Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Milenka~11 wrote:Dzień dobry wszystkim!
U mnie też cisza Gosiaczku, więc bujamy się dalej z tymi bębenami.
Nie powiedziałabym, że cisza, bo dzidziol się tak kręci i rozpycha, że wymiękam momentami. Powiadają, że dziecko pod koniec ciąży jest co raz mniej ruchliwe, bo nie ma miejsca. Tiaaa... powiedzcie to mojemu dziecku.
Szyjka zamknięta ponoć, wedle wczorajszych oględzin na kontroli.
W sobotę jak mnie wypuszczali z patologii ciąży, to też jeszcze badali i też młoda pani doktor pokręciła znacząco głową, na moje pytanie czy może się wybiera ten syn na świat.
-
Ja po wizycie jestem załamana. Postępów nie ma żadnych. Rozwarcie na 2 cm ale szyjka długa na 1cm... Główka raczej wysoko. Za tydzień znów wizyta i skierowanie na oddział ale w piątek nie idę. pójdę w poniedziałek, bo przez weekend i tak nic nie zrobią. W ogóle jak to gin powiedział- przecież od razu mnie pod kroplówki nie podłącza. Załamka w poniedziałek będzie 40+5 wg USG ... Cóż powtórka z rozrywki mnie czeka albo gorzej. Bo Syna urodziłam w drugi dzień pobytu w szpitalu (41+3) a teraz nie wiadomo ile mnie przytrzymają, bo łożysko jest ok a wtedy miałam starzejące ehh
-
Hej mamuśki trzymam kciuki za wasze rozwiązania wiem ze juz macie dość. Niedawno przechodziłam to samo... Dzis mija 10 dzień od narodzin mojego kawalera byliśmy w przychodni na ważeniu i maly przybiera:)dostał mnóstwo ulotek na temat szczepienia i musze się na cos zdecydować... Ogólnie maly w dzień jest aniołkiem ale gorzej z nocami... Wstaje co 2-3 h i to byloby ok gdyby nie to ze z zaśnięciem jest problem bo potrafi nam to zająć z 1,5-2 h i tak szczerze to czasami mam ochotę żeby jeszcze na chwile schował się do brzuszka...
-
Hej dziewczyny u mnie w koncu zaczyna sie cos dziac. Wczoraj dosc czesto robilam przysiady i rano czulam mala bardzo nisko, dzisiaj jeszcze seksik z mezusiem i po nim zaczely sie skurcze na razie nieregularne, wiec czekam w domu na rozwoj wydarzen, a jeszcze rano marudzilam mezowi,ze chyba nigdy nie urodze a dzisiaj 40tc+4 trzymajcie kciuki zeby tylko akcja sie rozwinela
MrsKiss, KasiaHaBe, shelby*, Milenka~11, zubii, justa., aswalda, Cameline, Karolka12345, Matka Rocku, Princesska, perfectangel85 lubią tę wiadomość
-
Jagódka i jak rozkręciło się?
Milenka, Shelby, Aswalda jeszcze trochę cierpliwości. W końcu ciąża nie trwa wiecznie i maluszek się wreszcie zdecyduje
Dziewczyny po porodzie zostały Wam jeszcze jakieś kilogramy do zrzucenia? U mnie +2kg, a do tego ciągle jestem głodna.
Miłego wieczoru! -
W szpitalu na oddziale gin-pół.
Jakieś skurcze sa, dziecko się rusza, śluz leci jak cholera . Zobaczymy co będzie jutro jak będzie ordynator. Moze mnie przyspiesza.
Co do telefonów to ja tak się zdenerwował ze najbardziej docieklowym powiedziałam ze jak jeszcze raz zadzwonię z takim zapytaniem to zablokuje numer albo przestanę odbierać! I ze napewno dam znać jak będzie po wszystkim
MAM SPOKÓJ DZIĘKI TEMUMilenka~11, justa., Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Karooolcia :) wrote:Hej mamuśki trzymam kciuki za wasze rozwiązania wiem ze juz macie dość. Niedawno przechodziłam to samo... Dzis mija 10 dzień od narodzin mojego kawalera byliśmy w przychodni na ważeniu i maly przybiera:)dostał mnóstwo ulotek na temat szczepienia i musze się na cos zdecydować... Ogólnie maly w dzień jest aniołkiem ale gorzej z nocami... Wstaje co 2-3 h i to byloby ok gdyby nie to ze z zaśnięciem jest problem bo potrafi nam to zająć z 1,5-2 h i tak szczerze to czasami mam ochotę żeby jeszcze na chwile schował się do brzuszka...
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
justa. wrote:Jagódka i jak rozkręciło się?
Milenka, Shelby, Aswalda jeszcze trochę cierpliwości. W końcu ciąża nie trwa wiecznie i maluszek się wreszcie zdecyduje
Dziewczyny po porodzie zostały Wam jeszcze jakieś kilogramy do zrzucenia? U mnie +2kg, a do tego ciągle jestem głodna.
Miłego wieczoru!
Mnie tez zostalo jeszcze 2kg na plusie... I tez ciągle jestem glodna a najgorsze ze sama nie wiem na co mam ochotę
Princesska- to jego spanie to doprowadza mnie do szewskiej pasji... Wolałabym żeby budzik soe nawet co 2h ale zjadl i poszedł spac a nie 1,5 h tyrania żeby zasnął -
Hej Mamuśki
U nas nocki nie najgorsze. Pobudka co 2-3h zje i idzie spać.
Muszę się pochwalić, że w 2,5 tyg Szymek przybrał 1200g Normalnie śmietana zamiast mleka chyba
Trzymam kciuki za nierozpakowane :*Milenka~11, Karooolcia :), Matka Rocku, baassiia, shelby*, MrsKiss, justa. lubią tę wiadomość