Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Spokojnych i bezproblemowych ciąż :)Mi ten czas minął szybko i dzisiaj patrze na to ze łzą w oku :)Jak sobie przypomnie bladą druga kreske i ten strach...dzisiaj ta kreska spi i sie usmiecha do mnie... wrześniówka 2015
Blair, adora, mamuśka1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydluga historia dwa lata temu stracilam dziecko w 39 tygodniu ciazy ... ginekolog ktory prowadzil wtedy mi ciaze nie zauwazyl ze dziecko sie poddusza pepowina ... do tego wezel prawdziwy no i nie zdazyli .... na poczatku tragedia i wielka chec posiadania drugiego dziecka ... dostawalam na glowe to malo powiedziane.... po pol roku wyciszylam sie troche ale nadal chec posiadania dziecka byla ogromna ... ale jak to sie mowi jak sie chce to nie ma a jak sie nie chce to wala sie drzwiami i oknami ..... dodam ze w tamta ciaze zaszlam normalnie bez żadnych problemów.... milion badan rezonansy hormony wszytsko co bylo mozliwe..... stwierdzono wysoka prolaktyne jak to wyleczylam wykryto tsh... pozniej zespol LUF - czyli niepekajacego pecherzyka .... 3 inseminacje bez skutku i mialam juz dosc .... w prezencie na to wszytsko okazalo sie ze maz ma duzo mniej plemnikow niz powinien miec ale tragedii tez nie bylo 5mln/ml ... jak z jednym sie uporalismy wychodzilo cos nastepnego .... napisalalm do mojego Ginekologa ze brak mi juz sil i nie wiem co dalej robic .... jedyny lekarz ktory powiedzial ze jesli nie chce sie mec zyc mam sprobowac in vitro jesli mam pieniadze .... najwyzej pierwsze bedzie tak a pozniej albo bedzie normalnie nastepne albo nie bo bez sensu mecze sie psychicznie.... i tak tez zrobilam zapisalam sie do Med Artu gdzie polecil mi wlasnie ta klinkike moj gin, trafilam do dr Beaty Kubiaczyk - Paluch . na pierwszzej wizycie w lipcu tego roku powiedzialam otwarcie ze juz mam dosc czekania probowania moze tak moze siak ze chce sprobowac invitro. przejrzala wyniki i powiedziala ze ok ale proponuje jeszcze wczesniej inseminacje... niestety nie bylam chetna bo bylam juz po 3 nieudanych ... przystapilismy do procedury invitro. musialam isc na droznosc jajowodow ktore zrobilam u nich koszt 600 zł , do tego usuniecie nadzerki 150 + 300 i zaczelismy dzialac koniec pazdziernika .... przez miesiac tabletki antykoncepcyjne a pozniej juz zastrzyki z puregonu wizyty usg i 6 grudnia bylam juz po punkcji ... 6 komorek z czego 4 sie zaplodnily prawidlowo. 9 grudnia transfer 2 zarodkow A7 i A8 , a dwa pozostale Mrożaczki . 19 grudnia beta 180 21 grudzien beta 530 najpiekniejszy prezent jaki moglismy dostac na swieta .... teraz czekam na wizyte 7 stycznia ... mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiejjj... trzymam kciuki za was wszystkie i dolanczam do wrzesniowych mamusiek
adora, Agaax, Dominique88, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje ogromne dziewczyny i życzę spokojnych, nudnych ciąż oraz łagodnego, radosnego rozwiązania Miałam urodzić w październiku 2015, a urodziłam już 18 września 2015... a rok temu o tym czasie nie byłam jeszcze w ciąży Może będzie Wam się dłużyć, ale nawet nie spostrzeżecie się, gdy kolejne Święta spędzicie z małym szkrabem i nawet zapomnicie, jak to cudownie było nosić pod sercem dzieciątko... dlatego delektujcie się ciążą
-
nick nieaktualny
-
Chwaliłyście się już rodzinie? Ja dzis powiedziałam rodzicom. Daliśmy im w prezencie zdjęcie, na ktorym byłam ja i mąż obok mnie, pomiędzy nami + a potem = 3. I do tego malutkie różowe skarpeteczki. Mama się poplakala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 20:34
Blair, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny,
ja właśnie jestem z tych w 5 tygodniu, które mają mega mdłości. Pojawiły się już kilka dni przed planowanym terminem okresu. Lekarz mówi, że za to odpowiada progesteron. Dziś go sprawdziłam - > 60. Nie sądziłam, że tak wcześnie już można mieć mdłości i odruch wymiotny. Mam to z samego rana i pod wieczór - te drugie są gorsze o dziwo.
Powodzenia Wam wszystkim!14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cud Córeczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny