Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Milenka~11 wrote:Bąbelek dzięki, ale nie ma chyba mojego rozmiaru. Dużo większe miseczki trzeba kupić, niż normalnie? Z obwodów na teraz wychodzi 95 B.
-
nick nieaktualnynatty85 wrote:No tak 52 tyg plus 12 tyg wakacji i 2 tyg ferii. A jakie papiery zanosisz? O udzielenie urlopu? A to mozna przed porodem?
-
Niespokojna. Gratulacje! Cieszę się, że CC tak gładko poszło. Wierzę, że u mnie będzie podobnie
Gosia. Trzymam kciuki, żeby to nie był kleszcz.
Bacardi90. Gratulacje i dużo zdrówka
Karolka. Kciuki za jutrzejsze CC
Marcia1989. Tylko kilka procent kobiet na świecie nie ma pokarmu. Wątpię, żebyś należała do tej grupy Niestety KP nie jest takie proste jak się większości wydaje, wiele czynników o tym decyduje, z których często nie zdajemy sobie sprawy. W czasach naszych mam wprowadzono MM, smoczki, butelki, rozdzielanie dziecka zaraz po porodzie, niekompetentne położne i lekarze. To wszystko miało wpływ na zanik laktacji.
Jeżeli bardzo Ci na tym zależy to poczytaj trochę na temat KP, zapisz się do grupy na FB. Ostatnio przeczytałam, że kobiety które zdobywają wiedzę o KP oraz szukają wsparcia mają większe szanse na powodzenie laktacji.
I jeszcze jedno – nastawienie psychiczne ma bardzo duże znaczenie, więc nie wmawiaj sobie na starcie, że będziesz miała problemy.
Wczoraj przeczytałam, że oglądanie zdjęć matek karmiących oraz słuchanie cieknącej wody czy szumu wodospadu często wspomaga laktację, wiec ja i tego będę próbować w razie problemów
Cameline. Aby rozkręcić laktację dobry jest kontakt skóra do skóry przez pierwsze dwa tygodnie, nie tylko w szpitalu. Dziecko może na Tobie tylko spać, ale organizm wtedy wydziela odpowiednie hormony, bo czujesz dotyk i zapach dziecka.Gosia1989, Matka Rocku lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Chce wziac caly urliop macierzynski i rodzicielski czyli 52tyg. Macierzynski 26tyg platny 100% i rodzicielski 26tyg platny 60% i do tego odbior zaleglego urlopu. Od jakiegos czasu zmienily sie przepisy i przysluguje nam caly rok. Tylko nie woem jak jesy z odbiorem zaleglego urlopu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 12:29
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnypoppy wrote:O jednak najpierw będę mieć ktg przed wizytą.
Jakieś schizy mam, że mi odchodzą wody przy badaniu albo że rozwarcie juz tak duże ze trzeba odrazu do szpitala... -
nick nieaktualnynatty85 wrote:Chce wziac caly urliop macierzynski i rodzicielski czyli 52tyg. Macierzynski 26tyg platny 100% i rodzicielski 26tyg platny 60% i do tego odbior zaleglego urlopu. Od jakiegos czasu zmienily sie przepisy i przysluguje nam caly rok. Tylko nie woem jak jesy z odbiorem zaleglego urlopu.
-
Annie teoria teorią a życie czasem inaczej
Mała spała non stop na mnie do ok.4-5 m-ca życia! Ja w półsiedzącej pozycji, ona na moim brzuszku. Byłam tak prawie 24/dobę bo miała m.in. silny refluks i tylko tak poteafiła na kilka minut pospać. Do tego bezdechy i różne inne, więc pozycja brzuszkiem do brzuszka przeszliśmy aż zanadto.... ale laktacji to nie rozkręciło mimo prób przystawiania i odciągania laktatorem.
Dużo błędów też popełniałam, nie ukrywam tego.
Chcę teraz na problemy z przeszłości wynieść wnioski a co życie pokaże to inna sprawa. Jeśli nie będzie teraz córka wcześniakiem to jestem dobrych myślibaassiia lubi tę wiadomość
-
Tez wlasnie ja po swoich doswiadczeniach wiem, ze takie ogolne rady ad kp swoja droga, a zycie swoja... ja z laktacja 0 problemow, az nadto mleka, ale dziecko mialo problemy... teraz nie mastawiam siesię na nic, nie bede sie zadreczac. Bede robic tak aby maluch byl jak najmniej poszkodowany i dobrze sie rozwijal.
Cameline, Milenka~11 lubią tę wiadomość
-
na czerwcowkach 2017 ciekawa dyskusja oo napletku. Teraz zalecenia sie zmienily ad pielegnacji, no ale po rozmowie jak zwykle wynika, zeze najlepiej obserwowac malucha a nie ufac expertom :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 13:15
Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
Mrskiss dużo dziewczyn ma. Zazwyczaj dają przy porodzie antybiotyk i dziecku po porodzie. Tak było u mnie. Niby nie da się wyleczyć na 100 a mnie w tej ciąży wyszedł ujemny.
MrsKiss lubi tę wiadomość
-
Ojej Poopy a cos więcej powiedziała? Nie denerwuj się masz już 38 tydzień na pewno będzie dobrze.
u mnie żadnego ktg nie robią. Ja nawet po terminie nie mialam robic
Mam stres, bo wizyta dopiero za prawie 2 tyg-po miesiącu.
Schizuje czy wszystko jest ok, bo mnie ta szyjka mocno kłuje i idę w poniedziałek prywatnie do ordynatora. Mam nadzieję, że to mnie uspokoi no i czekam przyszłej środy, bo wreszcie będzie ten 37 tydzień... -
Ja tez nie wiem jak pomóc przy kp . Pierwsza córka wisiała na cycku wciąż , przybierala 500g na tydzień ! Myślę że ten kontakt pomógł jej dojść do siebie po ciężkim starcie
Drugą karmiłam tylko na żądanie, ale ona pilnowała sama godzin góra co 3 h był cyc. No niestety karmiłam chyba że 4 miesiące i po prostu straciłam pokarm. Przez 2,5 miesiąca przybrała 2030g . -
Karooolcia, ja po odejściu czopa nie czułam skurczy ani bólu. Do tej pory mam tylko częste i mocne skurcze przepowiadające, na ktg dochodzą one do ok 80, ale u mnie to norma w pierwszej ciąży też tak miałam.
Za pierwszym razem skurcze porodowe zaczęły się u mnie o 5 rano. Na początku odczuwałam je jak bó okresowy który pojawiał się i znikał. Tyko, że z każdą godziną ból był silniejszy i częstszy.
Też mam nadzieję, że do niedzieli urodzę, ale na razie cierpliwie czekam.
Emma 32 miałaś już ktg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2017, 14:01
-
justa. wrote:Karooolcia, ja po odejściu czopa nie czułam skurczy ani bólu. Do tej pory mam tylko częste i mocne skurcze przepowiadające, na ktg dochodzą one do ok 80, ale u mnie to norma w pierwszej ciąży też tak miałam.
Za pierwszym razem skurcze porodowe zaczęły się u mnie o 5 rano. Na początku odczuwałam je jak bó okresowy który pojawiał się i znikał. Tyko, że z każdą godziną ból był silniejszy częstrzy.
Też mam nadzieję, że do niedzieli urodzę, ale na razie cierpliwie czekam.
Emma 32 miałaś już ktg?
Ja też mam nadzieję, że moje maleństwo się namyśli w końcu i wyjdzie... Teraz to ja odczuwam mdłości i tak trochę na wymioty mnie ciągnie -
poppy wrote:No i kładą mnie do szpitala. Nie podoba się lekarce zapis.
A co konkretnie ich niepokoi?
Współczuję pobytu w szpitalu, ale przyajmniej Ty i maluszek będziecie pod dobrą opieką i będziesz miała zapewnione miejsce w szpitalu jak poród się zacznie.