Wrześniowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bee85 wrote:Słuchajcie, rozumiem, że pomysł FB nie przeszedł i nie mam z tym problemu nie należę też do najbardziej aktywnych użytkowniczek forum więc naprawdę spoczko.
Odniosę się tylko, tak bo jakoś ta myśl też krąży po głowie. Jeśli jesteśmy prawdziwe to w czym przeszkadza ten brak anonimowości ?
Przyznaję, że grudniówki stworzyły słabą grupę na fb bo jest jeszcze opcja grup niewidocznych, która byłaby lepsza, wtedy nikt z zewnątrz nie jest w stanie ani wejść, ani zobaczyć członków grupy, chociaż one wewnątrz wciąż znają swoje personalia.
Jeśli grupa na FB byłaby niewidoczna dla innych, to osobiście nie mam z tym problemu. Jednak chyba każda z nas udzielając się właśnie tu wybrała pewien rodzaj anonimowości. I tak gdzieś na początku postów każda z nas się przedstawiła i coś o sobie powiedziała. Wiem, że każdy mógł sobie coś wymyślić, ale nie wnikam, kto chciał pisał prawdę, kto nie - jego sprawa, kto chce to wierzy, kto nie to nie.
A prawda jest taka, że jeśli z kimś z forum się "zżyjemy" to nie widzę powodu dla którego nie miałabym się podzielić chociazby np. mailemAnia91 lubi tę wiadomość
Już razem
-
Witam .Mam pytanie .Stosuję luteinę i duphaston dlatego , że w zeszłym roku miałam obumarłą ciążę bliźniaczą , podczas stosowanie luteiny na aplikatorze zauważyłam różową wydzielinę , tak jakby tabletkę rozpuszczoną z krwią , odstawiłam aplikator ,bo podobno mogłam sobie nim krzywdę zrobić i sytuacja się nie powtórzyła ,ale po stosunku w sobotę poleciała mi świeża krew , nie wiem jak dużo jej było bo była wymieszana z nasieniem Bardzo się martwię, do gina idę jutro i umieram ze strachu , Miała któraś z Was podobnie ? a okazało się że wszystko było ok ? DZiś według OM 8t.4d, według USG 9T2d .Proszę Was o odpowiedź
-
nick nieaktualnyja dziś niespokojnie spałam, a jak się budziłam to się zastanawiałam co trzeba mieć w głowie, żeby takie historie wymyślać, a ja Blair zazdrościłam rasowych kotów, własnej firmy, mimo że dziewczyna w moim wieku, wyjazdu do SPA-niespodzianki, ślubu w Hiszpanii... a dopiero później odkryłam że na innych wątkach ta sama historia i nawet nie postarała się żeby coś zmienić...
ja też wstępnie zapowiedziałam, że pomysł FB mi nie pasuje i danych do tabelki też nie podałam -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dzisiaj rano weszłam na forum i aż kopara mi opadła!
Zaczęłam czytać forum styczniowe i szok! Dziewczyna która była adminem Flakon nasza Blair bardzo ich przeprasza! Żenada! -
Bee85 wrote:A dla mnie osobiście zaczęła być "podejrzana" kiedy przeczytałam jak pojechała do lekarza, który dnia poprzedniego powiedział jej, że jedna z jej bliźniaczek nie żyje i ten lekarz bardzo ją przeprosił. Nie wiem, czy opis tego zdarzenia, czy nieprawdopodobność tej sytuacji (wg mnie) przepraszającego lekarza za pomyłkę.?
Bee85, Behemottka, Emily83 lubią tę wiadomość
-
Angela89 wrote:na czerwocowkach to też ona 4 koty tylko mieszka niby w Warszawie ale oczywiście studiowała w Krakowie.
Sluchajcie spac nie moge. To normalne, zeby tak sie przejac jakas gowniara? Mnie ona tak nie imponowala, ale po prostu ja bardzo polubilam. I teraz sie czuja nabita w butelke.
Ale najbardziej to sie boje ze jutro sie obudze, a tu same nieistniejace konta sie beda zegnaly... No i bedzie mi bardzo przykro, bo to forum stalo sie dla mnie codzienna porcja rozrywki i wspolnoty.Bratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny musimy mieć teraz jakiś plan. Co robimy? Przenosimy się na inne forum? Czy na fb? Albo tutaj zakładamy nowy wątek? Coś trzeba zrobić. Chyba zgodzicie się ze mna, że wątek potrzebuje osoby która jakoś wszystko ogarnie, a pierwsza strona z listą jest bardzo przydatna.
maluutka90 lubi tę wiadomość
-
Nieprawdopodobna ta historia, wręcz nie do uwierzenia.
Nie emocjonuje się tym zbytnio bo mam świadomość, że to jest internet, że każdy może być tu taki jaki chce być. Nawet FB przepełniony jest ambitnymi osobami z profilami zapełnionymi ekskluzywnymi zdjęciami, zatrudnionymi na najniższej krajowej na umowie zleceniu. Trochę to śmieszne w czasach, w których do spa można jechać za 300 zł, a na egzotyczną wycieczkę dolecieć samolotem za 79zł.
Dziwi mnie tylko, że istnieją ludzie, którzy maja czas na kreowanie swojego wizerunku w sieci, a już kreowanie urojonego wizerunku musi wymagać bardzo dużo czasu.
Ja tu zostaje, w pierwszej ciąży też korzystałam z forum tylko na innej stronie- chyba nawet kilkakrotnie wspomnianej przez założycielkę postu. Tam niestety zmieniono wygląd i funkcjonalność forum więc tym razem wybrałam bbf.
Nawet jeśli okaże się, że jeszcze ktoś tutaj ma dziwne ambicje lub objawy schizofrenii to nie ma to dla mnie znaczenia. Swoje sympatie tu mam, nie mam większych szans utrzymywać z Wami realnego kontaktu z uwagi na odległość. Ewentualnie mogę się z kilkoma umówić na porodówkę i naprawdę bez znaczenia dla mnie czy dojedziecie na nią mercedesem czy przyjdziecie piechotą.
Śmieszne to wszystko, ja nadal nie wierze, że komuś nie szkoda swojego życia na udawanie.
No po prostu nie wierze... -
Behemottka wrote:O, jednak jestes No to juz zostan.
Sluchajcie spac nie moge. To normalne, zeby tak sie przejac jakas gowniara? Mnie ona tak nie imponowala, ale po prostu ja bardzo polubilam. I teraz sie czuja nabita w butelke.
Ale najbardziej to sie boje ze jutro sie obudze, a tu same nieistniejace konta sie beda zegnaly... No i bedzie mi bardzo przykro, bo to forum stalo sie dla mnie codzienna porcja rozrywki i wspolnoty.
No też się właśnie obawiam, że nam się forum posypie.
Mnie też nie o imponowanie się rozchodzi.
Chociaż ja to się raz "przez nią" pokłóciłam z mężem -jak lekarz nie znalazł serduszka jednej z bliźniaczek pobiegłam do niegoz przerażeniem podzielić się tą informacją, jednak jak zaczęłam zdanie od "A u mnie na forum.." - nie wykazał należytego zainteresowania i był foch!Behemottka lubi tę wiadomość
-
żabka04 wrote:Dzięki dziewczyny
Załatwię te labo i będę dzwonić do gina
JA właśnie wróciłam od mojego ginekologa i mi zrobił cytologię i wymaz. Jeszcze płytki pomylił i na jakąś brudną nałożył. Pewnie zaspany był, bo wizyta na 7.40 i pierwsza pacjentka. Dostałam skierowanie na prenatalne, trochę wymusiłam bo mam 27 lat i mówi, że nie potrzebne, ale przy bliźniaczej dał. Pytałam się o częstsze usg, mówi, że nie ma potrzeby... Dziwne to trochę, bo najprawdopodobniej dzieciaki są w jednej owodni, a to duże ryzyko powikłań. Zobaczymy jak po prenatalnych będzie. Niestety w moim przypadku zero "serduszkowania" i zero sportu co jest katastrofą dla mnie bo od jednego i drugiego jestem uzależniona. Tak myślałam, że sobie będę mogła truchtać chociaż w ciąży, bo przed ciążą dużo biegałam, a tu dupa blada.żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBee85 wrote:Może pomyślimy też o wprowadzeniu jakiejś formę weryfikacji gdziekolwiek się przeniesiemy bądź zostaniemy?
Tež tak myślę. Tylko niech dziewczyny wypowiedzą się na temat tego wątku. Bo tak pierwszej strony nie można edytować itd. Co ty o tym myślisz? -
Cordy wrote:Szkoda trochę się stąd wynosić. Może poprosimy Admina żeby nam jakoś ogarnął ten pierwszy post, np. przypisał kogoś chętnego do jego edycji? Chyba da się tak, prawda?
-
blablabla wrote:Tež tak myślę. Tylko niech dziewczyny wypowiedzą się na temat tego wątku. Bo tak pierwszej strony nie można edytować itd. Co ty o tym myślisz?
Gdyby na pierwszej stronie był ktoś kto się udziela mógłby skopiować info z pierwszego wątku do siebie ale nikogo takiego raczej tam nie ma.
Na admina bym nie liczyła bo z tego co czytałam są mało pomocni - może lepiej potraktują osoby, które wykupują abo, ja nie mam zamiaru
Ale w sumie i bez tej pierwszej strony można żyć i mieć info w całkiem funkcjonalnej tabelce.
Behemottka lubi tę wiadomość
-
Behemottka wrote:Wlasnie napisalam do Belly w tej sprawie, tylko, kurcze, ja sama wolalabym tego nie robic, bo jestem leniuchem. Blair byla rzeczywiscie dobra w tym jednym - byla systematyczna.
Mam to samo... nie będę systematyczna, bo nie zawsze mam czas by się pojawić, a dodatkowo, jeśli nie muszę, staram się nie włączać komputera w weekendJuż razem