Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć dziewczyny jestem po pierwszej wizycie z USG, wszystko ok serduszko bije 176 na min dzidzia ma 22mm, ale zastanawia mnie jedna rzecz bo na USG wyszedł jeszcze jeden pęcherzyk ale pusty, co to znaczy? że mogła być jeszcze jedna dzidzia, ale ciąża się nie rozwinęła, czy że jak? lekarka mówi, że ten pęcherzyk powinien się wchłonąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 17:47
bisacz, Blair, Justyna_89, szpilka, violett, żabka04, mmargol, martta, slodka100, megg, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyŻabkaO4
Nie to nie wpadka he he mąż trochę wcześniej stawiał opory i wyszło, że zaszłam na wychowawczym. Z Zusem chodzi mi o to, żeby się nie przyczepili, że wiedziałam o ciąży, a wróciłam do pracy tylko po to żeby iść na zwolnienie i wymusić świadczenie... -
nick nieaktualnyEmily83 wrote:cześć dziewczyny jestem po pierwszej wizycie z USG, wszystko ok serduszko bije 176 na min dzidzia ma 22mm, ale zastanawia mnie jedna rzecz bo na USG wyszedł jeszcze jeden pęcherzyk ale pusty, co to znaczy? że mogła być jeszcze jedna dzidzia, ale ciąża się nie rozwinęła, czy że jak? lekarka mówi, że ten pęcherzyk powinien się wchłonąć
Emila tak pewnie było. Została silniejsza dzidziaEmily83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w pierwszej ciazy przytylam 9kg od 50 do59.nie wiem jak to sie stalo ale tydzien po porodzie waga pokazywala 57 kg! Karmienie nic nie dawalo jakas paranoja! Pozbycie sie tych 7kg zajelo mi i to z trenerem personalnym 4 miesiace. To nieprawda zr zawsze na kp waga ladnie leci w dół. Ja juz sie pilnuje nie chce w wakacje chodzić jak orka. Dalam sobie pozeolenie na +5kg do konca czerwca.
-
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:ŻabkaO4
Nie to nie wpadka he he mąż trochę wcześniej stawiał opory i wyszło, że zaszłam na wychowawczym. Z Zusem chodzi mi o to, żeby się nie przyczepili, że wiedziałam o ciąży, a wróciłam do pracy tylko po to żeby iść na zwolnienie i wymusić świadczenie...
Ja nie mówię że to wpadka dałam taki przykład:-)
Ale kochana nie ty jedna tak zrobisz
Nie ma czym się przejmować -
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:będzie pizza! mąż kochany wraca!
jeszcze mu muszę przekazać cudowną wiadomość od pani doktor w sprawie
Yeeeee u mbie też ale dopiero za 1h50min bo mają kupę roboty w da Grasso.
Nie ważne zamówiłam a teraz bananem się zapchalam żeby wytrzymać hihi
Mąż wRana właśnie z pracy i nie ma na mnie focha hahahah pytam czy zamówić pizze bo chce sosu czosnkowego znowu????!!!!! Hahaha i kazał zamówić nie wierzę to chyba będziemy dzisiaj skoro grzeczny jest hihiAnia91, Żabcia_ lubią tę wiadomość
-
Oczywiście dziś truskawek w sklepie nie było kupiłam jabłka i pomarańcze ale i tak czuje niedosyt i smutek z powodu truskawek mój 5-cio latek ma zapalenie oskrzeli i siedze z nim sama w domu i dostaje wariacji jestem kłębkiem nerwów bo były mąż jak zwykle wymyśla i musi robić o wszystko problemy do tego to chyba nigdy nic nie dotrze nawet policja ma go dosyć...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bisacz wrote:Dziewczyny, które leczą niedoczynność tarczycy czy wg was TSH 2,8 przy braniu euthyroxu 25 jest ok czy powinnam zwiększyć dawkę?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKornelia85 wrote:ŻabkaO4
Dzięki, ja jestem taka trochę "trzęsiportka" za wczasu he he
Ale masz rację, nie ja pierwsza, nie ostatnia tak zrobię
Pamiętaj że jeśli cię wezwa do zus to trzeba pojechać i tyle odpowiadać na ich pytania nie wychować się nie gadać. Słuchać co gada i odpowiadać.
Nic ci nie zrobią ja na pewno będę miała kontrolę bo długo byłam na l4 i jeszcze mój dyr nie może mi odpuścić i wysyła kontrolę więc ja mam luz a ty czemu masz się stresowaćKornelia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTez z niepokojem mysle o ZUS jak ja mam byc w lato w domu jak moj strop(3 pietro)ma 5 cm a ja w domu mam 35-38 stopni? I mam byc w domu bo na l4 moze chodzoc moge isc tylko do sklepu spozywczego apteki i lekarza i mam na to miec podkladje i udowodnic ze to ja musialam zrobic bo nikt inny nie mogl? Debilne to l4 chodzone to my mamt sie ruszac dotleniac a nie lerZec i rosnac jak obwarzanek. Tak samo mam rehabilitacje corki a miesiacami jestem sama w domu i co mam odmowic bo czekam na kontrole Zus/?
-
nick nieaktualnyAnia91 wrote:Oczywiście dziś truskawek w sklepie nie było kupiłam jabłka i pomarańcze ale i tak czuje niedosyt i smutek z powodu truskawek mój 5-cio latek ma zapalenie oskrzeli i siedze z nim sama w domu i dostaje wariacji jestem kłębkiem nerwów bo były mąż jak zwykle wymyśla i musi robić o wszystko problemy do tego to chyba nigdy nic nie dotrze nawet policja ma go dosyć...
Życzę zdrowia dla synusia a byłego poślij na drzewo nie może ci teraz nerwów psuć.Ksosia, mmargol, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia91 wrote:Oczywiście dziś truskawek w sklepie nie było kupiłam jabłka i pomarańcze ale i tak czuje niedosyt i smutek z powodu truskawek mój 5-cio latek ma zapalenie oskrzeli i siedze z nim sama w domu i dostaje wariacji jestem kłębkiem nerwów bo były mąż jak zwykle wymyśla i musi robić o wszystko problemy do tego to chyba nigdy nic nie dotrze nawet policja ma go dosyć...
Ja dzis juz prawie kupilam truskawki w tesco... Juz je trzymalam. Piekne opakowanie w ksztalcie serca... Ale wystraszylam sie ze sa napompowane chemia ...
Chyba poczekam na te z ogrodka mamy, tesciowej i babci....