X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2016
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blair wrote:
    Mam takiego lenia... Pranie już od godziny wyprane a mi się nie chce rozwiesic.

    Mdłości mi się już zmniejszyly. Nadal mnie mdli ale jestem w stanie normalnie wszystko jeść

    Tyle dobrego Blair że już ustępuje :-)

  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak mam zachciankę na jakieś śmieciowe żarcie to sobie mowię, ze to jednak moja zachcianka, bo mieszkaniec mojego wbrzucha chce odżywiać sie zdrowo.

    A można pizzę na orkiszowej mące zrobić w domu i nie ma w niej żadnego syfu.
    Tak samo jak hambuksa czy kebaba.

    No i jednak mówi sie o tych 300kcal więcej w ciazy. Nie chce sie roztyc jak monstrum, bo chce szybko wrócić do biegania.
    A +80kg to moje kolana mogą nie udźwignąć :)

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry:)
    umówiłam sobie wizytę na wtorek 2.lutego :D ahh :) wiem pisałam ale napiszę jeszcze raz a co ;)
    ostatnio wieczorami spijam wodę z ogórków kiszonych :P
    mam fazę na roszponkę, pomidorki koktajlowe, mozarellę z sosem sałatkowym <3 nie mam jako takich mdłości ale za to z sił opadam szybko ;/
    brzuch mi wywaliło.....
    zdecydowanie szybciej niż w 2 ciąży......pewnie to oznacza że niedługo zaczną się domyślać z otoczenia;)
    wczoraj byliśmy a aqua parku w Krakowie a potem wstąpiliśmy do KFC ;)

    Blair lubi tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • esmi Autorytet
    Postów: 564 283

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wielkie dzieki za zyczenia dzisiaj dzien rozpusty ale duzo nie zjadlam poniewaz niesteyy mi nie dobrze.
    Na wieczor mam karmi klasyczne ... :-)
    Jutro juz wizyta jak ten czas leci :-)

    Blair lubi tę wiadomość

    zem3anlidu4xmpao.png
    https://www.maluchy.pl/li-72073.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robotka a ty z Krakowa? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie dzisiejsze wizytujace? Olisia, pestka i vilenka ;)

  • Robotka1 Autorytet
    Postów: 6880 6735

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blair wrote:
    Robotka a ty z Krakowa? :)
    nieee, ale z okolicy :)

    wiecie co ja dzisiaj ugotowałam? boshe.....
    miała być ogórkowa....
    ale zabrakło mi marchewki, pietruszki.....
    woda, nóżka ogórki kiszone, ziemniaki....i jogurtu naturalnego do zabielenia mi brakło....
    wyszła zupa jak w Auschwitz.....
    ale....wpałaszowałam pół gara :D
    w tej ciąży zupełnie nie mam ręki do gotowania :P

    Sabina, haneczka lubią tę wiadomość

    qdkkqps699ih7zxn.png
    3i49io4plnxypnm1.png
    I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No napar z imbiru działanie ma krótkie oszzzz wypiłam daszkiem pół szklanki coca coli ale pyszna była omniam.
    Teraz zrobiłam kolacje mężowi ser biały że śmietana i szczypiorkiem hmmmm zanim dojedzie to nie będzie bo już wcinam ale czuję jak mi rosnie

  • Judy Przyjaciółka
    Postów: 110 87

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!! Dawno mnie tu nie było, ale nie mam siły na komputer ani inne cuda techniki, niestety mdłości i codzienne wymioty mnie dobijają. Czasem stosuje czopki, które dostałam od lekarki, to jakoś funkcjonuję. Oby to wszystko minęło ok.12tyg.
    Byłam u lekarza w poniedziałek... mam w brzuszku "misia haribo" jak to Pani Doktor ładnie powiedziała hihi cudnie nam się pokazał do zdjęcia i widać takiego okruszka małego i rączki, nóżki - powstają dopiero ,dlatego haribo :-D
    Słuchaliśmy znowu serduszka, karta ciąży wypisana z wynikami wszelkich badań i na szczęście wszystko wyszło SUPER :-) A już się bałam przez te wymioty i tą męczarnie co przeżywam.
    Termin mi się lekko przesunął na 08.09.
    p.s. na mnie niestety ten imbir nie działa :-(

    Blair, Sabina, haneczka, martta lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judy wrote:
    Cześć dziewczyny!! Dawno mnie tu nie było, ale nie mam siły na komputer ani inne cuda techniki, niestety mdłości i codzienne wymioty mnie dobijają. Czasem stosuje czopki, które dostałam od lekarki, to jakoś funkcjonuję. Oby to wszystko minęło ok.12tyg.
    Byłam u lekarza w poniedziałek... mam w brzuszku "misia haribo" jak to Pani Doktor ładnie powiedziała hihi cudnie nam się pokazał do zdjęcia i widać takiego okruszka małego i rączki, nóżki - powstają dopiero ,dlatego haribo :-D
    Słuchaliśmy znowu serduszka, karta ciąży wypisana z wynikami wszelkich badań i na szczęście wszystko wyszło SUPER :-) A już się bałam przez te wymioty i tą męczarnie co przeżywam.
    Termin mi się lekko przesunął na 08.09.
    p.s. na mnie niestety ten imbir nie działa :-(

    Super ze haribo rośnie hahaha
    Współczuję tych dolegliwości aż się boję co to ja będę przeżywać u mnie się chyba rozkręca :-( masakra
    Zdrówka i szybko wracaj do normalności :-)

    Judy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko ogarnąć te wszystkie wpisy :-)
    Juz chyba godzinę siedzę i czytam, tak się wkręciłam :-P
    Ja już dzisiaj w domku, w końcu zjem jakaś porządną kolacje, bo te szpitalne to straszne były...

    Sabina, stardust87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonaw to smacznego :-)
    Super ze juz w domku jesteście:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonaw1205 wrote:
    Ciężko ogarnąć te wszystkie wpisy :-)
    Juz chyba godzinę siedzę i czytam, tak się wkręciłam :-P
    Ja już dzisiaj w domku, w końcu zjem jakaś porządną kolacje, bo te szpitalne to straszne były...
    Ale słodki avatarek :) dobrze ze juz w domu jesteś. Odpoczywaj jak najwiecej

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    Iwonaw to smacznego :-)
    Super ze juz w domku jesteście:-)
    Wielkie dzięki :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judy wrote:
    Cześć dziewczyny!! Dawno mnie tu nie było, ale nie mam siły na komputer ani inne cuda techniki, niestety mdłości i codzienne wymioty mnie dobijają. Czasem stosuje czopki, które dostałam od lekarki, to jakoś funkcjonuję. Oby to wszystko minęło ok.12tyg.
    Byłam u lekarza w poniedziałek... mam w brzuszku "misia haribo" jak to Pani Doktor ładnie powiedziała hihi cudnie nam się pokazał do zdjęcia i widać takiego okruszka małego i rączki, nóżki - powstają dopiero ,dlatego haribo :-D
    Słuchaliśmy znowu serduszka, karta ciąży wypisana z wynikami wszelkich badań i na szczęście wszystko wyszło SUPER :-) A już się bałam przez te wymioty i tą męczarnie co przeżywam.
    Termin mi się lekko przesunął na 08.09.
    p.s. na mnie niestety ten imbir nie działa :-(
    Super ze z fasolka wszystko dobrze. Zobaczysz niedługo mdłości i wymioty zaczną ustawić :)

    Judy lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blair wrote:
    Ale słodki avatarek :) dobrze ze juz w domu jesteś. Odpoczywaj jak najwiecej
    Moje córki :-)
    Kamila i Amelia

    Blair, stardust87, żabka04 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie, że już wiedzieliście serduszka. Jeszcze troszkę i wszystkie będziemy po.
    Mnie oficjalnie nawiedziły mdłości, czekały na rozpoczęcie 8 tyg widać.

    M@linka, Pauka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwonaw1205 wrote:
    Moje córki :-)
    Kamila i Amelia

    Piękne masz córeczki:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdziulla wrote:
    Fajnie, że już wiedzieliście serduszka. Jeszcze troszkę i wszystkie będziemy po.
    Mnie oficjalnie nawiedziły mdłości, czekały na rozpoczęcie 8 tyg widać.

    U mnie zawitała w 7 jeśli mogę tak powiedzieć:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dziś tylko przywitam, zakręcona jestem dziś jak słoik. Mam nadzieje że wizyty udane :) Buziaki dziewczyny :)

    haneczka lubi tę wiadomość

‹‹ 271 272 273 274 275 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ