagnieżdżenia pewnie doszło później. Dłużej sobie szukał najlepszego miejsca w nowym domkuJustyna_89, Flakonik lubią tę wiadomość
-
Jeśli mogę coś wtrącić o żywieniu dzieci:) troszkę to przerabialam, moje dziecko bylo anty mieso, antywszystko bo chciala tylko cyca (w wieku rozszerzania diety). Regularność to podstawa. Nie chce nikogo urazic, ale wlasnie ta regularnosc jest po stronie rodzica. Owoce, warzywa itd powinny byc liczone jako jeden posilek, a soki owocowe jako owoc. Mojemu dziecku wprowadzałam rytuały od samego poczatku. Po dwoch miesiacach zycia jadla co 3 godziny, a przy rozszerzaniu diety zamienialam cyca na kolejny posilek i tak zostalo karmienie w nocy. Jezeli dziecko czesto sie budzi to najpewniej jest glodne. Na noc podajac mleko najlepiej je zagescic kleikiem ryzowym. Mleko rano to mleko, a sniadanie powinno być pożywne, drugie sniadanie to owoc - owoce maja cukry, pobudzaja dziecko i pozniej podane utrudniaja zasypianie. Pierwsze i drugie danie i kolacja. Wszystko zależy od konsekwencji. Moja corka nie chciala jesc stalych posilkow, ale probowalam do skutku, zmienialam smaki, konsystencje. Od 1 roku spi w nocy, nie karmie piersia. Co do BLW to polecam odwaznym mamom i zalecam wczesniej przestudiować pierwsza pomoc:)
Justyna_89, olza, Ewelina.Irl, Blair, Angela89 lubią tę wiadomość
-
U nas 2razy w ciągu pierwszych 2miesiecy się zdarzyło zaksztuszenie . zawsze pierwsza pomoc trzeba umieć, bo nie tylko jedzenie jest zagrożeniem. Powiem wam ze w dniu porodu pierwsza moja myślą było dostęp do internetu i nauka pierwszej pomocy, bo jak spojrzalam na nią taka malutka zakochana po uszy, taki miałam odruch..
-
Dziewczyny nie nadrobilam poczatku wiec moze juz bylo, ale mlodsza ciąża nie zależy tylko od terminu owulacji, ale rowniez od zagnieżdżenia, ktore moze wystapuc nawet po 12 dniach a usrednione licza 7 dni tak samo jajeczko mozebyc zaplodnione jeszcze w kilkanascie godzon po owulacji(czasem podaja nawet wiecej) dlatego nie stresujcie się. Wiem latwo powiedziec
Blair lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja się zaczęłam stresować w momencie kiedy inne dziewczyny zwróciły na to uwagę, ale staram się trzymać i myśleć pozytywnie, na pewno nasze fasolki jeszcze nadrobią
u mnie różnica większa niż 5 dni, ale podobno wszystko jest OK, nie ma powodów do niepokoju.. -
Justyna_89 wrote:Dziękuje za Wasze wsparcie...
Cała noc nieprzespana, bo plamienia i bóle. na wizycie miałam cały czas zamknięte oczy..- bałam sie ,że nic nie zobacze...a tu niespodzianka połozna każe mi otworzyć oczy bo widzi fasolke i bijace serce... ja i mój mąż tez.. biło widziałam bijące serce.. byłam w szoku.. myslałam,że będe płakać, ale po nieprzespanej nocy chyba ten ciężar spadł ze mnie i nie miałam siły nic mówić.Mój mąż płakał- w co nie mogłam uwierzyć- bo nie jest typem wrażliwca.Powiedział,że jest dumny
Według połoznej ciąza jest młodsza o tydzien, bo fasolka ma 6,8mm i to odpowada końcówce szóstego tygodnia. Raczej cykle mam regularne ..więc troszke martwi mnie,że pandus jest za mały. ale to tylko do Was pisze, bo mam zakaz negatywnych myśli
Połozna widziała jakiś krwiak, ale powiedziała,ze mam się nie przejmowac- więc się nie przejmuje
pierwsze foto
http://fotoo.pl/show.php?img=1070423_20160120-135145.jpg.html
Kamień z serca Gratulacje!!! Bardzo, bardzo się cieszęJustyna_89 lubi tę wiadomość
Już razem
-
agatia wrote:Justyna super wieści Cieszę się, że Panduś ok
Ja idę na 16.40 i bardzo się boję co usłyszę i zobaczę proszę i modlitwę, zaciskanie kciuków, wysyłanie fluidów.
Kochana dziekuje.Rozumiem Twój strach. Trzymam kciuki,żebys zobaczyła dziś Twoja fasolkę!!!
a jak się czujesz? i który to tydzień, bo nie mogę znaleźć inf -
Aga dziękuję za te słowa, to mnie podnosi na duchu... cieszę się, że widziałam swoją fasolkę taką malutką, maluteńką dosłownie 2,4 mm ale strasznie się przestraszyłam z tego powodu, że jest aż tydzień różnicy, bo oczywiście pierwsza myśl nie jest taka, że może później zaszłam tylko jest taka, że może coś jest nie tak, może niewłaściwie się rozwija...