Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
01. Dreamy BARTUŚ - 680g i 30cm - CC 16.05.2017 (24t+4d)
02. joaska1985 NELA - 1490g i 42cm NINA - 1545g i 42cm - CC 06.07.2017 (31t+0d)
03. Kati86 BRUNO - 2450g i 45cm - SN 18.07.2017 (32t+6d)
04. aleksandrazz DZIEWCZYNKA - 2150g i ??cm - CC 27.07.2017 (31t+6d)
05. ewelus DZIEWCZYNKA - 2300g i 48cm - ?? 27.07.2017 (34t+5d)
06. MoNaKo ZOSIA - 2410g i ??cm NADIA - 2320g i ??cm - CC 27.07.2017 (35t+5d)
07. Kimmy MIKOŁAJ - 1820g i ??cm OKTAWIA - 1600g i ??cm OLIWIA - 1450g i ??cm - CC 02.08.2017 (31t+3d)
08. Bizona CHŁOPIEC - ??g i ??cm DZIEWCZYNKA - ??g i ??cm - CC 03.08.2017 (35t+6d)
09. AllishiiA WIKTOR - 1900g i 46cm ADAM - 1950g i 46cm - CC 08.08.2017 (35t+2d)
10. iza776 ZOSIA - 2920g i 53cm - SN 12.08.2017 (37t+3d)
11. Kasia02 MATEUSZEK - 2650g i 54cm - SN 14.08.2017 (37t+2d)
12. Justaw POLA - 3100g i ??cm - CC
16.08.2017 (38t+1d)
13. Brave LIWIA - 3010g i 48cm - CC
21.08.2017 (38t+4d)
14. Rusałka* TOSIA - 3270g i 57cm - CC
22.08.2017 (38t+4d)
15. buka03 LILIANA - 3770g i 57cm - CC
22.08.2017 (38t+0d)
16. AsiaPoli JULKA - 2670g i ??cm - SN
23.08.2017 (35t+4d)
17. Gabrysia84 ANDRZEJEK - 2310g i 52cm - CC 24.08.2017 (36t+2d)
18. Maja83 CHŁOPIEC - 3000g i ??cm - CC 25.08.2017 (36t+1d)
19. Agaciora ADA - 3400g i 52cm - SN
27.08.2017 (38t+2d)
20. Wisienka1212 DZIEWCZYNKA - 2900g i 55cm - SN
28.08.2017 (38t+2d)
21. Gdziejestmieszko MIESZKO - 3400g i 51cm - SN 29.08.2017 (38t+3d)
22. Majju MACIEK - 3450g i 55cm - SN 29.08.2017 (39t+0d)
23. Gosiaczek EDYTKA - 3460g i ??cm - CC
29.08.2017 (39t+0d)
24. Niespokojna M IGNAŚ - 3300g i 52cm - CC
30.08.2017 (39t+6d)
25. Virki DANIEL - 3400g i ??cm - CC 30.08.2017 (38t+2d)
26. Ja86 DOMINIK - 3150g i 51cm - SN 30.08.2017 (39t+4d)
27. Becardi90 ZOSIA - 3300g i 56cm - SN
30.08.2017 (38t+2d)
28. Nadiaa85 MAJA - 3150g i 55cm - CC
01.09.2017 (38t+3d)
29. poppy MICHAŁEK - 2850g i 54cm - SN 01.09.2017 (38t+0d)
30. Emma 32 FILIPEK - 4995g i 62cm - CC 01.09.2017 (40t+1d)
31. falka LIDKA - 3020g i 57cm - SN
01.09.2017 (39t+1d)
32. natty85 TOSIA - 3350g i 55cm - CC 02.09.2017 (37t+1d)
33. rzepakowepole ASIA - 3700g i ??cm - SN
03.09.2017 (40t+1d)
34. Karolka12345 SZYMONEK - 2700g i 52cm - CC 03.09.2017 (39t+3d)
35. Biedronka07 MALWINKA - 3160g i 52cm - SN
03.09.2017 (40t+4d)
36. Zubii JAŚ - 3140g i 53cm - CC 04.09.2017 (38t+4d)
37. Emila92 JULIA - 3860g i 57cm - CC
04.09.2017 (39t+2d)
38. justa. TOMEK - 4500g i 61cm - CC 06.09.2017 (40t+2d)
39. Justa87 DZIEWCZYNKA - 2200g i 50cm - CC
06.09.2017 (38t+3d)
40. ew101 DZIEWCZYNKA - 4000g i ??cm - SN
06.09.2017 (40t+0d)
41. Lisa85 CELINKA - 3350g i 54cm - CC
06.09.2017 (40t+1d)
42. Bąbelek1980 ANTOŚ - 3430g i 58cm - CC 06.09.2017 (38t+6d)
43. MrsKiss GABRYSIA - 2720g i 50cm - SN
07.09.2017 (38t+1d)
44. Kinga13 STAŚ - 3560g i ??cm - CC 08.09.2017 (39t+0d)
45. Niesia86 ERYK - 3640g i 55cm - SN 09.09.2017 (39t+2d)
46. weal MICHAŚ - 3600g i 54cm - SN 09.09.2017 (39t+3d)
47. Ylya DAWIDEK - 3800g i 56cm - CC 09.09.2017 (40t+1d)
48. Marcia1989 NIKOŚ - 3610g i 57cm - SN 10.09.2017 (40t+4d)
49. Kwiatuszek KORNELIA - 3350g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+6d)
50. Miffy ZOSIA - 3340g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+1d)
51. Karooolcia IGNAŚ - 3500g i 56cm – CC 11.09.2017 (40t+5d)
52. Julia2015 JAGÓDKA - 3300g i 55cm - SN
11.09.2017 (39t+5d)
53. Smeg GABRYSIA - 3100g i 55cm - SN
12.09.2017 (37t+3d)
54. karm3lka ALICJA - 3160g i 53cm - SN
12.09.2017 (40t+3d)
55. espoir MACIUŚ - 3400g i 53cm - CC 14.09.2017 (38t+0d)
56. Hagne HANIA – 3455g i 52cm - SN
14.09.2017 (40t+3d)
57. Perfectangel85 KAJTUŚ - 3100g i 55cm - SN 16.09.2017 (38t+5d)
58. Princesska ALEKSANDER - 3800g i 56cm - CC 16.09.2017 (39t+1d)
59. Zorganizowana TOSIA - 2850g i 55cm - SN
16.09.2017 (40t+1d)
60. Anet90 MIESZKO - 3100g i 55cm - CC 17.09.2017 (39t+0d)
61. Annie1981 EMILKA - 3300g i 50cm - CC
18.09.2017 (39t+1d)
62. Cameline MATYLDA - 3456g i 55cm - CC
18.09.2017 (38t+5d)
63. setti ALEKSANDER - 3000g i 56cm - SN 19.09.2017 (41t+1d)
64. Magda_lenka ALA - 3200g i 56cm - SN
22.09.2017 (39t+6d)
65. Gosia1989 KRZYŚ - 3240g i 53cm - SN 22.09.2017 (40t+2d)
66. shelby* HANIA - 3870g i 56cm - SN
23.09.2017 (40t+4d)
67. Lunka LAURA - 3615g i 53cm - SN
23.09.2017 (39t+5d)
68. natalka1988 OSKAREK - 4040g i 57cm - SN 23.09.2017 (41t+2d)
69. baassiia ADRIANEK - 3200g i 51cm - SN 24.09.2017 (39t+5d)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 23:23
shelby* lubi tę wiadomość
-
Nie bylo mnie na forum, bo walczylam z KP i ogolnie zorganizowaniem sie w domu po wyjsciu ze szpitala. Mialam problem podobny jak Cameline. Mala robila dwa zassania i koniec, ale wedzidelko ok. Nie umialam jej dobrze przystawic i drugiej nocy zgodzilam sie na dokarmienie MM przez strzykawe, ale mimo wszystko bylo to dla mnie bardzo bolesne. Na dokarmianiu skończyło sie tylko tamtej nocy całe szczescie. Wtedy zaczęłam pracę z laktatorem i na drugi dzień pokazała sie siara. Nie chcieli nas wypuścić po 2 dniach jak jest w UK, tylko po 3, bo chcieli sie upewnic czy mala faktycznie je z piersi. Niestety pomoc położnych w szpitalu nie wspominam dobrze. Przychodziły, wpychaly małej cyca do buzi i były zadowolone, że je. Jak pytalam jak to robią, to odpowiadały, że lata praktyki i tyle. Jedna z nich była najgorsza, wmawiala mi, że zagłodze dziecko i że na pewno skończy się to butelką. Dziś sobie myślę, ze pewnie tak gadala, bo nie chcialo jej sie bawic ze strzykawka i namawiała na podanie butelki, wtedy jednak jej slowa byly dla mnie bardzo bolesne.
Mała za to coraz ładniej jadła, a w 3 dobie dostałam nawalu.
Dopiero jak przyszła polozna do domu to pokazala mi jak efektywnie przykladac do piersi. Mowila w ktorym momencie ja przysuwac, pokazala kilka pozycji i korygowala moje bledy. Sama jednak wszystko robilam a nie jak z tamtymi ze szpitala, że robily to za mnie i nawet nie raczyly wytlumaczyc, zebym kolejnym razem umiala sama ja dobrze przystawiac.
Od tamtej pory ładnie sobie radzimy a bol sutkow pojawia się książkowo, tylko na poczatku i potem mija
Wczoraj ją zwazyli. W szpitalu stracila 7.8% a w domu przybrala 40 g w 2 dni. Położna była bardzo zadowolona. Mówiła, że cieszylaby sie z 10g a tu jest 40g. Bałam sie tego ważenia czy moje KP wystarczy. Chciałabym, żeby widziała to tamta, która twierdziła, że w domu na pewno skończy sie na butelce
Na dzień dzisiejszy mamy problem z odkładaniem Emilki. Wisialaby cały czas na piersi albo spała na niej. Jak odkładam to zaraz jest ryk i musimy jeszcze tą kwestię dopracować Jednak jak zaśnie to potrafi długo spac i muszę budzić do jedzenia.
Ja ogólnie po CC czuje sie super. Rana nie boli jak biore leki, jak zapomne to zaczynam ja czuć. Od tygodnia spie po 2-3h, ale o dziwo w dzień nie jestem zmęczona, dopiero na noc. Dzisiejszej nocy udało sie przespać 6h, więc chyba idzie w dobrym kierunku
Jeszcze Was nie ja zrobiłamMrsKiss, justa., aswalda, Milenka~11, Matka Rocku, Princesska lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ja poprzednio miałam tak samo i kp poległo. teraz sama się uczyłam, ale mimo to Mały strasznie się złości, głowa mu lata wszędzie zanim chwyci dobrze. czasem 10 minut z nim walczę. dzisiaj w nocy popłakałam się z bezsilności. położna mi na ostatniej wizycie powiedziała, że on źle język układa, bo daje go do tyłu za bardzo i ona by ściągała i podawała z butli, ale ja tak nie chce...💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Starszak dalej zazdrosny o tatę, nie daje mu dotknąć Maciusia. nie wiem już jak to zmienić, bo nie podoba mi się to, że Mąż trzymał Maćka zaledwie kilka razy i to jak Mały nie patrzył...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 09:58
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Annie, espoir bardzo dobrze, że walczycie o kp. Początki zawsze są trudne i bolesne, ale najtrudniejszy etap macie już za sobą.
U nas pępuszek jeszcze nie odpadł ale jest już bardzo blisko. Tomek jest jeszcze trochę żółty ale odkąd wiem że poziom bilirubiny jest w normie jestem spokojniejsza i już mnie to nie stresuje.
U mnie o dziwo z zazdrością nie ma problemu. Może to kwestia wieku, starszak ma 4 lata i łatwiej mu wytłumaczyć że maluszek potrzebuje opieki. Poza tym jak Tomek śpi staramy się poświęcić wolną chwilę na zajęcia ze starszakiem. Pomaga też to, że w tygodniu starszak chodzi do przedszkola.
Może zaangażowanie młodszego rodzeństwa w pomoc przy opiece nad maluszkiem pomoże. U nas starszak podaje ubranka, pieluszki, przytula (pod kontrolą) maluszka, chodzimy na wspólne spacery. Poza tym od dłuższego czasu czytam mu książeczki z serii mam rodzeństwo np. Tupcia Chrupcia, Franklina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 10:47
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny proszę o poradę Dzisiaj odszedł mi kawałek galaretowatej wydzieliny-chyba czop. Nie mam skurczy na razie,w nocy złapał mnie jeden silny bolący skurcz przez 10 minut i do teraz spokój. Czy mam już jechać do szpitala? W ubiegłym tygodniu miałam rozwarcie na opuszek. Dzisiaj zaczynam 38 tydzien ciąży,a planowe cc na 3.10.2017.... Co doradzacie?
-
Hej,
u mnie też rano odszedł kawałek czopa, jestem teoretycznie 1 dzień po terminie(ten z usg mam na 25.09). Położna powiedziała, że ma się do nich zgłosić 7 dni po terminie, czyli w sobotę 30.09. Myślę i mam wielką nadzieję, że zacznie się samo, od tygodnia budzą mnie bolesne, nieregularne skurcze. Mam wizytę we wtorek, mąż mówi, że jest już inaczej, ale zobaczymy co powie pani dr.
Zocha nie jechałabym póki co najmniej dwie godziny regularnych skurczów nie ma, albo nie odpłyną wody, bo pewnie i tak by cię odesłali. A czemu leżysz? Musisz? Nawet jeśli wskazania do cc, to lepiej, żeby samo się zaczęło. -
Adwalda mnie przyjęli na wywoływanie 7 dni po terminie.
Zocha odejście czopa nie okeśla kiedy zaczmie się poród. Mi czop odszedł dwa tygodnie przed tym jak przyjęli mnie do szpitala na wywoływanie. Jedź do szpitala po tym jak ci odejdą wody albo będziesz miała bolesne regularne skurcze co 8-5 min. -
Dziękuję za miłe słowa, Dziewczyny Powiem Wam, że wciąż żyję swoim porodem, lubię wspominać jego końcówkę (co nie oznacza, że chciałabym to jeszcze raz przeżyć... .
Magda_lenka, Shelby gratulacje! Shelby - "SAMA" oznacza, że urodziłaś nawet bez położnej??
Niesia, to niedobrze, że u Was ospa. Ty przechodziłaś?? ja np. nie... na szczęście córka jest szczepiona na ospę, to może nie przyniesie jej ze żłobka
aswalda, u mnie równo tydzień po terminie należy się zgłosić
Co do zazdrości między rodzeństwem, Natka jej za bardzo nie okazuje. Raczej stara się pomóc w opiece przy braciszku - musimy z mężem czuwać, bo już próbowała karmić małego cukierkami, a podczas pierwszej kąpieli brata, wrzuciła mu do wanienki swoją gumową kaczkę...Milenka~11 lubi tę wiadomość
-
mnk wrote:Obudzil mnie sen ze maly sie urodzil z waga 3290g:D do tego dretwieje mi reka od lokcia do palcow juz ktorys raz z kolei. I upocilam sie jak swinia. Tak goraco w sypialni sie robi mi ze masakra jakas
-
Dzień dobry wszystkim,
mnie znów obudziły w nocy boleści, minęły a teraz znów ćmi jak na okres.
Idę po zakupy, pranie już się pierze, tylko garów nie chce mi się myć. Wg USG, mój termin jest na dziś, ale na dworze tak ponuro, poczekam, aż się przejaśni.
Miłego dnia.Princesska lubi tę wiadomość