Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySabina to mi przykro ja zawsze gadałam że sobie utne jak będę takie wielkie miała bo mi się osobiście nie podobają.
A moja mama zawsze się śmiała urodziny dzieci to zobaczysz jakie będziesz miała w rodzinie u mnie od strony mamy i taty to rodzinne wrrrrr.
Na razie nie rosną więc jest dobrze niech bolą ale nie rosną nie chce wierzyć już mieć
Sabina lubi tę wiadomość
-
Blair czytajac poprzednia wiadomosc o 1 serduszku az nie mialam slow y cokolwiek napisac..teraz jednak ciesze sie niesamowicie ze wszystko jest dobrze i zycze wszystkiego dobrego, zdrowka i sily dla Twoich maluszkow ! Niech siedza w swoim gniazdku cale 9 miesiecy
Blair lubi tę wiadomość
-
Strasznie się cieszę kochana że to była pomyłkaBlair wrote:Jestem. Nie wierzę. Brak mi słów.
Pojechałam do swojego gina i tym razem weszłam od razu do jego gabinetu a nie rozmawiałam jak wczoraj z recepcjonistka... Nakreslilam mu sytuację i od razu się mną zajął.
Okazało się że oba serduszka pięknie biją !!! Jest co prawda 1mm różnicy ale to nic nie znaczy. Wszystko jest w najlepszym porządku. Pięknie sobie rosną.
Gin powiedział że on uważa że takie jednorazowe plamienke może być od
. Bo dzisiaj już nic nie plamie.
Pomylka lekarza, kiepski sprzęt to powód przez który wylalam morze łez od wczoraj. Pojechałam jeszcze do tego gina co mnie wczoraj badał i powiedziałam mu ze są dwa serduszka... Strasznie mnie przepraszal
A mój gin wszystko dokładnie na spokojnie pooglądać i nawet nie chciał wziąć pieniędzy za wizytę.
Blair lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFaktycznie. Policzyłem teraz i wczoraj gdybym nie była w ciąży miałabym dostać @derii84 wrote:Blair fantastyczna wiadomość!!
A tak na marginesie plamienia często i gęsto pojawiają się w czasie, kiedy miało wystąpić krwawienie. Pozdrawiam Was, lutowka 2015 -
Matko boska te moje dziecko to diabel wcielony ! Juz niewiem nawet jak mam jej tlumaczyc
A jak z waszymi dziecmi ?
Jakie macie sposoby ?
Moja podejdzie i potrafi uderzyc ,uszczypac, ugrysc .
Mowie ze nie wolno to patrzy sie na mnie smieje sie i mowi ha ha ha doslownie tak robi .
Do pewnego czasu rozumiala ze niewolno . To nie dla niej i odchodzila. Mozliwe ze to ten wiek . Ale jak przyjdzie drugie dziecko to chyba oka nie bede mogla oderwac
-
nick nieaktualnyNo co ty?! Przecież twoja córeczka to jak aniołek wygląda na zdjęciachEwelina.Irl wrote:Matko boska te moje dziecko to diabel wcielony ! Juz niewiem nawet jak mam jej tlumaczyc
A jak z waszymi dziecmi ?
Jakie macie sposoby ?
Moja podejdzie i potrafi uderzyc ,uszczypac, ugrysc .
Mowie ze nie wolno to patrzy sie na mnie smieje sie i mowi ha ha ha doslownie tak robi .
Do pewnego czasu rozumiala ze niewolno . To nie dla niej i odchodzila. Mozliwe ze to ten wiek . Ale jak przyjdzie drugie dziecko to chyba oka nie bede mogla oderwac
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3a168165c2e8.png
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2bacb2235b29.png
Zdjecia z wczorajszych kulek . Jakie minu strzela
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2016, 21:51
Blair, Sabina, M@linka, haneczka lubią tę wiadomość
-
Ewelina a to dopiero poczatek poniewaz bunt dwu latka to cos strasznego moj syn zabkuje to taki nieznosny ale mam na niego sposob zabieram do pokoju i.mowie ze dopuki sie nie yspokoi to musi w num soedzoec sam.
Musimy miec anielska cierpliwosc.
Blair ciesze sie ze jednak to byla nie mila pomylka.
Mam we czwartek wizyte 3 majcie kciuki
haneczka lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72073.png
-
Dziewczyny melduję ze widziałam i słyszałam bijące serduszko przepisał mi też duphostan 3x1 tabletkę.
Nadal mam wstręt do jedzenia, zmuszam się żeby coś wepchnąć. Na mięso nie mogę patrzeć o surowym nie wspominając. Brrr obiadów nie gotuję, na szczęście Mamą mi w tym pomaga gotuję dla mojego Męża i dla Taty więc genialnie ze mam w niej pomoc. Mam też mega melancholijny i depresyjny humor, czekam na wiosnę bo już się dusze w domu ( jestem na zwolnieniu). Od rana najczęściej siedzę i rycze, nic mi się nie chce masakra, zwariować można
mój M non stop się pyta czego rycze a ja nie wiem czego po prostu jakiś szał;(
Ewelina.Irl, megg, Blair, M@linka, martta, haneczka lubią tę wiadomość
-
U mnie nie dziala jak zaprowadzam ja do pokoju i mowie zeby posiedziala . Otwiera szuflady i wywala wszystkoesmi wrote:Ewelina a to dopiero poczatek poniewaz bunt dwu latka to cos strasznego moj syn zabkuje to taki nieznosny ale mam na niego sposob zabieram do pokoju i.mowie ze dopuki sie nie yspokoi to musi w num soedzoec sam.
Musimy miec anielska cierpliwosc.
Blair ciesze sie ze jednak to byla nie mila pomylka.
Mam we czwartek wizyte 3 majcie kciuki
Nawet jak ja posadze i siedze kolo niej mowiac ze tak nie wolno to w odpowiedzi dostaje smiech i szczerzenie zebow . Smiesznie to wyglada mi sie smiac chce . Wiem ze nie moge sie smiac ale czasem niedaje rady .
-
Gzratulacjie ❤ nie moglo byc inaczej .Anika27 wrote:Dziewczyny melduję ze widziałam i słyszałam bijące serduszko przepisał mi też duphostan 3x1 tabletkę.
Nadal mam wstręt do jedzenia, zmuszam się żeby coś wepchnąć. Na mięso nie mogę patrzeć o surowym nie wspominając. Brrr obiadów nie gotuję, na szczęście Mamą mi w tym pomaga gotuję dla mojego Męża i dla Taty więc genialnie ze mam w niej pomoc. Mam też mega melancholijny i depresyjny humor, czekam na wiosnę bo już się dusze w domu ( jestem na zwolnieniu). Od rana najczęściej siedzę i rycze, nic mi się nie chce masakra, zwariować można mój M non stop się pyta czego rycze a ja nie wiem czego po prostu jakiś szał;(
-
nick nieaktualnyGratulacje!Anika27 wrote:Dziewczyny melduję ze widziałam i słyszałam bijące serduszko przepisał mi też duphostan 3x1 tabletkę.
Nadal mam wstręt do jedzenia, zmuszam się żeby coś wepchnąć. Na mięso nie mogę patrzeć o surowym nie wspominając. Brrr obiadów nie gotuję, na szczęście Mamą mi w tym pomaga gotuję dla mojego Męża i dla Taty więc genialnie ze mam w niej pomoc. Mam też mega melancholijny i depresyjny humor, czekam na wiosnę bo już się dusze w domu ( jestem na zwolnieniu). Od rana najczęściej siedzę i rycze, nic mi się nie chce masakra, zwariować można mój M non stop się pyta czego rycze a ja nie wiem czego po prostu jakiś szał;(
Dobranoc dziewczyny. :* dziękuję bardzo za wasze wsparcie i kciuki. W końcu mogę dzisiaj spokojnie iść spać
Olisia, haneczka lubią tę wiadomość
-
TolaiOla2008 wrote:Dziewczyny mam pytanie. Dziś miałam kolejne usg, w związku z faktem moich plamień i bóli brzucha.
Jak wspomniałam wcześniej od zeszłej środy tkwię w szpitalu.
Wracając: jestem dokładnie w 5tyg i 5 dniu. Zobaczyłam dziś serduszko. Jednak lekarz mnie znowu zmartwił i tym oto sposobem zostawili mnie na dłużej.
Serduszko dzidziusia bije 96 uderzeń/min. Powiedział, że to zdecydowanie za mało, powinno bić ok. 140.
Czy któraś z Was miała już mierzone tętno u malucha?
Bardzo dziwny ten Twoj lekarz. Moj bobas w 6t0 mial 2 mm i tetno 89. 6.0 to kalendarzowo, bo owulacja byla z poslizgiem, wiec najpewniej to bylo wlasnie 5t5. Radiolog powiedziala, ze norma, ze na tym etapie serce dopiero zaczyna bic. Zgodnie w wykresami biciowymi, dopiero po 6t0 serduszko przyspiesza powyzej 103.
Natomiast tu gdzie mieszkam, w USA, zielone swiatlo jest dopiero kiedy serduszko przekroczy 100, wiec w 8t0 mam kolejne USG.
Ogolnie serduszko powinno bic mniej wiecej tak:
Tydzien 5: poczatek 80 koniec 103 bpm
Tydzien 6: 103-126 bpm
Tydzien 7: 126-149 bpm
Tydzien 8: 149-172 bpm
Tydzien 9: 155-195 bpm.
Powodzenia
