Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Malutka92 nie zaszkodzi, żebyś swoją sytuację zdrowotną z innym ginekologiem skonsultowała.
A poza tym najważniejsze to być dobrej myśli. Pozytywne myślenie czasem dużo daje.
A do usunięcia nikt Cię zmusic nie może!Malutka92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:Dziewczyny, która jeszcze nie widziała swojego Bąbelka?
Ja mam wizytę za ponad 2 tygodnie masakra, ale mi się ciągnie.Kornelia85 lubi tę wiadomość
-
Blair wrote:Bratek witamy rozgosc się u nas zaglądają jak najczęściej.
Bisacz tak ja miałam tylko jednodniowe to plamienie
Malutka trzymam kciuki za was. Musisz poszukac jakis specjalistów w twojej okolicy. Czy dal ci gin jakieś namiary? Powinien chociaż te namiary dać na kogoś kto się tobą zajmie.
Dostalam namiar na lekarzy neurochirurgow niestety tylko prywatnie mogę pójść (mam źle doświadczenie ) i później po jakiejkolwiek konsultacji mam jeszcze wrócić do tej pani gin żeby mi przepisała a książeczkę (o która się wyprosilam i dostalam z wielka laska) Cos wspomniała,ze postarał się dla mnie o jakiegoś specjalistę, pozyjemy zobaczymy,staram się póki co staram się sobie nie dokładać nerwów, choć nie jest ani łatwe ani proste -
pirelka wrote:
Muszę podpytać tylko czy te prenatalne z usg to będą genetyczne? Bo wspomniała też o teście pappa.
Pirelka: wyglada, ze super ginekolog! Przy USG NT po 11 tyg bada sie szerokosc wolnej przestrzeni (wypelnionej plynem) w okolicy karku bobasa (szeroki babel wskazuje mozliwe wady); to badanie samo w sobie jest umiarkowanie miarodajne, wiec porownuje sie z testem z krwii, wlasnie papp-a, i wowczas mozna rozpoznac do 90 proc. przypadkow zesp Downa, do 81 proc. Trisomy 18 i inne wady rozwojowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:10
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Pirelka: wyglada, ze super ginekolog! Przy USG NT po 11 tyg bada sie szerokosc wolnej przestrzeni (wypelnionej plynem) w okolicy karku bobasa (szeroki babel wskazuje mozliwe wady); to badanie samo w sobie jest umiarkowanie miarodajne, wiec porownuje sie z testem z krwii, wlasnie papp-a, i wowczas mozna rozpoznac do 90 proc. przypadkow zesp Downa, do 81 proc. Trisomy 18 i inne wady rozwojowe.
Behemottka lubi tę wiadomość
-
madiiiii wrote:Mnie na wymioty nie zbiera, a mam wstręt do jedzenia i okropnie po wszystkim bekam W ogóle to strasznie wyostrzył mi się węch i smak. Np ostatnio we wszystkim czuję "posmak lodówki". Bleeeeh...
Oj, ja tez bekam! A z zawodu ucze, wiec moi studenci maja ubaw. (podczas wykladow oczywisciw nie robie tego glosno i donosnie;))Bratek lubi tę wiadomość
-
Bratek wrote:Malutka, wiem, że lekarze bywają nieco zbyt bezpośredni, ale spróbuj ich zrozumieć - w razie czego to NA NICH spadnie odpowiedzialność, jeśli Tobie, bądź dziecku, coś się stanie - a z tego, co piszesz, mam dużo zaburzeń i dla takiego organizmu ciążą jest ogromnym wyzwaniem i o liczbie czyhających zagrożeń na pewno dobrze wiedzą.
Z jakiego jesteś miasta, albo do jakiego dużego masz blisko? Dobrze by było znaleźć jakiś duży szpital i w nim przychodnię przyszpitalną. Na mnie się lekarze wypinają z moim MTHFR, więc nie dziw się, że boją się Ciebie prowadzić
Ale bardzo często to, co napawa strachem w mniejszych miejscach (bo nie ma tam doświadczenia, sprzętu etc.), w dużych miejscach jest do ogarnięcia
Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tętniak umiejscowiony w mózgu,ale jest malutki 1x8mm na 1x6mm niby nie rósł,teraz nie wiadomo jak jest prawie rok minął,mam MIC kontrolne badanie. Mieszkam w Lublinie i od neurochirurga rusze dalej w poszukiwania juz nie ważne prywatnie czy NFZ to tylko ludzie, którzy tak jak i ja maja swoje rodziny i nie chce nikomu problemów robić... -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny - jeszcze troszkę ponad dwie godziny i dowiem się jak sprawa wygląda u mnie.
Na pewno dam Wam znać - tylko nie obiecuję o której bo są tam poślizgi...więc może być nawet po 22...im bliżej godziny ZERO tym czuję coraz większe spięcie...
wiem, że trzymacie kciuki - za co z góry serdecznie Wam dziękuję...
Wyobrażam sobie różne scenariusze i planuję się trzymać bez względu na wszystko co usłyszę...zbieram w sobie siły...
Na razie mam tyle różnych emocji, że ryczeć mi się chce. Nie wierzę, że to się dzieje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:21
Kornelia85, Blair, bisacz, Pauka, haneczka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka wrote:A jakie Ty masz Kochana? Bo ja nie wiem co mam większe? U mnie jest zdecydowanie 1 pęcherzyk i w nim dwa zarodki. To widać od razu. Tylko tę owodnie chyba mają osobną, każdy swoją. Mam taką nadzieję..
Zapomniałam zapytać o ciałko żółte, łożysko i żeby pokazała mi te owodnie bo tak się boję.. ale ten stres.
Według gina najprawdopodobniej jest u mnie sytuacja C z rysunku.
Z jednej komórki dwa zarodki oddzielne.
http://iv.pl/images/93980746076823785074.jpg
Tu ciekawy tekst http://www.libramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/21/08.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:19
Bratek lubi tę wiadomość
-
Kornelia85 wrote:Dziewczyny, która jeszcze nie widziała swojego Bąbelka?
Ja mam wizytę za ponad 2 tygodnie masakra, ale mi się ciągnie.
Kornelia, nie martw sie, 5t3 to za wczesnie, jeszcze nic nie widac, tylko bys sie zestresowala. Za 2 tyg bedzie piekny bobas z seruszkiem.
Naprawde, szanse, ze cos bedzie nie tak sa minimalne. Statystyka jest po naszej stronie!Kornelia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypirelka
Mój ginekolog akurat sam ma jakiś zabieg i ma wolne, a do innego nie chcę iść.
Na prywatną wizytę też szkoda mi kasy... oj jak ja wytrzymam do tego 19 lutego, dobrze, że wizyta jest z rana he he to aby ten 18 luty już byłWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:19
pirelka lubi tę wiadomość
-
Blair- ja nie mam pojęcia. Dostałam skierowanie właśnie z racji różnych genetycznych zaburzeń. Nie mam więcej niż 35 lat, ale to chyba nie jest jedyne kryterium według którego badanie moze byc refundowane.
Może niekoniecznie te najbardziej znane jak zespół Downa i kilka innych, ale genetyczne wady są u mnie w rodzinie przekazywane z pokolenia na pokolenie- na mnie trafiło, że uzbierało się dużo troszkę różnych takich. Dostałam skierowanie do Poradni Genetycznej i Poradni badan prenatalnych. Nie jest napisane dokładnie co mają mi zrobić. Jedynie rozpoznanie i w zaleceniach: diagnostyka i leczenie.
Czytałam,że to badanie przezierności karkowej to jest jedno z najważniejszych badań w ciąży i że jest rekomentowane przez PTG. Więc dlaczego się za nie płaci?
Nie że skąpie...bo zapłacę za te badania jak trzeba, tylko nie rozumiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:27
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualnyBlair wrote:U mnie ostatnio były 21 i 22mm żarówki.
Według gina najprawdopodobniej jest u mnie sytuacja C z rysunku.
Z jednej komórki dwa zarodki oddzielne.
http://iv.pl/images/93980746076823785074.jpg
Tu ciekawy tekst http://www.libramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/21/08.html
U mnie jednojajowa ale mam nadzieję, że faktycznie jak dzisiaj powiedziała dwuowodniowa. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypirelka wrote:Mówisz o wielkości maluszków? No to przecież moje mniejsze bo 5,5 mm a drugi 4,3 mm albo mówimy o czym innym, ale palnęłam gafę w poście
U mnie jednojajowa ale mam nadzieję, że faktycznie jak dzisiaj powiedziała dwuowodniowa.
U mnie jest dziwne to że na pierwszej wizycie pęcherzyki równe 10mm. A na drugiej wyszło że są trochę w innym położeniu i różnica o 1mm. I według gina może być też tak ze tamten pęcherzyk zniknął a drugi podzielił się na dwie części. Gdyby więc tamten nie zniknął to miałabym trojaczki. Dam dokładnie nie może tego stwierdzić na razie. Oficjalnie dwujajowe bo są dwa pęcherzyki dwie owodnie i dwie kosmowkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 19:28
-
nick nieaktualnyLuliczek wrote:Blair- ja nie mam pojęcia. Dostałam skierowanie właśnie z racji różnych genetycznych zaburzeń. Może niekoniecznie te najbardziej znane jak zespół Downa i kilka innych, ale genetyczne wady są u mnie w rodzinie przekazywane z pokolenia na pokolenie- na mnie trafiło, że uzbierało się dużo troszkę różnych takich. Dostałam skierowanie do Poradni Genetycznej i Poradni badan prenatalnych. Nie jest napisane dokładnie co mają mi zrobić. Jedynie rozpoznanie i w zaleceniach: diagnostyka i leczenie.