Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja się cieszę, że wreszcie cały ten wolny czas, który zaoszczędzam nie mając tv, będzie wypełniony. I już robię wiele rzeczy wolniej i celebruję różne czynności. Już mnie zmęczyła moja produktywność.
Z dziwnych myśli, to czasem poczucie odrealnienia, jakby cała przygoda p.t. dziecko, przydarzyła się komuś innemu, nie mnie.
Z drugiej strony, nie umiem sobie wyobrazić siebie bez "brzucha".
Śmieszny stan.falka, Zorganizowana:) lubią tę wiadomość
-
Ha my z mężem planowaliśmy tzn chcieliśmy ale jakoś nie wychodziło. Teraz im bliżej porodu tym bardziejsię zastanawiamy po co nam to ♡
Mieliśmy ciężko bo sami z małymi dziećmi, do tego mamy gospodarstwo i mąż pracował w firmie. A teraz dziewczynki juz duże takie "odchowane" i znów w pampersy
No to by było na tyleMilenka~11 lubi tę wiadomość
-
Na szczescie szpital, w którym bede cieszy się dobrą opinią. Pracuje tam moja prowadząca i kazała od razi do siebie dzwonić jak bede na IP. Uspokajała także, że pielęgniarki to super babki i zawsze pomocne. O tyle dobrze, że będę w dobrych rękach. Mąż też obiecał pomagać ile będzie w stanie Heheheh,jak zobaczył moj płacz to mu sie szkoda mnie zrobiło
Lisa85 lubi tę wiadomość
-
Bacardi90 wrote:też mnie czasem takie myśli nachodzą ale... już bym chciała żeby Nela z nami była.
Dziś pół dnia rozkminiam jak mam zrobić morfologię jak ja nie potrafię wytrzymać całą noc bez jedzenia. Budzę się o 2-3 z głodem jakbym z tydzień nie jadła, aż mnie żołądek boli i nie ma przeproś muszę coś szamnąć próbowałam zapijać ale nie działa
Mi polski gin mówił, że morfologia i mocz nie musi być na czczo bo jedzenie nie wpłynie na ilość krwinek, ob itd. Takie podejście mają też tu w UK, badania krwi i moczu robią o dowolnych godzinach i nikogo nie obchodzi ile się zjadło wcześniej.
Moja macica dziś się ćwiczy jak szalona, nie zliczę ile razy już mi twardniała. Może herbatka, wiesiołek i daktyle zaczynają działać powoli? Albo sprzątanie w szafkach kuchennych :p
Myśli ' co ja narobiłam' jeszcze nie mam, ale w trakcie porodu napewno się pojawią na ten moment nie mogę się już doczekać bo się poprostu nudzę, bardzo nie lubię siedzieć sama a mąż do pracy musi chodzić, jak się mały urodzi to przynajmniej będzie do kogo buzię otworzyć, choć na odpowiedź przyjdzie trochę poczekać i pomyśleć, że dopiero 3 tydzień nie pracuję, jakbym miała zwolnienie od początku ciąży to rodzina by mnie już w psychiatryku odwiedzałafalka, Bacardi90, Milenka~11 lubią tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Milenka~11 wrote:A ja się cieszę, że wreszcie cały ten wolny czas, który zaoszczędzam nie mając tv, będzie wypełniony. I już robię wiele rzeczy wolniej i celebruję różne czynności. Już mnie zmęczyła moja produktywność.
Z dziwnych myśli, to czasem poczucie odrealnienia, jakby cała przygoda p.t. dziecko, przydarzyła się komuś innemu, nie mnie.
Z drugiej strony, nie umiem sobie wyobrazić siebie bez "brzucha".
Śmieszny stan.
Solidaryzuję się w braku tv, żyjemy bez tego potwora już ponad 6 latMilenka~11 lubi tę wiadomość
Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*] -
Zamówiłam sobie z allegro tą herbatkę z liści malin i kapsułki z wiesiołkiem i muszę Wam pokazać, jak mi to kurier dostarczył. Czekałam na paczkę, już wczoraj była w dostarczeniu, ale jakoś się nie zjawił... A dziś wróciłam z zakupów i ręce mi opadły....
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378fbc6e861f.jpgMilenka~11 lubi tę wiadomość
-
MrsKiss wrote:Zamówiłam sobie z allegro tą herbatkę z liści malin i kapsułki z wiesiołkiem i muszę Wam pokazać, jak mi to kurier dostarczył. Czekałam na paczkę, już wczoraj była w dostarczeniu, ale jakoś się nie zjawił... A dziś wróciłam z zakupów i ręce mi opadły....
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378fbc6e861f.jpg
No co za dziad... -
No faktycznie dostawa pozostawia wiele do zyczenia. Ja bym zazalenie do kurierki dala.
Od rana mam bole miesiaczkowe, raz bardziej czuje raz mniej.
Jeszcze odwiedzilam.dzisiaj dentyste bo ulamala mi sie 6stka- ale tylko dentysta zalozyl mi na zeba opatrunek bo mi znieczuelnia bez zaswiadczenia dac nie moze hm...
-
natalka1988 wrote:No faktycznie dostawa pozostawia wiele do zyczenia. Ja bym zazalenie do kurierki dala.
Od rana mam bole miesiaczkowe, raz bardziej czuje raz mniej.
Jeszcze odwiedzilam.dzisiaj dentyste bo ulamala mi sie 6stka- ale tylko dentysta zalozyl mi na zeba opatrunek bo mi znieczuelnia bez zaswiadczenia dac nie moze hm...
Mnie też ćmią takie bóle miesiączkowe i trochę kręgosłup... W ogóle mam wrażenie, że młody naciska mi na macice i w kanał rodny... -
Jestem trochę jakby "z branży", więc tym bardziej ta paczka mnie zdenerwowała. Już ja się rozprawie z tym panem
O, ja właśnie też mam wieczorami takie ćmiące bóle, coś jak początek miesiączkowych... Czuje je, ale nie są dla mnie uciążliwe. To znaczy, że już jakieś małe poruszenie?! -
MrsKiss wrote:Jestem trochę jakby "z branży", więc tym bardziej ta paczka mnie zdenerwowała. Już ja się rozprawie z tym panem
O, ja właśnie też mam wieczorami takie ćmiące bóle, coś jak początek miesiączkowych... Czuje je, ale nie są dla mnie uciążliwe. To znaczy, że już jakieś małe poruszenie?!
No właśnie nad tym się zastanawiam... Dziś cały dzień brzuch co chwile twardy, bóle jak na okres i takie ciśnięcie w dół (chyba główką) i bóle pleców... I sama nie wiem czy to po prostu przemęczenie organizmu czy coś się rusza... Jutro idę do gona na 17:20 i się dowiem co i jak...To ostatnia wizyta... -
MrsKiss wrote:Zamówiłam sobie z allegro tą herbatkę z liści malin i kapsułki z wiesiołkiem i muszę Wam pokazać, jak mi to kurier dostarczył. Czekałam na paczkę, już wczoraj była w dostarczeniu, ale jakoś się nie zjawił... A dziś wróciłam z zakupów i ręce mi opadły....
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378fbc6e861f.jpg
Gdziejestemieszko tez tak mam. Czekam az maly czlowieczek wypelni mi nadmiar wolnego czasu niewykluczone ze pozniej najda mnie myśli "po co mi to bylo" -
No ciekawe co te bole znacza... Pierwszy raz mam ze tak czuje te bole caly dzien. W nocy bardzo mnie chycil bol w pachwinie jak sie obracalam.
Karoolcia.to.daj znac jak po wizycie i moze spytaj sie co z tymi bolami ja mam dopiero wizyte 8 wrzesnia, to.nie wiem czy sie zalapie jeszcze:/
-
Właśnie mam zamiar zapytać Malo tego jeżeli się okaże ze u mnie nadal tak mocno się wszystko trzyma to podpytam o ten masaż szyjki macicy... Wolalabym żeby on to zrobił niż ktos inny bo jest delikatny...
-
MrsKiss wrote:Mnie dzisiaj też nachodziły takie myśli, co ja narobiłam Stres coraz większy. Ja myślałam cały czas o porodzie na Zaspie, ale usłyszane w ostatnich dniach dwie opowieści z tego, co się tam dzieje (i to świeże, na dniach) mnie trochę zniechęciły. Chciałam tam jechać ze względu na dostępne zzo, ale chyba nie ma się co łudzić, że można je tam dostać w trakcie sn. I teraz jestem nastawiona na poród w... Kartuzach. Nawet położna na szkole rodzenia polecała ten szpital, podobno pozwalają na poród w pozycji wertykalnej. W ogóle dla mnie na razie jakby najbardziej stresujące jest właśnie wybranie szpitala...
Też słyszałam o Kartuzach, podobno w wodzie można rodzić. Ale daleko. W poprzedniej ciąży marzył mi się Puck, ale mąż mnie wyśmiał.
Masz jakiś plan B, gdyby się okazało, że nie ma miejsc na porodówce? Tego się obawiam, że pojadę do Wojewódzkiego lub Redłowa i mnie odeślą na Kliniczną lub Zaspę (bardzo nie chcę w obu tych miejscach rodzić)... (Jaki szpital jest najbliżej tego w Kartuzach?) Ostatnio nie miałam tego problemu, bo miejsce w Wojewódzkim miałam zaklepane (pobyt na patologii)
MatkaRocku, masz rację, nie są zbyt aktualne te informacje z gdzierodzic (chociaż wydaje mi się, że odkąd zaglądałam tam ostatnio - ok. trzy lata temu - nieco zaktualizowali, np. w Wojewózkim po cc tata może kangurować dziecko.
Co do telepudła, my mamy, ale praktycznie nie oglądamy, może raz w tygodniu mąż sobie włączy.
Mamy po raz drugi/trzeci, jak sobie dajecie radę z dzieciakami? Mnie córka nieraz do szału/płaczu doprowadza i martwię się, jak sobie poradzę z dwojgiem. Dużo krzyczę i czuję się do d. jako matka Ostatnio spacery są mordęgą. Natka idzie sobie powoli prowadząc w wózeczku pluszowego lwa, zatrzymując się, co chwilę, a ja z rozpaczą myślę, że jeszcze mamy do obskoczenia sklep i plac zabaw, podczas gdy pęcherz woła wielkim głosem o opróżnienie. Dziś chyba sto metrów niosłam ją, lwa z wózkiem i zakupy... Najtrudniej było się podnieść z kucek z tymi ciężarami. W tych warunkach chyba nie dotrwam do terminu
-
Lisa85 wrote:To ja będę miała trójkę dzieci z najmniejszą różnicą wieku na naszym forum? Co dwa lata.
Karooolcia :), shelby*, Lisa85, Gosia1989, Zorganizowana:), Milenka~11, Gosiaczek, falka, Annie1981 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Nam kiedyś kurier zostawił paczkę w koszu na segregowane śmieci, który był pełny i na awizo tak nabazgrał, że dopiero anglojęzyczny sąsiad nam rozszyfrował, że było napisane ' blue bin'.
Moja macica twardniała nie na darmo, zgubiłam kolejną porcję czopa i 3 razy zaliczyłam toaletę, jak jutro będzie tak samo to chyba mogę uznać to za oczyszczanie?
Zabezpieczacie w jakiś sposób materac przed ewentualnym odejściem wód w nocy?Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm
Aniołek 25.08.2016 [*]