Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia91 wrote:Dziewczyny błagam POMOCY! byłam właśnie w toalecie i zauważyłam, że majteczki są lekko podplamione na brązowo zaczynam panikować a nie mam jak się teraz gdziekolwiek ruszyć dziecko śpi a narzeczony w pracy ma noc jest tego bardzo bardzo malutko ale ja i tak zaczynam panikować (
Bierzesz jakieś leki? luteine np? Spkojnie, plamienia mogą się pojawić na początku. Poczekaj do rana jak jutro będzie dalej jedz do lekarza. -
Ania91 wrote:Dziewczyny błagam POMOCY! byłam właśnie w toalecie i zauważyłam, że majteczki są lekko podplamione na brązowo zaczynam panikować a nie mam jak się teraz gdziekolwiek ruszyć dziecko śpi a narzeczony w pracy ma noc jest tego bardzo bardzo malutko ale ja i tak zaczynam panikować (
Tu u mnie mowia, ze jesli krwawienie jest silne (wypelni podpaske) i sa skrzepy, to trzeba jechac na izbe przyjec. Jeali tylko lekko brazowe, to sie relaksowac.
Krawienie+skrzepy/tkanki+silne skurcze = jest problem.
Czy Twoj gin dal Ci numer w przypadku emergencies?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 22:53
-
Ania91 wrote:No właśnie nic mnie nie boli, ale boje się, bo ostatnio miałam dużo stresów (problemy z byłym mężem, który tylko knuje jak uprzykrzyć mi życie). Będę to kontrolować i postaram się trochę wypocząć. Dziękuję za słowa otuchy już mi jest nieco lepiej
Ania91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Jem paczka i to Wasza wina. Normalnie to nawet nie wiedzialabym, ze jest Tlusty Czwartek. No i pojechalam do polskiego sklepu... Ech... Dobry byl.
Dzisiaj w wiadomościsch mówili że można zjeść 3 paczki maksymalnie bo potem wątroba ma już problem.
Ja zjadłam 2 i półAngela89, Behemottka, Bratek, mmargol, żabka04, Gumcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bratek widziałam dziś na jakimś gruponie czy czymś takim panel badań tarczycowych tsh ft4,4 i anty-tpo i i cos tam jeszcze za 70zł (diagnostyka)
Aniu spokojnie w donoszonej ciąży też miałam takie plamienia i wszystko było okej. Tak jak pisały dziewczyny plamienia często się zdarzają - jak jutro będzie taka sytuacja to dla spokojności skontaktuj się z lekarzem i poproś o progesteron czy coś w tym stylu. Spokojnej nocy :*
Bratek lubi tę wiadomość
-
A mi dzisiaj troszkę odwaliło.. miałam ogromną ochotę na pączki, która oczywiście podzieliłam się z mężem - bo to on ma po drodze do pracy polski sklep. Niestety, dał mi znać, że nie zdąży. Było mi przykro chociaż bez złości na niego, tylko, że zachcianka nie zostanie spełniona a jednocześnie miałam taki dzień, że tylko bym spała i samej mi się nie chciało aż tam jechać. Kiedy wrócił Mój Kochany i okazało się, że jednak zdążył i moje marzenie zostanie spełnione - zalałam się łzami i tak łkałam ze szcześcia wsuwając tego pączka przez dobre 5 minut.
Mąż nie wiedział jak zareagować, po wszystkim powiedział, że nie spodziewał się, że ta zmienność nastrojów to aż tak bardzo na serio, sądził bardziej, że to troche przerysowane.
Mam nadzieję, że nie muszę mówić, że normalnie się tak nie zachowuję i dostanie pączka nie spowodowałoby płaczu ?
Ale naprawdę był pycha!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 02:50
M@linka, mmargol, blablabla, żabka04, Bratek, Ania91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam! Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytóweczki!
Ja sie wczoraj pięknie załatwiłam... Nie dość ze te cholerne pączki goniły mnie pół dnia i w końcu zjadłam dwa, to wieczorem mój znielubiany przeze mnie wczoraj mąż, przywiózł na kolacyjkę sushi... No i w nocy modliłam się do muszli... Myślałam ze umrę... A jego dalej nie lubię!Behemottka lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
Oj, na mojej liście od gin, sushi jest zabronione. A nawet mam ochotę...
Ja z kolei miałam sensacje tydzień temu po kukurydzy.
Mam wizytę o 10 mojego czasu, czyli o polskiej 19. Idę spać, to szybko minie;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 08:06
Bratek lubi tę wiadomość