Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja wzięłam męża na pierwsze serduszkowe wzięłam męża, zapytałam najpierw grzecznie, siedział dalej za kotarą także widział monitor dobrze i teraz łazi i wszystkim mówi jakie to niesamowite uczucie uslyszec serduszko.
Ktoś pytał czy to szkodliwe - tak to jest szkodliwe, lekarz mi włączył na chwileczkę i wystarczy, generalnie podobno jak nie ma potrzeby, lepiej wstrzymać się z usg na początku, dlatego ja z ciężkim sercem, ale poczekam do terminu. -
aniellka wrote:Czy Wy już wszystkie powiedziałyście rodzinie o ciąży? U nas na razie nikt nie wie.. Nie chcę na razie córkom mówić, a nie chcę też mówić innym osobom, póki one nie będą wiedziały..
Gumcia lubi tę wiadomość
-
martta wrote:cześć dziewczyny!
zawsze wieczorami tu dużo piszecie, a ja jestem tak nie do życia, że zasypiam na kanapie po 20 i wtedy ranek zaczynam od nadrabiania!
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące, ja nie mogę się doczekać jutra co i jak słychać u Bąbla, dzisiaj mi się nawet śniła ta wizyta hehe a u Was też jest taki opór lekarza przed tym, żeby mąż był przy badaniu? To znaczy jak te 2 razy byliśmy to nie odmówiła, ale za każdym razem, że to takie niekomfortowe badanie dla mnie więc ona nie wie czy chce? no hallo, przecież to mój mąż? widział już chyba wszystko u mnie... jutro pewnie znowu będzie to samo....
Pysiaczek tak ja polecam ten syrop drosetux, Żabka cieszę się, że Tobie też pomógł A jak Twoje plamienia dzisiaj??? -
Cześć
Witam się i ja i trzymam kciuki za wszystkie wizytujące:)
Mnie mój gin też nie chciał dać posłuchać serduszka - powiedział że to nie wpływa dobrze, że on tego nie robi, dopiero po pierwszym trymestrze. Ale widziałam jak pięknie bije, mnie to wystarczy:)mmargol lubi tę wiadomość
-
staraczka_85 wrote:Dziewczyny, a spotkałyście się kiedyś z opinią, że słuchanie serduszka może być niebezpieczne dla maluszka? Na usg poprosiłam lekarza żebyśmy posłuchali, ale kategorycznie zabronił mówiąc, że to niebezpieczne i robi się wyłącznie w sytuacjach, gdy bicie serca jest nierówne albo budzi jakieś wątpliwości.
-
żabka04 wrote:Joct na pewno będzie płakał albo milczał przez jakiś czas:-)
Teraz już więcej będzie widać
Ja w pierwszej ciąży do lekarza Chodziłam sama podwozil mnie często na wizytę ale wejść nie chciał za to potem siedział przy zdjęciach z usg. Na każdej wizycie kazałam drukować teraz mam pamiątkę i w albumie leżą ostatnio oglądaliśmy wszyscy bardzo miłe wspomnienia:-)
Na porodowke mnie też zawiózł ale zwiałam do pracy po mimo że pielęgniarki go zatrzymywał no i dobrze że zwiałam bo bym przy porodzie go zagryzla hihi
Teraz też nie chcę chodzić na wizyty mimo że lekarz ok i wpuszcza pary i bada przy mężu bez problemu.
Mi to tam nie przeszkadza przecież go nie zmusze:-(YvonnElizabeth, Bratek lubią tę wiadomość
-
mmargol wrote:U mnie mąż najpierw zaczekał w poczekalni i powiedziałam przed usg, że chcielibyśmy żeby on był przy usg, to lekarz powiedział, że jeśli będzie widać serduszko to go poprosimy - i tak było. Na kolejnej wizycie juz bardziej rutynowo i nie było męża, ale lekarz powiedział że na genetycznych będzie ciekawie więc wtedy go poprosimy
Ja już się nie mogę doczekać tego genetycznego, strasznie się boję że przez te chorobę której się nie mogłam pozbyć przez prawie cały miesiąc (zaczęło się od gorączki tydzień po owulacji i choroby, skończyło dwa tygodnie temu na braniu antybiotyku) coś jest nie tak z fasolkiem. Zresztą sama lekarka powiedziała, że martwią ją ta infekcja bo to na początku zawsze niedobrze, ale zobaczymy dalej i mam się nie martwić. Łatwo powiedzieć.... ale nie pozostaje nic innego jak czekać do 04 marca.mmargol lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Martta brak plamien:-)
Moja macica pewnie się oczyszcza i robi mnie w konia
Może taka uroda tej ciąży jak ma być @ to plamie?! Tak sobie tłumacze.
Nie ukrywam ale jak widzę plamienia to od zmysłów odchodzę i warcze już w WC:-) Tak się boję no ale może gin mi wyjaśni o co chodzi
Koniecznie daj znać co lekarz powie na te plamienia, ja mam tak samo i też się strasznie tym stresuje
Dzisiaj znowu zaczęłam plamić i leżę teraz z nogami w górze...
We wtorek byłam u gin i było wszystko ok.
Może któraś z was się orientuje czy to może być spowodowane endometrioza??
Powodzenia dla dzisiejszych wizytujacych -
Mój mąż jest ze mną na każdej wizycie, lekarz traktuje nas oboje jako pacjentów. W czasie gdy ja się ubieram po badaniu, mąż rozmawia z lekarzem, pyta o ewentualne niejasności. Z tego co widzę, to u mnie w klinice wszyscy przychodzą we dwoje i razem wchodzą do gabinetu
U mnie mdłości z rana słabsze, pewnie po południu się rozkręcą. Powodzenia na wizytachGumcia, Behemottka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny, nie mam szans być z Wami na bieżąco, ale melduję się póki co bez plamień i krwawień, jak tam stan mojego krwiak dowiem się w środę na wizycie. Oby już nie było po nim śladu, a serduszko pięknie biło!
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
Iwona jeśli chodzi o plamienia w 1 trymestrze to czasem naprawdę nie ma przyczyny i nie zawsze oznaczają coś złego, tak się po prostu czasem zdarza. Jeśli lekarz we wtorek mówił, że wszystko ok to pewnie tak jest może zadzwoń do niego czy masz się zgłosić na izbę z plamieniem i co robić?megg, Blair, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzekam w kolejce
Oczywiście że zapytam gina o co kazań z tymi plamieniami i wam przekażę jego wizję
Ja się modlę żeby ten dzien się już skończył.
Mąż zanim wyszedł do pracy doprowadził mnie do łez. K****s jeden!!!! Focha ma bo mu nie daje i wali mu na łeb!!!
Mniejsza o to.
Jechałam do gina zapakowalam auto tyłem i niewidzialne drzewka i pyk wgniecenie bardzo lekkie w dupce auta Mój na pewno to zobaczy bo ma fiona na punkcie naszych aut i nawet cudzych. Z daleka wie/widzi co bylo malowane ahhhh
W labo nie mają jednego wyniku odczybu coombsa.
Wrrrrrrrr jakiegoś nerwach mam i jakaś smutna jestem.
Mam nadzieję że gin chociaż humor mi poprawi -
nick nieaktualnyHaneczkonnic tak nie pociesza jak swiadomosc ze ktos ma gorzej pociesze cię.Nie dokonca pamietam conCo jest ja mam azs ibpokarmową alergiebw ciazy nasiloną 100x bardziej i jade na sterydach .....ALE ! Nie mogę jeść glutenubibtych produktow bezglutenowych moze za wykatkiem paru wyjatkowntez nie bo gluten zastepuje sie w nich mąką ryżowa a ryż tonmoh wrog numer 1 do kwadratubi konczy sie na izbie przyjec puchne peka mi skora i saczy sie płyn;)
Mam nadzieje ze Ci troche lepiej ja tam zawsze sovoe wynajde takie smaczki ze mysle ojoj nie mam tak zle -
Mój narzeczony to mnie wczoraj doprowadził do histerii bo nie kupił mi truskawek za kare nie dostał nic i wątpie, żeby się poprawił jest okropny:/
Dziecko mam chore popołudniu muszę z nim iść do lekarza bo ma okropny kaszel więcej chyba kaszle niż oddycha... to sobie sama kupie te truskawki to ja mu śniadania robie a on nawet mi rano po nie nie pojechał nie lubie goWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 11:31