Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie1981 wrote:AsiaPoli. Ja jeszcze nie mam umowionej wizyty z polozna. Dopiero jutro mam pierwsza wizyte u GP. Bralas tlumacza na to spotkanie? Ja sobie z jezykiem radze, ale zastanawiam sie czy nie bedzie zbyt duzo terminow medycznych.
Shelby. Ja bym wolala jechac 40 km niz miec na miejscu i uslyszec takie bzdury, ze za chwile w ciazy nie bede.
Ja znikam na kilka dni. Za chwile odbieram mame z lotniska, potem powiem jej o ciazy a w piatek wychodze za maz. Raczej nie bedzie kiedy zajrzec. Do zobaczenia
nie kochana ja nie potrzebuje tlumacza,jestem juz tu 11lat,i to moja 3 cia ciaza tutaj,wiec wszystko wiem w temacie,a po co ci najpierw wizyta u GP? u mnie zawsze wystarczylo ze ok,7,8 tyg zadzwonilam i zarejstrowalam sie do poloznej. no to w piatek masz wielki dzien,powodzenia,i Szczescia na nowej drodze -
Biedronka7 wrote:AsiaPoli kojarzę cię z jakiegoś forum z uk, byłaś gdzieś aktywna ?
-
lucytom wrote:Dreamy super są te twoje fotki
Ja to jednak zdecydowałam że po tych aferach na belly już nie wstawiam tu prywatnych fotek... nawet wtedy usunęłam swoje konto z tysiącami wpisów bo bałam się kradzieży zdjęć itd. Także uważajcie dziewczyny i mam nadzieję że nie ma tu żadnych trolli i wyimaginowanych i podszywanych mamusiek
My z dziewczynami dlatego przeniosłyśmy się na tajną grupę na fb i tam jest większa prywatność i do tej pory tam piszemy czyli ponad dwa lata...
buka03 lubi tę wiadomość
-
I tak samo nie wyobrażam sobie dodawać gdziekolwiek zdjęcia dziecka zaraz po urodzeniu
wybaczcie jeśli kogoś uraze ale to dla mnie niedorzeczne. Poród to intymna chwilą i warto takie wspomnienia i zdjęcia zachować dla siebie. No ale każdy robi jak chce.
albo niektórzy wystawiają codziennie na Fb nowe zdjęcie dziecka...
zubii, buka03, Niesia86, nowamamusia, Kasia02 lubią tę wiadomość
-
Dreamy kochana spokojnie. Nie chciałam robić afery. Ale z prywatnością trzeba uważać po prostu. Przynajmniej ja tak sądzę. Zdjęcia fasolinki to jeszcze ujdzie, gorzej z własnymi albo zdjęciami dzieciaczków.
Dreamy, buka03 lubią tę wiadomość
-
lucytom wrote:Dreamy - 6 razy usg??? Nieźle
ja miałam tylko jedno i w przyszłym tygodniu będzie drugie... ale szczerze mówiąc z moim brzdącem nie mam czasu na nic i do lekarza go też nie chcę ciągać. No i druga ciąża to chyba lajtowo pidchodzę... choć powoli stresik rośnie i myślę czy mojego detektora nie wyciągnąć i nie podsłuchać dzidzi
Miffy - mi gin od 12 tc robił usg przez brzuch ale musiałam mieć pełny pęcherz
Ale teraz już normalnie wizyty beda u jednej pani -
lucytom wrote:Oliwcia to było tak że byłam na styczniówkach 2016... potem okazało się że laska która założyła wątek nie była w ogóle w ciąży i miała jakieś problemy psychiczne, ciągle zmieniała swoje fotki profilowe, wymyślała nieziemskie historie na temat swojego życia (zaszła w ciążę w wieku 18 lat, wyszła bogato za mąż, latała z nim po świecie, potem prawie rodziła w 25 tc itd.), co więcej kradła fotki z instagrama... potem okazało się że założyła kilka innych wątków m.in. na grudniówkach 2015 i miała mieć bliźniaki... A potem zaczęła się gubić w tym co pisała bo już nie ogarniała... w sumie biedna dziewczyna... Ale afera była na 150 jak to wyszło i wątki zostały poblokowane albo poumierały...No ale dlatego trzeba uważać co się pisze i co wstawia. Wiadomo że każda zakłada że inne dziewczyny piszą prawdę i się otwiera i w sumie można znaleźć dużo wsparcia i nawet zawrzeć przyjaźnie ale zawsze zię trafi jakaś czarna owca
Chyba każda osoba która tu jest od ok 2 lat kojarzy ta aferę :X
A w innym temacie ile macie już kg na plusie? U mnie już prawie 2 na plusie. Jak to w takim tempie pójdzie to będę sloniem
-
Dreamy ja to rozumiem
ja po poronieniu jak zaszłam w drugą ciążę z Benim to też byłam tak przewrażliwiona że do 12 tygodnia też byłam ze 4 razy... Teraz jakoś ufam że będzie co ma być
Suri jutro się zważę... tydzień temu było -3 kg ale apetyt wrócił po chorobach i brzusio wywaliłoale ponoć w drugiej ciąży szybciej wybrzusza
-
Ja w poprzedniej ciąży szybko przybrałam na początku a potem stanęło i w sumie na plusie miałam 14 kg a ciąża o tydzień przenoszona. Teraz mam nadzieję że też zamknę się w 12-14 kg. Zresztą w trakcie kp schudłam 25 kg i zaczęłam ciążę 11 kg lżejsza niż w poprzedniej a karmiłam do momentu zajścia a potem synek się odstawił niestety
a marzył mi się tandemik
-
lucytom wrote:Oliwcia to było tak że byłam na styczniówkach 2016... potem okazało się że laska która założyła wątek nie była w ogóle w ciąży i miała jakieś problemy psychiczne, ciągle zmieniała swoje fotki profilowe, wymyślała nieziemskie historie na temat swojego życia (zaszła w ciążę w wieku 18 lat, wyszła bogato za mąż, latała z nim po świecie, potem prawie rodziła w 25 tc itd.), co więcej kradła fotki z instagrama... potem okazało się że założyła kilka innych wątków m.in. na grudniówkach 2015 i miała mieć bliźniaki... A potem zaczęła się gubić w tym co pisała bo już nie ogarniała... w sumie biedna dziewczyna... Ale afera była na 150 jak to wyszło i wątki zostały poblokowane albo poumierały...No ale dlatego trzeba uważać co się pisze i co wstawia. Wiadomo że każda zakłada że inne dziewczyny piszą prawdę i się otwiera i w sumie można znaleźć dużo wsparcia i nawet zawrzeć przyjaźnie ale zawsze zię trafi jakaś czarna owca
a teraz juz chyba 5te dziecko urodzila i jedna dziewczyna pisala że ona mieszka w tym miescie co ona i to takie menelstwo
-
Ja na belly jestem 3 lata ponad ale nie kojarzę tych afer, bo siedzialam tylko na jednym wątku. Niestety trolle sa wszędzie
my przeniosłyśmy się z grupa na fb i tam mamy swoje wierne grono
nawet tam na początku odkryłyśmy trola ale teraz juz sa same zaufane osoby wiele zna się nawet w realu i dzielimy się tam w zasadzie wszystkim. Tu na belly niestety nie ma takiej prywatnosci i ja tez nigdy fotek nie wstawiałam i nie wstawiam ale fasolkę to myślę można
-
miffy wrote:A powiedzcie mi - od którego momentu ciąży robi się USG już przez brzuch?
Bąbelek1980 lubi tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Dziękuje za wyjaśnienie sprawy kochane nie byłam w temacie bo na Belly jestem może od dwóch trzech miesięcy
ale akcja mega po prostu masakra jakaś ...
Espoir ja będę miała pierwsze USG w sobotę ciekawa jestem jak do tego podejdzie mój ginekolog i czy będę miała robione przez brzuszek czy dowcipnie ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 22:19
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ja juz udzielam sie na jednej grupie na fb z dziewczynami z popredniej ciazy, tylko teraz nie wiem czy dwie grupy bym ogarnela, a na tamtej grupie pomijajac tą akcje z ta jedna laską, to trafilam na prawde na spoko dziewczyny
nawet w jedną gwiazdke robilysmy prezenty dla swoich dzieci(bylo losowanie) i wysylalismy pocztą
teraz wszystkie maja sporo na glowie bo wiekszosc spowrotem pracuje ale w tym roku chociaz kartki swiateczne sobie wysylalismy
-
Dreamy wrote:O masakra. To dla bezpieczeństwa niedługo usunę. Ja ogólnie dbam o prywatność. Na Fb nie mam żadnych zdjęć, wszystko mam ukryte. Mąż jest detektywem także już mnie nic nie zdziwi w tych sprawach podszywania się, kradzieży tożsamości itp itd i przez ten jego zawód jestem dosyć ostrożna.
Gratuluję!
A Twój mąż jest detektywem?? Ale super!!! Moje marzenie jest żeby zostać detektywem. Zapisałam się nawet na studia detektywistyka i wywiad ale ze wzgl. na ciążę zrezygnowałam
Pewnie jak urodzę i odchowam brzdące to zrobie tylko kurs i będę chciałą wkręcić się gdzieś na jakiś staż/praktyki a później może uda mi się znależć pracę
-
Espoir gratuluję serducha
Dreamy ale duży już maluszek. Super
Matko co za historie. Co do zdjęć to ja już kiedyś pisałam, że nic nie wstawiam. Co prawda wstawilam tu na samym początku zdjęcie fasolki ale tylko raz.
Ja mam uraz od kilku lat do wszelkich społecznościowych portali i pokazywania swojego profilu publicznie. Miałam kiedyś aferę bo ktoś podszywal się pode mnie na fejsie. Ostatecznie okazało sie, że to była od mojego faceta się mscila..groził jej nawet proces karny także nie było to taka zwykła zabawa. tyle wstydu ile wtedy doświadczyłam i musiałam się tylu osobom tłumaczyć z pewnych rzeczy to nikomu nie życzę. Od tego czasu jestem takim odludkiem bez fejsano cóż. Są inne drogi komunikowania się a nie tylko Fb. A forum jest dla mnie akurat ok bo anonimowe. Co prawda nie wiemy kto siedzi po drugiej stronie ale jeśli same się nie narazamy wystawiając zdjęcia publicznie czy inne intymne informacje to uważam, że taka forma chyba najbardziej mi odpowiada
Chociaż jak wszystkie sie przeniesiecie kiedyś na jakąś tajna grupę na Fb to może się przekonamWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 22:27
Stella
-
Dziewczyny jeśli chodzi o ilość usg to ja jutro mam 7 więc chyba idę na rekord...
Co do prywatności w sieci- jestem za. Sama nie mam żadnego swojego zdjęcia na fb, nie mam nawet nazwiska. kto ma wiedzieć że to moje konto, ten wiem
Co innego wrzucic dla mnie anonimowe zdjęcie z usg na jakimś forum choć i na forach zauważyłam- znalazły się dane osobowe bo ktoś zapomniała zamazać ;/
Ostrożności nigdy za wiele.
Kochane gratuluję udanych wizyt- ja idę jutro. Dziwne ale nie stresuję się jeszcze tak bardzo. pewnie zacznie się od rana -
lucytom wrote:Oliwcia to było tak że byłam na styczniówkach 2016... potem okazało się że laska która założyła wątek nie była w ogóle w ciąży i miała jakieś problemy psychiczne, ciągle zmieniała swoje fotki profilowe, wymyślała nieziemskie historie na temat swojego życia (zaszła w ciążę w wieku 18 lat, wyszła bogato za mąż, latała z nim po świecie, potem prawie rodziła w 25 tc itd.), co więcej kradła fotki z instagrama... potem okazało się że założyła kilka innych wątków m.in. na grudniówkach 2015 i miała mieć bliźniaki... A potem zaczęła się gubić w tym co pisała bo już nie ogarniała... w sumie biedna dziewczyna... Ale afera była na 150 jak to wyszło i wątki zostały poblokowane albo poumierały...No ale dlatego trzeba uważać co się pisze i co wstawia. Wiadomo że każda zakłada że inne dziewczyny piszą prawdę i się otwiera i w sumie można znaleźć dużo wsparcia i nawet zawrzeć przyjaźnie ale zawsze zię trafi jakaś czarna owca