Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny mnie to mdli od rana czasami wieczorami.
Nie mogę patrzeć na mięso bo mi od razu nie dobrze....
Dzisiaj mam naleśniki z kapustą i grzybami to zjem w pracy.
Ogólnie zauwazyłam, że tę ciążę inaczej znoszę . -
esmi jak to dobrze, że piszesz o tym mięsie ja też tak mam, wczoraj mąż do zupy pomidorowej chciał mi przemycić mięso z kurczaka no i jak się na nie natknęłam skończyło się szybko na oddaniu tego. Ale zdziwił się i chyba na razie doszło do niego że z mięsem nam nie po drodze. Ehhh, ale tak to nie wymiotuje tylko właśnie mnie mdli czasami cały dzień a ostatnio właśnie najbardziej wieczorami.
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny:) Właśnie jestem po pierwszych badaniach.Przeżyłam dramat w autobusie, nie dość, ż jakiś pan spyrskał się chyba całą butelką perfum, to jeszcze obok mnie stał pan, który chyba skończył pić wódkę bardzo późno, no ale udało się dojechać. Badania zrobiłam, udało mi się zapłacić tylko 130 zł, bo po znajomości, jednak się przydają. Dziś będę się umawiać na genetyczne. O ile jeszcze miejsca są, mój lekarza mi nawet o tym nie mówił, a jak pójdę do niego to będzie 12 tydzień, więc za późno tzn za późno, żeby miejsce zarezerwować, więc znalazłam na własną rękę
Miłego dnia i powodzenia na wizytach:)Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySkali, mnie też okrutnie śmierdzą ludzie w autobusach, a nos mam psa policyjnego w oddziale antynarkotykowym, albo co najmniej świni szukającej trufli
mi o genetycznym też nie wspomniała, niby jak ostatnio byłam to stwierdziła tylko że za wcześnie... ehh.. mam nadzieję że nie będzie za późnoAngela89, Skali89, Skali89, mmargol, Strazaczka1990, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Mamusie:)
Nie mogę za często się udzielać, ale staram się wieczorem czytać Wasze wiadomości. Trzymam Za Nas i Nasze Dzieciątka kciuki. gratuluje kolejnych udanych wizyt.
cały czas dziwi mnie to,że nie mam żadnych typowych objawów ciąży..widzę ,że większość z Was je ma.. raz mniejsze raz większe, ale jakieś oznaki macie.Tutaj w Holandii położna powiedziała,że mam się tym nie martwić....Dziś zadzwoniła do mnie zaprzyjaźniona z rodziną Pani ginekolog z Polski i uznała że przy takim braku objawów( zwłaszcza brak tkliwości piersi) oznacza,że muszę więcej się oszczędzać.- jak tu się nie martwić
i to na tyle marudzenia;)
Ja czuje,że będzie dobrze:)
Razem z mężem raczej nie chcemy robić testów Pappa itp , bo z tego co Nam położna opowiadała,to choroby które można wykryć dzięki tym badaniom i tak nie można leczyć w czasie ciąży... Uważamy ,że to tylko stres.W Holandii wiekszość kobiet nie robi prawie żadnych badań.. oprócz ciężarnych po 35 roku życia. Wiem,że jest o osobista decyzja Każdej z Was , czy i jakie badania robicie..ale może podzielicie się trochę Waszym zdaniem na ten temat,bo mam mętlik w głowie
Blair- jak będę miała chwilkę, to napiszę to Ciebie wiadomość prywatną, bo tez mam nadzieje,ze uda Nam se spotkać w NL;)
-
nick nieaktualnyJotc wrote:Mnie odrzuca od ryb (na samą myśl aż mnie mdli) i od kawy (nawet Inki, a zawsze byłam kawoszem). Za to mam straszną chęć na kefiry, mogłabym pić bez przerwy!
Mi kawa tak pięknie pachnie ale o wypiciu nie ma mowy od razu ją oddaję...
Też strasznie mnie muli od rana do wieczora... Wczoraj to z łóżka nie wychodziłam, bo w pionie nie dawałam rady wyrobić
To moja trzecia ciąża ale pierwsze tak intensywne objawy, wielkie bolące piersi, denerwujące zapachy, i ochota na dziwaczne rzeczy
Wieczorem wizyta, czas się tak dłuży do tych wizyt... masakra
Miłego dzionka wszystkim życzę...
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:wizytę mam w czwartek, w przyszłym tygodniu jej nie będzie, a na następny tydzień jest mało wolnych miejsc, więc nie wiem czy nie będę musiała brać urlopu na żądanie. Mam nadzieję, że nie zrobi mi ich teraz, bo nie jestem przygotowana finansowo
-
Jotc wrote:Mnie odrzuca od ryb (na samą myśl aż mnie mdli) i od kawy (nawet Inki, a zawsze byłam kawoszem). Za to mam straszną chęć na kefiry, mogłabym pić bez przerwy!
-
Witam sie z wami wtorkowo:) Ja chyba nie mam pokarmow ktore mnieodrzucaja, jedynie nie moge uzywac moich ulubionych perfum:( Mdlosci straszne:( ale w pierwszej ciazy bylo gorzej wiec niech bedzie tak jak jest:) Odliczam dni do czwartku W koncu cos zobacze(mam nadzieje) Trzymam kciuki za wszystkie disiejsze wizyty i zycze milego dnia!
-
a mnie od mleka! więłam3 łyki na pusty żołądek 9no może nie tak na pusty ale między posiłkami)i po godzinie chlust.....
nigdy więcej....
ja już po pierwszej drzemce czuję się i tak jakbym pół nocy nie spała;)
byyyle do wieczora -
Behemottka wrote:Poniewaz pod prysznicem smaruje moj brzuch pachnacymi olejami, rzuce takie pytanie-czy robicie cos na zapobieganie rozstepom?
Ja mam niestety tendencje, w okresie dojrzewania zrobily mi sie takie nad pupa od szybkiego wzrostu. Moja mama ma rozstepy i luzna skore po obu ciazach, a rodzila wielgachne bobasy. Ciekawe co bedzie ze mna.
No wiec smaruje po prysznicu olejem ciazowym Clarinsa, a rano takim maslem dla ciezarnych - Mama Bee z maslem shea... I trzymam kciuki.