Wrześniowe mamusie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mkl wrote:a ja dzisiaj idę na warsztaty bezpieczny maluch, mam nadzieję, że mój mąż zdąży bo aktualnie w Sopocie jest, a do Torunia ma 200km. Mam nadzieję, że będą ciekawe no i liczę na jakieś próbki kosmetyków;p
Chciałam poruszyć temat krwi pępowinowej. Czy któraś o tym myślała? Ja jestem zdecydowana na to już od dawna, wole wydać na to kasę niż np. na nowy wózek za 2,5tyś. Ale to moje zdanie i niekoniecznie musicie się z nim zgodzić.
Ci do krwi pepowinowej my z mężem bardzo poważnie o tym myślimy!! -
Ja się witam na początku 15 tygodnia! Myślałam że brzucho mam i że widać a jak dzisiaj powiedziałam fizjo mojego syna o ciąży żeby się trochę usprawiedliwić że nie mam tyle siły żeby z nim w domu tyle ćwiczyć to się zdziwiła... hehe... w sumie to dobrze
Ale macie fajne brzucholki dziewczyny!
Zubii super wieści z prenatalnychno jestem ciekawa czy chłopak zostanie
oby tak!
Karolka nawet nie wiesz jak się cieszę że poszłaś drugi raz do kekarza na prenatalne... no i kamień z serca! No ale dzidzia większa i pomiar dokładniejszysuuuuper jednym słowem
-
Ja normalnie farbuję włosy tą samą farbą co zwykle ale u fryzjera. Ostatnio byłam w styczniu a to był 5 tc to nawet nie mówiłam fryzjerce że jestem w ciąży. Teraz znowu muszę iść i na farbę i na cięcie. Zresztą teraz farby są naprawdę w porządku.
-
Aha widzicie z tego wszystkiego zapomniałam - Monako, Zubii gratuluję
Rusałka dzidziusia nogi to 6 cm?
Dzisiaj kumpela opowiadała mi, że jej kumpeli w zeszłym tygodniu lekarka pokazywała i zakreśliła na usg jąderka...Ta koleżanka musiała zrobić nifty i okazało się, że dziewczynkaHehe także wszystko się może zdarzyć
zubii lubi tę wiadomość
-
I po badaniach:) wszystko dobrze:) nt 1.96. 160 ud/min. Centymetrow 7;) na 90% chlopczyk:)
mkl, zubii, Karolka12345, aswalda, Kimmy, MrsKiss, Ja86, lucytom, Bacardi90, Ylya, Maja83, Cameline, stay, joaska1985, 0202oliwcia, Matka Rocku, perfectangel85, Kasia02, Brave, Lisa85, Dreamy, Leonore lubią tę wiadomość
-
natalka1988 wrote:No mi lekarz kazal. Od razu po usg mialam ppbierana krew. Ale mowi zeby niczym sie nie przejmowac bo wszystko jest dobrze, ale teraz tak sie robi
Mi tez kazal koniecznie jutro ale ja juz sie tym przejmuje i wole nie robic i tak to nic nie zmieni.Lisa85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści
Karolka, ale super, cieszę się - jakoś miałam przeczucie, że przy drugim badaniu, kiedy maluch będzie już większy, to pomiar może wyjść inaczej. Gratulacje
Mi też lekarz mówił, że to teraz norma, że badania z krwi robi się razem z usg prenatalnym. Ja już swoje wyniki mam, teraz czekam na usg w sobotę.zubii lubi tę wiadomość
-
Hej. U mnie po wczorajszej wizycie też wszystko dobrze.
Maleństwa 24,5mm, 25mm, 28mm.
Usg dosłownie na chwilkę ale przynajmniej się uspokoiłam.
Miałam nowy powód do zmartwień bo praktycznie zniknęły mi mdlosci i to tak nagle. Są takie słabe ale nie można porównać to do tego co było jeszcze w zeszłym tygodniu.
No ale czytam i czytam, że więcej dziewczyn tak ma, że mdłości są a na drugi dzień nie ma a za kilka dni wracają. A ginekolog też mnie uspokoił.Bąbelek1980, stay, Cameline, joaska1985, 0202oliwcia, Matka Rocku, aswalda, Kasia02, Dreamy, ⚘Kwiatuszek, Brave, Lisa85, Leonore lubią tę wiadomość
-
Kimmy wrote:Hej. U mnie po wczorajszej wizycie też wszystko dobrze.
Maleństwa 24,5mm, 25mm, 28mm.
Usg dosłownie na chwilkę ale przynajmniej się uspokoiłam.
Miałam nowy powód do zmartwień bo praktycznie zniknęły mi mdlosci i to tak nagle. Są takie słabe ale nie można porównać to do tego co było jeszcze w zeszłym tygodniu.
No ale czytam i czytam, że więcej dziewczyn tak ma, że mdłości są a na drugi dzień nie ma a za kilka dni wracają. A ginekolog też mnie uspokoił.
Ja tez tak mialam 4 dni caly czas mega mdlosci i nagle zmniejszyly sie diamyeralnie i z kazdym dniem slably az calkiem przeszly wiec mdlosci mialam ok 2 tygodnie. -
Azorczynka wrote:A i dziewczyny...kiedy się szuka położnej?
, mowil że troche pozno sie za to zabieram
wiec w sumie tez jestem ciekawa od kiedy położna ma przychodzic
-
buka03 wrote:Chodzi ci o taką środowiskową? Ja poprzednio mialam od 33 tyg chyba, nawet nie wiedzialam że jest cos takiego dopiero jak gin sie mnie zapytal czy przychodzi polożna to sie zdziwilam
, mowil że troche pozno sie za to zabieram
wiec w sumie tez jestem ciekawa od kiedy położna ma przychodzic
U mnie wybieralo sie w szpitalu a teraz mam juz do niej namiary wiec po porodzie zadzwonie. -
zubii wrote:U mnie wybieralo sie w szpitalu a teraz mam juz do niej namiary wiec po porodzie zadzwonie.
zubii lubi tę wiadomość