X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrześniowe mamusie 2017
Odpowiedz

Wrześniowe mamusie 2017

Oceń ten wątek:
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa wrote:
    Już po wizycie. Maluszki dzielnie walczą. Mają 19mm i 17mm. I to jedyna dobra wiadomość.
    Dziękuję wam za kazde słowo wsparcia :*

    Maz mnie pakuje i zaraz ruszamy do innego szpitala.
    Połowa kosmowki jest oklejona. To bardzo dużo. Ginekolog powiedział, że nie wie dlaczego mnie wypuścili ze szpitala do domu, że powinnam tam leżeć cały czas. A znowu zaczęłam trochę krwawic . Mam napędzie że to krwiak się oczyszcza.
    Pojedziemy do innego bo tam już nie chce..
    Powodzenia! Na pewno wszystko bedzie dobrze!

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bizona wrote:
    Dziewczyny problem z zajsciem w ciaze jest straszny..umowmy sie..wiele kobiet popada w depresje, wiele par sie rozstaje..tak naprawde nikt tego do k9nca nie zrozumie, jesli sam tego nie przeszedl. U nas w bliskim towarzystwie jestesmy juz druga para, ktora musiala skorzystac z in vitro. Dzieki Bogu udalo sie za pierwszym razem. Jesli udalo Wam sie szybko zajsc w ciaze to cudownie :) nie rozkminiajcie jak to bywa trudno itd...po co sie zamartwiac. Skoro jestesmy tutaj to wszystkie wygralysmy, teraz tylko spokojnie do celu;)
    Mam tylko taki apel (te co sa po przejsciach to wiedza;) ) jesli macie w rodzie ie, towarzystwie pare, ktora nie ma dzieci..nie pytajcie sie ich non stop kiedy wy, no a ki3dy w koncu u was itp..nigdy nie wiecie z jakimi ogromnymi problemami moga sie zmagac te osoby. Ja dopiero sobie zdalam sprawe jak sama zaczelam mniec problem i kazde takie pytanie mnie bolalo.

    Dobra nie ma co o smutkach gadac!;)
    Znajoma wlasnie jakis czas sie juz stara o drugą dzidzie, cos okolo roku, troche mi glupio teraz wogole o tym gadac, bo wiem że bardzo jej zależy, a nam poszlo juz w drugim cyklu, na pewno jest jej troche przykro mimo że bardzo sie cieszyla że nam sie udalo, a ja sama tez bardzo liczylam że uda nam sie razem zaciążyć :-(

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kebaba bym zjadła, w sumie mogla bym go jeść codziennie... :-O w takich chcwilach chciala bym byc wlascicielką jakiegoś baru z kebsami :-D

    Kinga13, MrsKiss, Bąbelek1980, Maja83, Kimmy lubią tę wiadomość

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buka03 o drugie dziecko to troche inaczej niz o pierwsze. Moi znajomi (ci od ivf) beda starac sie teraz o drugie. Baaardzo chca, ale maja juz inne nastawienie..to juz nie jest koniec swiata dla nich bo jeden juz cud maja w domu. Wczesniej kolezanka unikala spotkan z naszym towarzystwem bo wiekszosc dzieciata, albo w ciazy wtedy byla..dla niej to bylo za ciezkie. Teraz z perspektywy czasu widze sama po sobie ze wolalam towarzystwo niedzieciatych..zdazalo mi sie ze plakalam po kiblach jak gdzies bylismy z kolezankami w ciazy. Czasem wybuchalam llaczem przy nich..kurw..to bylo na maxa ciezkie :/

    Kebaby? Fuu..mnie bardziej na pomarancze, sorbety itp troche jak bym kaca miala...wtedy zawsze chcialam cos kwasnego i zimnego;)

    buka03, falka lubią tę wiadomość

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Cameline Autorytet
    Postów: 1177 1069

    Wysłany: 18 lutego 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizona miewałam podobnie. I zgadzam się, o drugie to już inna bajka, mimo że przekroczyłam w staraniach 2 lata. I czas szybciej leci bo dziecko zajmuje czas i myśli :)
    Było niektórym ciężko, innym łatwiej ale jesteśmy tu razem by dalej kroczyć ku marzeniu :)

    Kinga13, bizona, buka03 lubią tę wiadomość

    ckaidqk39a8l7x61.png
  • Gabrysia84 Autorytet
    Postów: 284 366

    Wysłany: 18 lutego 2017, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja tez jakis czas nie pisalam ale tez trudny czas mialam.

    Babie.lato gratuluje. Wpadnij czasem napisac jak sie czujesz.

    Kesja kciuki trzymam.

    Ja bylam na kontrolnym usg i jeden maluch nie dal rady. Serduszko juz nie bije. Drugi za to jest ok. Ma juz 2.5 cm i serce bije 188.

    Co do imion to mam w domu juz Wojtusia i Marka. Teraz marze o chlopcu i na razie podoba mi sie imie Andrzejek. Dla dziewczynki zawsze chcialam ula ale jakos mi przestalo ostatnio pasowac. Strasznie podoba mi sie Anastazja ale dla meza odpada. Podoba mi sie tez Alina i Olga.

    1usagu9rsccneye4.png[/ur
    n59yk6nl5mxiew0c.png
    f2wliei305fu0jmo.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 18 lutego 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas chłopiec będzie Stasiu, po 3 pradziadkach i jesteśmy zgodni od lat. Problem z dziewczynką ;P

    nowamamusia lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • natalka1988 Autorytet
    Postów: 765 477

    Wysłany: 18 lutego 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia z tego co.zauwazylam kolejnemu mezowi/ partnerowi nie pasuje imie Anastazja, nie wiem czemu..:/:)

    c55f9n73kpn1w4lp.png
    iv09gu1r1ihk0beb.png
  • shelby* Autorytet
    Postów: 583 616

    Wysłany: 18 lutego 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja marze o synu :) mąż z reszta też.Pewnie będzie 3cia dziewczynka hihi Mamy dwie córki ;)
    Tak się obzarlam chipsami że aż mi niedobrze.

    74709jcgjiz14w6b.png
  • Karolka12345 Autorytet
    Postów: 1047 1167

    Wysłany: 18 lutego 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiu przykro mi z powodu drugiego Maluszka... Będziecie mieć swojego osobistego Aniołka w niebie :*

    f2wlpiqv9u7j05yh.png

    860ix1hpayv09dze.png
  • Gdziejestmieszko Autorytet
    Postów: 454 509

    Wysłany: 18 lutego 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:

    2,5 l wody dziennie (ale takiej o wysokiej mineralizacji, najlepiej ponad 2000)
    po 1 szklance soków: pomidorowego, z czerwonego grejpfruta, bananowego codziennie - potas
    sałatka grecka z dużą ilością oliwy i chudą fetą codziennie
    kapusta i kiszone ogórki - pomagają utrzymać odpowiednie pH pochwy i zapobiegać w ten sposób infekcjom
    3x w tygodniu czerwone mięso - żelazo
    3x w tygodniu ryba morska
    suszone morele, śliwki, kiwi ze skórką i ananas zalany wieczorem wodą - woda do wypicia rano - to na zaparcia

    Kiwi ze skórką?? To ona jest jadalna? Przecież to włochate i twarde i wogóle. Zaintrygowałaś mnie ;)

    Mieszko 29.08.2017 3400g 51cm <3

    Aniołek 25.08.2016 [*]
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 18 lutego 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pisałam, że do wypicia jest woda rano z tej mikstury. wymoczki wyrzucasz :P

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Lunka Ekspertka
    Postów: 182 108

    Wysłany: 19 lutego 2017, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kesjaa na pewno napiszesz za jakas chwile, ze sytuacja sie polepsza! Maluchy na pewno są silne! Trzymaj się cieplo i czekamy ma dobre wieści!! ;*

    3jgx9jcg88a7v963.png
  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 19 lutego 2017, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Rocku wrote:
    Z zachodniopomorskiego to chyba nikogo tu nie mamy, ale czy jest ktoś z Trójmiasta?
    Jeszcze kupa czasu, na razie powinnam myśleć o badaniach prenatalnych, a nie o tym gdzie rodzić... ale i tak myślę.
    W jedynym szpitalu w moim mieście raczej nie ma szans na poród z ZZO, a bez to ja podziękuję i urodzę w Gdańsku, w którym cywilizowane szpitale z dostępnym ZZO są dwa.

    Umówiłam się na prywatną wizytę do lekarza, który jest ordynatorem położnictwa w naszym szpitalu, ale nie spodziewam się żebym się czegoś nowego w kwestii ZZO na jego oddziale dowiedziała. :/

    Ja oryginalnie Zachodniopomorskie :p

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 19 lutego 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysia84 wrote:
    Hej. Ja tez jakis czas nie pisalam ale tez trudny czas mialam.

    Babie.lato gratuluje. Wpadnij czasem napisac jak sie czujesz.

    Kesja kciuki trzymam.

    Ja bylam na kontrolnym usg i jeden maluch nie dal rady. Serduszko juz nie bije. Drugi za to jest ok. Ma juz 2.5 cm i serce bije 188.

    Co do imion to mam w domu juz Wojtusia i Marka. Teraz marze o chlopcu i na razie podoba mi sie imie Andrzejek. Dla dziewczynki zawsze chcialam ula ale jakos mi przestalo ostatnio pasowac. Strasznie podoba mi sie Anastazja ale dla meza odpada. Podoba mi sie tez Alina i Olga.
    Przykro mi że jeden maluszek nie byl dosc silny :-(

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • buka03 Autorytet
    Postów: 734 596

    Wysłany: 19 lutego 2017, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shelby* wrote:
    A ja marze o synu :) mąż z reszta też.Pewnie będzie 3cia dziewczynka hihi Mamy dwie córki ;)
    Tak się obzarlam chipsami że aż mi niedobrze.
    Mi ostatnio takie ciężkie rzeczy nie służą, wszpitalu mialam ogromną chęć na orzeszki ziemne solone, wiec mi przywiezli a potem caly wieczor leżałam bo mnie bebechy bolaly (inna sprawa że trzeba ich bylo zjesc mniej :-p)

    w5wq9vvjr1d812zs.png
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 19 lutego 2017, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:

    Rzepakowepole możesz napisać Twój wiek i wartość NT? Bo wynik ryzyka jest tak niski że nie wiedziałam że wogóle taki może być, super!

    Mam 30 lat (skończone). NT 1,6 mam (to była największa wartość, jaką udało się lekarzowi złapać -taką musiał podać, choć wyszla raz). Ryzyko podstawowe miałam 1:601, skorygowane 1:12020 (Tr21).

    Cameline, Kasia02 lubią tę wiadomość

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 19 lutego 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, za mną okropna noc. Dzień przeszedł bez wymiotow Ale od 19 do 23 nie wychodziłam praktycznie z łazienki. Po tym maratonie było mi strasznie słabo i miałam wrażenie że zaraz zemdleje. Mój tata chciał dzwonić na pogotowie ale byłam tak zmęczona że nie miałam siły jeździć po szpitalach. Teraz już jest mi jakby lepiej , ale szpital ogólnie mnie pewnie nie ominie. Dziewczyny cieszcie się z braku objawów!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 08:00

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • AniaMania Przyjaciółka
    Postów: 111 89

    Wysłany: 19 lutego 2017, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie 12 tydzień przywitał powrotem mdłości i bełtem z rana...tydzień miałam spokoju i myślałam że mam to już za sobą, ehhh

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 19 lutego 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cameline wrote:
    Matka Rocku także jesteś szczęściarą :)
    Ja walkę o pierwszą ciążę przeżyłam bardzo, zwłaszcza ze wyniki idealne i nie było do czego się doczepić. Pamiętam jak po laparoskopii chciałam złe wyniki, żeby określić wroga i z nim walczyć. Kiedy lekarz z uśmiechem powiedział że wszystko było dobrze to poczułam ogromny smutek, to była jedna z gorszych wiadomości w odczuciu mojej psychiki.
    To było tylko niecałe 3 lata, a znam pary wśród znajomych gdzie starania trwają 7 lat i 13. Nie wyobrażam sobie nawet co myszą czuć

    Ja starałam się prawie 4 lata i wszystkie wyniki ja jak i mój mąż mieliśmy wzorowe...w grudniu miałam histeroskopie i chciałam żeby wkońcu coś wyszło...a tu jak zwykle idealnie, zamiast się cieszyć to się rozpłakałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 08:27

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

‹‹ 389 390 391 392 393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ