Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Setti gratuluję
Wspaniały opis i cudowne emocje aż mi się łezka zakręcila w oku
perfectangel85 lubi tę wiadomość
aniołek 7tc 19.10.2015r.
Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
Ciąża po stymulacji owulacji
-
I my juz rozpakowane☺ wczoraj o 3.20 w ekspresowym tempie- pierwsze skurcze o 1, o 2.30 wyszlismy z domu- przyszla na swiat Ala☺3100 i 56 cm☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 15:50
baassiia, Zorganizowana:), aswalda, shelby*, Princesska, Matka Rocku, MrsKiss, Lisa85, Niesia86, justa., KasiaHaBe, różowo, zubii, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
My jakoś dajemy radę, tylko Bartuś bardzo zazdrosny o Męża jest i nie pozwala mu dotknąć Maciusia...
a ja mam wyrzuty, że mniej czasu poświęcam Bartusiowi i się z niego zrobił już naprawdę synuś tatusia💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Espoir ja mam podobny problem. Z tym że mój straszak już zaczyna pokazywać swoje niezadowolenie z tego że zajmujemy się jego bratem, dziś cały dzień jęczy i naprawdę mam już dość. Młodszy za to zrobił sobie z cycka smoka, wisi godzinami a nie je... przytłacza mnie to wszystko mam poczucie że jestem złą matką i nie radzę sobie
-
czuje sie podobnie. Starszak zrobil sie iegrzeczny i wiem ze to oznaka potrzeby wiekszego zainteresowania. Pojechal teraz z dziadkami na weekend na wies. Jak wroci musze wymyslic jakis plan zeby jakos to wszystko poukładac. Tez sie czuje momentami okropna matka
-
Gratulacje dla nowych mamuś ❤️ Podczytuje forum w wolnych chwilach i pozostałym bardzo kibicuje
Za namową mamy przeniosłam się do rodziców, szczerze mówiąc uratowało mnie to bo po tych przejściach w szpitalu ledwo żyje, ciagle mi słabo, nie mam sił, dodatkowo antybiotyk biorę wiec jestem wypompowana. Powoli coraz lepiej odnajduje się w nowej roli a co mnie najbardziej zaskoczyło to to, ze przez moje podejscie do karmienia piersią czyli uda to się uda nie to nie - wszystko poszło tak gładko ! Mały ssie bez problemu, mnie nic nie boli a sutki nie popękały. Poprostu perfecto! Życzę każdej mamie takiego karmienia.
Matka Rocku, aswalda, Magda_lenka, Milenka~11, baassiia, Karooolcia :), zubii, perfectangel85, Annie1981 lubią tę wiadomość
❤ Synek Aleksander ❤
2 cs - szczęśliwy
-
Setti, Magda_lenka gratulacje! Szybkiego wyjścia z maluszkami do domu.
My właśnie korzystamy z pięknej pogody i siedzimy w parku
Dla mnie jak na razie najtrudniejsza jest poranna logistyka tj. Ogarnięcie siebie, maluszka i przyszykowabie starszaka do przedszkola. Na razie wspiera mnie teściowa ale czuję, że jak zostanę sama będzie ciężko.
Kto u Was prowadza starszaki do przedszkola?
Ja chyba będę musiała zabierać młodszego ze sobą, a to z pewnością wydłuży czas wyjścia z domu, zwłaszcza że wkrótce zima i przed nami zakładanie kurtek, kombinezonów, szalików, czapek itd. -
Ja wożę starszaka do przedszkola i zapewne będę wozić już wkrótce z dodatkowym bagażem.
W tej chwili mamy wstawanie i wychodzenie tak obcykane, że potrafimy wstać o 8.00, zjeść śniadanie, ubrać się i wyjść o 8.30 i jesteśmy w przedszkolu o 8.45.
Ciekawe jak to wyjdzie z maluchem wstającym kilka godzin wcześniej.
Nie będzie wyjścia, ja dość szybko będę z nimi sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 17:56
-
espoir wrote:My jakoś dajemy radę, tylko Bartuś bardzo zazdrosny o Męża jest i nie pozwala mu dotknąć Maciusia...
a ja mam wyrzuty, że mniej czasu poświęcam Bartusiowi i się z niego zrobił już naprawdę synuś tatusia
U nas podobne problemy. Maly bardzo zwiazal sie z tata, a jeszcze przed porodem czaseme nie pozwalal mu sie karmic. Jedyne co to na jakis miesiac przed urodzeniem coreczki maz przejal usypianie i choc poczatki byly tragiczne to skonczylo sie na.tym ze maly sam zasypia. Mnie serce boli jak karmie mala a starszy cisnie mi sie na kolana, kilka razy zamachnal sie groznie na malutka ale generalnie nie jest zly czy agresywny wobec siostry, tylko widac ze czasem.nie radzi sobie z emocjami. Teraz glownie akupiamy sie na nim a ja czuje sie jak wyrodna.matka wobec malutkiej. -
Pisze i tutaj o 19.20 urodziłam córeczkę 3870g i 56cm długości . Urodziłam bez nacięcia i bez pęknięcia i SAMA .
aswalda, zubii, Matka Rocku, Niesia86, KasiaHaBe, Princesska, justa., MrsKiss, perfectangel85, Karooolcia :), Milenka~11, Annie1981, smeg, Lisa85, Brave lubią tę wiadomość